"Pomysły rządu na stłamszenie sędziów są przerażające"

[object Object]
Łukasz Chojniak i Beata Morawiec w "Faktach po Faktach" w TVN24tvn24
wideo 2/35

To budzi przerażenie. To są już naprawdę szykany polityczne. Rządzącym wydaje się, że penalizując kolejne przejawy naszych zachowań, osłabią nasz sprzeciw przeciwko łamaniu praworządności - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis". Komentowała złożony w Sejmie przez klub PiS projekt zmian w ustawach dotyczących sądownictwa. - Prawdopodobnie liczy się na to, że usunie się z zawodu tego czy innego sędziego i to sędziów przestraszy - ocenił adwokat Łukasz Chojniak.

Posłowie PiS złożyli w czwartek projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i innych ustaw, który wprowadza między innymi możliwość złożenia sędziego z urzędu - poinformowali w czwartek na konferencji w Sejmie Jan Kanthak, Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba.

ZOBACZ PROJEKT

"Liczy się na to, że usunie się z zawodu tego czy innego sędziego i to sędziów przestraszy"

Do tego projektu odnieśli się goście "Faktów po Faktach" w TVN24 - prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" Beata Morawiec i adwokat Łukasz Chojniak.

- Ja odbieram te propozycje legislacyjne - które pewnie w przeciągu kilku dni staną się obowiązującym prawem, znając ten ekspres, jeżeli chodzi o Sejm - jako jednoznaczną świadomość po stronie władzy wykonawczej co do tego, że mamy bardzo poważny problem - ocenił Chojniak.

- Środki, które są podejmowane, jeśli chodzi o kwestie poszukiwania rozwiązania problemu, są niewłaściwe, dlatego że takie działania to jest pokazanie, że władza wie doskonale o tym, jak potężny problem przyniosło orzeczenie TSUE (...), że jest potężny problem związany ze stanowiskiem Sądu Najwyższego już wyrażonym w orzeczeniu Izby Pracy - mówił.

Jak dodał, "nie bardzo wyobraża sobie, jaki jest pomysł władzy na to, co dalej". - Prawdopodobnie liczy się na to, że usunie się z zawodu tego czy innego sędziego i to sędziów przestraszy - skomentował.

"Trudny test, który przechodzą sędziowie"

Chojniak przyznał, że nie zazdrości sędziom. - Wiem, że wybrali sobie taki zawód, który daje duży prestiż w czasach spokojnych, ale też jest gigantycznym zobowiązaniem w czasach niespokojnych. Żyjemy w czasach niespokojnych - podkreślił.

- Na razie ten test, który przechodzą sędziowie, jest trudny, przed nim nie powinna ich władza polska stawiać, ale oni zdają go bardzo pozytywnie - stwierdził.

Adwokat zastanawiał się, "co dalej, jeżeli okaże się, że metoda zastraszania (...) zawiedzie".

"To budzi przerażenie"

Sędzia Beata Morawiec, komentując złożony w Sejmie przez klub Prawa i Sprawiedliwości projekt zmian w ustawach dotyczących sądownictwa, oceniła, że "to budzi przerażenie".

- Pomysły rządu na stłamszenie sędziów są przerażające. To są już naprawdę szykany polityczne. Rządzącym wydaje się, że penalizując, czyli poddając odpowiedzialności karnej kolejne formy, przejawy naszych zachowań, osłabią nasz sprzeciw przeciwko łamaniu praworządności - mówiła. Jednak, jak dodała, "nie powinni na to liczyć".

- Przerażające jest, że osoby, które łamią konstytucję, powołują się na to, że podejmują działania zmierzające do przestrzegania jej norm - oceniła.

- To, o czym teraz dowiedzieliśmy się, świadczy, że rządzący w ogóle nie przewidują konsekwencji swoich działań. Wszyscy wiemy, że toczy się postępowanie przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu dotyczące funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Bardzo piękne argumenty nasi rządzący dają teraz zarówno trybunałowi, jak i Komisji Europejskiej do tego, by krytykować poczynania rządzących - skomentowała Morawiec.

"Całe społeczeństwo na sędziów może liczyć"

Zaznaczyła również, że "całe społeczeństwo może liczyć na sędziów, bez względu na to, jakie retorsje zostaną wymyślone po to, aby zamknąć im usta".

- Jesteśmy obywatelami tego kraju. Wykonujemy zaszczytny zawód sędziego i mamy obowiązek walczyć o praworządność - podkreśliła.

"Wypowiedzi premiera już tak naprawdę przekraczają trójpodział władzy"

Łukasz Chojniak odniósł się również do wypowiedzi premiera. Mateusz Morawiecki powiedział Polskiej Agencji Prasowej: - Apeluję do sędziów, aby zaprzestali wygłaszać oświadczenia o powstrzymaniu się od wszelkich czynności orzeczniczych w prowadzonych sprawach. Takie oświadczenia to nic innego, jak namawianie do łamania prawa, do podważania statusu legalnie powołanych sędziów.

Chojniak stwierdził, że "wypowiedzi premiera już tak naprawdę przekraczają trójpodział władzy". - Pan premier ewidentnie domaga się określonych orzeczeń ze strony sędziów albo ich nie podejmowania. To nie jest rola władzy wykonawczej i władzy ustawodawczej. Czy się władzy wykonawczej podoba, czy nie, sędziowie orzekają - skomentował.

- Jeżeli mamy mieć niezależne sądy, to te sądy muszą sądzić w sposób wolny od jakichkolwiek nacisków - dodał.

"Wypowiedzi premiera już tak naprawdę przekraczają trójpodział władzy"
"Wypowiedzi premiera już tak naprawdę przekraczają trójpodział władzy"tvn24

"Prezydent powinien być w tym układzie bardziej wstrzemięźliwy"

Adwokat skomentował także wypowiedź prezydenta o sędziach. - Stary układ trzyma się bardzo mocno i wymaga zmiany. Bez zmiany systemu sprawiedliwości Polska nigdy nie będzie krajem sprawiedliwym - stwierdził w środę prezydent Andrzej Duda. Mówił również, że przywrócenie w Polsce sprawiedliwych sądów wymaga czasu.

Chojniak przypomniał, że prezydent powołał do Trybunału Konstytucyjnego sędziego Stanisława Piotrowicza, "który jest przedstawicielem dawnego układu".

- Bo był prokuratorem w stanie wojennym. I to nie prokuratorem, który sądził złodziei rowerów, tylko podpisywał akty oskarżenia przeciwko działaczom opozycyjnym. A więc nominuje do konstytucyjnego organu osobę, która ma nie powiedziałbym, że najbardziej szczytną kartę, jeżeli chodzi o swoją historię. Prezydent powinien być bardziej wstrzemięźliwy, jeżeli chodzi o zarzucanie komukolwiek wspierania dawnego układu - podsumował.

Autor: kb//now//kwoj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Orlen traktowany był jak prywatny folwark - powiedział w programie "#BezKitu" minister aktywów państwowych Borys Budka. Wskazywał, że ze służbowej karty Orlenu opłacano między innymi "wydatki stomatologiczne" i "zabieg botoksu".

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot po raz kolejny nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości nieco ponad pół miliona złotych. Kumulacja w loterii wzrosła do 520 milionów złotych.

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
Lotto.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24