Platforma się rozluźniła? "Chyba za dobrze szło w sondażach". Analiza

[object Object]
Lider PO próbował wyjaśnić i ujednoznacznić stanowisko swej partii w kluczowych kwestiach politycznychtvn24
wideo 2/4

Czy to już kryzys programowy, czy seria wpadek polityków Platformy Obywatelskiej? To pytanie zadają sobie dziś nie tylko obserwatorzy sceny politycznej. W ostatnich dniach działacze PO wygłosili kilka publicznych wypowiedzi, które przeczą dotychczasowym stanowiskom partii w najważniejszych kwestiach politycznych.

Znakiem trudnych czasów wynikających z wyraźnych kłopotów z tożsamością programową największej partii opozycyjnej jest wpis społecznościowy byłego europosła Marka Migalskiego. W skrótowej, bo wymuszonej ograniczeniami serwisu, formie Migalski napisał:

"Chyba za dobrze szło w sondażach i się Schet [Grzegorz Schetyna - przyp. red.] rozluźnił. Takich rzeczy się nie robi w wadze ciężkiej. W trzeciej zaledwie rundzie".

Według ostatniego sondażu, przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown SA na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24, PiS straciło pozycję lidera pod względem poparcia wśród ankietowanych. 31 procent respondentów deklaruje, że zagłosowałoby na Platformę Obywatelską. 29 procent ankietowanych wskazało wspólną listę Prawa i Sprawiedliwości, Polski Razem i Solidarnej Polski.

Niezborności, niezręczności i niekonsekwencje w publicznych wystąpieniach działaczy PO dotyczą czterech spraw, wokół których toczy się polityczny spór między rządem a opozycją w Polsce:

- stosunku państwa do fali uchodźców i nielegalnych imigrantów z krajów Azji i Afryki;

- programu wspierania rodziny "500 plus";

- wieku emerytalnego;

- płacy minimalnej.

Sprawa uchodźców

Nieoczekiwaną deklarację w kwestii stosunku polskiego państwa do uchodźców złożył przed kamerą telewizji publicznej przewodniczący PO Grzegorz Schetyna. Został zapytany na ulicy: "czy jest Pan za przyjęciem uchodźców do Polski?".

- Nie. Jestem za tym, by nie przyjeżdżali do Polski - odpowiedział Schetyna.

- To oficjalne stanowisko Platformy, że nie przyjmujemy uchodźców - dopytywał reporter telewizji publicznej.

- Tak, tak. Platforma nie jest za przyjęciem uchodźców - zapewnił lider PO.

Dziś Grzegorz Schetyna potwierdził, że tak właśnie myślał i nie przejęzyczył się. Na konferencji prasowej wyraźnie powiedział: "Jesteśmy za tym, żeby Polska, tak jak Unia Europejska, angażowała się w humanitarną pomoc ofiarom wojen. To jest aktywność, którą polski rząd wcześniej prowadził. (...) Nie będziemy przyjmować nielegalnych migrantów".

video-1623197

To stanowisko Schetyny z 9 i 10 maja 2017 roku. Półtora roku wcześniej, 23 września 2015 roku, gdy obecny przewodniczący PO był ministrem spraw zagranicznych, jego zastępca Rafał Trzaskowski w imieniu polskiego rządu informował opinię publiczną, jakie są zobowiązania Polski w sprawie uchodźców.

"Do Polski trafi około 5 tysięcy uchodźców. Dzisiaj zostały podjęte decyzje o liczbach. Co najważniejsze - nie ma automatyzmu, ponieważ myśmy od samego początku mówili, że to musi być suwerenna decyzja państw członkowskich bez żadnego systemu i narzucania nam liczb" - taką wypowiedź Trzaskowskiego, dziś wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej, można do dziś znaleźć w internetowym serwisie partyjnym Platformy Obywatelskiej.

Unia Europejska początkowo chciała nakłonić Polskę do przyjęcia 12 tysięcy uchodźców

Pięć dni wcześniej, 18 września 2015 roku, rzecznik rządu Ewy Kopacz Cezary Tomczyk w rozmowie z RMF FM, prezentował skrajnie inne stanowisko niż obecnie szef Platformy Obywatelskiej. Mówił, że "jako kraj jesteśmy przyjąć każdą liczbę uchodźców; chodzi o to żeby podział uchodźców w Europie był sprawiedliwy i zostały spełnione nasze warunki". O dwunastu tysiącach uchodźców, których miałaby przyjąć Polska według propozycji Komisji Europejskiej, Tomczyk powiedział: "uważam, że jest to podział sprawiedliwy".

Zmianę stanowiska PO w sprawie uchodźców tłumaczył tego samego dnia w rozmowie z Polską Agencją Prasową przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Sławomir Neumann. Podkreślił, że decyzja Komisji Europejskiej sprzed dwóch lat o relokacji 120 tysięcy uchodźców, nie została zrealizowana przez Unię. "Nie było żadnego potem podziału i zaczynają się negocjacje od nowa" – powiedział Neumann. Powiedział jednak więcej. Według PAP Neumann stwierdził, że polska premier powinna obecnie prezentować stanowisko, że "powinniśmy pomagać im poza granicami Polski".

Tyle, że takie stanowisko wobec przybyszów z krajów dotkniętych wojną, głodem czy niedostatkiem, obecny rząd konsekwentnie prezentuje od dnia uzyskania wotum zaufania. Rzecznik rządu Rafał Bochenek przyjechał specjalnie do Sejmu, żeby wręczyć posłom pisemną informację o tym, że obecny rząd od początku ma takie stanowisko wobec uchodźców, jakie zaczął wczoraj postulować Sławomir Neumann.

Rzecznik rządu w towarzystwie dziennikarzy chciał wręczyć "podarunek" Schetynie

Jaki wiek emerytalny

W kwestii wieku emerytalnego Platforma Obywatelska do wczoraj stała na stanowisku, że czas aktywności zawodowej Polaków należy stale wydłużać, a wiek w którym można przejść na emeryturę - stopniowo podwyższać. Dlatego, że z przyczyn demograficznych coraz mniejsza liczba pracujących musi pracować na coraz większą rzeszę emerytów.

Koalicja PO-PSL na wniosek rządu Donalda Tuska w 2012 roku podwyższyła wiek emerytalny mężczyzn i kobiet na 67 lat. Obecny Sejm, w którym większość ma PiS, na wniosek rządu Beaty Szydło przywrócił stary, niższy wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.

Oficjalnie Platforma cały czas uważa, że "należy utrzymać wydłużony wiek emerytalny, bo w długim czasie przyniesie to wszystkim korzyści". Taki zapis wciąż widnieje w deklaracji programowej tego ugrupowania (str. 55).

Przewodniczący Grzegorz Schetyna dziś nie wypowiada się już w tej kwestii tak zdecydowanie jak głosi to program jego partii. - Nie chcemy podwyższać wieku emerytalnego - oświadczył dziś Schetyna na konferencji prasowej. - Ale zrobimy wszystko, żeby opłacało się pracować dłużej. Jako zachętę wprowadzimy trzynastą emeryturę - zapowiedział Grzegorz Schetyna.

"Jako zachętę wprowadzimy 13 emeryturę". Platforma odpowiada na pytania PiS-u

Można tylko domyślać się, że wczoraj wieczorem eksponowani w mediach politycy PO już wiedzieli, że nastąpi zwrot poglądów partii w tej sprawie, bo w popołudniowej rozmowie w RMF FM posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska jak ognia unikała jasnej deklaracji jakie jest stanowisko jej partii w sprawie wieku emerytalnego. Zasłaniała się niewiedzą, choć w swoim politycznym życiorysie była między innymi ministrem pracy i polityki społecznej (w rządzie PiS-LPR-Samoobrona).

Płaca minimalna i "przejęzyczenie"

Kolejną niejasną postawę lidera PO Grzegorza Schetyny można było zaobserwować w kwestii płacy minimalnej. Rząd PiS podwyższył niedawno jej stawkę do dwóch tysięcy złotych brutto. Na konferencji prasowej we wtorek 9 maja Schetyna powiedział, że jest przeciwny podwyższaniu płacy minimalnej. Jest to zbieżne z poglądami eksperta ekonomicznego PO i kandydata na ministra finansów prof. Andrzeja Rzońcy, który jeszcze jako ekspert fundacji Leszka Balcerowicza Forum Obywatelskiego Rozwoju dowodził - jako współautor obszernego opracowania - że "płaca minimalna zabija miejsca pracy".

Tego samego dnia późnym wieczorem na Twitterze Schetyna prostował swoją wypowiedź. Określił ją jako "przejęzyczenie". "Dlatego wyjaśniam: jestem za systematycznym podwyższaniem płacy minimalnej. Rząd PO-PSL podniósł płacę minimalną z 936 zł do 1850 zł. Będziemy to kontynuować" - zapewnił lider PO.

500 plus dla aktywnych zawodowo

Do dziś przewodniczący Platformy Obywatelskiej unikał zajęcia jednoznacznego stanowiska w sprawie programu wspierania rodziny 500 plus prowadzonego przez obecny rząd. We wtorek 9 maja, po posiedzeniu gabinetu cieni PO, Grzegorz Schetyna wkładał wiele wysiłku w to aby nie odpowiedzieć na pytania jaka będzie przyszłość programu 500 plus. Do wczoraj bez jednoznacznej odpowiedzi największego opozycyjnego ugrupowania pozostawały zarzuty polityków PiS, że Platforma program 500 plus chce zlikwidować, albo radykalnie ograniczyć.

Zobacz materiał "Faktów" TVN: Pytania o 500 plus i irytacja Schetyny. Propozycja debat zamiast odpowiedzi

09.05.2017 | Pytania o 500 plus i irytacja Schetyny. Jakie plany ma Platforma

Dopiero dziś Grzegorz Schetyna zdecydował się na nie odpowiedzieć.

- Przekażemy pieniądze także na pierwsze dziecko, także w rodzinach dwa plus jeden. Warunek jest taki, że ten program powinien być przeznaczony dla rodzin, których rodzice lub jeden z rodziców jest aktywny zawodowo lub poszukuje pracy. To program, który musi walczyć o skuteczną demografię. O tym, żeby pierwsze dziecko w rodzinie pojawiało się szybciej niż dzisiaj - tłumaczył Schetyna w Sejmie.

Ta ostatnia deklaracja przewodniczącego PO nie stoi w sprzeczności z programem partii. Deklaracja programowa PO mówi tylko tyle, że program 500 plus nie może być jedyną formą wspierania przez państwo rodzin posiadających dzieci.

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP | PAP/Jakub Kamiński

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24