Giertych: przetrzymywanie Gawłowskiego nielegalne

Aktualizacja:
[object Object]
Roman Giertych o zatrzymaniu Gawłowskiegotvn24
wideo 2/10

Złożenie wniosku o reasumpcję głosowania dotyczącego wyrażenia przez Sejm zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Stanisława Gawłowskiego oznacza zawieszenie obowiązywania tej decyzji - wyjaśniał w piątek po południu pełnomocnik zatrzymanego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne posła i sekretarza generalnego PO. Mecenas Giertych przekazał, że po przesłuchaniu w prokuraturze Gawłowski został przewieziony do izby zatrzymań.

Pełnomocnik Gawłowskiego poinformował dziennikarzy o godzinie 18, że zakończyły się na dzisiaj czynności wykonywane z posłem PO. Przesłuchanie w prokuraturze trwało ponad sześć godzin. Jak powiedział Giertych, większość tego czasu zajęły wyjaśnienia Gawłowskiego.

- Pan poseł odniósł się do wszystkich zarzutów, które zostały przedstawione, oczywiście nie przyznał się do żadnego przestępstwa, wyjaśnił wszystkie okoliczności tych zarzutów - wyjaśniał Giertych.

Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie przedstawił Gawłowskiemu pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Chodzi o okres, gdy Gawłowski pełnił funkcję wiceministra ochrony środowiska w rządzie PO-PSL. Miał wówczas przyjąć jako łapówkę co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o wartości prawie 25 tysięcy złotych.

W ocenie Giertycha "nie ma żadnych powodów do przedstawienia jakichkolwiek zarzutów".

Przewieziony do izby zatrzymań

Pytany, czy prokuratura wnioskuje o tymczasowy areszt posła Platformy Obywatelskiej, powiedział, że jeszcze tego nie wie.

- Prokuratura tego nie powiedziała. Powiedziała, że jeszcze jakieś czynności będzie prowadzić, od których uzależnia złożenie tego wniosku. Prokuratura ma czas na złożenie tego wniosku do 11.25 w niedzielę - dodał Giertych.

Przekazał również, że parlamentarzysta został przewieziony do izby zatrzymań.

"Gawłowski przetrzymywany nielegalnie"

Giertych ocenił jednocześnie, że Gawłowski jest "przetrzymywany nielegalnie".

- Decyzja Sejmu w tej sprawie [wyrażenia zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Gawłowskiego - przyp. red.] się nieuprawomocniła. Złożenie wniosku o reasumpcję [głosowania - red.] oznacza zawieszenie obowiązywania tej decyzji. Przecież ta decyzja może być zmieniona. Na następnym posiedzeniu Sejmu posłowie mogą przegłosować reasumpcję - podkreślił.

Rzecznik partii Jan Grabiec poinformował w piątek, że posłowie klubu Platformy Obywatelskiej złożyli do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego wniosek o reasumpcję głosowania dotyczącego wyrażenia przez Sejm zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Gawłowskiego.

Giertych: będę składał zażalenie na to zatrzymanie

Giertych mówił również, że funkcjonariusze CBA sporządzili protokół zatrzymania, co - ocenił - "było dosyć absurdalną okolicznością". - Ten protokół zawiera postanowienie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu, z podpisem z dnia wczorajszego, co było dosyć absurdalne w kontekście tego, że myśmy się właśnie [w prokuraturze - red.] stawili - dodał.

- W moim przekonaniu taka treść postanowienia w ogóle wykluczała zatrzymanie, co żeśmy uwzględnili. Na pewno też będę składał zażalenie na to zatrzymanie, ono było całkowicie niepotrzebne - zaznaczył Giertych.

- Myśmy przyszli, można było posła przesłuchać i decyzję prokuratura mogła podjąć jutro w sprawie aresztu. Gdyby przyjąć na poważnie argument prokuratury, że powodem zatrzymania jest obawa, że może pan poseł Gawłowski nie stawiać się na wezwanie organów ścigania, to sami możecie państwo ocenić, na ile taki argument jest logiczny i zasadny, w kontekście tego, że myśmy się tu stawiali i bez wezwań - wskazywał Giertych.

"Mamy do czynienia z nagonką"

Roman Giertych odniósł się też do informacji o zatrzymaniu w piątek biznesmena Bogdana K. i przedstawieniu zarzutów dwóm podejrzanym, spokrewnionym z rodziną Gawłowskiego. - Mamy do czynienia z nagonką, i to skoordynowaną, ze strony prokuratury. Widać taka jest reakcja autorytarnego państwa na strach związany ze spadkiem sondaży - oświadczył Giertych. Dodał, że według niego, "należy się spodziewać innych działań w stosunku do osób z opozycji". Agenci ABW na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymali w piątek biznesmena Bogdana K., któremu ma zostać postawiony zarzut wręczenia 100 zł łapówki Stanisławowi Gawłowskiemu w czasie, gdy ten pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska w rządzie PO-PSL. Według komunikatu prokuratury, zarzuty usłyszały też dwie osoby, spokrewnione z rodziną posła PO. Prokuratura zarzuca im pranie brudnych pieniędzy o łącznej wysokości 403 tys. zł. Podczas przeszukania mieszkania Gawłowskiego śledczy znaleźli dokumenty dotyczące zakupu apartamentu w Chorwacji, wystawione na te osoby. Prokuratorzy podejrzewają, że rzeczywistym właścicielem apartamentu może być poseł PO, a mieszkanie to łapówka. Prokuratura podała, że nie wyklucza kolejnego wniosku o uchylenie Stanisławowi Gawłowskiemu immunitetu w związku z tymi sprawami.

"Od trzech miesięcy nie mam immunitetu"

Stanisław Gawłowski pojawił się przed budynkiem Prokuratury Krajowej w Szczecinie w piątek około godziny 11. Towarzyszył mu pełnomocnik Roman Giertych.

Przed wejściem obaj rozmawiali krótko z dziennikarzami. Poseł PO powiedział, że "zjadł śniadanie", "jest spakowany" i przygotowany na każdy rozwój wydarzeń.

Podkreślił, że kolejny raz przychodzi do prokuratury dobrowolnie. - Od trzech miesięcy nie mam immunitetu, prokuratura mogła mi postawić zarzuty, jeżeli tylko miała dowody - mówił. Jego zdaniem "dziennikarze udowodnili, że prokuratura nie ma żadnych podstaw ani poważnych argumentów, poza zeznaniem trojga ludzi, związanych z Prawem i Sprawiedliwością".

- To są tak naprawdę pomówienia, które mają doprowadzić tylko do tego, żeby ci ludzie z PiS mieli łagodniejszą, lepszą sytuację prawną, bo wszyscy stoją pod zarzutami - ocenił.

Gawłowski: jestem spakowany
Gawłowski: jestem spakowanytvn24

"Pierwszy więzień polityczny Jarosława Kaczyńskiego"

Giertych mówił z kolei, że "jeżeli dzisiaj dojdzie do zatrzymania posła Gawłowskiego, to będziemy mieli do czynienia z pierwszym więźniem politycznym Jarosława Kaczyńskiego". Pełnomocnik posła ocenił, że nie widzi żadnych podstaw do zatrzymania, ani do stosowania aresztu.

- Poseł Gawłowski nie tylko nie unika prokuratury, ale jest wręcz namolny (...) byliśmy tu już miesiąc temu i nie usłyszeliśmy zarzutów. Areszt się stosuje, gdy istnieje obawa matactwa lub ukrywania się podejrzanego - powiedział Giertych. Dodał, że w tej sytuacji żadna obawa matactwa ani ukrywanie się "nie może mieć miejsca".

Kilkanaście minut później Giertych napisał na Twitterze, że Gawłowski został formalnie zatrzymany przez CBA. Informację tę potwierdziła w rozmowie z TVN24 Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej.

Prokuratura Krajowa podała, że "po przesłuchaniu podejrzanego Stanisława G. może zaistnieć konieczność zastosowania wobec niego środków zapobiegawczych, w tym wystąpienia do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania". Jak dodano w komunikacie, "w takich sytuacjach, zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego, regułą procesową jest zatrzymanie podejrzanego".

Poseł Stanisław Gawłowski w prokuraturze
Poseł Stanisław Gawłowski w prokuraturzetvn24

"Nie mogę się bronić"

W czwartek wieczorem Gawłowski tłumaczył, że "nie doczekał się odwiedzin policji ani CBA i zatrzymania", więc - jak zapowiedział - wraz z Giertychem uda się do Szczecina.

- Prokuratura pozbawia mnie póki co konstytucyjnego prawa do obrony. Ciągle słyszę o zarzutach, a nikt mi ich nie postawił, formalnie ciągle nie mogę się bronić - dodał. Przypomniał, że przed trzema miesiącami zrzekł się immunitetu i nie ma przeszkód, by postawić mu zarzuty.

- Jeżeli będzie wola polityczna Zbigniewa Ziobry, to pewnie mnie zatrzymają, trudno. Będę pierwszym więźniem politycznym IV RP. Natomiast jeżeli prokuratorzy będą chcieli zachować się rzetelnie, to w piątek usłyszę, że całe postępowanie zostało umorzone - komentował Gawłowski.

"Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby postawić mi zarzuty"
"Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby postawić mi zarzuty"tvn24

Sejm wydał zgodę

W czwartek Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i aresztowanie Gawłowskiego. Wystąpiła o to Prokuratura Krajowa.

Autor: PTD,js//kg,now / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24