Prezes ma wydać opinię, choć nie może. Eksperci Senatu wytykają błędy w ustawach


Sędzia kandydujący do Krajowej Rady Sądownictwa ma przedstawić ocenę swojej pracy dokonaną przez prezesa sądu - tyle że prezesi sądów nie mają możliwości oceny pracy sędziów. Zostali pozbawieni jej pół roku temu. To tylko jedna z kilkunastu uwag do rozpatrywanych przez senatorów ustaw sądowych, jakie zgłosiło Biuro Legislacyjne Senatu. Żadna nie została uwzględniona.

Biuro Legislacyjne Senatu alarmowało, że poprawione przez PiS prezydenckie ustawy o sądownictwie są niezgodne z Konstytucją. Zastrzeżenia do nich sporządziło w poniedziałek 11 grudnia. Mimo to ustawy o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa przeszły przez komisję bez żadnych poprawek. Teraz zajmuje się nimi Senat.

Polityczne piętno wyciśnięte na sędziach

Przypomnijmy: ustawa o KRS unieważnia obecny sposób powoływania sędziów do Rady - dziś robią to zgromadzenia ogólne sędziów poszczególnych typów sądów. Według projektu prezydenta piętnastu sędziów Krajowej Rady Sądownictwa mają wybierać politycy. Prezydent proponował, żeby robił to Sejm większością trzech piątych głosów. Posłowie dopisali natomiast, że w przypadku, gdy nie uda się uzyskać takiej większości, nastąpi drugie głosowanie, w którym obowiązywać będzie już większość zwykła. Czyli w obecnej kadencji Sejmu do powołania sędziów do KRS wystarczą głosy klubu parlamentarnego PiS. Kandydatów do KRS będą mogły natomiast zgłaszać kluby poselskie (spośród kandydatów na kandydatów wskazanych przez grupy sędziów lub grupy obywateli).

Ekspert ds. legislacji Katarzyna Konieczko ostrzega, że taka procedura wyboru doprowadzi do naznaczenia politycznym piętnem nie tylko kandydatów, którzy ostatecznie znajdą się w KRS, ale również tych sędziów, którzy w głosowaniu odpadną. "Koncepcja wskazywania kandydatów przez kluby parlamentarne w społecznym odbiorze nie będzie budowała obrazu sędziów, czy to ostatecznie wybranych do składu KRS, czy nawet tych, których kandydatury nie uzyskały stosownej większości, jako spełniających wymóg apolityczności" - czytamy w opinii Biura Legislacyjnego.

Katarzyna Konieczko przedstawia opinię biura legislacyjnego Senatu o ustawach sądowych prezydenta i PiS
Katarzyna Konieczko przedstawia opinię biura legislacyjnego Senatu o ustawach sądowych prezydenta i PiStvn24

Dokument zwraca również uwagę, co wielokrotnie powtarzano w debacie nad ustawami sądowymi, że złamanie zasady wyboru sędziów do KRS przez samych sędziów budzi wątpliwości konstytucyjne. W tym sporze większość rządząca utrzymuje, że konstytucja mówi, iż w KRS ma zasiadać piętnastu sędziów, ale nie precyzuje, kto ma ich wybierać. Autorka opinii dla Senatu przypomina jednak, powołując się na dokumenty źródłowe, że w czasie prac Zgromadzenia Narodowego nad obowiązującą konstytucją "kwestia konieczności przyznania sędziom prawa wyboru swoich przedstawicieli do Krajowej Rady Sądownictwa uznawana była za niewątpliwą i dlatego też nie stanowiła przedmiotu debaty".

Opinia Biura Legislacyjnego Senatu podkreśla nienaruszalność kadencji sędziów obecnie zasiadających w Krajowej Radzie Sądownictwa. Z dokumentu wynika, że ewentualne przerwanie kadencji nie tylko będzie naruszeniem Konstytucji, ale również przekreśli całe dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał bowiem w kilku orzeczeniach na przestrzeni lat wypracował linię, zgodnie z którą "kadencja wyznaczona przepisami rangi konstytucyjnej podlega szczególnej ochronie", a "ustawa nie może modyfikować tej kadencji, gdy nie pozwalają na to przepisy Konstytucji".

Prezes bez narzędzi ma wydać opinię o sędzim kandydującym

W opinii Katarzyny Konieczko znajduje się jeszcze jeden wątek, dość techniczny i dotyczący szczegółu, ale ukazujący jakość pracy posłów nad projektem ustawy. Ustawa o KRS wprowadza nowy przepis, że sędzia-kandydat na członka Rady powinien legitymować się opinią o swojej pracy wystawioną przez prezesa sądu, w którym orzeka. Tyle że - jak zauważa Biuro Legislacyjne senatu - obowiązek okresowej oceny pracy sędziów został w lipcu zniesiony, a prezesi sądów nie mają ani narzędzi, ani kompetencji, żeby oceniać dorobek orzeczniczy kandydatów do KRS.

Biuro Legislacyjne Senatu zaproponowało poprawki do ustawy tak, aby nie była ona wewnętrznie sprzeczna i sprzeczna z innymi ustawami, ani też nie budziła wątpliwości konstytucyjnych. Poprawki nie zostały uwzględnione przez komisję.

Kontrasygnata politycznym narzędziem wpływu na Sąd Najwyższy

Drugą z opinii, która wyliczała wątpliwości i zastrzeżenia do ustawy o Sądzie Najwyższym, sporządziła główna legislatorka Senatu Beata Mandylis.

Beata Mandylis o wątpliwościach konstytucyjnych wokół przerwania kadencji pierwszej prezes Sądu Najwyższego
Beata Mandylis o wątpliwościach konstytucyjnych wokół przerwania kadencji pierwszej prezes Sądu Najwyższegotvn24

Pierwsze sformułowane zastrzeżenie jest dość specjalistyczne, ale pokazuje, jak wielki wpływ na Sąd Najwyższy zyska władza wykonawcza po ewentualnym wejściu w życie ustawy. W Konstytucji określone są decyzyjne prawa prezydenta zwane prerogatywami. Część z tych decyzji - wyraźnie wskazane w Konstytucji - prezydent podejmuje samodzielnie. Inne wymagają tzw. kontrasygnaty (potwierdzenia osobnym podpisem) przez premiera czy właściwego ministra. Ustawa o Sądzie Najwyższym daje prezydentowi prawo ingerowania w, obecnie wewnętrzne, sprawy Sądu Najwyższego, takie jak np. uchwalanie regulaminów działania. Te decyzje prezydenta będą wymagały kontrasygnaty (czyli współzatwierdzenia) przez premiera lub ministra sprawiedliwości.

"Podporządkowanie go [Sądu Najwyższego - przyp. red.] zwłaszcza władzy wykonawczej (...) prowadzić może do wkraczania innych organów władzy w działanie i organizację władzy sądowniczej, która zgodnie z art. 173 Konstytucji stanowić powinna władzę odrębną i niezależną od innych władz" - napisano w opinii Biura Legislacyjnego.

Senaccy legislatorzy zauważają kolejną możliwość politycznego wpływu na Sąd Najwyższy. Jest nią prawo prezydenta do decyzji, którzy sędziowie starsi niż 65-letni, mogą nadal orzekać. Ale nie jest to wyłączne prawo prezydenta. Wymaga kontrasygnaty premiera.

"Przepis przyjęty w takim kształcie uzależnia możliwość pełnienia obowiązków sędziowskich od decyzji organów politycznych (...). W takich okolicznościach sędzia może być postrzegany jako podatny na pewne sugestie co do treści wydawanych orzeczeń" - alarmuje biuro legislacyjne.

"Już samo takie potencjalne zagrożenie pozbawiałoby sędziego zewnętrznych znamion niezawisłości oraz bezstronności w zakresie pełnionej funkcji orzeczniczej" - czytamy w podsumowaniu.

Niebezpieczne przerwanie kadencji i skarga nadzwyczajna

Biuro Legislacyjne powraca również do wielokrotnie wcześniej podnoszonej kwestii niezgodności z Konstytucją przerwania kadencji urzędującej obecnie pierwszej prezes Sądu Najwyższego. Prof. Małgorzata Gersdorf ukończyła już 65 lat i jeżeli uchwalone przepisy wejdą w życie, musi przejść w stan spoczynku. Tymczasem Konstytucja gwarantuje jej nieprzerwaną sześcioletnią kadencję. Biuro Legislacyjne zaproponowało poprawkę, aby w przepisach przejściowych ustawy o Sądzie Najwyższym zapisać możliwość dokończenia kadencji przez obecną pierwszą prezes. Propozycji tej senacka komisja nie uwzględniła.

Senatorowie nie zmienili sejmowej ustawy również mimo zastrzeżeń Biura Legislacyjnego dotyczących projektowanej skargi nadzwyczajnej, czyli możliwości podważenia praktycznie każdego (oprócz spraw o wykroczenia) z 60 milionów prawomocnych orzeczeń sądów w Polsce, jakie zapadły w ciągu minionych dwudziestu lat.

"Przepis ten narusza zasadę stabilności orzeczeń sądowych oraz zasadę powagi rzeczy osądzonej (...) wywodzonych z art. 2 Konstytucji, a będących fundamentami polskiego systemu prawa" - napisano w opinii.

Beata Mandylis o możliwych kłopotach ze skargą nadzwyczajną
Beata Mandylis o możliwych kłopotach ze skargą nadzwyczajnątvn24

Pod wpływem tej uwagi senacka komisja nie zaproponowała całej izbie żadnej modyfikacji ustawy.

Świadomość obszerności skargi nadzwyczajnej i perspektywa "zatkania" urzędu prokuratora generalnego (który jako jeden z urzędów ma mieć prawo wnoszenia tych skarg) przez liczne wnioski obywateli dotarła do wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, obecnego na posiedzeniu komisji. Prosił on, aby zmodyfikować ustawę tak, aby to sami obywatele mogli wnosić skargi nadzwyczajne bez pośrednictwa prokuratora generalnego, albo żeby opóźnić wejście w życie ustawy, aby prokurator generalny miał czas na organizacyjne przystosowanie swojego urzędu do lawiny skarg nadzwyczajnych.

Senatorowie PiS mający większość w komisji nie uwzględnili jednak w poniedziałek uwag "swojego" wiceministra. Z odsieczą zastępcy Zbigniewa Ziobry pospieszył senator opozycyjnej Platformy Obywatelskiej Aleksander Pociej. Poprawką opóźniającą o dziewięć miesięcy wejście w życie ustawy o Sądzie Najwyższym zajmie się Senat jako wnioskiem mniejszości firmowanym przez opozycyjnego senatora.

Poza wnioskiem mniejszości senatora Pocieja, pozostałe uwagi zgłaszane przez Krajową Radę Sądownictwa, Rzecznika Praw Obywatelskich organizacje broniące praw człowieka, nie zostały uwzględnione. Senatorowie nie przyjęli propozycji poprawek zawartych w opiniach Biura Legislacyjnego Senatu.

- Opinia to opinia. To nie wyrok. Podchodzimy do niej z szacunkiem, wczytujemy się i podejmujemy we własnych sumieniach decyzję - w takich słowach wpływ biura legislacyjnego na wolę senatorów opisał we wtorek 12 grudnia marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Eksperci opiniują, ale to senatorowie głosują

To nie pierwsze krytyczne stanowiska Biura Legislacyjnego wobec ustaw, które uchwala Sejm i którymi zajmuje się Senat. Kolejne też, których mający większość senatorowie Prawa i Sprawiedliwości, nie uwzględniają.

Senaccy legislatorzy konsekwentnie dowodzą na przykład, że forsowane przez PiS zmiany w sądownictwie stoją w sprzeczności z przepisami Konstytucji. Tak było między innymi 13 lipca br., gdy mimo narzuconego jednodniowego terminu na sporządzenie opinii, senaccy legislatorzy dokonali analizy ustawy o ustroju sądów powszechnych (dziś już obowiązującej). Wskazywali wtedy, że powoływanie prezesów sądów bez jakiegokolwiek, choćby niewiążącego udziału samorządu sędziowskiego, narusza konstytucyjną zasadę rozdziału władzy wykonawczej i sądowniczej oraz zasadę odrębności sądów i trybunałów od innych władz.

Biuro Legislacyjne alarmowało również, że ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa uchwalane przez parlament w lipcu tego roku również budzą poważne wątpliwości konstytucyjne. Te opinie również nie zostały wzięte pod uwagę, bo obie ustawy zostały uchwalone przez parlament. Zawetował je dopiero prezydent, wytykając im między innymi sprzeczność z Konstytucją.

Konstytucyjne wątpliwości senaccy legislatorzy wskazywali też rok wcześniej przy procedowaniu ustawy dotyczących Trybunału Konstytucyjnego (m.in. w opinii z 13 lipca 2016 r.). Ustawy przeszły mimo uwag zgłaszanych przez profesjonalnych legislatorów.

Autor: jp/ja / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24