Prof. Królikowski: decyzja prezydenta o wetach genialna, mądra i propaństwowa

[object Object]
Profesor Michał Królikowski był gościem "Kropki nad i" tvn24
wideo 2/20

- Rozumiem zamysł przebudowy sądownictwa i potrzebę korekty, ale to były projekty krótkowzroczne - mówił w "Kropce nad i" o zawetowanych przez Andrzeja Dudę dwóch ustawach zmieniających sądownictwo profesor Michał Królikowski, który doradza prezydentowi w pracach nad nowymi propozycjami. - Nie dopuszczam sytuacji, że można lojalnością wobec państwa tłumaczyć tak radykalny zamach na instytucje - dodał.

W lipcu prezydent Andrzej Duda poinformował, że nie podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym i noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział przygotowanie własnych projektów w ciągu dwóch miesięcy.

W pracach nad nowymi propozycjami prezydentowi doradza Michał Królikowski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, był wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL.

Komentując powody wielotysięcznych protestów, które poprzedziły prezydenckie weta, Królikowski ocenił w "Kropce nad i", że uczestnicy manifestacji mieli poczucie, iż "coś ważnego im odebrano albo się odbiera" oraz "potrzebę, by powiedzieć, że nie wyrażają na to zgody".

Na pytanie, czy zadzwonił wtedy do Andrzeja Dudy, by poradzić mu zawetowanie ustaw, odpowiedział: - Kto zadzwonił, niech pozostanie tajemnicą.

Dopytywany o to, czy kontaktował się w tamtych dniach z prezydentem, przyznał, że do takich kontaktów dochodzi "co jakiś czas". Zastrzegł jednocześnie, że nie ośmieliłby przypisywać sobie wpływu na ostateczną decyzję Dudy.

Według Królikowskiego w zawetowanych przez prezydenta projektów ustaw "istotnie zaburzono, naruszono wzorce konstytucyjne wyznaczające ramy, w których musi trzymać się ustawodawca".

"Zaburzono wzorce konstytucyjne wyznaczające ramy, w których musi poruszać się ustawodawca"
"Zaburzono wzorce konstytucyjne wyznaczające ramy, w których musi poruszać się ustawodawca"tvn24

"Nie widzę potrzeby gruntownej reformy Sądu Najwyższego"

Zawetowany przez prezydenta poselski projekt ustawy o Sądzie Najwyższym przewidywał między innymi przeniesienie sędziów w stan spoczynku.

Królikowski tłumaczył, że konstytucja pozwala przenieść sędziów w stan spoczynku, kiedy dochodzi do reformy ustroju sądów. - W projekcie o Sądzie Najwyższym nadużyto tej konstrukcji, stworzono jakieś nowe izby i z tego powodu przeniesiono w stan spoczynku wszystkich - mówił. - Na tym polega istota owego lekceważącego potraktowania wzorca konstytucyjnego - wskazywał.

- Rzeczą absolutnie niedopuszczalną, i trudno mi znaleźć bardziej jaskrawy przykład naruszenia zasady niezawisłości sędziowskiej, jest wybieranie sędziego palcem, bez żadnych określonych ustawowo kryteriów - podkreślił.

Zapytany o to, jakie jego zdaniem zmiany w Sądzie Najwyższym powinien zaproponować prezydent Królikowski zaznaczył, że jest to "pytanie, jaka jest potrzeba reformy Sądu Najwyższego". - Tę potrzebę musi zdefiniować ten, kto ma mandat, by sprawować dzisiaj władzę, a więc parlament, pan prezydent - wyjaśnił. - Gdyby spojrzeć na to od strony ściśle prawniczej, ja tej potrzeby gruntownej reformy nie widzę - powiedział.

- Jeśli natomiast chodzi o zdefiniowanie problemu przez projektodawców, w tym także środowisko, z którym przynajmniej politycznie związany jest pan prezydent, to wiąże się z tym potrzeba radykalnej przebudowy tej instytucji, zarówno pod kątem kadrowym, jak i zwiększenia skuteczności odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów - mówił.

Królikowski zastrzegł, że nie wie, jakie rozwiązania zaproponuje prezydent. Dodał, że gdyby został zapytany o to, jakie rozwiązanie dotyczące sytuacji kadrowej jest konstytucyjnie dopuszczalne, wskazałby na "umiejętne posłużenie się przesłanką wieku".

- Musiałaby być w miarę zobiektywizowana i stabilna w systemie prawa, a więc nie dobrana arbitralnie, a jednocześnie pozbawiona całkowitego automatyzmu - tłumaczył. Dodał, że taką akceptowalną cezurą byłoby dla niego 65 lat. - Jest to taki porównywalny standard przechodzenia w wiek spoczynku zawodowego - stwierdził.

"Demokracja ma swoją cenę"
"Demokracja ma swoją cenę" tvn24

"Demokracja ma swoją cenę"

Komentując zawetowaną przez prezydenta nowelę o Krajowej Radzie Sądownictwa, podkreślił, że organ ten zdefiniowany jest w konstytucji. - Składa się z określonej liczby członków i nie ma moim zdaniem prawa, by inaczej to interpretować, by stwierdzić, że te głosy mają różną wartość - wskazywał.

- Podział (KRS- red.) na dwie izby, a w szczególności nierówność tych izb, powodowałyby, że powstawałaby mniejszość blokująca. To zróżnicowanie wartości głosów i przewaga głosów pochodzących ze środowiska politycznego to rzecz, której w żadnym państwie, które jest oparte o konstrukcję demokracji zaakceptować nie można - zaznaczył.

- Demokracja ma swoją cenę, jeśli chcemy ją utrzymać - wskazywał. - Jest nią pewien stopień bezsilności. To, że nie da się wszystkiego zrobić; nie można w pełni zrealizować swoich pragnień, marzeń reform ustrojowych. Chyba że ma się większość konstytucyjną. Wtedy można zbudować fundament państwa na nowo - tłumaczył. Jak podkreślił, dopóki nie dysponuje się taką większością, to prawo do reformy mieści się tylko w tych granicach, w których dopuszczalne jest zwykłe ustawodawstwo.

- Należy wymagać, od siebie, a zwłaszcza od rządzących, by traktować konstytucję poważnie - podkreślił.

Decyzja o wecie "genialna, mądra i propaństwowa"

W ocenie Królikowskiego zawetowane przez Andrzeja Dudy ustawy oznaczały od strony ustrojowej "degradację urzędu prezydenta". Dodał, że ma nadzieję, iż zmieni je "w taki sposób, by wyważył uprawnienia i godność swojego urzędu oraz potrzebę radykalnej reformy, którą definiuje".

Profesor przyznał, że w polskim wymiarze sprawiedliwości jest wiele rzeczy do zmiany. Dodał jednak, że w projektach o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa "nie było wizji instytucji".

- Te projekty były doraźne. A wymiar sprawiedliwości potrzebuje zmian nakierowanych na przebudowę kadrową, instytucjonalną i proceduralną, która stworzy z tego sądownictwo bardziej fachowe, szybciej działające, wrażliwe społecznie bardziej niż dzisiaj - tłumaczył.

Królikowski dodał, że decyzja prezydenta była jego zdaniem "genialna, mądra i propaństwowa". Przyjęte przez polski parlament, a zawetowane przez Andrzeja Dudę ustawy nazwał "destrukcyjnymi".

- Rozumiem zamysł przebudowy sądownictwa i potrzebę korekty także składu osobowego Sądu Najwyższego, ale to były projekty krótkowzroczne. W mojej ocenie państwo utrzymują instytucje, a nie konkretny zasób kadrowy. Nie dopuszczam takiej sytuacji, że można lojalnością wobec państwa tłumaczyć tak radykalny zamach na instytucję - zaznaczył.

W ocenie Królikowskiego, dzięki decyzji o wetach "w gronie eksperckim, które definiuje się jako środowisko propaństwowe, a zostało w ciągu ostatnich dwóch lat odsunięte od jakiegokolwiek udziału w tworzeniu państwa, pojawiło się jednoznaczne przekonanie, że jeżeli zamiary pana prezydenta są prawdziwe i szczere, to środowisko stanęłoby za nim murem".

- Pan prezydent jest dojrzałym politykiem, który moim zdaniem także dojrzewa na urzędzie. Mam nadzieję, że ten proces będzie postępował bardzo szybko i godnie - zaznaczył.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM

Autor: kg/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24