Morawiecki: Komisja Europejska zrobiła krok, który urywa dialog

[object Object]
Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej po posiedzeniu rządutvn24
wideo 2/35

Cały czas toczymy dialog w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym, ale Komisja Europejska zdecydowała się na wykonanie pewnego kroku, który ten dialog do pewnego stopnia urywa - ocenił we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, spór z Komisją Europejską "oparty jest na niezrozumieniu sytuacji Polski, która przechodzi transformację".

Komisja Europejska zdecydowała się skierować skargę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z uwagi na pogwałcenie zasady niezawisłości sędziowskiej, które zostało wprowadzone przez nową ustawę o Sądzie Najwyższym - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Komisji Mina Andreeva.

Komisja Europejska chce również, by TSUE wydał tymczasową decyzję zabezpieczającą (tzw. środki tymczasowe), aby do czasu wydania ostatecznego orzeczenia niektóre przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym pozostały zawieszone.

- To, co Komisja Europejska zrobiła, nie było dla nas jakimś wielkim zaskoczeniem, ponieważ wszyscy wiedzą, że toczymy pewien spór, spór w dużym stopniu oparty o niezrozumienie sytuacji w kraju, który przechodzi transformację - powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

- Jak mają Holendrzy, Belgowie, Francuzi albo Niemcy Zachodni rozumieć, na czym polegał najpierw komunizm, a potem postkomunizm, skoro jego nie doświadczyli? - pytał premier. Stwierdził, że polski rząd "z ogromną cierpliwością" w dokumencie, który nazwał "białą księgą", i na dziesiątkach spotkań tłumaczył, na czym polega reforma wymiaru sprawiedliwości w opinii obecnego gabinetu w Warszawie.

"Komisja Europejska zdecydowała się na krok, który urywa dialog"

- My cały czas toczymy dialog, ale - jak widać - Komisja Europejska zdecydowała się na wykonanie pewnego kroku, który ten dialog do pewnego stopnia urywa czy może mocno go urywa - stwierdził. - My natomiast bronimy swoich racji - dodał.

Premier przypominał także wysłuchania Polski na Radzie do Spraw Ogólnych. - Otóż tam, widać wyraźnie, że jest znacząca i rosnąca grupa państw, która chciałaby deeskalacji tego konfliktu, tego sporu, chciałaby zmniejszenia tego napięcia, czyli dokładnie tego samego, czego my byśmy chcieli. My również chcemy, żeby Komisja Europejska bardzo dobrze zrozumiała, na czym polega reforma wymiaru sprawiedliwości - powiedział premier.

- Co do wyroku i zabezpieczeń, poczekajmy, jakie one będą, bo trudno tutaj spekulować w oparciu o komunikaty prasowe. Ja jeszcze nie zapoznałem się szczegółowo z tym, co Komisja Europejska dokładnie przeciwko nam do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skierowała - dodał.

Morawiecki stwierdził, że "80 procent" polskiego społeczeństwa chce głębokiej reformy wymiaru sprawiedliwości, która ma oznaczać m.in. "zaostrzenie kar za najcięższe przestępstwa".

- Przebudowa w kierunku oczekiwań społecznych, większej sprawiedliwości, większej obiektywności, transparentności wyroków sądowych jest dla nas warunkiem absolutnie kluczowym reformy całego państwa, reformy instytucji państwowych - oświadczył Morawiecki.

"Komisja Europejska zdecydowała się na krok, który urywa dialog"
"Komisja Europejska zdecydowała się na krok, który urywa dialog"tvn24

"Mamy środki na zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Polsce"

Podczas konferencji prasowej premier został również zapytany przez dziennikarzy, czy w projekcie budżetu na przyszły rok przewidziano ewentualne środki, które można byłoby wykorzystać na projekt "Fort Trump".

Szef rządu powiedział, że to, jak amerykańskie bazy w Polsce miałyby się nazywać oraz "jak to dokładnie się wszystko potoczy", będzie kwestią rozstrzyganą m.in. w amerykańskim Kongresie.

W minionym tygodniu prezydent Andrzej Duda spotkał się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Mówił wówczas, że bezpieczeństwo Polski jest dla niego najważniejsze. - Mam nadzieję, że zbudujemy razem w Polsce Fort Trump - proponował w Białym Domu, dodając, że taka decyzja jest zarówno w polskim interesie, jak i w interesie USA.

Morawiecki podkreślał we wtorek, że prezydent Duda w ścisłej łączności z rządem oraz szefem MON "zaproponował bardzo dobre, ciekawe warunki, propozycje". Ocenił też, że była to "naprawdę przełomowa wizyta".

- Chcę podziękować też z tego miejsca przede wszystkim ministrowi obrony (Mariuszowi - red.) Błaszczakowi, bo tutaj ta robota, którą on robi na zapleczu tej dyplomacji, czyli tych rozmów z ministrami obrony narodowej krajów członkowskich NATO, ale również oczywiście z naszymi partnerami amerykańskim, to jest niezwykle profesjonalne podejście - zauważył Morawiecki.

Jak dodał negocjacje "często potrzebują ciszy". - My w zrozumiały sposób przecież nie przedstawiamy bardzo dokładnych wyników rozmów z Amerykanami przede wszystkim, ale rzeczywiście zabiegamy (...) o zwiększenie obecności wojsk amerykańskich na ziemiach polskich. Uważamy, że to będzie dobrze dla NATO, dobrze dla Unii Europejskiej, dobrze dla Polski, dobrze dla krajów sąsiadujących z Polską - powiedział szef rządu.

- Co do środków odpowiedź jest krótka: tak, mamy środki na ewentualne płatności w tym roku, w przyszłym. W tym - to oczywiście będzie przedwczesne, jeśli chodzi o zwiększenie obecności wojsk NATO, wojsk amerykańskim na naszym terytorium. A w przyszłym roku bardzo chętnie, jeżeli będzie trzeba, już byśmy rozpoczęli pewne prace o charakterze logistycznym i inwestycyjnym - zapowiedział Morawiecki.

Autor: KB/adso / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24