Ostateczne, ale podważane. Mnóstwo pytań po orzeczeniu Trybunału

Trybunał Konstytucyjny w ogniu krytyki po orzeczeniu w sprawie zgromadzeń
Trybunał Konstytucyjny w ogniu krytyki po orzeczeniu w sprawie zgromadzeń
Ewa Koziak | Fakty po południu
Nowy Trybunał i jego prezes w ogniu krytykiEwa Koziak | Fakty po południu

Orzeczenia nowego Trybunału Konstytucyjnego pogłębią chaos prawny. Istnieje ryzyko, że część sądów nie będzie ich uznawać – twierdzą znawcy prawa. Stojąca na czele Trybunału Julia Przyłębska ucina wszelkie pytania w tej kwestii.

Temu procesowi przez Trybunałem Konstytucyjnym od początku towarzyszyły wątpliwości. Dotyczyły składu orzekającego, sposobu procedowania, meritum wyroku i konfliktu interesów jednego z sędziów orzekających w sprawie. Do wyroku zostały zgłoszone cztery zdania odrębne, a w środowisku sędziowskim podnoszą się głosy, że wobec wątpliwości do tego wyroku TK sądy powszechne mogą orzekać w oparciu wprost o konstytucję.

Potwierdzili przywileje dla "zgromadzeń cyklicznych"

Nowy Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie, z prezes Julią Przyłębską jako przewodniczącą składu orzekającego, uznał w czwartek 16 marca, że przepisy ustawy o zgromadzeniach zaskarżone przez prezydenta RP Andrzeja Dudę są zgodne z Konstytucją.

Za zgodne z ustawą zasadniczą nowy Trybunał Konstytucyjny uznał przepisy uprzywilejowujące tzw. zgromadzenia cykliczne przed zgromadzeniami zwykłymi. Jako konstytucyjne orzekł również działanie przepisów nowej ustawy wstecz w odniesieniu do zgromadzeń kolidujących ze zgromadzeniami cyklicznymi.

Zgodnie z uchwaloną przez Sejm, a nie podpisaną jeszcze przez prezydenta ustawą o zgromadzeniach, za zgromadzenia cykliczne uważane będą takie demonstracje, manifestacje czy wiece, które są organizowane przez ten sam podmiot w tym samym miejscu lub na tej samej trasie, co najmniej cztery razy w roku według opracowanego terminarza. Lub też co najmniej raz w roku w dniach świąt państwowych i narodowych, pod warunkiem, że odbywały się w ciągu ostatnich trzech lat i miały na celu upamiętnienie, a "w szczególności uczczenie doniosłych i istotnych dla historii RP wydarzeń".

Trybunał uznał, że taka definicja zgromadzenia cyklicznego jest "racjonalna i realizuje cel ustawy, którym jest umożliwienie wolności zgromadzeń w określonej ścieżce administracyjnej". Sędzia sprawozdawca Mariusz Muszyński uzasadniał, że tak zdefiniowane zgromadzenia cykliczne "pozwalają eksponować pewne wartości ważne społecznie i czynią z nich temat debaty publicznej".

Cykliczność zgromadzeń - zdaniem TK - powoduje, że są one powiązane z konkretnym miejscem i datą, a ich przeprowadzenie w innym miejscu i czasie straciłoby sens.

- Skoro elementy te mogą mieć decydujące znaczenie dla organizacji takiego zgromadzenia, mogą one stanowić podstawę do przyznania takim zgromadzeniom pierwszeństwa - uzasadniał sprawozdawca.

Trybunał umorzył jednocześnie postępowanie co do wątku prezydenckiej skargi odnośnie braku możliwości odwołania się od zakazu wojewody dla innego zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie co zgromadzenie cykliczne. Skład orzekający uznał, że z treści noweli wcale nie wynika, że nie można zaskarżyć zarządzenia wojewody o takim zakazie.

Cztery zdania odrębne

Zdania odrębne zgłoszone do czwartkowego wyroku były częściowo tożsame z głosami sprzeciwu środowisk prawniczych i organizacji pozarządowych (m.in. Sądu Najwyższego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Rady Europy, samorządów zawodów prawniczych) towarzyszącymi nowej ustawie o zgromadzeniach od początku jej powstawania.

- Uprzywilejowanie zgromadzeń cyklicznych jest równoznaczne z nierównym traktowaniem i ograniczeniem wolności tych osób, które wyprzedziły w czasie organizatora zgromadzenia cyklicznego - dowodziła autorka jednego ze zdań odrębnych sędzia Małgorzata Pyziak-Szafnicka.

Z kolei sędzia Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz podkreślała, że zalegalizowanie przez nowy Trybunał działania ustawy wstecz jest obarczone konstytucyjną wadą.

Gordyjski węzeł wyboru sędziów

Takie były główne tezy zdań odrębnych co do meritum rozstrzygnięcia. Jednocześnie pojawiają się zarzuty co do sposobu procedowania nowego Trybunału Konstytucyjnego nad tą sprawą. Zgodnie z nową ustawą Trybunał musiał rozpatrywać prawo o zgromadzeniach w pełnym składzie, czyli w liczbie co najmniej jedenastu sędziów.

Jednak legalność wyboru trojga sędziów kwestionuje prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Uważa on, że Zbigniew Tuleja, Stanisław Rymar i Marek Zubik zostali wybrani nielegalnie, bo na mocy jednej, a nie trzech odrębnych uchwał Sejmu. Nowy Trybunał Konstytucyjny nie rozpatrzył jeszcze wniosku Zbigniewa Ziobry o zdelegalizowanie wyboru tych trzech sędziów. Ale skład sędziowski nowego trybunału, powołany przez prezes Przyłębską, wykluczył tych trzech sędziów z orzekania nad ustawą o zgromadzeniach.

Julia Przyłębska wyeliminowała również z orzekania nad prawem o zgromadzeniach wiceprezesa TK Stanisława Biernata, wysyłając go na przymusowy zaległy urlop.

Po wyeliminowaniu czworga sędziów (Tulei, Zubika, Rymara i Biernata) pełny skład orzekający znalazł się na granicy minimalnego kworum. Tym bardziej, że sędzia Michał Warciński sam poprosił o wyłączenie z orzekania. Zdaniem Przyłębskiej, Warciński "odczuwa dyskomfort" z powodu "medialnej nagonki na jego osobę".

To co według relacji Przyłębskiej Warciński określał jako medialną nagonkę było w istocie ujawnieniem, że obecny sędzia nowego Trybunału Konstytucyjnego w listopadzie ubiegłego roku - gdy nie był jeszcze sędzią - jako dyrektor Biura Analiz Sejmowych pozytywnie opiniował marszałkowi Sejmu poselski projekt zmian w prawie o zgromadzeniach. Orzekałby więc jako sędzia w sprawie aktu prawnego, do uchwalenia którego przyłożył ręki.

Wyznaczeni przez Julię Przyłębską do oceny wniosku Warcińskiego o orzekanie - Henryk Cioch, Grzegorz Jędrejek i Mariusz Muszyński - uznali jednak, że to niczemu nie przeszkadza, a sędzia Warciński może orzekać w sprawie aktu prawnego, który opiniował na etapie prac legislacyjnych. Sędzia Warciński został w składzie.

W ten sposób udało się ocalić minimalną wymaganą liczbę sędziów potrzebnych do orzekania w pełnym składzie. Sporną kwestią pozostaje jednak nadal orzekanie w nowym Trybunale Konstytucyjnym tak zwanych sędziów-dublerów. Są nimi Henryk Cioch, Lech Morawski i Mariusz Muszyński - wybrani przez Sejm obecnej kadencji, którego bezwzględna większość złożona z posłów PiS nie uznaje wyboru w poprzedniej kadencji trzech innych sędziów. Stary Trybunał Konstytucyjny orzekł niezgodność z konstytucją przepisów ustawy, na mocy której zostali wybrani sędziowie Cioch, Morawski i Muszyński. Jednak to od nich, a nie od sędziów wybranych w poprzedniej kadencji, odebrał przysięgę prezydent Andrzej Duda. Prezes starego Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński do końca swojej kadencji nie dopuszczał ich jednak do orzekania.

Prawo do orzekania Ciocha, Morawskiego i Muszyńskiego wciąż jest kwestionowane. Między innymi z tego powodu Krajowa Rada Sądownictwa bojkotuje nowy Trybunał Konstytucyjny. Ostatnio wycofała z niego wszystkie swoje wnioski. Prawo do orzekania przez dublerów kwestionowali również sędziowie, którzy zgłosili zdania odrębne.

- Orzeczenia wydawane przez składy sędziowskie obsadzane niezgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego będą obarczone wadą - zaznacza sędzia Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz. - Ukształtowanie pełnego składu, który dziś wydał wyrok, budzi daleko idące wątpliwości - mówiła z kolei w swoim zdaniu odrębnym sędzia Małgorzata Pyziak-Szafnicka.

Sędzia Leon Kieres w swoim zdaniu odrębnym dał zaś do zrozumienia, że nie będzie dalej sprzeciwiał się orzekaniu przez dublerów, a odpowiedzialnością za ich obecność w składach orzekających obarczył Sejm i prezydenta.

Niewykluczone, że część sędziów zignoruje orzeczenie TK

Orzeczenie nowego Trybunału Konstytucyjnego zostało już opublikowane w Monitorze Polskim. Z komentarzy ekspertów wynika jednak, że czwartkowe rozstrzygnięcie pogłębi tylko chaos prawny, który do niedawna dotyczył tylko Trybunału. Dziś, po pierwszych jego rozstrzygnięciach, zaczyna dotyczyć również sądów powszechnych, spraw zwykłych i obywateli. Gdy prezydent podpisze ustawę o zgromadzeniach, zacznie ona obowiązywać w kształcie, którego legalność wciąż kwestionuje część środowisk prawniczych, w tym sędziów.

Ustawa o zgromadzeniach konstytucyjna
Ustawa o zgromadzeniach konstytucyjna"Polska i Świat" TVN24, 16.03.2017

Eksperci nie wykluczają, że sądy powszechne będą wydawać wyroki wbrew stanowisku nowego Trybunału Konstytucyjnego.

- Można wyobrazić sobie taką sytuację, że sąd administracyjny uzna za niekonstytucyjne przepisy ustawy o zgromadzeniach mimo wyroku trybunału. - spodziewa się Mirosław Wróblewski z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, cytowany przez "Fakty po Południu" TVN24.

Waldemar Żurek, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie, członek i rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa zapowiedział "Gazecie Wyborczej", że nie będzie uznawał czwartkowego orzeczenia w sprawie ustawy o zgromadzeniach. Uzasadniał, że skoro w składzie nowego TK zasiadały osoby niebędące sędziami, to orzeczenie nie istnieje.

- Będę stosował wprost konstytucję - zapowiedział sędzia Żurek, zaznaczając, że mówi tylko za siebie, a nie w imieniu KRS. - Jako sędziowie powinniśmy nie widzieć tego orzeczenia w systemie prawa. Jeżeli więc uznaję, że nie ma dla mnie wiążącego wyroku Trybunału, to zgodnie z zapisami konstytucji mogę jako sąd powszechny stosować tę konstytucję bezpośrednio.

Profesorowie przewidują pogłębianie się podwójnego prawa

- To orzeczenie jest obarczone tak licznymi wadami formalnymi, że trudno tu mówić o wyroku - potwierdza były prezes TK prof. Andrzej Zoll w rozmowie z "Faktami" TVN.

Gość TVN24 konstytucjonalista prof. Wojciech Sadurski wypunktował zaś przesłanki, które decydują o tym, że czwartkowego orzeczenia nowego Trybunału nie można uznać za legalny wyrok sądu konstytucyjnego.

Prof. Sadurski o sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym
Prof. Sadurski o sytuacji w Trybunale Konstytucyjnymtvn24

- Z jednej strony, uczestniczyły w tej naradzie osoby, które nie są prawnie wybranymi sędziami, gdyż zostały powołane na stanowiska już obsadzone. Z drugiej strony, całkowicie bezprawnie i bezpodstawnie wykluczono czterech sędziów, którzy powinni i - jak mi wiadomo - chcieli w tym uczestniczyć - dowodził prof. Sadurski.

Kwestionuje on również legalność zasiadania Julii Przyłębskiej w fotelu prezesa TK. - Wszelkie decyzje magister Przyłębskiej również są obarczone taką samą wadą, dlatego że, podczas gdy została prawidłowo wybrana na sędziego Trybunału, została całkowicie bezprawnie i nieprawidłowo wybrana na prezesa Trybunału, dlatego że w tak zwanym "wyborze" uczestniczyli ci "nibysędziowie" - mówił konstytucjonalista, przyznając jednocześnie, że sądy powszechne będą miały prawo orzekać w oparciu bezpośrednio o konstytucję.

- Jeśli w swoim najszczerszym przekonaniu [sędzia - red.] uważa, że przepis ustawy jest sprzeczny z ustawą zasadniczą, musi zastosować bezpośrednio konstytucję, co praktycznie oznacza, że musi zignorować ten przepis. Musi potraktować ten przepis, w tej konkretnej sprawie jako nieistniejący - mówił Sadurski.

Wątpliwości wokół działania nowego Trybunału Konstytucyjnego narastają. Pojawiają się pytania o uznawanie przez sądy kolejnych orzeczeń, w których wydawaniu będą uczestniczyć sędziowie-dublerzy i o to, jak ostatecznie zostanie rozstrzygnięta kwestia podważanego przez Zbigniewa Ziobrę wyboru trzech sędziów przed siedmioma laty. Prokurator Generalny może włączać się w każdą rozprawę przed Trybunałem Konstytucyjnym. Komentatorzy spodziewają się więc, że próbny wyłączenia sędziów Zubika, Rymara i Tulei będą się powtarzać.

Krytyczne opinie konstytucjonalistów nie doczekały się odniesienia ze strony prezes nowego Trybunału Konstytucyjnego. Na konferencji prasowej po zamkniętej dla kamer telewizyjnych czwartkowej sesji Julia Przyłębska oświadczyła, że nie będzie odpowiadać na pytania niedotyczące treści ustawy o zgromadzeniach. Konsekwentnie ucinała pytania o sprawy proceduralne i ustrojowe.

Sędzia Przyłębska unika odpowiedzi na pytanie o publikację wyroków
Sędzia Przyłębska unika odpowiedzi na pytanie o publikację wyrokówtvn24

Autor: jp\mtom / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zachwyciła swoim kolorem i wyjątkowością. Na Kontakt24 spływają od internautów zdjęcia, na których udało się uchwycić ten widok.

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Około 100 osób zostało rannych w wyniku zderzenia się pociągów na wiadukcie w Buenos Aires – podała stacja TN. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, ale kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali. - Słyszeliśmy huk zderzających się wagonów - relacjonowała jedna z uczestniczek wypadku. Dodała, że "wiele osób leżało na podłodze" i widziała "ciężko rannych".

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Źródło:
PAP, Reuters, TN

Rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak stwierdził, należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto.

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

Źródło:
PAP

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

Chwile grozy na basenie w Tczewie. Gdyby nie 10-letni Tymon, nie wiadomo, czy nie skończyłoby się tragicznie. Koleżanka Tymona nagle zniknęła pod wodą. Chłopiec wołał ratowników na pomoc, ale w końcu sam wyciągnął dziewczynkę na powierzchnię. Wszystko widać na filmie z monitoringu. Widać też, gdzie byli wtedy ratownicy. 

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Źródło:
Fakty TVN

Mamy do czynienia albo z napastliwym i obrzydliwym kłamstwem politycznym, do czego formacja pani Szydło i ona sama już nas trochę przyzwyczaiła, albo mamy do czynienia z jakąś niesłychaną historią - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, komentując wypowiedź Beaty Szydło dotyczącą sprawy Tomasza Szmydta, w "Faktach po Faktach". Jak mówił, "pora na komisję, która zbada, w jaki sposób rosyjskie wpływy w państwie polskim się rozszerzyły za czasów PiS, ponieważ wniosek z tego jest oczywisty - ktoś czegoś nie dopilnował". - Czy to była głupota i ochrona swoich, czy to była zła wola? To kluczowe pytanie w tej chwili dla wewnętrznej polityki Polski - stwierdził.

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Źródło:
TVN24

Jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, czy tropienie kogoś, kto rzeczywiście pracował dla jakiegoś obcego wywiadu, to od tego mamy służby, a nie komisje - mówił w "#BezKitu" marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując pomysł powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce.

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Blisko rozbicia kumulacji było w Polsce, gdzie pojawiła się wygrana drugiego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Może być tak, że nie będzie kredytu zero procent, a zostanie zastąpiony on innym rozwiązaniem - stwierdził w piątek w radiowym wywiadzie wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej, w czwartek pismo w sprawie programu Mieszkanie na start skierował do resortu rozwoju zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Źródło:
tvn24.pl

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Liczba ofiar śmiertelnych po wypadku autobusu, który spadł do rzeki w centrum Petersburga wzrosła do siedmiu - poinformował w piątek wieczorem Komitet Śledczy Rosji. Ratownicy wyciągnęli z zatopionego pojazdu dziewięć osób. Tuż po wypadku dwie z nich były w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Kierowca autobusu został zatrzymany. Jak podały media, miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Kacza rodzina udała się na spacer przez centrum Warszawy. Stadko złożone z matki i dwunastu małych kaczuszek zdecydowało się na przekroczenie jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogli wskazać Zdjęcie XX-lecia. Koniec głosowania to dokładnie 10 maja o godzinie 23.59. Wyboru można było dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Źródło:
TVN24

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl