"Powiedziałem to, co myślę". Prezydent komentuje nagranie

Aktualizacja:
[object Object]
W czwartek wieczorem został upubliczniony na Twitterze film, na którym widać jak prezydent Andrzej Duda rozmawia z mieszkańcami WarszawyYoutube / Me in HD
wideo 2/6

Traktuję to jako wypowiedź prywatną, ona została upubliczniona, ale ja po prostu powiedziałem co myślę - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, "chodziło przede wszystkim o sprawę generała Jarosława Kraszewskiego i odebrania mu dostępu do informacji niejawnych".

W czwartek wieczorem został upubliczniony na Twitterze film, na którym widać jak prezydent Andrzej Duda rozmawia z mieszkańcami Warszawy, przechodząc z placu Piłsudskiego do Pałacu Prezydenckiego podczas obchodów Święta Niepodległości.

Prezydent został zapytany przez jednego z uczestników obchodów, czy "dogada się z Antonim", w domyśle - z ministrem Antonim Macierewiczem. Andrzej Duda odpowiedział, że "pan minister musi sobie parę rzeczy przemyśleć". Po chwili dodał: - Jak będzie wobec uczciwych oficerów stosował takie ubeckie metody, jak Platforma stosowała wobec niego, to będzie kiepsko.

Tvn24.pl wysłał do Kancelarii Prezydenta prośbę o komentarz do tego nagrania. Na razie nie otrzymał odpowiedzi. Andrzej Duda nie odpowiedział też na dotyczące tej sprawy pytanie reporterki TVN24.

Pytamy prezydenta o "ubeckie metody" Antoniego
Pytamy prezydenta o "ubeckie metody" Antoniegotvn24

"Powiedziałem to, co myślę"

Prezydent Andrzej Duda w telewizji państwowej odniósł się do nagranej rozmowy. Jak powiedział, "rozmowa została nagrana - bez jego wiedzy - na ulicy między placem Piłsudskiego a Pałacem Prezydenckim w czasie, kiedy spotykał się z uczestnikami uroczystości 11 listopada".

- Została nagrana moja rozmowa w odpowiedzi na pytanie zadane po prostu przez osobę, która tam była. Ja lubię rozmawiać z ludźmi, podchodzę, interesuje mnie to, jakie są opinie obywateli, którzy przychodzą zobaczyć się z prezydentem - mówił.

- Traktuję to jako wypowiedź prywatną, ona została upubliczniona, ale ja po prostu powiedziałem co myślę w tej sytuacji, kiedy tamto pytanie padło - wyjaśnił.

"Chodziło przede wszystkim o sprawę generała Kraszewskiego"

Prezydent powiedział, że nie będzie ukrywał o jaką sprawę chodzi. - Chodziło przede wszystkim o sprawę generała Kraszewskiego i odebrania mu dostępu do informacji niejawnych - przyznał.

Dodał, że generał to jego współpracownik i "człowiek, który (...) w jakimś sensie ocenia i weryfikuje politykę realizowaną przez ministra obrony narodowej względem polskiej armii". - To, że mojego ważnego współpracownika pozbawia się możliwości de facto współpracy ze mną, to jest coś, z czym nie mogę się pogodzić. Próbuje się w ten sposób utrudnić mi wykonywanie mojej konstytucyjnej funkcji zwierzchnika sił zbrojnych - ocenił. - Nie jest tajemnicą, nie będę ukrywał, że pan generał miał krytyczny stosunek do całego szeregu działań, jakie prowadził i prowadzi pan minister Antoni Macierewicz. Do tego, żeby mógł wykonywać swoje zadania, niezbędny jest dostęp do informacji niejawnych, który miał - powiedział prezydent.

Zastrzegł też, że nie ma żadnych wątpliwości, iż postępowanie wobec Kraszewskiego zostało wszczęte "na polecenie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza". - Zresztą on się nie odżegnuje od tego - dodał prezydent.

W rozmowie z RMF FM prezydent dopowiedział, że "problemów w relacjach (z szefem MON-red.) jest cały szereg". - My dyskutujemy (z gen. Kraszewskim - red.) na różne tematy związane z rozwojem i polityką, jaka powinna być realizowana wobec polskiej armii, natomiast ten problem jest rzeczywiście dla mnie jednym z najpoważniejszych - mówił prezydent.

W czerwcu Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła postępowanie sprawdzające wobec dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego. Wszczęcie postępowania - które zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych może trwać do 12 miesięcy - oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych, a tym samym - jak stwierdziło Biuro - uniemożliwienie generałowi wykonywania w pełnym zakresie obowiązków służbowych w BBN.

"Chodziło przede wszystkim o sprawę generała Kraszewskiego"
"Chodziło przede wszystkim o sprawę generała Kraszewskiego"tvn24

"Lech Kaczyński powiedział wówczas to, co ja teraz"

- Taką samą metodę wobec ministra Macierewicza w 2008 r. zastosowała PO, również poprzez postępowanie kontrolne próbowała go pozbawić dostępu do informacji niejawnych. Proszę zapytać pana premiera Jarosława Kaczyńskiego. Proszę zapytać polityków PiS, co wtedy sądziliśmy jako politycy PiS na temat tej metody i tego działania - powiedział prezydent. Andrzej Duda dodał, że prezydent Lech Kaczyński powiedział wówczas dokładnie to, co on powiedział teraz.

Jak mówił, w ten sposób potraktowano wtedy Macierewicza, a nieco wcześniej Witolda Waszczykowskiego, który był wtedy wiceministrem spraw zagranicznych. Duda powiedział, że Waszczykowskiego pozbawiono wtedy tej funkcji, a "jednocześnie on przechodził do współpracy z prezydentem Lechem Kaczyńskim i wtedy został pozbawiony dostępu do informacji niejawnych".

- Po co? Po to, żeby nie mógł normalnie pracować. Dla nikogo to nie było tajemnicą - dodał. - Ja powiedziałem to, co myślę. Mnie po prostu w ten sposób - to jest jednoznaczne - próbuje się utrudnić wykonywanie mojej konstytucyjnej funkcji, jaką jest sprawowanie zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi, które jest jednym z najważniejszych zadań prezydenta - oświadczył Duda. Zaznaczył, że jego współpracownicy maja prawo do swojego zdania, którego on - jak podkreślił - nie musi podzielać, nie musi ich opinii przyjmować. - Natomiast to, że mojego ważnego współpracownika pozbawia się możliwości de facto współpracy ze mną, to jest coś, z czym ja się pogodzić nie mogę - podkreślił prezydent.

"Nie pogodzę się z tym i nie ustąpię"

Zaznaczył, że bardzo szanuje Macierewicza i jego dorobek dla Polski. Jak mówił, Macierewicz "jest jednym z absolutnie najważniejszych twórców Komitetu Obrony Robotników" i "człowiekiem wielce zasłużonym dla odzyskania przez nas suwerenności i niepodległości". "I powiem szczerze, że ta sytuacja jest dla mnie niezwykle smutna, ja się nigdy nie spodziewałem przystępując do współpracy z panem ministrem Macierewiczem, jako ministrem obrony narodowej, że taka sytuacja w ogóle w relacjach pomiędzy Pałacem Prezydenckim a Ministerstwem Obrony Narodowej zaistnieje, że współpracownicy prezydenta będą w taki sposób traktowani" - mówił prezydent. Jak dodał, to jest coś, w co on do tej pory naprawdę nie mógł uwierzyć, że można w ten sposób traktować jego współpracowników. "Dla mnie to jest sytuacja naprawdę dramatyczna. Ale nie pogodzę się z tym i tutaj nie ustąpię jako prezydent, bo uważam, że zastosowano metody, z którymi uczciwy człowiek nie może się absolutnie pogodzić" - oświadczył Duda. Zarazem podkreślił, że wierzy głęboko, iż ten problem uda się rozwiązać i że współpraca pomiędzy MON a Pałacem Prezydenckim "wróci do normalnych torów". - Bardzo bym tego chciał i mnie na tym ogromnie zależy - zapewnił prezydent.

Wcześniej w piątkowym wpisie na Twitterze prezydent Andrzej Duda przywołał artykuł z portalu tvn24.pl z 2008 roku, cytujący informacje "Rzeczpospolitej".

"Macierewicz bez tajemnic"

Tekst "Macierewicz bez tajemnic" zawierał informacje o tym, że byłemu likwidatorowi WSI cofnięto dostęp do ściśle tajnych danych oraz certyfikaty bezpieczeństwa. Jak czytamy, Antoni Macierewicz, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego i były przewodniczący komisji weryfikacyjnej WSI, dostęp do informacji ściśle tajnych otrzymał od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2004 r. Zasiadał wtedy w sejmowej komisji do spraw Orlenu. Zgodnie z przepisami te uprawnienia wygasłyby w 2009 roku.

Jak informował "Rzeczpospolitą" ówczesny dyrektor biura prasowego Sejmu Krzysztof Luft, Kancelaria Sejmu otrzymała decyzję szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu Antoniemu Macierewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa upoważniającego do dostępu do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą ściśle tajne, a także do certyfikatów bezpieczeństwa NATO, UE i UZE.

Odnosząc się do tych informacji ówczesny poseł SLD Janusz Zemke mówił gazecie, że nie pamięta przypadku, aby jakiemukolwiek posłowi zabrano dostęp do informacji ściśle tajnych. Sam Macierewicz - czytamy - oceniał, że cofnięcie dostępu jest objawem walki z nim środowiska związanego z byłymi Wojskowymi Służbami Informacyjnymi.

"Podobną metodę zastosował minister"

W piątek prezydencki minister Andrzej Dera został zapytany przez dziennikarzy, co prezydent miał na myśli, wspominając o "ubeckich metodach". Potwierdził, że to, co robiła PO wobec Antoniego Macierewicza.

- Jeżeli dobrze pamiętam, w 2008 roku uniemożliwiła posłowi dostęp do komisji do spraw służb specjalnych, odbierając mu dostęp do tajemnic ściśle tajnych - mówił Dera.

- W tej chwili jest taka sytuacja, że podobną metodę pan minister zastosował w stosunku do generała (Jarosława) Kraszewskiego, któremu uniemożliwia w ten sposób pracę w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. To jest ten mechanizm i to miał prezydent na myśli - wyjaśnił prezydencki minister.

Dera: podobną metodę minister Macierewicz zastosował w stosunku do generała Kraszewskiego
Dera: podobną metodę minister Macierewicz zastosował w stosunku do generała Kraszewskiegotvn24

"Wypowiedź prywatna"

O komentarz został poproszony również rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

- To była wypowiedź prywatna do osoby, która się zwracała do pana prezydenta z pytaniem. To nie była wypowiedź w czasie wywiadu czy wiecu politycznego. Niemniej skoro została ta wypowiedź wczoraj upubliczniona to stała się też wypowiedzią publiczną - ocenił Łapiński.

"Konieczna jest pilna naprawa relacji na linii BBN-MON"

Jak mówił, "wypowiedź dotyczyła relacji między BBN a MON".

- Ona [wypowiedź - red.] pokazuje jedno, że konieczna jest pilna naprawa relacji na linii BBN-MON. Panu prezydentowi zależy, żeby doszło do naprawy tych relacji pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej a Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. Panu prezydentowi zależy też na tym, żeby wobec pracowników Biura Bezpieczeństwa Narodowego, oficerów, którzy tam pracują, nie były stosowane takie metody, jakie stosowała Platforma Obywatelska wówczas wobec ministra Macierewicza - dodał rzecznik prezydenta.

Jak wyjaśniał, "w tym wypadku oczywista jest sprawa, że to dotyczyło kwestii przeciągającej się procedury wobec generała Kraszewskiego".

- To jasno wybrzmiało, że wobec uczciwych oficerów Wojska Polskiego nie powinny być stosowane takie metody jak Platforma Obywatelska stosowała wówczas wobec posła Macierewicza - podsumował.

Łapiński: to dotyczyło relacji między BBN a MON
Łapiński: to dotyczyło relacji między BBN a MONtvn24

"Uczciwy oficer"

Wieczorem w czwartek, po upublicznieniu nagrania wypowiedzi prezydenta z 11 listopada, Marcin Kędryna z Kancelarii Prezydenta zamieścił na Twitterze swoje zdjęcie z generałem Jarosławem Kraszewskim.

Jeden z internautów zapytał, kim jest człowiek na zdjęciu. Kędryna odparł, że to "uczciwy oficer".

"Pan minister musi sobie parę rzeczy przemyśleć"
"Pan minister musi sobie parę rzeczy przemyśleć"tvn24

Autor: kb,js//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Youtube/Me in HD

Pozostałe wiadomości

"Decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa Europy ma sytuacja w Ukrainie" - przekonuje w komentarzu na łamach "Sueddeutsche Zeitung" dziennikarz Daniel Broessler. Wymienia także "dwa sygnały", które w tym tygodniu Niemcy wysłały w kierunku Moskwy.

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Źródło:
PAP

Eurowizja 2024 - czyli 68. Konkurs Piosenki Eurowizji - już po pierwszym półfinale. O dziesięć miejsc w sobotnim koncercie konkurowało 15 piosenek. Tegoroczna polska reprezentantka Luna z utworem "The Tower" nie awansowała do finału.

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban zablokował plany wypchnięcia Rosjan z projektu rozbudowy elektrowni jądrowej w Paksu - podał portal śledczy Direkt36. Dodał, że takie pomysły pojawiły się w zeszłym roku w węgierskich kręgach rządowych.

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Źródło:
PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
Kontakt 24

Aktorka porno Stormy Daniels mówiła przed nowojorskim sądem o spotkaniu z Donaldem Trumpem i kontakcie seksualnym, do jakiego miało między nimi dojść. To właśnie miało zapoczątkować wydarzenia, które doprowadziły do trwającego teraz procesu dotyczącego zapłaty za milczenie Daniels i sfałszowania dokumentów księgowych.

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Źródło:
Reuters

- Myślę, że Tomasza Szmydta czeka na Białorusi dobre, dostatnie życie. Życzę mu, żeby nigdy nie wrócił do Polski - tak o sprawie polskiego sędziego mówił w "Tak jest" w TVN24 Witold Jurasz, były chargé d'affaires RP na Białorusi. - Szmydt jest teraz gumą do żucia, która ma na początku jakiś smak, a później się ją wypluwa - komentował opozycjonista Paweł Łatuszka, wskazując na potencjalną użyteczność Polaka dla białoruskich służb.

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Źródło:
TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

Portal Onet napisał, powołując się na swoje źródła, że sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś i chce tam prosić o azyl, "był w ścisłym zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego co najmniej od kilku miesięcy". Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, a wcześniej jego rzecznik Jacek Dobrzyński, zaprzeczają jednak tym informacjom.

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, TVN24

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy o języku śląskim. Opublikował nagranie, na którym wystąpił ze Ślązaczką i aktorką Grażyną Bułką.

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W podlaskim sejmiku doszło do nieoczekiwanego przewrotu. PiS stracił tam większość, bo dwoje radnych wybranych z list tej partii przeszło na stronę koalicji rządzącej. Jacek Sasin, szef partyjnych struktur w tym regionie, oskarżył ich o "zdradę". A to właśnie on miał "pilnować" większości w sejmiku.

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w poniedziałek myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły samolot Federacji Rosyjskiej Ił-20, który wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim.

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Źródło:
PAP

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek wyjaśnił, że projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego musiał zostać ponownie przeanalizowany. Jak podkreślił, koniecznością okazało się "urealnienie harmonogramu". Pełnomocnik rządu do spraw CPK mówił, że z informacji, które dotychczas uzyskał, wynika, że oddanie lotniska możliwe byłoby w 2032 roku.

"Okej, to się spina". Padła możliwa data otwarcia CPK

Źródło:
PAP

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Hinduska oskarżyła swojego męża o wielokrotne zmuszenie jej do "nienaturalnego seksu". Choć - jak wynika z sądowych dokumentów - mąż groził jej rozwodem, jeśli komukolwiek o tym powie. Sąd uznał jednak, że gwałt w małżeństwie nie jest przestępstwem. Wyrok ten na nowo rozgrzał dyskusję na temat luki w indyjskim prawie, przez którą nie zapewnia ono należytej ochrony kobietom.

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

Źródło:
CNN

Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne, które ma częściowo zrekompensować gospodarstwom domowym rosnące rachunki za prąd. Wnioski o przyznanie środków będzie można składać od 1 sierpnia. Wyjaśniamy, jakie warunki trzeba spełnić, by dostać bon energetyczny.

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Źródło:
tvn24.pl

- Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

We wtorek na gali w Warszawie zostały rozdane nagrody Press Club Polska. Laureatami zostali między innymi autorzy reportaży o Ukrainie, publikacji o systemie odroczonych płatności i serii tekstów o redakcji Andrzeja Skworza.

Nagrody Press Club Polska rozdane

Nagrody Press Club Polska rozdane

Źródło:
PAP

- Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24