Premier: bardzo gorąco poproszę pana prezydenta, żeby objął patronatem te nasze obrady

Aktualizacja:
[object Object]
Premier po pierwszej części obrad na Stadionie Narodowymtvn24
wideo 2/35

Po dyskusjach wyłania się koncepcja, żeby powołać jeszcze jeden podstolik o roboczej tematyce "rodzice" - powiedział premier Mateusz Morawiecki po zakończeniu pierwszej części debaty o oświacie na Stadionie Narodowym. Zapowiedział, że poprosi prezydenta Andrzeja Dudę o objęcie obrad patronatem. W spotkaniu nie uczestniczyli przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.

Po godzinie 17.00 w piątek centrum konferencyjnym na PGE Narodowym zakończył się pierwszy etap debaty oświatowej, zorganizowanej z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego.

Premier: poproszę prezydenta o objęcie obrad patronatem

- Traktuję te obrady ogromnie poważnie – zapewnił po pierwszej części obrad Mateusz Morawiecki.

- Słyszałem też w przerwie, że jeden ze związków zawodowych, których tutaj nie było przy tym stole, byłby gotów dołączyć, gdyby odbywało się też to z włączeniem pracodawców, w formule Rady Dialogu Społecznego. Myślę, że to jest do rozważenia, i pod patronatem pana prezydenta Andrzeja Dudy. Ja pana prezydenta bardzo gorąco o to poproszę, żeby też objął patronatem te nasze obrady, które się rozpędzają, które są bardzo owocne – zapowiedział premier. - Chcę też powiedzieć, że w otwarty sposób cały czas czekamy na tych kilka osób, których tutaj brakowało – powiedział premier. Zaznaczył, że "wbrew zapowiedziom" na rozmowy nie przyszedł żaden przedstawiciel Platformy Obywatelskiej.

Szydło: wypracowane propozycje będą fundamentem kolejnych reform

- To było bardzo dobre spotkanie, merytoryczne, konkretne. To była też rozmowa, w której padały nie tylko pozytywne dla rządu głosy, ale także głosy krytyczne. Głosy te zawierały w sobie troskę o przyszłość szkoły i pokazywały, w którym kierunku możemy pójść – oceniła Beata Szydło.

Beata Szydło: to było bardzo dobre spotkanie
Beata Szydło: to było bardzo dobre spotkanietvn24

ZNP i FZZ nie biorą udziału

Ani Związek Nauczycielstwa Polskiego, ani Forum Związków Zawodowych nie zdecydowały się wziąć udziału w spotkaniu na Stadionie Narodowym. Tłumaczyły to "nieznaną i niejasną formułą obrad" oraz brakiem zaufania do intencji rządu.

- Oczekujemy, że to będzie poważna, ekspercka debata, organizowana pod auspicjami pana prezydenta w ramach Rady Dialogu Społecznego i w tej formule Związek Nauczycielstwa Polskiego weźmie udział - deklarował we wtorek szef ZNP Sławomir Broniarz.

Morawiecki: zawieszenie strajku to dobra decyzja

Premier Morawiecki, otwierając w południe obrady, dziękował strajkującym od 8 kwietnia nauczycielom i związkom zawodowym za zawieszenie od najbliższej soboty strajku. - To dobra decyzja, która na pierwszym miejscu stawia dobro uczniów, szczególnie tych podchodzących do matur - stwierdził.

- Zawieszenie strajku nie zawiesza jednak naszych starań o lepszą szkołę, lepsze perspektywy dla uczniów i nauczycieli - zadeklarował.

- Wspólna dla nas jest troska o to, by edukacja w Polsce spełniała najwyższe światowe standardy. To powinien być cel nas wszystkich. Cel uczniów, rodziców, nauczycieli, cel całego państwa. Najlepszą metodą dojścia do dobrych rozwiązań jest rozmowa, kompromis, który będzie fundamentem rozwiązań dla szkoły przyszłości - przekonywał Morawiecki.

Morawiecki: drzwi są otwarte

- Deklaruję, że drzwi na nasze spotkania pozostaną otwarte dla tych instytucji i osób, które teraz nie odpowiedziały na zaproszenie, a będą chciały włączyć się w merytoryczną dyskusję - powiedział.

Premier powiedział, że do udziału w okrągłym stole zaprosił m.in. nauczycieli ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, FZZ i Solidarności oraz nauczycieli niezrzeszonych. Poinformował, że zaproszenie skierowano również do samorządów reprezentowanych przez Stowarzyszenie Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Powiatów Polskich i Związek Samorządów Polskich, bo one są organami prowadzącymi większość szkół.

- Taka formuła, w której dzisiaj jesteśmy, z udziałem rodziców, pedagogów, nauczycieli, ale również samorządowców wydaje mi się dobrze odpowiada na kompleksowość i tego problemu, którym się zajmujemy - ocenił premier.

Premier poinformował, że zaproszono stowarzyszenia prowadzące szkoły niepubliczne i rzecznika praw dziecka.

"Nie ma miejsca" dla RPO

Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar poinformował w piątek na Twitterze, że dla przedstawiciela RPO "nie ma wolnego miejsca".

"Dyrektor Wróblewski z Biura RPO, wybitny specjalista z zakresu prawa oświatowego, pisze o tym, jak wygląda organizacja okrągłego stołu. Trochę polityki i mojego oburzenia z rana" - napisał Adam Bodnar, udostępniając internetowy wpis Mirosława Wróblewskiego.

Wróblewski pisał: "Jak wygląda inkluzywność okrągłego stołu? Biura RPO nie zaproszono. Zgłosiliśmy wiec sami udział 1 pracownika, który rozpatruje setki skarg dotyczących oświaty. MEN poinformował, ze nie ma dla przedstawiciela RPO wolnego miejsca".

"Oświata wymaga reform na miarę XXI wieku"

Premier Morawiecki ocenił, że spotkanie na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie "to jedna z najważniejszych debat, jakie toczyły się w ostatnich latach". - Bardzo liczę na to, że przyczynimy się do wypracowania jak najlepszych rozwiązań dla polskich szkół, dla polskich uczniów, dla całego systemu - mówił.

Oświadczył, że "w XXI wieku o sile państwa decydują nie tylko arsenały, biurokracja i finanse - ile gospodarczy rozwój, nowoczesne technologie i poziom wykształcenia obywateli". - System edukacji jest podstawą gospodarki opartej na wiedzy. Oświata wymaga inwestycji, ale przede wszystkim reform na miarę XXI wieku - mówił. Przyznał, że impulsem do organizacji edukacyjnego okrągłego stołu były oczekiwania płacowe nauczycieli. Ocenił jednak, że "odpowiedzialne państwo nie może dokładać do źle - lub przynajmniej nie najlepiej, mówiąc delikatnie - funkcjonującego w całości systemu edukacji." Przyznał, że system edukacji boryka się z wieloma problemami. - Nie od dzisiaj i nie od trzech lat pensje nauczycieli nie są tak wysokie, jak wszyscy byśmy tego chcieli. Nie od dzisiaj system edukacji nie jest dostosowany do potrzeb uczniów. Nie od dzisiaj wiele rodzin inwestuje spore pieniądze w korepetycje i dodatkowe zajęcia, które mają przygotować uczniów do zdania publicznych egzaminów - wyliczał premier.

Stwierdził, że jeden miesiąc nie wystarczy, by te problemy naprawić.

Cztery stoliki tematyczne

Szef rządu poinformował, że szczegółowa i ekspercka dyskusja będzie miała miejsce w czterech stolikach tematycznych, które pierwszy raz zbiorą się w najbliższy wtorek. Zaznaczył, że podczas debaty rząd jest otwarty na inne propozycje. Premier poinformował, że pierwszy stolik będzie koordynowany przez wiceminister edukacji Marzenę Machałek i będzie dotyczył jakości polskiej edukacji. Tematem stolika drugiego będzie "Nauczyciel w systemie edukacji". Jego koordynatorem ma być wiceminister edukacji Maciej Kopeć. Koordynatorem stolika trzeciego będzie wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Mueller. Zagadnieniem będzie "Uczeń w systemie edukacji". Tematem czwartego stolika będzie "Nowoczesna szkoła", którego moderatorem ma być wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa.

Podstolik pod hasłem "rodzice"

Później, podczas wspólnej konferencji prasowej z wicepremier Beatą Szydło po pierwszej części obrad, Mateusz Morawiecki powiedział, że po dyskusjach wyłania się koncepcja nowego podstolika. - Nie chciałbym tego teraz tak na 100 procent przesądzać, ponieważ staramy się to konstruować w formule demokratyczności. Jeśli takie decyzje zapadną z udziałem przedstawicieli innych grup biorących udział w naszym okrągłym stole, to byśmy powołali jeszcze jeden stolik o roboczej tematyce: rodzice – oświadczył premier.

- Różne wypowiedzi po stronie rodziców doprowadziły nas do konkluzji, że może perspektywa takiego dodatkowego podstolika by się przydała – dodał.

"Rodzice wnoszą znaczący wkład"

Pomysł podstolika pod hasłem "rodzice" zgłosił w czasie debaty przedstawiciel Fundacji Rodzice Szkole Wojciech Starzyński. - Rodzice od początku budowania III Rzeczypospolitej wnosili i wnoszą nadal znaczący wkład w tworzenie nowoczesnego systemu edukacji – podkreślił. Stwierdził, że nie da się zbudować nowoczesnego systemu edukacji i szkoły zgodnej z marzeniami społeczeństwa bez współpracy wszystkich uczestników życia szkolnego. - Przede wszystkim bez współpracy nauczycieli, uczniów i rodziców – zaznaczył.

Wojciech Starzyński o roli rodziców w edukacji
Wojciech Starzyński o roli rodziców w edukacjitvn24

"Przyszedł moment, kiedy trzeba ostudzić emocje"

Głos w trakcie debaty zabrała także wicepremier do spraw społecznych Beata Szydło.

- Jesteśmy w trakcie rozmów, w trakcie dialogu – bo mam nadzieję i jestem przekonana, że wciąż tak jest – z partnerami społecznymi, którzy od kilku tygodni rozmawiali razem ze stroną rządową w Centrum Dialogu Społecznego. Nie były to łatwe rozmowy i pewnie czeka nas jeszcze sporo niełatwych – mówiła. Dodała, że choć nie osiągnięto "całkowitego" rozwiązania problemu, to jednak "zrobiono krok na przód". - Przyszedł moment, kiedy trzeba ostudzić emocje, wyciszyć spory i wspólnie, razem usiąść do stołu. Zastanowić się, w którym kierunku pójdziemy. Każda ze stron jest przy tym stole potrzebna, ponieważ o przyszłości oświaty, przyszłości polskiej szkoły nie sposób rozmawiać między innymi bez nauczycieli i rodziców – powiedziała wicepremier.

Szydło: pewnie czeka nas jeszcze sporo niełatwych rozmów
Szydło: pewnie czeka nas jeszcze sporo niełatwych rozmówgov.pl/edukacja

Szydło: chcemy, aby nauczyciele godnie zarabiali

Szydło oceniła, że obecny system wynagradzania nauczycieli wyczerpał swoje możliwości i musimy "mieć odwagę podjąć dyskusję na ten temat". - Chcemy, aby nauczyciele godnie zarabiali. Chcemy, aby to był zawód, do którego będą aspirowali najlepsi, najwybitniejsi absolwenci, który będzie dawał satysfakcję, dzięki któremu będą mogli swoje ambicje zawodowe spełniać właśnie pedagodzy – przekonywała Szydło. - Ale też chcemy, aby szkoła przygotowywała doskonale naszą młodzież. Aby młodzi Polacy mieli równe szanse konkurowania ze swoimi rówieśnikami na całym świecie, żeby tworzyli dobrą przyszłość Polski – dodała. Szydło zastanawiała się, "w którym kierunku powinniśmy pójść". - To są te pytania, na które musimy sobie odpowiedzieć przy tym stole, zapraszając do niego jeszcze tych, którzy zostali już przez nas zaproszeni, a którzy dzisiaj nie podjęli decyzji o tym, żeby tutaj razem z nami wspólnie być – mówiła. - Wierzę głęboko, że oni dołączą, bo nie ma takiej możliwości, żeby którakolwiek ze stron nie miała swojego wkładu w przygotowanie dobrej perspektywy dla polskiej oświaty. To jest nasza wspólna odpowiedzialność – podkreśliła.

Ekspert: dwa obszary bez zmian przez 30 lat

Dr Jerzy Lackowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego zaznaczył, że "przez ostatnie trzydzieści lat wiele się w naszej oświacie zmieniało". - Polacy często myślą, że to taki obszar życia publicznego, który ciągle jest reformowany. Ale dwa obszary nie zostały w istocie dotknięte zmianami – stwierdził Lackowski. Pierwszy – jak wskazał - to "kwestia nauczycielska". - Jedyną zmianą, jaka miała miejsce, jest wprowadzenie w pewnym momencie struktury awansu zawodowego nauczycieli. Poza tym mamy właściwie do czynienia z pragmatyką nauczycielską, która zakorzeniona jest w karcie nauczyciela, dokumencie mocno anachronicznym - powiedział. Karcie, o której - jak zaznaczył - wszelkie dyskusje stają się gwałtowne. - To jest bardzo trudne, a bez podjęcia tej rozmowy, szans na zmiany nie mamy - stwierdził. Druga sprawa to – jego zdaniem - kwestia finansowania edukacji, nie tylko w kontekście zwiększenia nakładów. - Istota polega na tym, by pieniądze były racjonalnie wydawane. (…) Mamy - jestem gotów służyć dowodami na to – sytuację, w której marnujemy publiczne pieniądze na edukację, między innymi na zadania, które nauczycielowi i uczniowi niespecjalnie są potrzebne, a są wykonywane – mówił. - Przez 30 lat (...) myśmy nie zagrali o dobrego nauczyciela – ocenił Lackowski. Wskazał, że w dyskusjach o podwyżkach zakłada się, że wszyscy mają dostać taką samą. Tymczasem – jak mówił -jakość pracy różnych nauczycieli jest bardzo różna i jakość pracy różnych szkół jest bardzo różna. Zdaniem eksperta, dramatyzm sytuacji polega na tym, że ze szkół odchodzą najlepsi nauczyciele i to wcale nie z powodów finansowych, ale dlatego, że "mają obcinane skrzydła". - W schemacie, marazmie, ich ambicja i pasja jest wytłumiana – ocenił.

Apel o "szanowanie" samorządów

Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich zwrócił się z apelem do premiera, aby "administracja rządowa traktowała samorządy po partnersku, prowadziła dialog z samorządami i szanowała je".

Powiedział, że sześć organizacji tworzących stronę samorządową Komisji Rządu i Samorządu kilka miesięcy temu skierowało do premiera prośbę o spotkanie. Jak mówił, nie spotkała się ona "z żadnym odzewem". - Dwa tygodnie temu zorganizowaliśmy dużą konferencję oświatową, na którą zaprosiliśmy przedstawicieli administracji rządowej. Ze strony rządowej nie przyszedł nikt – poinformował samorządowiec. Wójcik podkreślił, że strona samorządowa popierała postulaty nauczycieli, ale nie została zaproszona do rozmowy o płacach nauczycielskich, mimo że samorządy są "tymi podmiotami, które na końcu płacą wynagrodzenia".

- Chcieliśmy się spotkać z panem, panie premierze, bo chcieliśmy panu powiedzieć o tym, że samorządy są odpowiedzialne, sporo inwestują w polską edukację, ale chcemy też panu powiedzieć prawdę o tym, jak wygląda to finansowanie polskiej edukacji - powiedział.

"Rośnie skala dopłat ze strony samorządów"

Wystąpił z postulatem, "aby zwiększyć nakłady na oświatę z budżetu państwa". Podkreślił, że "Polska, jeżeli chodzi o nakłady na mieszkańca na edukację, znajduje się na samym końcu w Unii Europejskiej". Przytoczył dane, według których "wydajemy 582 euro na Polaka, podczas gdy średnia Unii Europejskiej wynosi 1,4 tysiąca euro, a kraje skandynawskie wydają siedem razy więcej na mieszkańca niż Polska". Zauważył, że w ostatnich latach "w budżecie państwa nakłady na edukację maleją (...), rośnie natomiast skala dopłat ze strony samorządów do tego, ile otrzymują ze strony państwa". Przypomniał, że "w 2004 roku, kiedy powstała ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, samorządy dopłacały do tego, co otrzymały z budżetu państwa, około 10 miliardów złotych. Obecnie dopłacają rocznie 30 miliardów złotych". Poinformował, że w 2004 r. skala tych dopłat wynosiła 32 procent, obecnie wynosi 55 procent. Jego zdaniem "część ze wzrostu tych dopłat wynika ze zmian w systemie edukacji". Wójcik podał, że w okresie 13 lat, od 2004 r. do 2016 r., "trend wzrostu naszych dopłat zwiększył się o 9,3 procent, a w ostatnich dwóch latach wzrósł o 12,2 procent". Zauważył, że "gdyby podtrzymać trend z lat 2004-2016, to wydalibyśmy mniej na edukację o 7 mld" W jego ocenie "jest to koszt reformy edukacji". Przekazał, że "samorządy nie są w stanie więcej dopłacać do oświaty". Mówił, że "w niektórych samorządach nie ma już jakichkolwiek środków na przedsięwzięcia rozwojowe" i nie będą one mogły realizować projektów unijnych, "między innymi, dlatego, że nieprawdopodobnie dużo dopłacają do edukacji". Zaznaczył równie, że "nie zdarzyło się, żebyśmy wtedy, kiedy następowały podwyżki nauczycielskie, wszystko jedno kiedy, "otrzymywali uczciwą kwotę, która zrekompensowałaby nam dodatkowe wydatki z tego tytułu".

Marek Wójcik: postulujemy, aby zwiększyć nakłady na oświatę z budżetu państwa
Marek Wójcik: postulujemy, aby zwiększyć nakłady na oświatę z budżetu państwagov.pl/edukacja

Nauczycielka: mniej uczniów w klasach to lepsza jakość edukacji

- Każdy dobry biznesmen wie, że jeśli chce mieć zysk, musi zainwestować. Znam prosty, ale kosztowny sposób na podniesienie jakości nauczania: chciałabym zaproponować obniżenie liczby uczniów w klasach – zasugerowała Marta Jezierska, polonistka w jednej z krakowskich szkół podstawowych. Jak wyjaśniała, są placówki w dużych miastach, gdzie działają klasy z trzydziestką dzieci. - To nie kłopot dla mnie, ale dla dzieci, które mniej korzystają z lekcji – wskazała. Podnosiła też, że ważkim problemem jest ilość pracy, jaką dzieci muszą wykonywać w domu. - W tej chwili autorytet nauczyciela jest już chyba na samym dnie. (...) Trzeba odbudować ten autorytet – mówiła. Można to zrobić, jak wskazywała, poprawiając kontakt nauczyciela i ucznia. - Żeby był bliski kontakt, nie może być w klasie trzydziestki uczniów – zaznaczyła.

Autor: kb,js//rzw / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oddaliśmy się do dyspozycji premiera - powiedział w piątek w TVP Info minister aktywów państwowych Borys Budka. On i dwóch innych ministrów w rządzie Donalda Tuska będą kandydować w wyborach do europarlamentu. Budka zaznaczył, że swoje obecne funkcje będą pełnić do 10 maja, kiedy ma nastąpić rekonstrukcja rządu. Jego zdaniem, listy PiS do europarlamentu będą "listami skazańców".

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Źródło:
TVP Info, PAP

W powiecie słupskim na Pomorzu służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto blisko cztery tony klefedronu oraz zabezpieczono 20 ton chemikaliów służących do produkcji nielegalnych używek. Zatrzymano trzy osoby. W akcji brał udział policyjny pojazd opancerzony oraz śmigłowce Black Hawk i Bell.

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Źródło:
PAP

"Następni funkcjonariusze CBA ułaskawieni przez Andrzeja Dudę. Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Skomentował w ten sposób informację TVN24 o tym, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli dostałabym na stół informację, że proponowana osoba nie spełnia kryteriów i taka jest sugestia służb, to taka osoba by nie została powołana - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG. Odniosła się do sprawy zatrudnienia Samera A. na stanowisko prezesa Orlen Trading Switzerland, przed którym miała ostrzegać ABW. Przypomniała także, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek "nie chciał się poddać tak zwanej wirówce, czyli sprawdzaniu przez służby"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Źródło:
TVN24

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Warburg Pincus, właściciel Gemini, jednej z największych sieci aptek w Polsce, oczekuje od Polski wypłaty odszkodowania za tak zwaną Aptekę dla aptekarza albo zmiany prawa. Firma daje czas stronie polskiej do maja. Według nieoficjalnych informacji amerykański gigant może zażądać nawet 25 miliardów dolarów. Resort zdrowia jeszcze w tej sprawie nie odpowiedział - pisze w piątek "Rzeczpospolita".

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Źródło:
PAP

Ośmioosobowa Spółdzielnia Mleczarska w Łużnej (woj. małopolskie) pierwszy duży rachunek za gaz otrzymała już w styczniu. 32 tysiące złotych, zamiast sześciu, które płacili dotychczas. - Wystraszyłam się i mówię do ludzi, że gasimy piece, siedzimy w zimnie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Barbara Niemaszyk, prezeska firmy. Ostatnia mleczarnia w powiecie gorlickim zmaga się z groźbą zamknięcia działalności. Pytamy PGNiG, co mają zrobić takie małe firmy.

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Źródło:
tvn24.pl

Po żartobliwych i wymijających odpowiedziach w sprawie obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym PiS, dziś już wiadomo, że były prezes TVP wystartuje w eurowyborach. Jak nieoficjalnie ustalił TVN24 wystartuje z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Dostał zielone światło od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mimo niezadowolenia w partii i krytycznego głosu z pałacu prezydenckiego. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche na skrzyżowaniu w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Kierujący z pasa do skrętu w lewo pojechał na wprost, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę innego kierowcy. Teraz grozi mu mandat oraz punkty karne.

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. To jedna z siedmiu takich niedziel w tym roku. Kolejna handlowa niedziela wypada 30 czerwca.

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ukraiński sąd nakazał w piątek aresztowanie ministra rolnictwa i żywności Mykoły Solskiego w związku z zarzutami o jego udział w nielegalnym nabyciu państwowej ziemi, wartej setki milionów hrywien. Dzień wcześniej minister podał się do dymisji.

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Źródło:
Reuters

Donald Tusk awansował w kwietniu na pierwsze miejsce w rankingu zaufania do polityków - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Premier może pochwalić się zaufaniem na poziomie 45 procent. Do czołowej piątki awansował z szóstego miejsca Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ranking zaufania do polityków. Zmiana lidera i duży skok notowań

Ranking zaufania do polityków. Zmiana lidera i duży skok notowań

Źródło:
Onet

Posłowie mają dziś zagłosować w sprawie uznania języka śląskiego za język regionalny. Projekt popiera Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcieli odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu.

Sejm zagłosuje w sprawie języka śląskiego

Sejm zagłosuje w sprawie języka śląskiego

Źródło:
PAP

Wenecja wprowadziła w czwartek 29-dniowy program pilotażowy. Turyści, którzy nie będą nocować w tym mieście, są zobowiązani do zgłoszenia swojego przyjazdu i zapłacenia opłaty w wysokości 5 euro. 113 tysięcy osób zarejestrowało wizytę w Wenecji w pierwszym dniu obowiązywania nowych zasad, opłatę uiściło już prawie 16 tysięcy osób. - Nie chcemy skończyć jak Barcelona, gdzie mieszkańcy wywieszają w oknach prześcieradła z napisem: tourists go home - mówił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro.

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Źródło:
PAP

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka tygodni mieszkańcy Unii Europejskiej zdecydują, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Na co dzień do budynków PE wstęp mają jednak nie tylko politycy. Na co mogą liczyć odwiedzający Strasburg i Brukselę? I gdzie właściwie mieści się siedziba europarlamentu?

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Źródło:
tvn24.pl

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa z pięciu koni, które w środę spłoszone hałasem uciekły z próby przed paradą wojskową i galopowały po ulicach Londynu, przeszły operacje – poinformował rzecznik brytyjskiej armii. Są w poważnym stanie i nie wiadomo, czy będą mogły powrócić do służby wojskowej - dodano.

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Źródło:
PAP

Wysoko w Tatrach panuje jeszcze zimowa aura. Na Kasprowym Wierchu leżą 93 centymetry śniegu. - Takich warunków narciarskich pod koniec kwietnia to chyba jeszcze nie było - powiedział Maciej Stasiński, reporter TVN24.

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

Źródło:
TVN24, TPN, TOPR

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa auta zderzyły się w nocy z czwartku na piątek na zjeździe z mostu Poniatowskiego. Jak podaje policja, nikt nie ucierpiał. Jeden z kierowców po stłuczce uciekł.

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdecydowaliśmy się na dwa terminy wprowadzenia w życie Krajowego Systemu e-Faktur - poinformował minister finansów. Od 1 lutego 2026 roku do systemu mają wejść firmy o przychodach ponad 200 mln zł. Pozostałe do KSeF wejdą od 1 kwietnia 2026 roku.

Firmowe faktury po nowemu. Są dwa terminy, minister wyjaśnia

Firmowe faktury po nowemu. Są dwa terminy, minister wyjaśnia

Źródło:
PAP

Na czas majówki zmianie ulegnie rozkład jazdy pojazdów komunikacji miejskiej. 1 i 3 maja będzie kursować według świątecznego harmonogramu, a 2 maja podjedzie na przystanki zgodnie z sobotnim rozkładem.

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Mateusz Półchłopek, krakowski reporter TVN24, został nagrodzony Zieloną Gruszką za rok 2023. To wyróżnienie dla wybitnych dziennikarzy młodego pokolenia, przyznawane przez laureatów z lat poprzednich i zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. Kapituła podkreśliła "niekonwencjonalne podejście i obiektywizm" materiałów Półchłopka. - Odbieram Zieloną Gruszkę jako drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania, słuchać ludzi - komentuje dziennikarz.

Dziennikarz TVN24 z prestiżową nagrodą. "Drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania i słuchać ludzi"

Dziennikarz TVN24 z prestiżową nagrodą. "Drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania i słuchać ludzi"

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24