Nocne obrady przy niemal pustej sali. "Spektakl z gatunku tragifarsy"

Politycy o Radzie Mediów Narodowych
Politycy o Radzie Mediów Narodowych
tvn24
Politycy zajmowali się kwestią powołania Rady Mediów Narodowychtvn24

Klub PiS popiera projekt ustawy o Radzie Mediów Narodowych, która ma m.in. zastąpić "małą" ustawę medialną. Kluby PO i PSL złożyły natomiast wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Opozycja, oprócz zawartości merytorycznej, krytykowała też nocny tryb prac nad projektem.

W piątek kilka minut po godz. 2 Sejm przerwał obrady. Wznowi je o godz. 11. Głosowanie nad wnioskami o odrzucenie projektu odbędzie się w piątkowym, porannym bloku głosowań.

W debacie podczas pierwszego czytania projektu, która odbyła się w nocy z czwartku na piątek, przedstawicielka klubu PiS Barbara Bubula uznała, że uchwalenie ustawy, na mocy której utworzona ma zostać Rada Mediów Narodowych "jest konieczne i niezbędne".

Mówiła, że projekt ustawy o RMN znosi podległość władz TVP i PR wobec ministra skarbu, co wprowadziła tzw. mała nowela medialna z grudnia 2015 r., która stracić ma moc 30 czerwca. Tworzona jest Rada Mediów Narodowych, która ma liczyć 5 członków: 3 powoływanych przez Sejm i 2 przez prezydenta spośród kandydatów wskazanych przez opozycyjne kluby parlamentarne. Będzie to - mówiła posłanka PiS - "pierwsze w historii tak gwarantowane zaproszenie opozycji (...) do współdecydowania o mediach publicznych".

Wskazała, że projekt stanowi konieczny etap reformy mediów publicznych. - Ta reforma ma doprowadzić do ich dobrego zarządzania i dobrego finansowania - powiedziała Bubula.

Bubula: PiS zdeterminowany, by doprowadzić do wysokiego finansowania mediów

Posłanka podkreśliła, że zgłoszone przez posłów PiS projekty ustaw o mediach narodowych i o składce audiowizualnej (składające się na projekt tzw. dużej ustawy medialnej) - jak wynika m.in. z opinii UOKiK - będą wymagały, przed wejściem w życie, notyfikacji w Komisji Europejskiej. W tej sytuacji - tłumaczyła - niemożliwe jest, by weszły w życie - odpowiednio od 1 lipca 2016 r. i od 1 stycznia 2017 r., bo proces notyfikacyjny trwa wiele miesięcy, a nawet lat.

W tym stanie rzeczy - według Bubuli - konieczne stało się wyłączenie z projektowanej reformy mediów tych przepisów, które nie budzą konieczności notyfikacji, czyli dotyczących powołania Rady Mediów Narodowych.

- Klub PiS jest zdeterminowany także doprowadzić po raz pierwszy po 1989 r. do właściwego, wysokiego finansowania mediów narodowych ze środków publicznych, tak by opisana w ustawie misja była należycie finansowana, bez presji komercyjnej i konieczności rywalizacji o widzów z mediami prywatnymi przy pomocy niskiej jakości produkcji telewizyjnej - deklarowała Bubula.

Jak mówiła, klub PiS ma też "zdecydowaną i jednoznaczną" wolę polityczną, aby "nareszcie, po wielu latach oczekiwań" uregulować w sposób racjonalny i zgodny ze standardami europejskimi funkcjonowanie mediów o charakterze publicznym.

Czynni politycy członkami Rady Mediów?

Występująca w imieniu klubu PO Iwona Śledzińska-Katarasińska złożyła natomiast wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Krytykowała projekt o RMN za to, że, według niej, nie wiadomo, jakie jest rozgraniczenie kompetencji między tą Radą a radami nadzorczymi mediów, które, zgodnie z projektem, RMN ma powoływać.

- Jak rozumiem nic się nie zmieniło i w dalszym ciągu czynni politycy mogą być członkami (RMN - red.), więc rozumiem, że to jest piękna ustawa dla koleżanek i kolegów posłów - wytykała. I kontynuowała: - No i łaskawość. Pan prezydent ma powołać przedstawicieli dwóch klubów opozycyjnych, chcę tylko powiedzieć, że decyzje w RMN zapadają stosunkiem głosów 3 do 2, no to ja bardzo dziękuję za taką uprzejmość, taką łaskawość.

Jak mówiła, projekt o RMN jest nie do przyjęcia nie tylko z tych powodów. - Tak się w Sejmie RP nie pracuje (...) musi być czas, muszą być opinie, muszą być dotrzymane procedury i choćby dlatego, choć również z tych powodów merytorycznych, klub parlamentarny PO (...) składa wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu - powiedziała. Posłanka PO z dezaprobatą odniosła się do nocnej pory rozpatrywania tego punktu. Uznała to za "spektakl z gatunku tragifarsy". Według niej niespodziewane złożenie przez posłów PiS tego projektu w Sejmie wynikało z tego, że zorientowali się, iż złożona z trzech projektów tzw. duża ustawa medialna to bubel.

- Trzeba było jakoś wyjść z tego, nie wiem z czym, według wnioskodawców pewno z twarzą, a poza tym dało się zobowiązanie, że się ten naprawdę kuriozalny w europejskim świecie system, że to minister skarbu mianuje władze mediów publicznych, zakończy się 30 czerwca i trzeba było gwałtownie poszukać jakiegoś innego rozwiązania" - powiedziała posłanka PO.

Nawiązała też do tego, że projekt o RMN, poza TVP i PR, dotyczy także PAP, mimo że w zeszłym tygodniu podczas prac podkomisji nad tzw. dużą ustawą medialną - na jej wniosek - PAP z projektu usunięto. - Mimo że na posiedzeniu podkomisji zgodzono się, że to łączenie z telewizją, radiem, PAP-u to jest bez sensu, to tu czytam w tym projekcie, że znów mamy połączyć, no dobrze, niech będzie - skomentowała.

"Dobrego prawa nie pisze się na kolanie i nie uchwala nocą"

Przemawiająca w imieniu klubu PSL Andżelika Możdżanowska nazwała projektowaną ustawę "kadrową" i porównała do PRL-owskiej ustawy o Radiokomitecie. Również ona złożyła wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Z kolei Piotr Liroy-Marzec w imieniu klubu Kukiz'15 oświadczył, że "dobrego prawa nie pisze się na kolanie i nie uchwala nocą". - Tylko tyle mam do powiedzenia. Pięć minut to jest zdecydowanie za dużo - dodał jedynie.

Przemawiający w imieniu klubu Nowoczesna Grzegorz Furgo, powiedział, że w jego ocenie projektowana ustawa przyczyni się do ustalenia obecnego stanu w mediach publicznych. - Programy informacyjne są jednostronne i manipulowane. Mieliśmy mieć nowy ustrój mediów publicznych, a mamy kolejną odsłonę psucia państwa. Kolejna ustawa jest protezą, ale trzeba przyznać, że tym razem PiS przeszedł sam siebie: do tej pory nie mieliśmy do czynienia z protezą protezy, a teraz proszę: mamy protezę ustawy kadrowej, która sama w sobie miała być protezą - powiedział. - Ta ustawa ma jeden cel - wprowadzić Radę Mediów Narodowych i obsadzić ją swoimi ludźmi.

"Widać tutaj wzór węgierski"

Głos w debacie zabrał również przewodniczący KRRiT Jan Dworak. Stwierdził m.in. że obecna propozycja nie pozwala mu zmienić opinii wyrażonej pod adresem projektu tzw. dużej ustawy medialnej, że proponowany jest scentralizowany, upolityczniony i paternalistyczny model mediów publicznych.

Paternalizm przejawia się - według niego - m.in. w wizji mediów publicznych "bardzo tradycyjnych a nie społecznościowych" i w tym, że prace nad projektem o RMN przebiegają bez konsultacji społecznych. Dodał, że w modelu wynikającym z projektu media, w tym regionalne, są scentralizowane i poddane o wiele silniejszemu niż obecnie nadzorowi. Zdaniem Dworaka, "widać tutaj wzór węgierski". Jak mówił, upolitycznienie "polega na przejęciu władzy nad mediami bezpośrednio przez polityków większości parlamentarnej".

Dworak stwierdził również, że w projekcie zapisane jest sprzeczne z konstytucją ograniczenie roli KRRiT jako konstytucyjnego organu państwa - przywołał tu projektowane wykreślenie ustawowego zapisu, że do zadań KRRiT należy projektowanie w porozumieniu z premierem "kierunków polityki państwa w dziedzinie radiofonii i telewizji". Szef KRRiT mówił też, że niejasne są kompetencje RMN w stosunku do rad nadzorczych mediów publicznych i są wątpliwości co do relacji kompetencyjnych RMN i ministra skarbu.

Media narodowe zamiast publicznych

Natomiast wiceminister kultury, pełnomocnik rządu ds. reformy mediów Krzysztof Czabański powiedział, że rząd nie zajął stanowiska wobec projektu. - W związku z tym, tylko w swoim imieniu, jako pełnomocnik rządu ds. reformy mediów publicznych, mogę wyrazić opinię, że przedstawiony przez klub parlamentarny PiS projekt jest zgodny z dużym pakietem medialnym, który też jest w Sejmie procedowany i, z tego co wiem, będzie procedowany w dalszym ciągu - powiedział Czabański.

Złożony w Sejmie przez posłów PiS projekt ustawy o RMN zakłada m.in., że Rada ma powoływać władze TVP, PR i PAP. KRRiT ma być zmniejszona z 5 do 3 osób.

RMN ma liczyć 5 członków, z których 3 ma powoływać Sejm, a 2 - prezydent. Ich kadencja ma trwać 6 lat. Kandydatów (po dwóch na każde miejsce) na członków Rady powoływanych przez prezydenta przedstawiać mają parlamentarne kluby opozycyjne. Ustawa ma wejść w życie 1 lipca 2016 r., a sama Rada miałaby rozpocząć pracę prawdopodobnie we wrześniu.

Dotychczas utworzenie RMN było elementem projektu ustawy o mediach narodowych, który należy do pakietu zmian mających wprowadzić reformę mediów narodowych. Nad pakietem pracuje sejmowa podkomisja.

Autor: pk/kk / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zachwyciła swoim kolorem i wyjątkowością. Na Kontakt24 spływają od internautów zdjęcia, na których udało się uchwycić ten widok.

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Około 100 osób zostało rannych w wyniku zderzenia się pociągów na wiadukcie w Buenos Aires – podała stacja TN. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, ale kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali. - Słyszeliśmy huk zderzających się wagonów - relacjonowała jedna z uczestniczek wypadku. Dodała, że "wiele osób leżało na podłodze" i widziała "ciężko rannych".

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Źródło:
PAP, Reuters, TN

Rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak stwierdził, należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto.

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

Źródło:
PAP

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

Chwile grozy na basenie w Tczewie. Gdyby nie 10-letni Tymon, nie wiadomo, czy nie skończyłoby się tragicznie. Koleżanka Tymona nagle zniknęła pod wodą. Chłopiec wołał ratowników na pomoc, ale w końcu sam wyciągnął dziewczynkę na powierzchnię. Wszystko widać na filmie z monitoringu. Widać też, gdzie byli wtedy ratownicy. 

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Źródło:
Fakty TVN

Mamy do czynienia albo z napastliwym i obrzydliwym kłamstwem politycznym, do czego formacja pani Szydło i ona sama już nas trochę przyzwyczaiła, albo mamy do czynienia z jakąś niesłychaną historią - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, komentując wypowiedź Beaty Szydło dotyczącą sprawy Tomasza Szmydta, w "Faktach po Faktach". Jak mówił, "pora na komisję, która zbada, w jaki sposób rosyjskie wpływy w państwie polskim się rozszerzyły za czasów PiS, ponieważ wniosek z tego jest oczywisty - ktoś czegoś nie dopilnował". - Czy to była głupota i ochrona swoich, czy to była zła wola? To kluczowe pytanie w tej chwili dla wewnętrznej polityki Polski - stwierdził.

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Źródło:
TVN24

Jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, czy tropienie kogoś, kto rzeczywiście pracował dla jakiegoś obcego wywiadu, to od tego mamy służby, a nie komisje - mówił w "#BezKitu" marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując pomysł powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce.

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Blisko rozbicia kumulacji było w Polsce, gdzie pojawiła się wygrana drugiego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Może być tak, że nie będzie kredytu zero procent, a zostanie zastąpiony on innym rozwiązaniem - stwierdził w piątek w radiowym wywiadzie wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej, w czwartek pismo w sprawie programu Mieszkanie na start skierował do resortu rozwoju zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Źródło:
tvn24.pl

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Liczba ofiar śmiertelnych po wypadku autobusu, który spadł do rzeki w centrum Petersburga wzrosła do siedmiu - poinformował w piątek wieczorem Komitet Śledczy Rosji. Ratownicy wyciągnęli z zatopionego pojazdu dziewięć osób. Tuż po wypadku dwie z nich były w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Kierowca autobusu został zatrzymany. Jak podały media, miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Kacza rodzina udała się na spacer przez centrum Warszawy. Stadko złożone z matki i dwunastu małych kaczuszek zdecydowało się na przekroczenie jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogli wskazać Zdjęcie XX-lecia. Koniec głosowania to dokładnie 10 maja o godzinie 23.59. Wyboru można było dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Źródło:
TVN24

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl