Premier po przejściu orkanu Ksawery. Zapowiada zmiany w systemie reagowania na klęski

Aktualizacja:
[object Object]
Premier wzięła udział w posiedzeniu sztabu antykryzysowego w Zielonej Górzetvn24
wideo 2/3

Na najbliższym posiedzeniu rząd podsumuje przegląd systemu reagowania na sytuacje klęsk żywiołowych i podejmie decyzję, czy i jakie zmiany w nim wprowadzić - zapowiedziała premier Beata Szydło w Zielonej Górze, na posiedzeniu sztabu antykryzysowego. Dodała, że analizę na ten temat przygotowuje zespół pod kierownictwem szefa MSWiA. Zapewniła również, iż wszystkim poszkodowanym przez wichury zostanie udzielona pomoc.

Premier wzięła udział w posiedzeniu sztabu antykryzysowego w Zielonej Górze poświęconym sytuacji po przejściu nad Polską orkanu Ksawery.

- Po wydarzeniach w sierpniu na Pomorzu i w Kujawsko-Pomorskiem rząd podjął decyzję o przeglądzie wszystkich tych aktów prawnych, które dotyczą sytuacji klęskowych i kryzysowych. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak stanął na czele zespołu, który taką analizę przeprowadził. Na najbliższym posiedzeniu rządu, we wtorek, będzie podsumowanie prac zespołu i będziemy podejmowali decyzje o wprowadzeniu ewentualnie zmian i korekt w tych systemach - stwierdziła Szydło.

Pomoc dla poszkodowanych

Szefowa rządu dodała, że spotkanie w Zielonej Górze ma służyć między innymi rozmowie o tym, w jaki sposób można by te systemy ulepszyć.

Międzyresortowy Zespół do oceny funkcjonowania systemu ratownictwa i zarządzania kryzysowego został powołany przez premier Szydło. Przewodniczącym zespołu jest szef MSWiA Mariusz Błaszczak, wśród członków są między innymi ministrowie rolnictwa i rozwoju wsi, cyfryzacji, energii oraz infrastruktury i budownictwa.

W pracach brali też udział szefowie służb - Państwowej Straży Pożarnej, Policji i Straży Granicznej oraz przedstawiciele Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zadaniem zespołu było przeanalizowanie przebiegu działań w zakresie monitorowania zagrożeń, ostrzegania i powiadamiania ratunkowego, działań ratowniczych oraz zarządzania kryzysowego na poziomie województw, powiatów i gmin. Zespół miał przygotować sprawozdanie, które ma zawierać rekomendacje dotyczące na przykład nowelizacji aktów prawnych, czy innych dokumentów.

Szefowa rządu w Zielonej Górze podkreśliła, że Lubuskie jest województwem, które zostało najbardziej poszkodowane. - Wszystkie osoby, wszystkie te rodziny, które zostały poszkodowane, oczywiście pomoc otrzymają - zapewniła Szydło.

Ofiary śmiertelne i ranni

Wcześniej szef MSWiA Mariusz Błaszczak na briefingu prasowym przedstawił bilans nocnych wichur, które przeszły nad Polską.

Minister podkreślił, że skala zniszczeń, w porównaniu z sierpniowymi nawałnicami jest dużo mniejsza.

- Najbardziej ucierpieli mieszkańcy dwóch województw: lubuskiego i wielkopolskiego - powiedział szef MSWiA po wideokonferencji z wojewodami.

- Niestety są dwie ofiary śmiertelne, jedna ofiara śmiertelna z województwa lubuskiego, druga ofiara śmiertelna z województwa wielkopolskiego. 39 osób odniosło obrażenia. Jak powiadomili nas wojewodowie i komendanci wojewódzcy Państwowej Straży Pożarnej, życiu żadnej z osób rannych nie grozi niebezpieczeństwo - poinformował minister.

"W MSWiA uruchamiany jest fundusz klęskowy"

- Chciałbym podziękować przede wszystkim strażakom z Państwowej Straży Pożarnej i strażakom ochotnikom za postawę, za zaangażowanie, za przeprowadzoną jak zawsze bardzo profesjonalnie akcję ratunkową. Szczególnie chciałbym podkreślić zaangażowanie strażaków w ewakuację pasażerów pociągów, które utknęły na trasie swojego przejazdu - podkreślił Błaszczak.

Jak dodał, "wojewodowie niezwłocznie przystępują do usuwania szkód", a w MSWiA uruchamiany jest tak zwany fundusz klęskowy.

Wcześniej odbyła się wideokonferencja szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka z wojewodami w sprawie sytuacji po przejściu wichur.

O sytuacji po przejściu wichur mówili wojewodowie i komendanci PSP z województwa zachodnio-pomorskiego, pomorskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, śląskiego, opolskiego, łódzkiego, i wielkopolskiego.

O spotkaniu poinformowało w nocy z czwartku na piątek MSWiA na Twitterze.

Bochenek w piątek w Polskim Radiu 24 był pytany, kiedy zostaną usunięte awarie po nocnych wichurach, które przeszły nad Polską. - Rzeczywiście wielka tragedia, ostatnio dość często takich anomalii pogodowych na terenie naszego kraju doświadczamy, ale już od wczoraj służby zaczęły oczywiście intensywnie pracować. Jeszcze w trakcie właściwie tych wichur pierwsze ekipy strażackie wyjechały w teren po to, by pomagać ludziom - podkreślił rzecznik rządu.

Bochenek zaznaczył, że premier Beata Szydło - po kontakcie z wojewodami z terenów, które zostały najbardziej dotknięte przez porywiste wiatry - "uzgodniła, iż dodatkowe ekipy - również energetyków - zostaną zadysponowane, po to, by jak najszybciej usuwać awarie prądu, bo one są na pewno najbardziej dotkliwe".

Rzecznik rządu wskazał, że uszkodzonych zostało również wiele domów. - Tutaj również wielka rola służb, aby oczywiście pomóc obywatelom, Polakom wyjść z tej sytuacji - zaznaczył Bochenek.

Interwencje strażaków

W piątek rano rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak poinformował, że prawie 10 tysięcy razy interweniowali strażacy od czwartku w związku z silnym wiatrem.

Większość interwencji strażaków dotyczyła usuwania powalonych drzew. Najwięcej pracy strażacy mają w województwach: wielkopolskim (2,3 tys. interwencji), dolnośląskie (1,6 tys.), lubuskim (1,2 tys.).

Dwie osoby zginęły. Rannych zostało 39 osób, w tym ośmiu strażaków.

W nocy prądu nie miało ok. 714 tys. odbiorców.

Autor: tmw,kb/sk,now / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24