"Prawo zamienia się w narzędzie tresury". Raport o "naciskach wobec sędziów i prokuratorów"

[object Object]
Sędzia Igor Tuleya o raporcie Komitetu Obrony Sprawiedliwości tvn24
wideo 2/35

Komitet Obrony Sprawiedliwości opracował raport opisujący przypadki - jak twierdzą autorzy - nacisków stosowanych wobec sędziów i prokuratorów. - Wybiera się konkretne osoby, które są znane w środowisku, piętnuje się je publicznie. To powoduje, że pozostali sędziowie zaczynają się zastanawiać, czy warto z władzą zadrzeć - ocenił w rozmowie z TVN24 profesor Marcin Matczak. Sędzia Igor Tuleya wyraził obawę, że za rok raport będzie "pięć albo dziesięć razy grubszy".

Komitet Obrony Sprawiedliwości (KOS) został powołany przez 12 organizacji zrzeszających sędziów i prokuratorów oraz organizacji pozarządowych i inicjatyw społecznych, zaangażowanych w obronę praworządności w Polsce.

Deklarowanym celem jego powstania było to, by "wspólnie, a więc silniej i w sposób skoordynowany, wspierać sędziów i przedstawicieli zawodów prawniczych, padających ofiarą represji i nacisków ze strony polityków oraz aby wspólnie przeciwstawić się działaniom władzy".

Raport "Państwo, które karze"

W piątek KOS zaprezentował raport "Państwo, które karze. Czyli naciski wobec polskich sędziów i prokuratorów".

Opisano w nim skutki zmian w wymiarze sprawiedliwości i prokuraturze wprowadzonych przez obóz Zjednoczonej Prawicy, które umożliwiły - w ocenie autorów opracowania - stosowanie nacisków wobec sędziów oraz prokuratorów.

CZYTAJ CAŁY RAPORT KOMITETU OBRONY SPRAWIEDLIWOŚCI >

"Jeżeli nic się nie zmieni, za rok raport będzie grubszy"

Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya, który jest jednym z sędziów wskazanych w raporcie, ocenił podczas konferencji prasowej Komitetu Obrony Sprawiedliwości, że dokument "dobrze obrazuje, ile jest takich przypadków osób w sądownictwie czy w prokuraturze na dzień dzisiejszy szykanowanych".

- Obawiam się, niestety, że jeżeli nic się nie zmieni i spotkamy się za rok, to ten raport będzie pewnie pięć albo dziesięć razy grubszy. Wszystko zmierza w tym kierunku - stwierdził.

Mówił, że obywatel, który idzie do sądu powinien mieć pewność, że sędzia wyda uczciwy wyrok. - Natomiast całe postępowanie dyscyplinarne, te zmiany, które odbywają się w sądownictwie, kruszą instytucje, gwarancje niezawisłości sędziowskiej - przekonywał.

"Prawo zamienia się tutaj w narzędzie tresury"

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, prawnik Marcin Matczak podkreślił w rozmowie z TVN24, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej został tak zmieniony, żeby główną osobą decydującą był minister sprawiedliwości. Dodał, że to oznacza, iż szef resortu może "decydować o tym, wobec kogo wszczyna postępowanie, a wobec kogo nie".

- Niestety, ten raport pokazuje, że w zadziwiający sposób wszczyna (postępowanie) zawsze wobec takich sędziów, którzy są niepokorni, krytykują tę władzę. Albo nawet jej nie krytykują, ale na przykład mówią i opowiadają dzieciom o konstytucji. Jest to sytuacja, która jest niedopuszczalna, bo jest to tak zwane selektywne stosowanie sprawiedliwości. Powoduje zastraszenie sędziów, którzy boją się krytykować i boją się być niezależni - ocenił.

Jego zdaniem, "prawo zamienia się tutaj w narzędzie tresury". - Ona polega na tym, że wybiera się konkretne osoby, które są znane w środowisku sędziowskim, piętnuje się je publicznie, wskazując, że mają postępowania dyscyplinarne. To powoduje, że pozostali sędziowie zaczynają się zastanawiać, czy warto z tą władzą zadrzeć, czy warto w sytuacji, kiedy władza kogoś pozywa, wydać wyrok przeciwny tej władzy. Bo muszą się zacząć martwić o swój awans, o swoją sytuację zawodową. To jest tak zwany efekt mrożący - tłumaczył Matczak.

- Sędzia powinien decydować tylko na podstawie prawa, a nie na podstawie ewentualnych obaw przed władzą. To wszystko, te groźby, które nieraz padają ze strony ministerstwa o postępowaniu dyscyplinarnym są po to, żeby sędziów zastraszyć. I o tym jest ten raport - podkreślił prawnik.

Matczak: prawo zamienia się w narzędzie tresury
Matczak: prawo zamienia się w narzędzie tresurytvn24

Formy nacisków na sędziów

Jak napisano w liczącym 29 stron raporcie Komitetu Obrony Sprawiedliwości, "szykany dotykają zwłaszcza tych sędziów, którzy przejawiają aktywność społeczną i publiczną, a także tych, którzy krytycznie odnoszą się do wprowadzanych przez obecną koalicję rządzącą (...) zmian w wymiarze sprawiedliwości".

Wskazano przypadki nacisków:

- dotyczących sfery orzeczniczej sędziego, wśród nich: pozbawianie sędziów możliwości awansu, podważanie kompetencji sędziów, które przysługują im z mocy prawa, ingerencja i podważanie orzecznictwa, pozbawianie możliwości orzekania (chodzi o sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego), wszczynanie postępowań karnych, nadmierne obciążanie sędziów sprawami, próba podważania efektów pracy sędziego i szukanie tzw. "haka";

- związanych z organizacją pracy i podległością służbową sędziego: zmiana struktury organizacyjnej sądu, wymiana prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych, przeniesienie do innego wydziału sądu wbrew woli sędziego, pozbawienie sędziego pełnionej przez niego funkcji;

- dotyczących sfery poza orzeczniczej sędziego: łamanie lub nadużywanie procedur wobec sędziów, doszukiwanie się powiązań sędziów z polityką, ograniczanie działalności edukacyjnej sędziów, zakaz promowania konstytucji w miejscach publicznych, postępowania za wypowiedzi medialne sędziów, nacisk prokuratury na sędziów, reakcja rzeczników dyscyplinarnych na krytyczne uchwały Zgromadzeń Sędziów, próba pozbawienia sędziego immunitetu.

Podważanie kompetencji, postępowania dyscyplinarne, "represje miękkie"

Opisano przypadki sędziów, którzy zadali pytania prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak czytamy w raporcie, zastępca prokuratora generalnego w publicznym oświadczeniu zarzucił "rażące nadużycie uprawnień" sędziom Sądu Najwyższego, którzy 2 sierpnia 2018 roku zadali TSUE pytanie, które dotyczyło zgodności z prawem Unii Europejskiej usunięcia ustawą sędziów z urzędu i przeniesienia ich w stan spoczynku przez obniżenie wieku emerytalnego. Sąd Najwyższy zawiesił wówczas stosowanie tych przepisów do czasu uzyskania odpowiedzi.

W raporcie podkreślono, że z konsekwencjami zadania pytania prejudycjalnego do TSUE spotkali się m.in. sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi Ewa Maciejewska i sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik "wezwał ich do złożenia oświadczeń dotyczących możliwego 'ekscesu orzeczniczego'".

Jako "ofiarę nacisków polegających na wszczęciu postępowania dyscyplinarnego za wydany wyrok" wskazano w opracowaniu KOS sędziego Sądu Rejonowego w Suwałkach Dominika Czeszkiewicza. Orzekał on w sprawie działaczy KOD oskarżonych o zakłócanie uroczystości otwarcia wystawy, w której uczestniczyli m.in. Mariusz Błaszczak oraz Anna Maria Anders. Ostatecznie, jak czytamy w raporcie, rzecznik dyscyplinarny umorzył postępowanie wobec sędziego.

W raporcie została również opisana sprawa sędzi Sądu Rejonowego Kraków Śródmieście Agnieszki Pilarczyk. Prowadziła ona proces czwórki lekarzy, oskarżonych o przyczynienie się do śmierci ojca Zbigniewa Ziobry.

W trakcie procesu prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie niedopełnienia przez sędzię Pilarczyk obowiązków służbowych "polegających na zaakceptowaniu zawyżonego kosztorysu opinii biegłych".

"Nie bez znaczenia jest, że Minister Sprawiedliwości Z. Ziobro pełni jednocześnie funkcję Prokuratora Generalnego, to znaczy jest zwierzchnikiem prokuratorów. Zdarzenia te nie wpłynęły na wyrok wydany przez sędzię Pilarczyk, która uniewinniła lekarzy. Rodzina Ministra Z. Ziobry odwołała się od tego wyroku. Postępowanie w sprawie sędzi nadal trwa" - czytamy w raporcie.

Komitet Obrony Sprawiedliwości podał również w raporcie przypadki "represji miękkich" takich jak negatywne publiczne wypowiedzi i działania polityków wobec sędziów, działania i wypowiedzi dziennikarzy, kontrole podatkowe, wytwarzanie atmosfery niepewności, kampania skierowana przeciwko sędziom (wskazano na kampanię "Sprawiedliwe sądy", która "miała na celu zdyskredytowanie sędziów w oczach obywateli").

Prokuratorzy pod presją

Komitet Obrony Sprawiedliwości ocenił w raporcie, że regulacje kształtujące ustrój prokuratury przyjęte ustawą z 28 stycznia 2016 roku Prawo o prokuraturze "umożliwiły degradację blisko jednej trzeciej prokuratorów (113 prokuratorów) z dwóch najwyższych szczebli prokuratury".

"Przyjęto arbitralny tryb przewidujący, że to Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski dokona wyboru osób, które zostaną powołane na stanowiska prokuratorów Prokuratury Krajowej oraz prokuratur regionalnych, przy czym decyzja o ich powołaniu zostanie, na jego wniosek, podjęta przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę. Osoby, które nie zostały objęte wnioskiem Prokuratora Krajowego, decyzją Prokuratora Generalnego zostały przeniesione na inne stanowiska służbowe w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury" - napisano.

Wskazane zostały przypadki prokuratorów wobec, których prowadzono przeddyscyplinarne postępowania oraz postępowania dyscyplinarne.

Prokurator Ewie Wrzosek, członkini Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia przedstawiono dwa zarzuty dyscyplinarne: z powodu wypowiedzi w trakcie publicznego wysłuchania "ustaw sądowych" w gmachu Sejmu RP oraz z powodu wystąpienia na wiecu zorganizowanym przed Sądem Najwyższym w lipcu 2018 r. w obronie "wolnych sądów".

Krzysztofowi Parchimowiczowi, Katarzynie Gembalczyk, Dariuszowi Kornelukowi (członkowie tzw. pierwszego zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia) "zarzuty (dyscyplinarne) zostały przedstawione z powodu opublikowanego stanowiska LSO, zawierającego krytykę prokuratora Prokuratury Krajowej Tomasza Janeczka, pełniącego funkcję Prokuratora Regionalnego w Katowicach, który w komunikacie na stronie internetowej jednostki wskazał sędzię Agnieszkę Pilarczyk jako sprawcę czynu, o którym zawiadomiła matka Zbigniewa Ziobry; sprawa toczy się przed rzecznikiem dyscyplinarnym w Łodzi" - wskazano.

Podkreślono, że "Krzysztof Parchimowicz, który z racji pełnionej funkcji prezesa LSO najczęściej wypowiada się w mediach i komentuje zmiany w wymiarze sprawiedliwości, niemal po każdej wypowiedzi otrzymuje od rzecznika dyscyplinarnego żądanie wyjaśnień".

Do tej pory przedstawiono mu "łącznie 8 zarzutów natury dyscyplinarnej w 4 postępowaniach" - podkreślono. "Pierwsze postępowanie dyscyplinarne, dotyczące 3 zarzutów, zostało zakończone prawomocnie w dniu 8 marca 2018 roku. Sąd dyscyplinarny oddalił odwołania Prokuratora Generalnego, obwinionego i jego obrońców, utrzymując w mocy postanowienie o umorzeniu postępowania z powodu znikomej szkodliwości społecznej czynów. Tym samym uznał, że prokurator nie może się wypowiadać publicznie w imieniu własnym lub stowarzyszenia bez zgody przełożonych. Każda zaś wypowiedź krytyczna (nawet zgodna z prawdą i nieobraźliwa) stanowi naruszenie godności sprawowanego urzędu" - czytamy.

W raporcie został podany również przypadek Wojciecha Sadrakuły, prokuratora Prokuratury Generalnej w stanie spoczynku, który "z powodu udziału w 2016 r. wraz przedstawicielami Komitetu Obrony Demokracji w posiedzeniu Komisji Ustawodawczej Sejmu RP w sprawie projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym został ukarany karą porządkową upomnienia przez Prokuratora Krajowego".

"W efekcie sprzeciwu pełnomocnika prokuratora Wojciecha Sadrakuły, Prokurator Generalny polecił skierowanie sprawy do rozpoznania przez sąd dyscyplinarny" - podkreślił w raporcie Komitet Obrony Sprawiedliwości.

Porozumienie 12 organizacji

Komitet Obrony Sprawiedliwości został powołany w czerwcu 2018 roku. Tworzą go: Stowarzyszenie im. Prof. Zbigniewa Hołdy, Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, Stowarzyszenie Sędziów "Themis", Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia", 
Inicjatywa Obywatelska Wolne Sądy, 
Helsińska Fundacja Praw Człowieka
, Instytut Prawa i Społeczeństwa INPRIS
, Archiwum Osiatyńskiego, Stowarzyszenie Amnesty International, Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju - FOR, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Sędziów Sądów Administracyjnych i Forum Współpracy Sędziów.

Autor: js,kb/rzw / Źródło: tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zachwyciła swoim kolorem i wyjątkowością. Na Kontakt24 spływają od internautów zdjęcia, na których udało się uchwycić ten widok.

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Około 100 osób zostało rannych w wyniku zderzenia się pociągów na wiadukcie w Buenos Aires – podała stacja TN. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, ale kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali. - Słyszeliśmy huk zderzających się wagonów - relacjonowała jedna z uczestniczek wypadku. Dodała, że "wiele osób leżało na podłodze" i widziała "ciężko rannych".

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Źródło:
PAP, Reuters, TN

Rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak stwierdził, należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto.

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

Źródło:
PAP

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

Chwile grozy na basenie w Tczewie. Gdyby nie 10-letni Tymon, nie wiadomo, czy nie skończyłoby się tragicznie. Koleżanka Tymona nagle zniknęła pod wodą. Chłopiec wołał ratowników na pomoc, ale w końcu sam wyciągnął dziewczynkę na powierzchnię. Wszystko widać na filmie z monitoringu. Widać też, gdzie byli wtedy ratownicy. 

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Źródło:
Fakty TVN

Mamy do czynienia albo z napastliwym i obrzydliwym kłamstwem politycznym, do czego formacja pani Szydło i ona sama już nas trochę przyzwyczaiła, albo mamy do czynienia z jakąś niesłychaną historią - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, komentując wypowiedź Beaty Szydło dotyczącą sprawy Tomasza Szmydta, w "Faktach po Faktach". Jak mówił, "pora na komisję, która zbada, w jaki sposób rosyjskie wpływy w państwie polskim się rozszerzyły za czasów PiS, ponieważ wniosek z tego jest oczywisty - ktoś czegoś nie dopilnował". - Czy to była głupota i ochrona swoich, czy to była zła wola? To kluczowe pytanie w tej chwili dla wewnętrznej polityki Polski - stwierdził.

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Źródło:
TVN24

Jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, czy tropienie kogoś, kto rzeczywiście pracował dla jakiegoś obcego wywiadu, to od tego mamy służby, a nie komisje - mówił w "#BezKitu" marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując pomysł powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce.

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Blisko rozbicia kumulacji było w Polsce, gdzie pojawiła się wygrana drugiego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Może być tak, że nie będzie kredytu zero procent, a zostanie zastąpiony on innym rozwiązaniem - stwierdził w piątek w radiowym wywiadzie wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej, w czwartek pismo w sprawie programu Mieszkanie na start skierował do resortu rozwoju zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Źródło:
tvn24.pl

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Liczba ofiar śmiertelnych po wypadku autobusu, który spadł do rzeki w centrum Petersburga wzrosła do siedmiu - poinformował w piątek wieczorem Komitet Śledczy Rosji. Ratownicy wyciągnęli z zatopionego pojazdu dziewięć osób. Tuż po wypadku dwie z nich były w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Kierowca autobusu został zatrzymany. Jak podały media, miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Kacza rodzina udała się na spacer przez centrum Warszawy. Stadko złożone z matki i dwunastu małych kaczuszek zdecydowało się na przekroczenie jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogli wskazać Zdjęcie XX-lecia. Koniec głosowania to dokładnie 10 maja o godzinie 23.59. Wyboru można było dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Źródło:
TVN24

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl