Pieniądze od podwładnych dla komendanta śląskiej policji

Podwładni komendanta na każde urodziny szefa przekazują mu gotówkę
Podwładni komendanta na każde urodziny szefa przekazują mu gotówkę
PAP
Podwładni komendanta śląskiej policji zbierają gotówkę dla niego na każde urodzinyPAP

Podwładni komendanta śląskiej policji generała Krzysztofa Justyńskiego na każde jego kolejne urodziny zbierają dla niego pieniądze - ustalił portal tvn24.pl. Biuro komendanta odpowiada nam, że to "śląski zwyczaj", z zebranych środków dla Justyńskiego kupowany jest wyłącznie "upominek", a nadmiar gotówki zasila aukcje charytatywne. Podwładni mówią o "milicyjnym obyczaju sprzed wielu lat". Sprawę bada już policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych.

Urodziny generała Krzysztofa Justyńskiego przypadają 10 stycznia. Kilka dni wcześniej przypomina o tym wydarzeniu całej kadrze kierowniczej największego polskiego garnizonu policyjnego e-mail, wysyłany przez naczelnik wydziału-gabinetu komendanta:

"Szanowni Państwo! Jeżeli jesteście zainteresowani złożeniem w dniu 10 stycznia br. życzeń urodzinowych Komendantowi Wojewódzkiemu Policji, podobnie jak w roku ubiegłym, uprzejmie proszę o kontakt z pracownikami Wydziału do dnia 4 stycznia".

"Składamy się w gotówce, po 50 złotych"

Poczta trafia do komendantów i ich zastępców z 32 komend miejskich i powiatowych, szefów wydziałów prewencji, naczelników wydziałów w komendzie wojewódzkiej, koordynatorów zespołów. To grupa ponad 100 osób, których awanse, nagrody i premie lub ewentualne kary zależą bezpośrednio od decyzji komendanta Justyńskiego.

- Składamy się w gotówce, po 50 złotych. Wpłaty są skrupulatnie odnotowywane na liście prowadzonej przez sekretarkę komendanta - mówi nam policjant ze Śląska.

Dwaj inni, którzy uczestniczą w tym obyczaju, potwierdzają to.

Charytatywne cele?

Zapytaliśmy generała Justyńskiego, czy przyjmuje pieniądze od swoich podwładnych.

"Komendant nigdy osobiście nie przyjmował od swoich podwładnych prezentów urodzinowych w gotówce, nigdy też nawet nie rozważał takiej ewentualności" - odpowiada jego rzecznik prasowa, podinspektor Aleksandra Nowara.

Przyznaje jednak, że gotówka jest zbierana przez pracowników wydziału-gabinetu.

"W zależności od ilości osób deklarujących chęć złożenia wspólnych życzeń komendantowi zebraną przez pracowników Gabinetu kwotę pieniężną (oscylującą w różnych latach od 2000 do 3900 złotych) przeznaczano na zakup upominku z galanterii męskiej lub artykułów piśmienniczych (około 500 zł), kosz kwiatów (około 500 zł), kosz słodyczy (około 500 zł)" - brzmi fragment odpowiedzi na nasze pytania.

Według podinspektor Nowary pozostała suma "przekazywana na zasadzie dobrowolności przez zainteresowanych kolegów z pracy, na ręce pracownika Gabinetu" zasila inicjatywy charytatywne.

Gdy konfrontujemy te odpowiedzi z naszymi rozmówcami, reagują śmiechem.

- Najdroższe cukierki, jakie znalazłem, kosztują około 40 złotych za kilogram. Co komendant robi z koszem cukierków ważącym 12,5 kilo? - mówi jeden z nich.

Poważniejąc, dodaje: - Przecież gdyby pieniądze miały zasilać fundacje, to mógłby nam wskazać od razu jakieś konto, zamiast skrupulatnie zbierać od każdego z nas po 50.

1000-2000 złotych rocznie

Według rzeczniczki Nowary komendant przelał 900 złotych na Fundację Wdów i Sierot po Poległych Policjantach w 2017 roku ze swojego konta, "natomiast w latach 2018-2019, bezpośrednio do puszek wystawionych na ten cel w obrębie imprezy [Charytatywnego Balu Oficerskiego Policji - przyp. red.] (...) kwotę oscylującą pomiędzy 900 a 1280 złotych".

Aleksandra Nowara poinformowała też, że "część funduszy przeznaczana była na zakup materiałów plastycznych, wykorzystanych później do przygotowania obrazów na licytacje w celach charytatywnych". Związane z tym koszty rzeczniczka oszacowała na około 1000-2000 złotych rocznie i dodała, że "jeżeli jest tylko taka możliwość", to wykorzystywane są na ten cel właśnie środki przekazywane na urodziny komendanta.

Tymczasem, jak wynika z oświadczenia majątkowego komendanta Justyńskiego, w ubiegłym roku zarobił on ponad 192 tysiące złotych brutto, czyli ponad 16 tysięcy złotych miesięcznie.

Śląski zwyczaj?

Sam sposób obchodzenia urodzin - które trwają nawet dwa dni, gdyż tak wielu podwładnych chce osobiście złożyć życzenia - stanowi według rzeczniczki "śląski zwyczaj".

"W chwili objęcia przez Komendanta stanowiska Szefa śląskiego garnizonu w środowisku zwyczaj spotkań urodzinowych został już wcześniej zdefiniowany, a Pan Komendant przyjął go jako powszechnie stosowany w garnizonie, szanując przywiązanie Ślązaków do tradycji" - brzmi fragment odpowiedzi, którą otrzymaliśmy od rzeczniczki komendanta.

Bezpośrednim poprzednikiem generała Justyńskiego na tym stanowisku był dzisiejszy komendant główny policji generał Jarosław Szymczyk.

- Nie było takich ceremonii, nikt nie zbierał od nas gotówki - mówi tvn24.pl jeden z policjantów pamiętający Szymczyka, a także innych szefów komendy.

Rzeczniczka Aleksandra Nowara: "Jeszcze raz podkreślam, że Generał, ani podlegli mu pracownicy organizujący urodziny, nigdy od nikogo nie żądali wpłat na tę okoliczność, nie narzucali też kwot. Osoby chcące przyjąć taką formę złożenia życzeń same, z własnej inicjatywy kontaktowały się z pracownikami Komendy Wojewódzkiej i deklarowały składkę".

Zwyczaj z MO

Według naszych rozmówców, zwyczaj zbierania gotówki na urodzinowy prezent żywy był tylko wśród niektórych przełożonych wywodzących się z Milicji Obywatelskiej.

- Szczególnie w szkołach policyjnych, gdzie wykładowcy na koniec życzyli sobie kupienia telewizora lub lodówki. Obśmiany został ostatecznie, gdy jeden z nielubianych wykładowców Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie dostał starego mercedesa. Miał z nim więcej problemów niż przyjemności - słyszymy od jednego z policjantów.

Spytaliśmy w kilku innych komendach, czy podwładni składają się w gotówce na prezent dla swojego komendanta.

- To absurd. Są kwiatki, co najwyżej osobisty przyjaciel może przyniesie butelkę dobrego alkoholu - usłyszeliśmy w stołecznej komendzie.

Zaprzeczenia przyszły też z innych komend wojewódzkich.

Sprawę bada Biuro Spraw Wewnętrznych

Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli tak zwana policja w policji, bada już zwyczaj przyjmowania gotówki na urodziny od swoich podwładnych przez komendanta śląskiej policji.

Taką decyzję podjął komendant główny policji generał Jarosław Szymczyk. - Przyjmowanie prezentów urodzinowych ze specjalnych składek może budzić uzasadnione wątpliwości. Komendant główny polecił, aby BSW szczegółowo wyjaśniło wszystkie okoliczności z tym związane. Czynności trwają już od kilku dni - przekazał tvn24.pl rzecznik szefa policji inspektor Mariusz Ciarka.

Biuro Spraw Wewnętrznych zajmuje się tropieniem nieprawidłowości w pracy polskich policjantów. Ma szerokie uprawnienia, w prowadzeniu spraw może stosować metody operacyjne.

- To, że sprawa trafiła do Biura Spraw Wewnętrznych, a nie Biura Kontroli, zapowiada problemy dla generała Justyńskiego. Wszyscy odbierają to w ten sposób, że z pierwszych analiz wynika, że mógł złamać prawo - mówi nam doświadczony urzędnik z resortu spraw wewnętrznych i administracji.

Według informacji tvn24.pl wątpliwości dotyczą - poza wymiarem etycznym - także kodeksu karno-skarbowego. Chodzi o ewentualne opodatkowywanie sum, które otrzymywał generał Justyński.

CAŁOŚĆ ODPOWIEDŹ RZECZNIK PRASOWEJ KOMENDANTA WOJEWÓDZKIEGO POLICJI W KATOWICACH PRZESŁANA TVN24.PL:

Szanowny Panie Redaktorze, odpowiadając na Pana pytania dotyczące zwyczaju organizowania urodzin Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach na wstępie należy zaznaczyć, że nadinsp. Krzysztof Justyński obejmując obecnie zajmowane stanowisko wpisał się niejako z automatu w celebrowane od lat w śląskim garnizonie zwyczaje, zwłaszcza dotyczące odprawiania urodzin, co na Śląsku przybiera formę wyjątkową i szczególną. Zwyczaj taki funkcjonuje zarówno w rodzinach, jak i w naszym środowisku policyjnym i daje możliwość, podkreślam możliwość, a nie obowiązek okazania szacunku przełożonemu poprzez złożenie mu życzeń, wręczenie wspólnego lub osobistego upominku. Zaznaczyć należy, iż to nie komendant wojewódzki przyjął taki model organizacji obchodów urodzin, tylko zaakceptował postulowaną przez współpracowników formułę spotkań z każdym osobiście. Taka formuła została ustalona przez funkcjonariuszy Gabinetu Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. Rolą Gabinetu Komendanta jest zajmowanie się organizacją różnego typu uroczystości, w tym także tych mniej oficjalnych, które niewątpliwie stanowią element funkcjonowania jednostki. Osoby chcące osobiście złożyć życzenia Komendantowi, wielokrotnie same proponowały zakup wspólnego upominku, w celu ułatwienia im kwestii jego wyboru, a także oszczędności czasu, który mógł zostać przez nie spożytkowany w inny sposób. Były to zatem oczekiwania samych pracowników, a grono osób wybierających wspólną formę złożenia życzeń z roku na rok powiększa się, co wpływa także korzystnie na wizerunek naszego garnizonu, a także na realizację różnego rodzaju inicjatyw charytatywnych, mogących pomóc drugiemu człowiekowi. Kwestia niesienia różnego typu pomocy pozostaje w szerokim zainteresowaniu Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. Przechodząc zatem do konkretnych informacji, których zapewne Pan oczekuje informuje, że nadinsp. Krzysztof Justyński objął stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach 19 maja 2016 roku, od tego czasu 3-krotnie obchodził urodziny. Komendant nigdy osobiście nie przyjmował od swoich podwładnych prezentów urodzinowych w gotówce, nigdy też nawet nie rozważał takiej ewentualności. W zależności od ilości osób deklarujących chęć złożenia wspólnych życzeń komendantowi zebraną przez pracowników Gabinetu kwotę pieniężną (oscylującą w różnych latach od 2 000 do 3900 złotych) przeznaczano na zakup upominku z galanterii męskiej lub artykułów piśmienniczych (około 500 zł), kosz kwiatów (około 500 zł), kosz słodyczy (około 500 zł) Kwiaty otrzymane przez Komendanta pozostawały na wystroju wnętrza jego gabinetu, słodycze były wykorzystane w ramach funduszu reprezentacyjnego w pracy, natomiast wspomniany upominek stanowił osobisty prezent. Nadmienić należy, iż Komendant nie wyrażał zgody na przyjęcie prezentu przekraczającego przyjęte zwyczaje. Dlatego też pozostała suma przekazywana na zasadzie dobrowolności, przez zainteresowanych kolegów z pracy (na ręce pracownika Gabinetu) decyzją Komendanta oraz organizatorów przedsięwzięcia, była corocznie przeznaczana na wspieranie działań charytatywnych. W zależności od zebranej kwoty część funduszy przeznaczana była na zakup materiałów plastycznych, wykorzystanych później do przygotowania obrazów na licytacje w celach charytatywnych, tj. ich wykonanie oraz oprawienie. Każdego roku (na przełomie stycznia i lutego) odbywają się aukcje charytatywne organizowane przy okazji odbywającego się Charytatywnego Balu Oficerskiego Policji, z których dochód przeznaczony jest na wsparcie działalności Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Corocznie przekazywane są także przez pana Komendanta obrazy na Fundację Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci. Z końcem ubiegłego roku była to XI Charytatywna Aukcja Obrazów Artyści Dzieciom. Ponadto najaktualniejszym przykładem takiego wsparcia jest przekazanie dwóch obrazów w maju tego roku na aukcję charytatywną „# niebieskim”, organizowaną przez Katarzynę Puzyńską wraz z wydawnictwem Pruszyński Media, której dochód w całości zasili konto Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Upominki w postaci obrazów przekazywane są także przez pana Komendanta samym dzieciom przy okazji organizacji inicjowanych przez funkcjonariuszy różnego typu jednorazowych akcji charytatywnych np. organizacji sztafety rowerowej „szlakiem po jednostkach Policji garnizonu Śląskiego - „Dla Wiktorii’, wspierającej młodą dziewczynkę w walce z ciężką chorobą MOYA – MOYA. Coroczne przygotowanie tego typu podarunków oscyluje w granicach – 1000–2000 zł i jeżeli jest tylko taka możliwość wykorzystywane są do tego celu właśnie przekazywane na urodziny pana Komendanta środki finansowe. Ponadto Komendant ma taki zwyczaj, iż uczestnicząc w Charytatywnym Balu Oficerskim Policji od początku objęcia przez niego stanowiska szefa śląskiego garnizonu Policji przekazuje w imieniu własnym oraz osób, które dołożyły do tego swoją przysłowiową „cegiełkę” środki finansowe na Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Dla przykładu w roku 2017 z powodów technicznych środki te zostały przekazane przelewem w kwocie 900 złotych na rzecz w/w fundacji; natomiast w latach 2018–2019, bezpośrednio do puszek wystawionych na ten cel w obrębie imprezy (każdorazowo była to kwota oscylująca pomiędzy - 900 a 1280 złotych). Fundacja ta jest niezwykle bliska Komendantowi oraz funkcjonariuszom śląskiego garnizonu. Wspieramy ją w różnych formułach, także poprzez comiesięczne odpisy deklarowanych kwot. Pozostaje zatem oczywistym dla solenizanta oraz organizatorów urodzin, iż w zdecydowanej większości środki, które przekraczają granice wydatkowania w tym zakresie są przeznaczane na bardzo szczytne cele. Niezależnie od powyższego nadinspektor Krzysztof Justyński w latach 2017-2019 przekazał i przekazuje nadal, na cele statutowe Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach, swoje prywatne środki finansowe. Odpowiadając na Pana kolejne pytania informuję, że nie gromadzimy danych dotyczących ilości osób, nazwisk osób, ani też kwot, które dobrowolnie zostały przekazane na prezent. Pan Generał nie uzyskuje żadnych dodatkowych środków finansowych, poza wynagrodzeniem za pracę, w związku z czym nie mógł wykazywać innych dochodów, niż te, które widnieją w jego oświadczeniu majątkowym i zeznaniu podatkowym. Pan Komendant zawsze sam, z własnych pieniędzy finansuje swoje spotkania urodzinowe. Maile dot. urodzin rozsyłane są, w celu uporządkowania i właściwego zaplanowania dnia Pana Komendanta. Jak Pan zapewne doskonale wie, śląski garnizon jest jednym z największych w kraju i bez względu na okoliczności zawsze na pierwszym miejscu jest bezpieczeństwo mieszkańców województwa i zapewnienie ciągłości dowodzenia jednostkami. Właściwe rozplanowanie wizyt u Komendanta ułatwia pracę zarówno Komendantowi Wojewódzkiemu, jak i osobom chcącym złożyć mu życzenia. Ponadto w biurze Komendanta jest ograniczona ilość miejsc siedzących i pomaga to w uniknięciu nakładania się wizyt. Należy podkreślić, iż nie wszyscy przystępują do dobrowolnej składki, są oczywiście grupy osób, które nie odwiedzają Pana Komendanta w tym dniu, bądź też robią to zupełnie we własnym zakresie. Nigdy w to nie ingerowano, pozostawiając każdemu wolną rękę w tej kwestii. Sekretarka Komendanta nigdy nie tworzyła listy z wysokością składek urodzinowych od podwładnych. Sekretarka tworzy jedynie harmonogram wizyt, jak robi to codziennie. Jedynie, z uwagi na ilość gości w tym dniu jest on bardziej rozbudowany, a jednocześnie niezbędny. Jak już wcześniej pisałam, Pan Komendant nigdy nie był inicjatorem, czy też pomysłodawcą formuły swoich urodzin, nigdy też osobiście nikogo na urodziny nie zapraszał. W chwili objęcia przez Komendanta stanowiska Szefa śląskiego garnizonu, w środowisku zwyczaj spotkań urodzinowych został już wcześniej zdefiniowany, a Pan Komendant przyjął go jako powszechnie stosowany w garnizonie, szanując przywiązanie Ślązaków do tradycji. Jak wspomniano wcześniej, jedynym zwyczajem Komendanta nadinsp. Krzysztofa Justyńskiego jest przyjęcie w dniu urodzin wszystkich tych kolegów i współpracowników, którzy chcą osobiście się z nim spotkać i złożyć mu wyrazy szacunku, w tym szczególnym dniu. Jeszcze raz podkreślam, że Generał, ani podlegli mu pracownicy organizujący urodziny, nigdy od nikogo nie żądali wpłat na tę okoliczność, nie narzucali też kwot. Osoby chcące przyjąć taką formę złożenia życzeń same, z własnej inicjatywy kontaktowały się z pracownikami Komendy Wojewódzkiej i deklarowały składkę. Rzecznik prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Ewy Wrzosek - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Źródło:
tvn24.pl

Waldemar Bonkowski, były senator PIS został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Chodzi o sprawę ciągnięcia psa przywiązanego do samochodu. Zwierzak nie przeżył.

Były senator PiS skazany na więzienie, za śmierć psa

Źródło:
TVN24, PAP

Francuska policja otoczyła w piątek irański konsulat w Paryżu, gdzie mężczyzna zagroził, że się wysadzi - informuje Reuters. Francuska telewizja BFM przekazała, że został on zatrzymany.

Paryż. Policja wokół konsulatu Iranu

Paryż. Policja wokół konsulatu Iranu

Źródło:
Reuters

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup. Są duże utrudnienia w ruchu.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Na autostradzie A2 pod Świebodzinem (Lubuskie) kierowcy jadący pod prąd zablokowali korytarz życia. Przez to do wypadku busa, gdzie doszło do rozszczelnienia butli gazowych, co groziło skażeniem i wybuchem, nie mogła dojechać specjalistyczna grupa strażaków zajmująca się zagrożeniami chemicznymi.

Jechali pod prąd korytarzem życia, przez nich strażacy mieli problem

Jechali pod prąd korytarzem życia, przez nich strażacy mieli problem

Źródło:
tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje sie też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jeśli USA nie wyślą broni, Ukraina może przegrać wojnę do końca roku - zaalarmował szef CIA William Burns. Dodał, że brak wsparcia może doprowadzić do sytuacji, w której Władimir Putin będzie mógł dyktować warunki.

Szef CIA: Ukraina może przegrać wojnę jeszcze w tym roku

Szef CIA: Ukraina może przegrać wojnę jeszcze w tym roku

Źródło:
PAP

Rozprzestrzenianie się szczepu H5N1 ptasiej grypy jest "powodem do niepokoju" - ocenia WHO, wskazując na jego "wyjątkowo wysoką" śmiertelność wśród ludzi. A notowane w ostatnim czasie przypadki przeniesienia wirusa na kilka gatunków ssaków budzą "ogromne obawy".  

Wirus atakuje kolejne gatunki. WHO o "ogromnych obawach"

Wirus atakuje kolejne gatunki. WHO o "ogromnych obawach"

Źródło:
The Guardian, Telegraph, TVN24.pl

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od grudnia 2022 roku do kwietnia 2023 roku wpływały zalecenia ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka o przyjęcie wniosków wizowych od grup obywateli Filipin w procedurze przyspieszonej - powiedział przed komisją śledczą do spraw afery wizowej były konsul RP w Manili Aleksander Parzych. Mówił także o mailu od asystentki ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, który wzbudził jego "zaniepokojenie".

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nie żyje czternastoletnia uczennica, która dostała ataku serca po tym, jak we wschodniej Francji nożownik zaatakował dzieci przed szkołą - poinformowała w piątek agencja AFP.

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Źródło:
PAP, Le Figaro, tvn24.pl

Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w kwestii polityki migracyjnej pod względem merytorycznym jest równie twardy jak jego poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – ocenia niemiecki dziennik "Die Welt". Szef polskiego rządu podchwycił panujące w polskim społeczeństwie nastroje, dodała gazeta.

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

Źródło:
PAP

Aktywny rodzic, czyli nowa forma wsparcia dla rodziców, ma wystartować już w październiku. W związku z tym Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na najważniejsze pytania dotyczące tak zwanego babciowego. Między innymi, czy konieczne jest spełnienie kryteriów dochodowych, co z rolnikami i osobami prowadzącymi własną firmę, a także czy świadczenie jest wstrzymywane, gdy rodzic bierze L4 na opiekę nad chorym dzieckiem?

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Jak przekazał litewski prokurator generalny, zatrzymani to obywatele Polski.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Strażacy z Opatowa (Świętokrzyskie) uratowali kozę ze studni. Zwierzę mogło tam spędzić kilka dni. Na szczęście kozie nic poważnego się nie stało, została zwrócona właścicielowi.

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odniosła się w piątek do informacji o zwolnieniach grupowych w działających w Polsce firmach. - Faktycznie tych zwolnień grupowych jest sporo – przyznała, dodając jednocześnie, że resort monitoruje tę kwestię.

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Dowódca ukraińskich sił lądowych potwierdził, że po raz pierwszy udało się im zestrzelić rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-22M3. Wcześniej w piątek resort obrony w Moskwie przekazał, że maszyna rozbiła się na opuszczonym terenie po wykonaniu misji bojowej.

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Źródło:
Meduza, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Za niespełna dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. Ugrupowania rejestrują już swoje komitety, niedługo poznamy nazwiska kandydatów. Startu nie wykluczają między innymi obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej: Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Źródło:
PAP, TVN24

Izrael wykonał atak na cel w Iranie - potwierdzają trzy źródła cytowane przez agencję Reutera. O przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany irański obiekt informowały wcześniej amerykańskie stacje ABC News i CNN. Irańskie media podają, że w pobliżu lotniska w mieście Isfahan były słyszane eksplozje i uruchomiono systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oskarżenia o brudną kampanię, związki z deweloperami i biznesowe powiązania, a zarazem niemal zbieżne wizje przyszłości miasta – tak wygląda kampania Łukasza Gibały (bezpartyjny) i Aleksandra Miszalskiego (KO), walczących o fotel prezydenta Krakowa. W walce politycznej wykorzystywano fake newsy, manipulacje i gazetki z niejasnego źródła. - To najostrzejsza kampania w historii wyborów na prezydenta Krakowa - ocenia prof. Marek Bankowicz, politolog.

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nikt nie spodziewał się, że ta dwójka zmierzy się w II turze wyborów na prezydenta Gdyni. A jednak to właśnie Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot zdołali przekonać do siebie większą rzeszę mieszkańców, niż zrobił to rządzący przez ponad 26 lat prezydent Wojciech Szczurek. W niedzielę przekonamy się kto zajmie jego miejsce.

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Źródło:
TVN24, PAP

O ponad 80 kilometrów na godzinę za szybko jechała kierująca na drodze ekspresowej S8 w rejonie Wrocławia. Zatrzymały ją policjantki, które w tym czasie prowadziły kontrole. W rozmowie z nimi kobieta stwierdziła, że nie była świadoma tego, z jaką prędkością się porusza.

Jechała z prędkością 201 kilometrów na godzinę, "na licznik nie patrzyła"

Jechała z prędkością 201 kilometrów na godzinę, "na licznik nie patrzyła"

Źródło:
tvn24.pl

Sprawa trzech lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią ciężarnej Izabeli, która w 2021 roku zmarła w pszczyńskim szpitalu na skutek wstrząsu septycznego, nie zostanie zwrócona do uzupełnienia prokuraturze, jak chciał Sąd Rejonowy w Pszczynie.

Sprawa śmierci Izabeli z Pszczyny nie wróci do prokuratury

Sprawa śmierci Izabeli z Pszczyny nie wróci do prokuratury

Źródło:
PAP

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Skamieniałe szczątki gigantycznego węża, który mógł mierzyć nawet 15 metrów, odkryto na terenie kopalni węgla brunatnego w miejscowości Panandhro w stanie Gudżarat, w zachodniej części Indii. Naukowcy nazwali gada Vasuki indicus.

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

Słowacy, wbrew swojemu premierowi, zbierają środki na zakup amunicji dla Ukrainy. Kiedy rozpoczęli kampanię na rzecz wsparcia walczącego z reżimem Putina kraju, liczyli na zebranie 250 tysięcy euro. Organizatorzy nie docenili jednak hojności Słowaków – po trzech dniach zgromadzono już ponad 1,5 mln euro. Organizatorzy ogłosili w czwartek, że akcja nie ma żadnych limitów kwoty i czasu.

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Źródło:
PAP

Przedstawiciel władz w Teheranie po piątkowym ataku dronów na prowincję Isfahan stwierdził, że "nie zostało potwierdzone zagraniczne źródło ataku". Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu", dodał. Atak początkowo przypisywany był Izraelowi. Zarówno władze, jak i armia Izraela nie udzieliły mediom komentarzy na temat piątkowych wydarzeń. Według CNN, "tego rodzaju operacje nie będą kontynuowane".

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Źródło:
PAP, Reuters

Główne lotnisko w Dubaju zaczyna powoli wracać do pracy po zakłóceniach związanych z powodziami. Utrudnień doświadczyło i wciąż doświadcza wielu pasażerów. - Po dwudziestu siedmiu godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia - przekazała w czwartek Polka znajdująca się na lotnisku.

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Węgierski rząd nie wyklucza interwencji dotyczącej cen paliw - stwierdził minister gospodarki Marton Nagy na konferencji prasowej. Kwestia ewentualnego wprowadzenia rozwiązań w tej sprawie ma być omawiana na środowym posiedzeniu gabinetu.

Ceny paliw w górę. Rząd nie wyklucza interwencji

Ceny paliw w górę. Rząd nie wyklucza interwencji

Źródło:
Reuters, tvn24.pl