Pierwszy dzień matur. Egzamin z języka polskiego niektórych zaskoczył

Aktualizacja:
[object Object]
W poniedziałek rozpoczynają się egzaminy maturalnetvn24
wideo 2/12

Rozpoczęły się matury. Ponad 269 tysięcy tegorocznych abiturientów z liceów ogólnokształcących i techników przystąpiło o godzinie 9. do obowiązkowego pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Po południu odbył się też egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym.

Jednym z zadań na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym była rozprawka "Czym jest wolność dla człowieka", gdzie punktem wyjścia do rozważań był fragment III części "Dziadów" Adama Mickiewicza. Zamiast rozprawki można było wybrać analizę tekstu poetyckiego Anny Świerczyńskiej "Samotność".

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego, poziom podstawowy, formuła od 2015 "nowa matura"

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego, poziom podstawowy, formuła od 2015 "nowa matura" - wersja dla osób niesłyszących

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego, poziom podstawowy, formuła do 2014 "stara matura"

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego, poziom rozszerzony, formuła od 2015 "nowa matura"

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego, poziom rozszerzony, formuła do 2014 "stara matura"

W zadaniach Sienkiewicz i "Pan Tadeusz"

Piszący maturę z języka polskiego na poziomie podstawowym musieli też rozwiązać 12 zadań. Sześć z nich odnosiło się do zamieszczonego w arkuszu egzaminacyjnym fragmentu tekstu Haliny i Tadeusza Zgółków "Językowy savoir-vivre". Jedno z zadań brzmiało: "Na podstawie tekstu 'Językowy savoir-vivre' określ trzy warunki, jakie muszą być spełnione, żeby dyskusję uznać za autentyczną". Inne z kolei brzmiało: "Na podstawie tekstu 'Językowy savoir-vivre' wyjaśnij, czym jest 'pseudodyskusja'".

Pozostałych sześć zadań odnosiło się do zacytowanego w arkuszu fragmentu tekstu Ryszarda Koziołka "Szkopuł i koniektura" ze zbioru esejów "Dobrze się myśli literaturą", w którym autor pisze o XIX-wiecznej powieści historycznej, odwołując się do "Poetyki" Arystotelesa, powieści Waltera Scotta, Aleksandra Dumasa i "Trylogii" Henryka Sienkiewicza.

W jednym z zadań z tej grupy zacytowano fragment Koncertu Jankiela z XII księgi "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, zaczynający się od słów: "Cieszył ich i rozrzewniał ten śpiew narodowy/ Tak rozmyślając, smutnie pochylili głowy (...)". Maturzyści mieli rozpoznać zacytowany fragment, podać tytuł utworu i jego autora. Odwołując się do całego utworu, z którego pochodzi ten fragment, mieli uzasadnić myśl sformułowaną w tekście Ryszarda Koziołka, że w polskiej literaturze ważne jest tworzenie obrazu "klęski przezwyciężonej".

Maturzyści mieli też napisać streszczenie tekstu Koziołka. Miało mieć ono 40-60 słów.

Tegoroczni maturzyści o egzaminie z języka polskiego
Tegoroczni maturzyści o egzaminie z języka polskiegotvn24

"Nic mnie nie zaskoczyło"

- Tragicznie raczej nie było - oceniła jedna z tegorocznych maturzystek Julia. Dodała jednak, że matura ją w pewien sposób zaskoczyła. - Bardziej chyba negatywnie niż pozytywnie - stwierdziła.

- Nie było najlepiej, było dosyć trudno, ale jakoś dałam radę - powiedziała inna maturzystka, Dominika. - Spodziewałam się już od początku "Dziadów" i były "Dziady" na rozprawce - dodała. - Wszystko było dosyć przewidywalne dzięki próbnym maturom - oceniła. Przyznała, że mogła się lepiej przygotować do egzaminu. - Myślę, że mogłam przeczytać dokładniej lektury - stwierdziła.

Zdaniem maturzysty Dawida było łatwo. - Nic nie zaskoczyło, wszystko było oczywiste - mówił. - Zdam na pewno - dodał.

- Powtarzałem, ale nic się nie sprawdziło - stwierdził z kolei Marcin z VI LO im. Ignacego Paderewskiego w Poznaniu - Odnosiłem się w rozprawce głównie do filmów - dodał.

Leonard Turowski z klasy 3B w I Liceum Ogólnokształcącym w Suwałkach powiedział, że ogólnie jest zadowolony z przebiegu egzaminu. - Pierwsza część trochę mnie zaskoczyła, była zbyt szczegółowa. Z kolei temat na rozprawkę o wolności dla człowieka był bardzo fajny. Można było ciekawie się rozpisać - powiedział. Dodał, że w rozprawce odniósł się dodatkowo do wiersza Jana Kochanowskiego pt. "Do snu" oraz do filmu fantastycznego pt. "Player One".

Maciej Poświatkowski z klasy 3A z tego samego liceum, który wybiera się na Politechnikę Warszawską uznał, że tematy nie były zbyt ciekawe. Jak większość kolegów wybrał jednak temat o wolności. - Z dwojga złego wybrałem temat pierwszy. Ten drugi, dotyczący samotności, zupełnie mi nie leżał - dodał Poświatkowski, który z niecierpliwością czeka na egzaminy z matematyki i fizyki.

Ponad 200 tysięcy maturzystów

Chęć przystąpienia do matury - tak jak w latach ubiegłych - zadeklarowali też abiturienci i absolwenci z wcześniejszych roczników. Wśród nich są maturzyści, którzy przystąpili do egzaminów pierwszy raz i absolwenci z lat poprzednich chcący poprawić swój wynik. Dlatego wszystkich przystępujących w poniedziałek do egzaminu z polskiego na poziomie podstawowym było ponad 274 tysięcy.

Jeszcze więcej osób będzie zdawało egzamin z matematyki na poziomie podstawowym (zaplanowany na wtorek 7 maja). Wraz z tegorocznymi abiturientami łącznie do tego egzaminu ma przystąpić prawie 312 tysięcy osób.

Wśród przystępujących ponownie do matury są absolwenci z ostatnich roczników zdający egzaminy według obecnie obowiązujących zasad i absolwenci starszych roczników zdający według wcześniejszych zasad.

Tegoroczni maturzyści o nastawieniu do egzaminu z języka polskiego
Tegoroczni maturzyści o nastawieniu do egzaminu z języka polskiegotvn24

Matury 2019

Po poniedziałkowych egzaminach z języka polskiego, we wtorek 7 maja rano przeprowadzony zostanie egzamin z matematyki na poziomie podstawowym, a po południu egzaminy z łaciny i kultury antycznej.

Na środę 8 maja zaplanowano egzamin z języka angielskiego. Tak samo jak w poprzednich dniach, rano odbędzie się on na poziomie podstawowym, po południu na poziomie rozszerzonym. W przypadku egzaminów z innych języków obcych dwa poziomy także będą przeprowadzane jednego dnia.

Egzamin z niemieckiego odbędzie się 14 maja, z rosyjskiego - 16 maja, z francuskiego - 17 maja, z hiszpańskiego - 21 maja, z włoskiego - 22 maja, z języków mniejszości narodowych (białoruskiego, litewskiego i ukraińskiego) - 23 maja, z języków regionalnych: z łemkowskiego 22 maja, a z kaszubskiego 23 maja.

W czwartek 9 maja rano uczniowie przystąpią do egzaminu z matematyki na poziomie rozszerzonym, po południu - z filozofii, natomiast 10 maja: rano z biologii, po południu z wiedzy o społeczeństwie.

Na 13 maja przypadają egzaminy: rano z chemii, po południu z informatyki, a 15 maja: rano z geografii, po południu z historii sztuki.

20 maja natomiast rano maturzyści będą zdawać egzamin z fizyki i astronomii, a po południu z historii, 23 maja po południu z historii muzyki oraz wiedzy o tańcu (egzamin z wiedzy o tańcu zdają tylko maturzyści z wcześniejszych roczników, zdający maturę według starych zasad).

W łódzkich szkołach wszystkie egzaminy maturalne z języka polskiego rozpoczęły się punktualnie
W łódzkich szkołach wszystkie egzaminy maturalne z języka polskiego rozpoczęły się punktualnietvn24

Czas trwania egzaminu zależy od przedmiotu

Pisemna sesja egzaminacyjna potrwa do 23 maja. Wielu maturzystów zakończy jednak egzaminy pisemne wcześniej - egzaminy z najczęściej wybieranych przedmiotów odbędą się w dwóch pierwszych tygodniach sesji. Ustna sesja egzaminacyjna zakończy się 25 maja.

Czas trwania egzaminów pisemnych zależy od przedmiotu, który maturzysta zdaje, i od poziomu. Na przykład egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym trwa 170 minut, na rozszerzonym - 180 minut.

Szczegółowy kalendarz ustnych egzaminów maturalnych ustalają szkolne komisje egzaminacyjne. Centralna Komisja Egzaminacyjna zdecydowała tylko, że od 9 do 22 maja przeprowadzone mają być egzaminy z języka polskiego i języków mniejszości narodowych oraz z łemkowskiego i z kaszubskiego. Od 6 do 25 maja mają być przeprowadzone egzaminy z języków obcych nowożytnych.

Ruszyły matury. Młodzież pisze egzamin z języka polskiego
Ruszyły matury. Młodzież pisze egzamin z języka polskiegotvn24

Co najmniej jeden przedmiot na poziomie rozszerzonym

Zgodnie z obowiązującą formułą egzaminu maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów maturalnych: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki na poziomie podstawowym. Będzie też musiał przystąpić do co najmniej jednego pisemnego egzaminu z przedmiotów do wyboru, a maksymalnie do sześciu.

Wśród przedmiotów do wyboru są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, a także matematyka, język polski i języki obce nowożytne.

Egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym. Dlatego do tej grupy zaliczane są także - na tym poziomie - matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.

Abiturienci muszą przystąpić także do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego.

Maturzyści ze szkół dla mniejszości narodowych mają jeszcze obowiązkowe egzaminy z języka narodowego: pisemny na poziomie podstawowym i ustny. W tym roku egzamin z białoruskiego na poziomie podstawowym zdawać będzie 127 abiturientów, egzamin z litewskiego na poziomie podstawowym - 16 abiturientów, a z ukraińskiego na poziomie podstawowym - 71 abiturientów. Chętni mogą zdawać też egzaminy pisemne na poziomie rozszerzonym.

Tegoroczne matury rozpoczynają się w poniedziałek od egzaminu z języka polskiego
Tegoroczne matury rozpoczynają się w poniedziałek od egzaminu z języka polskiegotvn24

Sesja dodatkowa odbędzie się w czerwcu, poprawki w sierpniu

Aby uzyskać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 procent punktów z egzaminów obowiązkowych. Wynik egzaminu z przedmiotu do wyboru nie wpływa na uzyskanie świadectwa maturalnego (nie ma progu zaliczeniowego), służy tylko przy rekrutacji na studia.

Abiturienci, którzy nie mogą przystąpić do egzaminów w sesji majowej, a uzyskali zgodę dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej, mogą przystąpić do nich w sesji dodatkowej, która przeprowadzona będzie od 3 do 19 czerwca.

Maturzysta, który nie zda jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki części pisemnej 20 sierpnia, a ustnej 20-21 sierpnia. Abiturient, który nie zda więcej niż jednego egzaminu, może poprawiać je dopiero za rok.

Wyniki matur ogłoszone zostaną 4 lipca.

Terminy egzaminów maturalnych i podawania ich wynikówPAP

Kwestionowanie wyników matur

Maturzysta, który kwestionuje uzyskany przez siebie wynik, może się od niego odwołać. Procedura ta jest kilkustopniowa. Zgodnie z przepisami każdy maturzysta może wystąpić do właściwej terytorialne okręgowej komisji egzaminacyjnej o wgląd do swojej ocenionej pracy. Może wykonać zdjęcie arkusza egzaminacyjnego. Jeśli ma zastrzeżenia do oceny, może wystąpić o weryfikację do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Dyrektor OKE - po rozpatrzeniu wniosku - może ocenę zmienić lub podtrzymać dotychczasową.

Maturzysta, który nadal kwestionuje wynik, może się odwołać do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego przy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wniosek taki należy złożyć w siedem dni od otrzymania informacji z OKE o wyniku weryfikacji sumy punktów.

Wniosek może dotyczyć tylko oceny zadań, które nie zostały pozytywnie zweryfikowane w OKE. Choć formalnie wniosek kierowany jest do dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, należy złożyć go w macierzystej okręgowej komisji egzaminacyjnej.

Wniosek jest ponownie rozpatrywany przez OKE. Jej dyrektor może uznać całe odwołanie, tylko część lub nie uznać go wcale. Odpowiedzi, których nie uzna, przekazuje do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Z kolei dyrektor CKE kieruje je do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. W skład kolegium wchodzą doświadczeni egzaminatorzy i eksperci z określonej dziedziny nauki.

Najchętniej wybierane przedmioty w 2019 roku na poziomie rozszerzonym

Jak wynika z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, najczęściej wybieranym przez tegorocznych absolwentów licealistów i techników przedmiotem maturalnym na poziomie rozszerzonym jest w tym roku język angielski - zdawać chce go ponad 154,9 tysiąca maturzystów, czyli 57,5 proc. zdających.

Na drugim miejscu znalazła się geografia. Zdawać ją chce 71,6 tysiąca abiturientów, czyli 26,6 proc. przystępujących do matur.

Na trzecim miejscu w wyborach tegorocznych absolwentów znalazła się matematyka na poziomie rozszerzonym - chce ją zadawać 61,4 tysiąca osób, czyli 22,8 proc., a czwartym - język polski na poziomie rozszerzonym. Chce go zdawać 56,4 tysiąca osób, czyli 21 proc. abiturientów.

Na kolejnych miejscach są: biologia - 47,8 tysiąca tegorocznych absolwentów (17,7 proc. zdających), chemia - 26,5 tysiąca osób (9,8 proc.), fizyka - 20,9 tysiąca (7,8 proc.), historia - 20,1 tysiąca (7,5 proc.), wiedza o społeczeństwie - 20 tysięcy osób (7,4 proc.), informatyka - 8,2 tysiąca osób (3 proc. zdających) i język niemiecki na poziomie rozszerzonym - 6,6 tysiąca (2,5 proc.).

Historię sztuki chce zdawać 3 tys. tegorocznych absolwentów, język rosyjski na poziomie rozszerzonym - 2,1 tysiąca, filozofię - 1,5 tysiąca.

Pozostałe przedmioty wybrało mniej niż tysiąc zdających. Są wśród nich takie, które chce zdawać w kraju kilkaset osób, kilkadziesiąt, kilkanaście, kilka lub tylko cztery. Język francuski na poziomie rozszerzonym chce zdawać 906 abiturientów, hiszpański - 913, włoski - 379, historię muzyki - 487, łacinę i kulturę antyczną - 115, język kaszubski - 26 osób, a język łemkowski - cztery osoby.

Do rzadziej wybieranych przedmiotów należą języki mniejszości narodowych zdawane na poziomie rozszerzonym (na poziomie podstawowym są obowiązkowe dla abiturientów ze szkół dla mniejszości). Język ukraiński na poziomie rozszerzonym chce zdawać 24 maturzystów, język litewski - 15, język białoruski - 10.

Najchętniej wybierane przedmioty na poziomie rozszerzonymPAP

Nowe wytyczne w sprawie maturzystów

Warunkiem dopuszczenia do egzaminu dojrzałości jest otrzymanie świadectwa ukończenia szkoły. Zakończenie roku szkolnego - które dla maturzystów przypadało w tym roku 26 kwietnia - powinno zostać poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne.

W związku ze strajkiem nauczycieli - który trwał od 8 kwietnia, a został ostatecznie zawieszony od 27 kwietnia do września - istniało ryzyko nieprzeprowadzenia rad klasyfikacyjnych i w konsekwencji zagrożenie możliwości przeprowadzenia matur.

WIĘCEJ O STRAJKU NAUCZYCIELI >

Prezydent Andrzej Duda podpisał 26 kwietnia nowelizację ustaw o systemie oświaty i Prawo oświatowe, dotyczącą klasyfikacji maturzystów i przeprowadzenia matur.

Zgodnie z nowelizacją, w szkołach, w których rady pedagogiczne nie podjęłyby decyzji o dopuszczeniu uczniów do matury, prawo takie przysługiwałoby dyrektorowi szkoły, a w szczególnych przypadkach - organowi prowadzącemu, w tym samorządom, które wyznaczyłyby nauczyciela do przeprowadzenia kwalifikacji.

Ustawa przewiduje również, że jeżeli dyrektor lub nauczyciel nie zdążyłby przeprowadzić klasyfikacji, to w tym roku szkolnym uczniowie ostatnich klas techników i liceów ogólnokształcących dostaliby świadectwa po zakończeniu zajęć dydaktyczno-wychowawczych, czyli po 26 kwietnia 2019 roku.

Łódzcy maturzyści przygotowują się do egzaminu z języka polskiego
Łódzcy maturzyści przygotowują się do egzaminu z języka polskiegotvn24

Autor: akr,mart//now,adso / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Płoną chemikalia, z których unoszą się kłęby dymu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracował model rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z tym pożarem.

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ratownicy wyciągnęli z zatopionego autobusu dziewięć osób. Dwie z nich są w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Trzy osoby zginęły. Do zdarzenia doszło w piątek po południu w centrum Petersburga. Pojazd zderzył się z dwoma samochodami i spadł do rzeki. Jak podają media, kierowca miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Tomaszowi Szmydtowi - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak. Oznacza to, że były sędzia ma już oficjalnie status osoby podejrzanej. Za zarzucane mu czyny grozi nawet dożywocie.

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Źródło:
PAP

- Widziałem paniczny strach, gdy chcieliśmy się dowiedzieć prawdy - przekazał senator KO i członek Krajowej Rady Sądownictwa Krzysztof Kwiatkowski, mówiąc o roli, jak stwierdził "kluczowej", Tomasza Szmydta w pracach KRS za czasów rządów PiS. - Szmydt to zdrajca, którego tolerował przez lata PiS - stwierdził wicepremier Krzysztof Gawkowski (Lewica). Według Piotra Polaka (PiS) "Szmydt zrobił, co zrobił, zrobił haniebną rzecz".

Sprawa Szmydta. Kwiatkowski: widziałem paniczny strach w neo-KRS

Sprawa Szmydta. Kwiatkowski: widziałem paniczny strach w neo-KRS

Źródło:
TVN24

Eksplozje na płonącym wysypisku odpadów z chemikaliami w Siemianowicach Śląskich. Wybuchającą beczkę widać na nagraniu zarejestrowanym przez kamerę TVN24. Została "wystrzelona" niczym pocisk. Z żywiołem cały czas walczą strażacy.

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Źródło:
TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać z kilku kilometrów. Akcja gaszenia jest bardzo trudna. Pojemniki z chemikaliami rozszczelniają się, dochodzi do wybuchów. Strażacy informują, że pożar jest "opanowany", czyli już się nie rozprzestrzenia. Według szacunków urzędu miasta na składowisku znajduje się około 10 tysięcy ton odpadów.

Pożar jest "opanowany, nie rozprzestrzenia się". Akcja potrwa wiele godzin, alert RCB obowiązuje

Pożar jest "opanowany, nie rozprzestrzenia się". Akcja potrwa wiele godzin, alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech pracują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Siły rosyjskie rozpoczęły w piątek rano atak lądowy w północno-wschodniej Ukrainie, posuwając się o kilometr w głąb obwodu charkowskiego, w okolicy miasta Wołczańsk – poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na wysokie rangą ukraińskie źródło. W wyniku wzmożonego ostrzału osiedli granicznych w obwodzie charkowskim, połączonego z atakiem naziemnym zginęło co najmniej dwóch cywilów - przekazały lokalne władze. 

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Źródło:
Reuters, PAP

Zakończył się protest rolników i związkowców, którzy przemaszerowali warszawskimi ulicami, by wyrazić sprzeciw przeciwko zapisom Zielonego Ładu. Po godzinie 14 uczestnicy dotarli przed Sejm. Godzinę później przedstawicieli protestujących przyjął w Sejmie marszałek Szymon Hołownia. Jak mówił, spotkanie odbyło się w spokojnej atmosferze. Po 16 organizatorzy zakończyli protest.

Rolnicy, związkowcy i politycy PiS przeszli ulicami stolicy

Rolnicy, związkowcy i politycy PiS przeszli ulicami stolicy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców: Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Sosnowca, Mysłowic, Dąbrowy Górniczej, Katowic, Jaworzna, Rudy Śląskiej, Piekar Śląskich, Bytomia, Zabrza i powiatu będzińskiego w związku z ogromnym pożarem, który wybuchł na składowisku z chemikaliami w Siemianowicach Śląskich. "Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna" - apeluje RCB.

"Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna". Alert RCB na Śląsku

"Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna". Alert RCB na Śląsku

Źródło:
tvn24.pl

W Siemianowicach Śląśkich płonie składowisko odpadów. Nad miejscem pożaru unosi się słup czarnego dymu. - Zagrożenie jest i to nie tylko w tym miejscu. Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić duży okrąg o zasięgu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie - wskazywał dziennikarz "Superwizjera" Maciej Kuciel, autor reportażu "Wojny śmieciowe".

"Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić okrąg o promieniu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie"

"Powinniśmy wziąć cyrkiel, zrobić okrąg o promieniu co najmniej 20 kilometrów. Tam jest zagrożenie"

Źródło:
TVN24

Firma, która składowała odpady, które obecnie płoną w Siemianowicach Śląskich, jest dobrze znana lokalnym władzom, instytucjom zajmującym się ochroną środowiska i organom ścigania. W 2019 roku po przeprowadzeniu kontroli stwierdzono nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu. Sprawę zgłoszono między innym do prokuratury. - Obszerne śledztwo jest prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach - poinformował Paweł Zawidlak z Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich.

Problem dobrze znany. Od kilku lat trwa śledztwo w sprawie składowiska

Problem dobrze znany. Od kilku lat trwa śledztwo w sprawie składowiska

Źródło:
tvn24.pl

21 maja planowane jest przyjęcie przez rząd projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i skierowanie na najbliższe posiedzenie Sejmu - poinformował Tomasz Siemoniak, nowy szef MSWiA.

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Źródło:
PAP

Na posiedzeniu Kolegium do Spraw Służb Specjalnych przedstawiciel prezydenta "zadeklarował gotowość współpracy na rzecz wyjaśnienia kwestii wpływów wschodnich służb w Polsce" - przekazał premier Donald Tusk. Zapowiedział, że "będą wnioski do prokuratury", a on sam w sobotę pojedzie na granicę z Białorusią.

Premier: przedstawiciel prezydenta gotowy do współpracy, będą wnioski do prokuratury

Premier: przedstawiciel prezydenta gotowy do współpracy, będą wnioski do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ze śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości wyłączono materiały "w zakresie usunięcia z zasobów Prokuratury Krajowej, a następnie ukrycia dokumentów w postaci akt nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym". Zostały one znalezione podczas przeszukania domu Zbigniewa Ziobry - poinformowała Prokuratura Krajowa. Dodała, że materiały trafią do prokuratury w Łodzi.

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej delegacja PiS z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim złożyła wieńce pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. Towarzyszyły temu okrzyki aktywistów i słowne utarczki.

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to zjawisko, które do środkowej Europy przynosi majowe przymrozki po okresie wiosennego ocieplenia. Czy w tym roku trzeba spodziewać się dużego chłodu? Gdzie najmocniej spadnie temperatura? Sprawdź na mapach.

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosowanie kończy się dzisiaj, 10 maja, o godzinie 23.59. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Źródło:
TVN24

"Przejście Kremla od twierdzeń o prześladowaniach osób mówiących językiem rosyjskim do prześladowania tych, które mówią po mołdawsku, wskazuje, że Kreml usiłuje prawdopodobnie uzasadnić przyszłą napaść na całą Mołdawię" - stwierdził w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jak dodał, wcześniej Rosja wykorzystała podobną narrację do uzasadnienia inwazji na Ukrainę.

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

Źródło:
PAP

Popularność danego miejsca wśród turystów może okazać się jego przekleństwem. Przekonali się o tym chociażby mieszkańcy położonej na Minorce urokliwej wioski Binibeca Vell. Już od pewnego czasu jej ludność skarży się nie tylko na nadmiar, ale i niewłaściwe zachowania turystów, obarczając za tę sytuację urzędników. Jeśli ta nie ulegnie poprawie, grożą, że wstęp do wioski zostanie zamknięty dla odwiedzających.

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Źródło:
PAP

Po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś politycy PiS i Suwerennej Polski odcinają się od niego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już w 2017 roku interweniował jednak w sprawie Szmydta i jego dzieci, która toczyła się przed sądem. Przypomniał o tym dwa lata później w liście do "małej Emi" - żony Szmydta i jednej z uczestniczek afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów PiS.

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Premier Donald Tusk ogłosił w piątek zmiany w swoim rządzie. Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych, pokieruje Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego zostanie Hanna Wróblewska, a Jakub Jaworowski - ministrem aktywów państwowych. Krzysztof Paszyk obejmie stanowisko szefa Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Źródło:
TVN24, PAP

Podniesienie VAT-u na niektóre produkty żywnościowe z zera do 5 procent nie przeniosło się w tak dużym stopniu na ceny, jak się obawiał Narodowy Bank Polski - stwierdził w piątek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Przyznał, że inflacja w kolejnych kwartałach wzrośnie, choć zaznaczył, że "skala tego wzrostu obarczona jest wysoką niepewnością".

Szef NBP: to jest główny powód niepokoju

Szef NBP: to jest główny powód niepokoju

Źródło:
tvn24.pl

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Justin i Hailey Bieber zostaną rodzicami. O tym, że spodziewają się dziecka małżonkowie poinformowali w czwartek w serii opublikowanych na Instagramie zdjęć. Komentarze pod postem wypełniły liczne gratulacje.  

Justin i Hailey Bieber spodziewają się pierwszego dziecka

Justin i Hailey Bieber spodziewają się pierwszego dziecka

Źródło:
BBC, TVN24.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl