Marek Safjan, który jest polskim sędzią Trybunału Sprawiedliwości, w sierpniu zeszłego roku skończył 70 lat. Z tej okazji otrzyma wydaną dla niego księgę. Uroczystość odbędzie się 9 stycznia w auli starej biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, z którym jest związany.
Ireneusz Kolowca z biura prasowego TSUE w odpowiedzi na nasze pytanie potwierdził "udział prezesa Leanertsa w obchodach jubileuszu prof. Safjana".
Prezes TSUE ma zabrać głos
Zgodnie z programem prof. Koen Lenaerts na UW ma wygłosić laudację na cześć jubilata. W programie jest także dyskusja panelowa “O wykładni prawa - w poszukiwaniu słusznego prawa”.
Gościem uroczystości będzie też Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który podkreślił w rozmowie z tvn24.pl, że wystąpienia mogą "nawiązywać do współczesności".
- Trudno, by w atmosferze walki o sądownictwo do tego nie nawiązywać – dodał.
Prezes TSUE poprzednio był w Polsce na zaproszenie polskiego rządu w sierpniu na obchodach ustanowionego w Unii w 2008 roku Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych. Za jego organizację odpowiadało Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało konferencję na terenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie.
Wniosek o wykluczenie Lenaertsa
W marcu zeszłego roku Tomasz Szafrański, występujący przed TSUE jako pełnomocnik prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, złożył wniosek o wyłączenie Koena Lenaertsa z postępowania w sprawie pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego dotyczących niezależności nowej Krajowej Rady Sądownictwa od polityków.
Wyjaśnił, że chodzi m.in. o udział prezesa TSUE w konferencjach organizowanych w Polsce przez środowiska, które - jak zaznaczył - kontestują zmiany w wymiarze sprawiedliwości w naszym kraju. Trybunał nie zgodził się na wykluczenie swojego prezesa.
Wyrok TSUE dotyczący nowej Izby Dyscyplinarnej
W listopadzie trybunał orzekł, że polski Sąd Najwyższy ma zbadać niezależność nowej Izby Dyscyplinarnej, by ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.
Zdaniem TSUE, gdyby Sąd Najwyższy uznał, że Izbie Dyscyplinarnej brak niezależności i bezstronności, mógłby - zgodnie z wyrokiem trybunału - przestać stosować przepisy, na mocy których to właśnie do Izby Dyscyplinarnej należy rozpoznawanie sporów dotyczących przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.
W komunikacie prasowym wydanym po ogłoszeniu wyroku trybunał stwierdził między innymi, że nowa Krajowa Rada Sądownictwa przedkładająca wnioski z rekomendacją do powołania na stanowisko sędziego może zostać uznana za obiektywną, "pod warunkiem jednak", że sama będzie "wystarczająco niezależna od władzy ustawodawczej i wykonawczej".
Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock