Podkomisja i eksperymenty "z oddziaływania detonacji materiałów wybuchowych na ciało ludzkie"

[object Object]
Komisja widmo (materiał magazynu "Czarno na Białym" z 20 marca)tvn24
wideo 2/31

Eksperymenty "eksplozyjne" i dotyczące skutków oddziaływania detonacji materiałów wybuchowych na ciało ludzkie, udział w sekcjach zwłok, a także badanie wpływu rosyjskich służb specjalnych na przebieg remontu TU-154M wśród efektów roku prac podkomisji smoleńskiej – wynika z jej komunikatu. - To kolejny zbiór pomysłów oderwanych od faktów – komentuje Maciej Lasek, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Rok temu powołana przy MON podkomisja smoleńska przedstawiła raport techniczny, w którym stwierdziła, że główną przyczyną katastrofy Tu-154M była "eksplozja, do której, doszło w chwili, gdy samolot znajdował się jeszcze w powietrzu, co spowodowało zniszczenie jego konstrukcji oraz śmierć wszystkich pasażerów".

W ostatnich miesiącach trudno było znaleźć informacje na temat efektów działań podkomisji. Dziennikarze mieli nawet problem, by ustalić jej skład. 9 kwietnia pojawił się jednak "komunikat o stanie prac (podkomisji smoleńskiej - red.) na dzień 9.04.2019 r.". Dokument jest dostępny na stronie internetowej biura poselskiego Antoniego Macierewicza, który jest obecnie jej szefem. Nie ma go natomiast na stronie internetowej ministerstwa obrony.

Służby prasowe resortu pytane przez nas, dlaczego nie zamieszczono tam komunikatu odpowiedziały, że "powodem niedostępności jest awaria techniczna. Pracujemy nad rozwiązaniem problemów".

Podobnie sprawę wyjaśniał Macierewicz, który napisał na Twitterze, że "zaistniały problemy z serwerami MON". "Komunikat o stanie prac Podkomisji na dzień 09.04.2019 r. można znaleźć na stronie mojego biura poselskiego: http://antonimacierewicz.org/aktualnosci" – poinformował były szef MON.

Pod liczącym 18 stron komunikatem nikt się nie podpisał. Nie jest w nim też podany aktualny skład podkomisji smoleńskiej.

Doniesienie do prokuratury

W raporcie poinformowano, że podkomisja 9 kwietnia skierowała do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego szefa MSWiA Jerzego Millera oraz członków Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. W zawiadomieniu wskazano m.in. na przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.

We wtorek o zawiadomieniu w Polskim Radiu mówił Antoni Macierewicz. – Wniosek dotyczy zaniechań, dotyczy fałszerstw, jakich się dopuszczono, dotyczy niedopełnienia obowiązków oraz dotyczy samego pana Millera, który poświadczając w podpisanym z Rosjanami memorandum prawdziwość czarnych skrzynek i zgadzając się na danie Rosjanom gwarancji, że oni mogą je oddać, kiedy będą chcieli, popełnił przestępstwo z art. 129 (zdrada dyplomatyczna – przyp. red.) – zaznaczył szef podkomisji.

Maciej Lasek, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych oraz jeden z byłych członów Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, ocenił w rozmowie z tvn24.pl, że cały dokument podkomisji "wygląda jakby powstał jako uzasadnienie do złożenia kolejnego zawiadomienia do prokuratury".

- To doniesienie skończy pewnie tam, gdzie poprzednie, czyli w śmietniku. Z przyjemnością się mogę spotkać z prokuratorami i wyjaśnić im, czego nie wiedzieli na temat katastrofy – powiedział Lasek.

Według niego, dokument podkomisji "to kolejny zbiór pomysłów oderwanych od faktów i niezgodnych z zapisami rejestratorów, śladami, czy z opiniami profesjonalnych zespołów".

Z komunikatu podkomisji można się dowiedzieć, że przez ostatni rok "pogłębiała (ona - red.) prace, które pozwolą na pełniejsze określenie przyczyn i okoliczności badanego zdarzenia oraz przedstawienie ich w raporcie końcowym".

"Obecność śladów materiałów wybuchowych"

"Podkomisja przeanalizowała zrealizowane w 2013 roku przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji (CLKP) badania i stwierdziła, że ujawniły one obecność śladów materiałów wybuchowych na 107 spośród 215 pobranych próbek" – czytamy w komunikacie.

Zgodnie z nim "obecność materiałów wybuchowych na wraku samolotu wykryto przy użyciu różnych metod zarówno w ośrodkach krajowych, jak i zagranicznych".

Zdaniem członków podkomisji, eksplozję tupolewa potwierdzają też "zeznania świadków, w tym Polaków, którzy wybuch widzieli".

Podkomisja przeprowadziła też analizy dokumentacji związanej z decyzją MON o remontowaniu samolotów Tu-154M przez rosyjskie konsorcjum. Według niej, we wrześniu 2009 r. jeden z wiceministrów informował ministra obrony, że "remont samolotów Tu-154M jest również nadzorowany przez II Departament Federalnej Służby ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej z Zagranicą Federacji Rosyjskiej".

W dokumencie nie napisano o którego wiceministra chodzi.

"Federalną Służbą Wojskowo-Technicznej Współpracy (FSWTW) kierują funkcjonariusze rosyjskich służb specjalnych" – twierdzą członkowie podkomisji.

Ich zdaniem, ówczesne kierownictwo resortu "powinno wiedzieć, iż wybierając wskazane przez stronę rosyjską konsorcjum, oddaje remont samolotów przewożących najważniejsze osoby w państwie w ręce rosyjskich służb specjalnych".

Bogdan Klich, który był w 2010 r. ministrem obrony pytany przez tvn24.pl o komentarz przyznaje, że nie pamięta o którego z jego wiceministrów mogło chodzić.

- Trudno po 10 latach komentować taką sprawę bez wglądu do dokumentów – wyjaśnia.

Członkowie podkomisji uczestniczyli w sekcjach zwłok

Według reportu podkomisja zajmowała się też analizą pracy silników Tu-154M, które ma się zakończyć stworzeniem "całościowej ekspertyzy".

W 2017 i 2018 roku członkowie podkomisji - jak czytamy w dokumencie - uczestniczyli jako obserwatorzy w zarządzonych przez prokuraturę ponownych sekcjach zwłok.

"Podkomisja oczekuje na otrzymanie pozostającej w dyspozycji prokuratury kompletnej dokumentacji z przeprowadzonych sekcji zwłok i badań" – czytamy w raporcie.

Jego autorzy zaznaczyli jednak, że ich analizy wykluczają możliwość "niszczenia ciał pasażerów wyłącznie w wyniku przemieszczania się po powierzchni ziemi lub niszczącego oddziaływania przeszkód terenowych, w tym drzew".

"Położenie ciał i fragmentów ciał członków załogi samolotu wyklucza zgniecenie kokpitu w wyniku pierwszego kontaktu z ziemią, a potwierdza, że wcześniej kokpit został rozerwany, a ciała załogi wyrzucone poza kokpit" – podkreśla podkomisja.

Eksperymenty "eksplozyjne"

Podkomisja wykluczyła paliwo lotnicze jako czynnik "powodujący tak znaczne zniszczenia ciał" i "wraz z ekspertami medycyny sądowej przeprowadziła szereg badań eksperymentalnych, dotyczących skutków oddziaływania detonacji materiałów wybuchowych na ciało ludzkie". "Wyniki badań będą stanowić materiał porównawczy dla analizy obrażeń ciał ofiar katastrofy" – zaznaczono.

W sprawozdaniu jest też akapit zatytułowany "eksperymenty eksplozyjne", w którym czytamy, że podkomisja przeprowadziła w 2018 r. "eksperymenty na modelach fragmentu skrzydła w skali 1:4 i 1:1 z symulacją sił aerodynamicznych".

"Wyniki pokazują, że skrzydło z paliwem i oparami paliwa może być zniszczone przez ładunki wybuchowe (bez eksplozji paliwa) z podobnymi cechami zniszczenia konstrukcji jak zaobserwowane na przełomie końcówki skrzydła w Smoleńsku" – zaznaczono w komunikacie.

W podsumowaniu autorzy dokumentu podkreślili, że podkomisja "stanęła przed trudnym zadaniem przede wszystkim z racji ograniczonego dostępu do dowodów". "Stan ten został spowodowany działaniami strony rosyjskiej oraz działaniami i zaniechaniami rządu Donalda Tuska po katastrofie 10 kwietnia 2010 roku" – dodali.

Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego została powołana przez Antoniego Macierewicza, poprzedniego ministra obrony w 2016 roku. Od 2018 roku Macierewicz jest jej przewodniczącym.

Budżet podkomisji smoleńskiej w 2017 i 2018 roku zaplanowano w wysokości 6 mln zł, jak mówił w 2017 r. na posiedzeniu sejmowej komisji ówczesny wiceszef MON Michał Dworczyk. Szczegółowy budżet nie został jednak przez podkomisję ujawniony.

Raport komisji Millera

W lipcu 2011 roku – ponad 15 miesięcy po katastrofie smoleńskiej – swój raport przedstawiła Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która prowadziła prace pod przewodnictwem ówczesnego szefa MSWiA Jerzego Millera. Dokument ma 328 stron i pięć załączników. Został przetłumaczony na język angielski i rosyjski. W raporcie przeanalizowano szereg okoliczności i splot wydarzeń, który doprowadził do tragedii. Nie wskazano jednej konkretnej przyczyny. Nie padają w nim nazwiska winnych. Członkowie komisji podkreślali też, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

We wnioskach końcowych raportu eksperci wskazali, że przyczyną wypadku było "zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg. Doprowadziło to do zderzenia z przeszkodą terenową, oderwania fragmentu lewego skrzydła wraz z lotką, a w konsekwencji do utraty sterowności samolotu i zderzenia z ziemią".

Obecnie śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi Zespół Śledczy Nr I Prokuratury Krajowej, którym kieruje prokurator Marek Pasionek.

Wcześniej prowadziła je Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W marcu 2015 r. śledczy przedstawili opinię 20 biegłych, którą przygotowywano przez cztery lata.

10 listopada 2015 r. Naczelna Prokuratura Wojskowa opublikowała z kolei komunikat podsumowujący ustalenia biegłych. Wykluczają one hipotezę o wybuchu. Czytamy m.in., że "zniszczenie samolotu nastąpiło w wyniku zderzeń z przeszkodami terenowymi (drzewami), a całkowite jego zniszczenie nastąpiło po końcowym zderzeniu z ziemią. Szczegółowe badanie szczątków nie wykazało śladów lokalnych ognisk destrukcji konstrukcji samolotu, mogących pochodzić z innych źródeł. Co więcej, szczegółowa analiza dowodowa odnalezionych fragmentów prawej burty samolotu w strefie tzw. 'salonki prezydenckiej' - zdaniem biegłego - wykazała, że nie występują na nich jakiekolwiek osmalenia, nadtopienia materiału wygłuszającego ani opalenia fragmentów konstrukcji".

Wnioski z raportu biegłych o katastrofie smoleńskiej. Podsumowuje reporter "Czarno na Białym"

Ukryte koszty
Ukryte kosztytvn24

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku na prywatnej posesji

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku na prywatnej posesji

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać z kilku kilometrów. Akcja gaszenia jest bardzo trudna. Pojemniki z chemikaliami rozszczelniają się, dochodzi do wybuchów.

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Ogromny pożar składowiska. Alert RCB

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Ogromny pożar składowiska. Alert RCB

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Sosnowca, Mysłowic, Dąbrowy Górniczej, Katowic, Jaworzna, Rudy Śląskiej, Piekar Śląskich, Bytomia, Zabrza i powiatu będzińskiego w związku z ogromnym pożarem, który wybuchł na składowisku z chemikaliami w Siemianowicach Śląskich. "Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna" - apeluje RCB.

"Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna". Alert RCB na Śląsku

"Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna". Alert RCB na Śląsku

Źródło:
tvn24.pl

W Siemianowicach Śląśkich płonie składowisko odpadów. Nad pożarem unosi się słup czarnego dymu. - Zagrożenie jest i to nie tylko w tym miejscu. Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić duży okrąg o zasięgu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie - wskazywał dziennikarz "Superwizjera", autor reportażu "Wojny śmieciowe" Maciej Kuciel.

"Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić okrąg o promieniu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie"

"Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić okrąg o promieniu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie"

Źródło:
TVN24

Na posiedzeniu Kolegium do Spraw Służb Specjalnych przedstawiciel prezydenta "zadeklarował gotowość współpracy na rzecz wyjaśnienia kwestii wpływów wschodnich służb w Polsce" - przekazał premier Donald Tusk. Zapowiedział, że "będą wnioski do prokuratury", a on sam w sobotę pojedzie na granicę z Białorusią.

Premier: przedstawiciel prezydenta gotowy do współpracy, będą wnioski do prokuratury

Premier: przedstawiciel prezydenta gotowy do współpracy, będą wnioski do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl

Ze śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości wyłączono materiały "w zakresie usunięcia z zasobów Prokuratury Krajowej, a następnie ukrycia dokumentów w postaci akt nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym". Zostały one znalezione podczas przeszukania domu Zbigniewa Ziobry - poinformowała Prokuratura Krajowa. Dodała, że materiały trafią do prokuratury w Łodzi.

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej delegacja PiS z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim złożyła wieńce pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. Towarzyszyły temu okrzyki aktywistów i słowne utarczki.

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to zjawisko, które do środkowej Europy przynosi majowe przymrozki po okresie wiosennego ocieplenia. Czy w tym roku trzeba spodziewać się dużego chłodu? Gdzie najmocniej spadnie temperatura? Sprawdź na mapach.

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Jedna kobieta zginęła, a dwie przewieziono z obrażeniami do szpitala po wypadku, do którego doszło w Wólce Zastawskiej (woj. lubelskie). Zderzyły się tam dwa auta osobowe. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło podczas wyprzedzania innego uczestnika ruchu drogowego przez kierującą skodą 39-latkę. 

Zderzenie podczas wyprzedzania. Pasażerka nie żyje, obie kierujące w szpitalu

Zderzenie podczas wyprzedzania. Pasażerka nie żyje, obie kierujące w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

- Wielka postać, naprawdę wielka postać. Bardzo się z tego cieszę, bo to polityk doświadczony - mówił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty o nominacji na nowego szefa MSWiA dla Tomasza Siemoniaka. Politycy komentowali w Sejmie rekonstrukcję rządu. Ryszard Petru (Polska 2050) ocenił, że nowy minister aktywów państwowych "jest osobą, która jest zorientowana w kwestiach ekonomicznych". - Mam prawo jeszcze nie pamiętać dobrze nazwiska, ale mam jego numer w komórce - dodał po tym, jak pomylił nazwisko Jakuba Jaworowskiego.

Zmiany w rządzie. Petru: mogę jeszcze dobrze nie pamiętać nazwiska, ale mam jego numer w komórce

Zmiany w rządzie. Petru: mogę jeszcze dobrze nie pamiętać nazwiska, ale mam jego numer w komórce

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś politycy PiS i Suwerennej Polski odcinają się od niego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już w 2017 roku interweniował jednak w sprawie Szmydta i jego dzieci, która toczyła się przed sądem. Przypomniał o tym dwa lata później w liście do "małej Emi" - żony Szmydta i jednej z uczestniczek afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów PiS.

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

W Warszawie trwa protest rolników, którzy sprzeciwiają się Zielonemu Ładowi. Po godzinie 12 wyruszył przemarsz przed budynek Sejmu na Wiejskiej. Zamknięta dla ruchu jest cała trasa marszu. Autobusy i tramwaje skierowano na objazdy.

Rolnicy i politycy PiS idą przed Sejm. Przekazali petycję przedstawicielom Komisji Europejskiej

Rolnicy i politycy PiS idą przed Sejm. Przekazali petycję przedstawicielom Komisji Europejskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

34-letni Amerykanin usłyszał wyrok dożywocia za zabójstwo swojej pięcioletniej córki. Dziewczynkę, po raz ostatni widzianą pięć lat wcześniej, za zaginioną uznano dopiero w 2021 roku. Jej ciała do tej pory nie odnaleziono. Para, która adoptowała brata zamordowanej, odczytała w sądzie list napisany przez chłopca.

Ciała pięciolatki nigdy nie odnaleziono. Ojciec usłyszał wyrok dożywocia

Ciała pięciolatki nigdy nie odnaleziono. Ojciec usłyszał wyrok dożywocia

Źródło:
CNN, CBS News

Jacek Kurski, który wystartuje do Parlamentu Europejskiego z list PiS poinformował, że jest w sztabie wyborczym tej partii, razem z między innymi europosłem Adamem Bielanem. Dodał, że hasło wyborcze być może zostanie ujawnione w niedzielę, w Siedlcach.

Wybory do europarlamentu. Jacek Kurski ujawnił swoją rolę

Wybory do europarlamentu. Jacek Kurski ujawnił swoją rolę

Źródło:
PAP

Popularność danego miejsca wśród turystów może okazać się jego przekleństwem. Przekonali się o tym chociażby mieszkańcy położonej na Minorce urokliwej wioski Binibeca Vell. Już od pewnego czasu jej ludność skarży się nie tylko na nadmiar, ale i niewłaściwe zachowania turystów, obarczając za tę sytuację urzędników. Jeśli ta nie ulegnie poprawie, grożą, że wstęp do wioski zostanie zamknięty dla odwiedzających.

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Źródło:
PAP

Policjanci przejeżdżali akurat obok jednego ze skrzyżowań w Białej Podlaskiej (woj. lubelskie), gdy zauważyli potrącenie pieszej. Z ich ustaleń wynika, że 36-letni kierowca auta osobowego nie ustąpił 72-latce pierwszeństwa. Na szczęście, choć kobieta upadła na jezdnię, obrażenia okazały się niegroźne. Wszystko nagrała kamera w radiowozie. 

Potrącił 72-latkę. Przyznał, że nie spojrzał w prawo, gdzie się znajdowała. Nagranie

Potrącił 72-latkę. Przyznał, że nie spojrzał w prawo, gdzie się znajdowała. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Przejście Kremla od twierdzeń o prześladowaniach osób mówiących językiem rosyjskim do prześladowania tych, które mówią po mołdawsku, wskazuje, że Kreml usiłuje prawdopodobnie uzasadnić przyszłą napaść na całą Mołdawię" - stwierdził w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jak dodał, wcześniej Rosja wykorzystała podobną narrację do uzasadnienia inwazji na Ukrainę.

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

Źródło:
PAP

Rozwija się spór kompetencyjny między rządem a prezydentem. Stronnicy Andrzeja Dudy, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, utrzymują, że jeśli prezydent chce jechać z premierem na szczyt Unii Europejskiej, to zawsze on przewodniczy polskiej delegacji. Tylko że trybunał orzekł akurat odwrotnie.

Spór kompetencyjny. Prezydent "absolutnie szefem delegacji" na szczycie UE?

Spór kompetencyjny. Prezydent "absolutnie szefem delegacji" na szczycie UE?

Źródło:
Konkret24

Ktoś ich potrącił i uciekł z miejsca zdarzenia, a oni leżą na jezdni - tak powiedzieli policjantom. Okazało się, że byli pijani i nie mieli żadnych obrażeń. Przyznali, że chcieli, by policjanci podwieźli ich do domu.

Zgłosili, że ktoś ich potrącił i leżą na jezdni. Liczyli na darmowy transport do domu

Zgłosili, że ktoś ich potrącił i leżą na jezdni. Liczyli na darmowy transport do domu

Źródło:
tvn24.pl

Strażak, ratownik medyczny oraz lekarz to najbardziej poważane zawody w Polsce - wynika z najnowszego rankingu SW Research. Na drugim końcu listy ponownie znaleźli się między innymi youtuberzy i influencerzy, jednak to rolnicy są tegorocznymi rekordzistami, jeśli chodzi o spadek zaufania.

Najbardziej i najmniej poważane zawody w Polsce

Najbardziej i najmniej poważane zawody w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

"Co jest powodem likwidacji tych studiów?", "likwidatura działa", "Rosja już tu jest" - falę oburzenia w sieci spowodowała informacja o likwidacji Katedry Służb Specjalnych na Akademii Sztuki Wojennej. Powtarzają się pytania o powody zamknięcia jednostki. Wyjaśniamy, na czym polegają zmiany na tej jednej z największych uczelni wojskowych w Polsce.

"Rozmontowują nas", "rozkład Polski". Co się dzieje na Akademii Sztuki Wojennej

"Rozmontowują nas", "rozkład Polski". Co się dzieje na Akademii Sztuki Wojennej

Źródło:
Konkret24

Głośny proces w sprawie wybuchu gazu w Szczyrku, do którego doszło pod koniec 2019 roku, ma swój finał. W piątek Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wymierzył sześciorgu oskarżonych kary od 3 do 6 lat więzienia. Najwyższy wymiar kary otrzymał szef firmy, który zlecił wykonanie odwiertu, podczas którego uszkodzono gazociąg.

Tragiczny wybuch w Szczyrku. Sąd skazał sześć osób

Tragiczny wybuch w Szczyrku. Sąd skazał sześć osób

Źródło:
PAP

W najnowszym sondażu Opinia24 dla TOK FM największym poparciem cieszy się Koalicja Obywatelska - 30,8 procent. Tuż za nią znalazło się Prawo i Sprawiedliwość, które popiera 30,6 procent pytanych. 9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których obie partie walczą o pierwszy wynik w skali kraju.

Kto wygra wybory do Parlamentu Europejskiego? Nowy sondaż poparcia

Kto wygra wybory do Parlamentu Europejskiego? Nowy sondaż poparcia

Źródło:
TOK FM, tvn24.pl

Premier Donald Tusk ogłosił w piątek zmiany w swoim rządzie. Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych, pokieruje Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego zostanie Hanna Wróblewska, a Jakub Jaworowski - ministrem aktywów państwowych. Krzysztof Paszyk obejmie stanowisko szefa Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Źródło:
TVN24, PAP

Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej numer 537 pod Ostródą. Samochód osobowy zderzył się czołowo z ciężarówką. Zginęły dwie osoby, 28-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna. Ich czteroletnia córka trafiła do szpitala.

Zderzyli się z ciężarówką. Rodzice zginęli, ich czteroletnia córka trafiła do szpitala

Zderzyli się z ciężarówką. Rodzice zginęli, ich czteroletnia córka trafiła do szpitala

Źródło:
PAP

Zarzut umyślnego uszkodzenia mienia usłyszał 46-latek, który zniszczył we Włodawie (woj. lubelskie) auto należące do 75-latka. Uderzał w nie pięściami i nogami oraz podpalił jedno z nadkoli. Policjantom tłumaczył, że zdenerwował się, bo 75-latek nie chciał się z nim napić w imieniny.

Nie chciał się z nim napić w imieniny. "Skopał" mu więc auto i podpalił nadkole

Nie chciał się z nim napić w imieniny. "Skopał" mu więc auto i podpalił nadkole

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura domaga się kar od siedmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu do sześciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności dla oskarżonych w sprawie śmierci 25-letniego obywatela Ukrainy we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiadają czterej byli policjanci, trzej opiekunowie, lekarz i kierownik zmiany ośrodka.

Dmytro zmarł w izbie wytrzeźwień. Prokuratura chce kar bezwzględnego pozbawienia wolności

Dmytro zmarł w izbie wytrzeźwień. Prokuratura chce kar bezwzględnego pozbawienia wolności

Źródło:
PAP

UmaSofia Srivastava zrezygnowała w środę z zdobytego we wrześniu 2023 tytułu Miss Teen USA. Zaledwie dwa dni wcześniej na podobny krok zdecydowała się Noelia Voigt – zdobywczyni tytułu Miss USA. Organizatorzy konkursów zapowiedzieli możliwie szybkie wyłonienie następczyń obu miss. Miłośnicy konkursów domagają się jednak lepszego wyjaśnienia sytuacji. Zawracają też uwagę na niedawną rezygnację ze stanowiska specjalistki do spraw mediów społecznościowych organizacji.  

Miss rezygnuje z tytułu. Już druga w ciągu tygodnia

Miss rezygnuje z tytułu. Już druga w ciągu tygodnia

Źródło:
CNN, TVN24.pl

Finał 68. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji już 11 maja. Zmierzą się w nim reprezentacje 26 krajów. Który z nich ma największą szansę na zwycięstwo? Zdaniem bukmacherów jest to Chorwacja. Komentatorzy mają w tym względzie odmienną opinię.  

Eurowizja 2024. Kto ma największą szansę na wygraną?  

Eurowizja 2024. Kto ma największą szansę na wygraną?  

Źródło:
NPR, TVN24.pl

Na kominie ciepłowni w Koszalinie wykluły się cztery pisklęta sokoła wędrownego. Spółka ogłosiła konkurs na imiona dla młodych ptaków. Internauci mogą wziąć udział w głosowaniu na stronie internetowej. Do wyboru jest po jednym żeńskim i męskim imieniu.

Margot, Aurora, Sambor, Precel... Wybierają imiona dla młodych sokołów

Margot, Aurora, Sambor, Precel... Wybierają imiona dla młodych sokołów

Źródło:
tvn24.pl

Prawniczka Donalda Trumpa starała się wykazać nieścisłości w zeznaniach gwiazdy porno Stormy Daniels na temat jej spotkania z Trumpem w 2006 roku, podczas którego między parą miało dojść do intymnego stosunku. Prawnicy Trumpa chcą w ten sposób podważyć wiarygodność Stormy Daniels jako świadka procesie karnym byłego prezydenta USA.

Stormy Daniels odpowiedziała na pytania prawników Donalda Trumpa, chcieli wykazać nieścisłości w jej relacjach

Stormy Daniels odpowiedziała na pytania prawników Donalda Trumpa, chcieli wykazać nieścisłości w jej relacjach

Źródło:
Reuters

Justin i Hailey Bieber zostaną rodzicami. O tym, że spodziewają się dziecka małżonkowie poinformowali w czwartek w serii opublikowanych na Instagramie zdjęć. Komentarze pod postem wypełniły liczne gratulacje.  

Justin i Hailey Bieber spodziewają się pierwszego dziecka

Justin i Hailey Bieber spodziewają się pierwszego dziecka

Źródło:
BBC, TVN24.pl

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

9 maja 2024 roku prezydent Jaworzna wydał pozwolenie na budowę zakładu produkcyjnego samochodów elektrycznych marki Izera na terenie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl spółka ElectroMobility Poland. Fabryka ma być gotowa w ciągu 23 miesięcy od rozpoczęcia prac budowlanych.

Ważna decyzja w sprawie fabryki Izery. "Ostatni krok"

Ważna decyzja w sprawie fabryki Izery. "Ostatni krok"

Źródło:
tvn24.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24