"Pamiętam to lotnisko, ten przeraźliwy chłód". Bliscy ofiar smoleńskich wspominają tamte dni

Materiał "Czarno na białym" o katastrofie smoleńskiej
Materiał "Czarno na białym" o katastrofie smoleńskiej
tvn24
W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osóbtvn24

Z bliskimi ofiar oraz tymi, którzy polecieli razem z nimi do Moskwy nieść wsparcie w najtrudniejszych chwilach o pierwszych dniach po katastrofie smoleńskiej rozmawiał reporter "Czarno na białym". Niektórzy zabrali głos publicznie po raz pierwszy od tragicznych wydarzeń z kwietnia 2010 roku.

Rodziny mówią, że najpierw pojawiła się informacja o wypadku. Szok, niedowierzanie, gorączkowe telefony, potem informacja o najgorszym.

W sobotę rano 10 kwietnia 2010 roku prezydencki samolot Tu-154M rozbił się w pobliżu lotniska w Smoleńsku. Para prezydencka oraz uroczysta delegacja, w tym wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych, leciała do Rosji, by oddać hołd pomordowanym w czasie II wojny światowej w Katyniu w 70. rocznicę. W katastrofie zginęło 96 osób.

Jeszcze w sobotę rodziny dostały informację, że w niedzielę o poranku do Moskwy wylecą pierwsze rodziny, by na miejscu dokonać identyfikacji zmarłych tragicznie osób.

Wylot do Moskwy

W niedzielę o poranku na lotnisku w Warszawie zbierały się rodziny. Wśród nich byli m.in. Jolanta Wiktoruk, siostra funkcjonariuszki BOR Agnieszki Pogródki-Węcławek, Paweł Deresz, wdowiec po posłance Jolancie Szymanek-Deresz i Maciej Komorowski, syn Stanisława Komorowskiego, byłego wiceszefa MON i MSZ.

Deresz skarżył się, że odlot z Warszawy opóźnił się o kilka godzin. - O godzinie 8 powiedziano nam, że odlot będzie dopiero koło godziny 12. O godzinie 12 powiedziano nam, że odlot będzie znacznie, znacznie później. Rzeczywiście odlecieliśmy w okolicach godziny 3 po południu - wspominał.

Jak wyjaśnił Maciej Komorowski, odlot opóźniał się przez to, że bardzo dużo ludzi nie dojechało na czas. I dodał: - Byliśmy od początku przygotowywani na to, że to, co zobaczymy na miejscu, będzie szokujące. I żeby każdy zdawał sobie sprawę z tego, że to są najprawdopodobniej rzeczy, które będziemy nosili ze sobą już do końca życia - powiedział.

Moskiewski chaos

Po przylocie do Moskwy rodziny zostały zakwaterowane w hotelu. Od rana miały się rozpocząć identyfikacje bliskich. Komorowski i Deresz pamiętają ogromny chaos panujący na miejscu. - Teraz z perspektywy tych czterech lat dochodzę do wniosku, że ten chaos był nieunikniony, bo ta katastrofa przerażała wszystkich - stwierdził Deresz.

Co innego zapamiętała Jolanta Wiktoruk. - Pamiętam rozmowę ratownika, który wyszedł i powiedział, jak przygotować się do identyfikacji. Powiedział, że do identyfikacji trzeba podejść spokojnie i racjonalnie - wspominała.

Rozmowa ze śledczym

Identyfikacja ciał ofiar odbywała się w Instytucie Medycyny Sądowej w Moskwie. Jolanta Wiktoruk wspomina, że najpierw zaprowadzono ich na spotkanie z przedstawicielami rosyjskich władz. Rodziny poinformowano, że jest dostępna kaplica, gdzie można się modlić, będą wydawane posiłki, pouczono, jak będzie wyglądała sama procedura identyfikacyjna.

Przez tydzień jako tłumaczka języka rosyjskiego przy identyfikacji zwłok pracowała Katarzyna Syska. - Kiedy zwalniał się śledczy, przydzielano do niego rodzinę i tłumacza, czasem był to psycholog - wspominała proces rozpoznawania ciał.

Każda grupa wprowadzana była do specjalnej sali, w której rozpoczynała się rozmowa. - Tak dużo było rodzin i jednocześnie śledczych, że brakowało pomieszczeń i czasem było tak, że nie było oddzielnego pomieszczenia tylko takie kotarki z materiału. Pomiędzy tymi kotarkami siedzieli śledczy z rodzinami i tłumaczem - powiedziała Syska.

Deresz pamięta, że prokurator był "niezwykle delikatny w zadawaniu pytań". Po trzech godzinach prokurator zapytał go, czy nie napije się kawy. Deresz, chcąc rozładować napięcie, zaproponował koniak. Prokurator poprosił tłumaczkę o przyniesienie butelki. - Był to taki przerywnik, powiedziałbym, potrzebny w tej naszej rozmowie. Wszyscy odpoczęliśmy - wspominał Deresz. Dodał, że przesłuchanie trwało ponad 6 godzin, a prokurator wszystkie wypowiedzi notował w zeszycie.

Najbardziej krytycznie o przesłuchaniach wypowiada się Małgorzata Wassermann. W katastrofie zginął jej ojciec, Zbigniew, polityk, prawnik, prokurator. Według niej przesłuchania odbywały się z "połamaniem wszelkich możliwych standardów". - Zakładałam wtedy, że chodzi o to, by uzyskać informację, a jakimi środkami to bez znaczenia - tłumaczyła Wassermann. - Potem się okazało, że to miało duże znaczenie.

Dodała, że kiedy cokolwiek nie pasowało Rosjanom to tłumaczyli to "sztywnymi procedurami".

W trakcie rozmów z rodzinami śledczy próbowali zrekonstruować wydarzenia od momentu wyjścia z domu ofiary, potem pytano o cechy szczególne. Wassermann powiedziała, że nie była w stanie podać ani koloru oczu ojca, ani jego cech szczególnych. Zadzwoniła do Polski do matki, żeby ta sprawdziła na zdjęciach. - Jak żeśmy odegrali ten teatr i zaczęliśmy to dyktować, to oni przestali to pisać. W ogóle ich to nie interesowało. Dzisiaj wiem dlaczego, bo oni mieli ciało dawno zidentyfikowane - argumentowała Wassermann.

Fotografie

Kilkugodzinne przesłuchanie kończyło się przejściem do innej sali, w której rodziny na zdjęciach z miejsca tragedii szukały swoich bliskich. Inni identyfikowali zmarłych po przedmiotach znalezionych przy ciałach. - Ja ochraniałam rodziny przed tym, żeby niektórych zdjęć nie widziały - powiedziała Agata Ejsmont, psycholog, która poleciała do Moskwy z rodzinami. Dodała, że eliminowała te fotografie, które niczego nie wnosiły do śledztwa, a nie nadawały się do pokazania osobom, którym zginął ktoś bliski.

Rodziny nie spodziewały się, że zdjęcia będą aż tak drastyczne, część osób z własnej woli zrezygnowała z tego etapu. Niektórzy twierdzili, że było to gorsze nawet od oglądania zwłok.

Prosektorium

Ksiądz pułkownik Marek Wesołowski był w 2010 roku kapelanem BOR. Na prośbę przełożonego pojechał do Moskwy wspierać rodziny. - Dużo było ciał nierozpoznanych. Człowiek nie był przyzwyczajony do obrazów, które wtedy spotykał - powiedział. Dodał, że przy każdym zmarłym odmawiał modlitwę. Przy każdym też starał się coś zostawić - różaniec lub święty obrazek.

Niektóre rodziny zdecydowały się od razu na identyfikację w prosektorium. - Pokazywano na ogół te fragmenty ciała, które mogły dać jakąś informację. Nie pokazywano całego ciała - powiedziała towarzysząca rodzinom tłumaczka.

- Bardziej to było takie ostatnie pożegnanie z tatą niż jakaś próba rozpoznania. Nie mieliśmy takiego kłopotu - wspominał Maciej Komorowski.

Wśród rozpoznanych był także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Wówczas wszyscy myśleli, że to on. Przed wyjazdem z prosektorium ks. płk. Wesołowski odmówił modlitwę nad otwartą trumną zmarłego. - Ja widziałem pana prezydenta, bo stałem przy nim. Widziałem, jak był ubrany. Widziałem, że miał nałożone rękawiczki, przyglądałem się twarzy, która wtedy wyglądała jakby spał - powiedział. - Ja myślałem, że to jest prezydent Kaczorowski.

Dodał, że był zaskoczony późniejszą informacją, że w trumnie była inna osoba. Po ekshumacji 2,5 roku później okazało się bowiem, że ciała pięciu osób zostały źle zidentyfikowane.

Trumny wracają do Polski

Ciała ofiar katastrofy smoleńskiej przez kilka dni były przywożone do kraju. - Pamiętam to lotnisko, ten przeraźliwy chłód, jak żeśmy tam stali i czekali. Pamiętam, że poszliśmy z bratem po trumnę taty - wspominał Komorowski. - Potem pamiętam ten widok z telewizji, kiedy te wszystkie trumny jadą Żwirki i Wigury i tysiące albo dziesiątki tysięcy Polaków, warszawiaków. Stoją i oddają hołd. To pamiętam, to było niesamowite.

Autor: pk/tr / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

W czasie czwartkowej konferencji Suwerennej Polski w Sejmie doszło do spięcia pomiędzy Patrykiem Jakim a dziennikarzami. - Niech pan nie przeszkadza przez chwilę - krzyczał polityk po tym, jak reporter próbował dopytywać o kwestię dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry.

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Źródło:
tvn24.pl

Odwołanie dowódcy Eurokorpusu odbyło się zgodnie z procedurami, a sojusznicy zostali poinformowani - zapewniał na naszej antenie wicepremier i szef resortu obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz. W środę po południu Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o wszczęciu wobec generała Jarosława Gromadzińskiego postępowania kontrolnego przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). Generał Gromadziński w trybie natychmiastowym stracił dowodzenie Eurokorpusem i ma wrócić do kraju. On sam w internetowym wpisie zapewnił, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Sąd zastosował areszt wobec trzech osób w związku z działaniami Funduszu Sprawiedliwości, w tym księdza Michał O., prezesa Fundacji Profeto. Jego obrońca zapowiedział, że będzie składał zażalenie na tę decyzję. Treść zarzutów w sprawie księdza dotyczy między innymi przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Źródło:
tvn24.pl

20-latek z Krakowa (woj. małopolskie) odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i rozprowadzanie ich. Jak podaje policja, mężczyzna przechowywał narkotyki, zakopując je w ziemi.

Narkotyki zakopane w różnych punktach miasta

Narkotyki zakopane w różnych punktach miasta

Źródło:
PAP

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

"Prawicowi populiści trzymają w uścisku wiele krajów. Przyjedźcie do Polski i zobaczcie, jak można ich wypchnąć" - pisze w komentarzu dla brytyjskiego "Guardiana" Anne McElvoy. Dziennikarka i redaktorka wpływowego portalu Politico przestrzega jednak, że odwrót "od populistycznego nacjonalizmu" oraz "przywrócenie norm prawnych i demokratycznych" nie przyjdą łatwo. 

"Guardian": Polska "przypadkiem testowym" dla innych. "Zobaczcie, jak wypchnąć prawicowych populistów"

"Guardian": Polska "przypadkiem testowym" dla innych. "Zobaczcie, jak wypchnąć prawicowych populistów"

Źródło:
The Guardian

W Norwegii media donoszą w czwartek o braku jajek w sklepach. Niedobory mają być spowodowane zmniejszeniem produkcji w Europie na skutek chorób drobiu oraz zwiększeniem norweskiego eksportu, który stał się opłacalny wraz ze spadkiem wartości korony.

Na świątecznych stołach może zabraknąć kluczowego produktu. " Tak źle nie było już dawno"

Na świątecznych stołach może zabraknąć kluczowego produktu. " Tak źle nie było już dawno"

Źródło:
PAP

Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrant przyznał, że miasto sfinansowało jego studia MBA na Collegium Humanum. Studia na tej uczelni opłacono także innym urzędnikom, m.in. byłej zastępczyni prezydenta Beacie Rutkiewicz, obecnie wojewodzie pomorskiej. Sprawę opisała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza".

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Wyborcza.pl, PAP

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Po awaryjnym lądowania na początku marca, niewielka awionetka nadal leży na podmokłym terenie w okolicy Zakola Wawerskiego. Prokuratura do wyciągnięcia samolotu z trudno dostępnego terenu rozważa wykorzystanie śmigłowca. Jak wynika z naszych informacji, zarówno policja jak i straż pożarna nie chcą podjąć się tego zadania, a koszt wynajęcia śmigłowca od prywatnej firmy jest dla prokuratury za wysoki. 

Uszkodzony  samolot od miesiąca leży na mokradłach, ma trafić na parking kościoła. Jest jeden problem 

Uszkodzony samolot od miesiąca leży na mokradłach, ma trafić na parking kościoła. Jest jeden problem 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

W jednym z bloków przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu zostały znalezione zwłoki mężczyzny. Policja i prokuratura nie ujawniają szczegółów zdarzenia.

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl

Karol III nie weźmie udziału w obchodach Wielkiego Czwartku w Katedrze Worcester. Zamiast niego poprowadzi je królowa Kamila. W trakcie nabożeństwa odtworzona zostanie jednak specjalna wiadomość od monarchy. Jej treść udostępniły już agencje.  

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Źródło:
BBC, Reuters

Lodu na biegunach w wyniku zmian klimatycznych stopiło się już tak dużo, że wpłynęło to na ruch obrotowy Ziemi. Nasza planeta zwolniła - wynika z najnowszej analizy opublikowanej na łamach "Nature". Ma to znaczenie dla tego, jak odmierzamy czas.

Ziemia spowolniła, bo stopiło się zbyt dużo lodu. To może wpływać na odmierzanie czasu

Ziemia spowolniła, bo stopiło się zbyt dużo lodu. To może wpływać na odmierzanie czasu

Źródło:
CNN, nature.com, tvnmeteo.pl

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Szef łotewskiej dyplomacji Krisjanis Karins ogłosił w czwartek, że poda się do dymisji - poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia łotewskiego nadawcy publicznego LSM. Rezygnacja ma związek z wszczęciem dochodzenia dotyczącego wydatków ministra na podróże lotnicze.

Minister spraw zagranicznych Łotwy zapowiada dymisję. W tle prokuratorskie postępowanie

Minister spraw zagranicznych Łotwy zapowiada dymisję. W tle prokuratorskie postępowanie

Źródło:
Reuters, lsm.lv

ABW przeprowadziła w środę szereg czynności procesowych, w tym przeszukań na terenie Warszawy i Tychów - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Chodzi o śledztwo w sprawie ujawnionej działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Jak dodał Dobrzyński, zabezpieczono 48,5 tysiąca euro oraz 36 tysięcy dolarów.

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trwają analizy dotyczące skrócenia czasu pracy w Polsce - poinformowała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Ponad 100 lat po tym, jak został wprowadzony ośmiogodzinny dzień pracy, czas na następny krok - oceniła. Ministra skomentowała propozycję Polski 2050 w sprawie poluzowania zakazu handlu w niedziele, zapowiedziała także zmiany w sprawie płacy minimalnej.

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

Źródło:
tvn24.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Peruwiańscy chirurdzy uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź, który znajdował się w jedzeniu. 68-latka musiała przejść skomplikowaną operację, obiekt przebijał tętnicę szyjną.

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Źródło:
Reuters

Nie ma planów przywrócenia wprowadzenia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Ale ona jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można ją odwiesić - mówił w TVN24 minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Źródło:
TVN24

Najnowsze pociski Cyrkon, którymi chwalił się Władimir Putin, latają wolniej, niż zapowiadano, a ich głowica bojowa jest niewielka - wynika z pierwszej analizy jej szczątków. Dwa takie pociski zostały w ostatnich dniach zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną. - Cyrkon lata w złym kierunku i nie wykonuje zadań, do których został stworzony - twierdzą specjaliści z Kijowa.

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Źródło:
Ukrainska Pravda, Defense Express, PAP, tvn24.pl

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu z polskim rządem, a dzisiejsze spotkanie międzyrządowe stworzyło dobry fundament dla długoterminowego rozwiązania - mówiła w TVN24 BiS wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna, komentując polsko-ukraińskie konsultacje międzyresortowe.

Konsultacje rządów Polski i Ukrainy w Warszawie. "Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu"

Konsultacje rządów Polski i Ukrainy w Warszawie. "Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu"

Źródło:
TVN24 BiS

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl