"Mam nadzieję, że uda mi się ochronić przed byciem wyrocznią"

[object Object]
Rozmowa w "Faktach po Faktach" z Olgą Tokarczuktvn24
wideo 2/5

Nigdy się nie bałam, nie wycofywałam przed komentowaniem czegoś, wypowiadaniem tego, co myślę, ale nie chciałabym zmienić roli. Pisanie jest czymś niesamowicie introwertycznym i samotnym. Nie chciałabym, żeby ta energia gdzieś zniknęła i rozproszyła się w zewnętrznym świecie - mówiła w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską laureatka Literackiej Nagrody Nobla za rok 2018 Olga Tokarczuk. - Mam nadzieję, że uda mi się ochronić przed byciem wyrocznią - dodała.

Polska pisarka Olga Tokarczuk została laureatką literackiego Nobla za rok 2018. To pierwszy literacki Nobel dla Polaka od 23 lat. W 1996 roku nagrodę otrzymała Wisława Szymborska.

"Mam nadzieję, że uda mi się ochronić przed byciem wyrocznią"

W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po Faktach" Tokarczuk mówiła o tym, jak czuje się jako noblistka. - Mam takie wrażenie, że jak pojawia się słowo "noblistka", to przychodzi mi do głowy Wisława Szymborska. I pewnie będzie to jeszcze trwało, zanim będę umiała skojarzyć to słowo z innym nazwiskiem - przyznała. - Myślę, że tak naprawdę poczuję co się stało, jak wrócę do Polski - dodała pisarka, która promuje obecnie w Niemczech swoją najnowszą książkę.

Na uwagę, że teraz jej głos będzie jeszcze bardziej słyszalny w publicznej debacie, odpowiedziała: - Zdaję sobie sprawę z dużego zainteresowania, z potrzeby odpowiadania na pytania, do włączenia się w jakieś rzeczy, że to będzie inaczej niż było, ale jeszcze nie wiem jak.

- Nigdy się nie bałam, nie wycofywałam przed komentowaniem czegoś, przed wypowiadaniem tego, co myślę, ale nie chciałabym zmienić roli. Pisanie jest czymś niesamowicie introwertycznym i samotnym w gruncie rzeczy i nie chciałabym, żeby ta energia, którą mam, na przykład do rozgrzebanej książki, jakoś gdzieś zniknęła i rozproszyła się w zewnętrznym świecie - oceniła.

- Mam nadzieję, że uda mi się ochronić przed byciem wyrocznią - dodała.

Tokarczuk: słowo "noblistka" kojarzy mi się z Wisławą Szymborską
Tokarczuk: słowo "noblistka" kojarzy mi się z Wisławą Szymborskątvn24

"To nie są wyniki wyborów, które by mnie uszczęśliwiały"

Olga Tokarczuk odniosła się również do wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych w Polsce.

- To nie są wyniki wyborów, które by mnie uszczęśliwiały, ale z drugiej strony, jako optymistka, uważam też, że stało się wiele dobrego w tych przegranych dla opozycji wyborach. Uważam, że w Sejmie pojawili się bardzo ciekawi, mądrzy, młodzi ludzie, którzy mają inną wizję naszej wspólnoty, przyszłości Polski i uprawiania polityki. Bardzo się z tego cieszę (…) Dla mnie osobiście jest to jakiś promyk nadziei - wskazała.

- Bardzo się cieszę z tego, że dostało się tak dużo młodych ludzi z lewicy. Bardzo dla mnie podnoszące na duchu są te wszystkie elementy związane z ekologią, z klimatem. To jest coś, co jest według mnie najważniejszym zadaniem i wyzwaniem (stojącym - red.) przed naszymi politykami. Bez tego nie da się nic zrobić. Tym się trzeba zająć najpierw - przekonywała.

"To nie są wyniki wyborów, które by mnie uszczęśliwiały"
"To nie są wyniki wyborów, które by mnie uszczęśliwiały"tvn24

"Ludzie będą się kiedyś wstydzić, że ich przodkowie jedli mięso"

Pisarka była również pytana o kierunki polityki, na jakich powinien skupić się przyszły rząd.

Wskazała, że "niezwykle ważna" jest dla niej kwestia wykluczania i praw kobiet. Jak stwierdziła, "żadne społeczeństwo, które w jakiś sposób represjonuje kobiety, nie pozwalając im na wolny wybór swojego życia, jest społeczeństwem chorym".

Dodała, że to, co jest dla niej osobiście "strasznie poruszające to jest kwestia praw zwierząt".

- Myślę, że ludzie będą się kiedyś wstydzić, że ich przodkowie jedli mięso - stwierdziła. - Wyobrażam sobie takie społeczeństwo, gdzie mięso obłożone jest akcyzą, co może teraz wywoływać śmiech, ale zawsze tak jest, że najpierw się śmiejemy z nowych idei, potem - zaczynamy się z nimi liczyć lub walczyć z nimi, a na końcu okazuje się, że to jest coś oczywistego - zwróciła uwagę.

Mówiąc o najważniejszych problemach, z jakimi jej zdaniem powinni zmierzyć się rządzący, wymieniła także kwestię energii odnawialnej. - Nie wyobrażam sobie tej całej polityki opartej na węglu. Jestem z Dolnego Śląska, znam te pokopalniane miasta i wiem, jaki smog wisi nad tymi miastami w górach, w Sudetach i bardzo mnie to boli - wyjaśniła.

Tokarczuk w rozmowie z TVN24 przyznała, że "z pewnością jej wizja polityki jest pisarska, bywa utopijna, ale z jakimś dystansem". - Wydaje mi się, że w jakimś sensie rolą artystów, ludzi piszących, wymyślających, jest poszerzanie ram tego, co mogłoby być. My (artyści - red.) mówimy: 'co by było gdyby, jak by świat wyglądał gdyby..." - tłumaczyła.

"Ludzie będą się kiedyś wstydzić, że ich przodkowie jedli mięso"
"Ludzie będą się kiedyś wstydzić, że ich przodkowie jedli mięso"tvn24

"Wydaje mi się, że żyjemy w czasach przełomu"

Pisarka mówiła również o tym, jak jej zdaniem wygląda dziś stosunek części społeczeństwa do różnego rodzaju mniejszości w Polsce.

- Wydaje mi się, że polityka kulturalna prowadzona przez rządzących, zamykająca nas w bardzo wąskich ramach rozumienia wspólnoty narodowej, że to się bardzo ukrzepiło przez media narodowe - oceniła. Jednocześnie wskazywała, że to "nie jest tak, że my mamy jakąś ksenofobię wyssaną z mlekiem matki". Dodała, że "to, co się stało przez ostatnie lata, jest efektem bardzo sprawnej propagandy i polityki".

Mówiła, że dopiero teraz uświadomiła sobie, "jak ważna jest propaganda w prowadzeniu polityki".

- Teraz sobie uświadomiłam, że taka propaganda, której teraz byłam świadkiem, jest w ogóle możliwa we współczesnych czasach, w sytuacji, kiedy ludzie mają bardzo szeroki dostęp do informacji (…) Bo przecież w jakimś sensie spełnia się sen tych wszystkich encyklopedystów z początku oświecenia, którzy wierzyli, że jak ludzie będą mieli dostęp do informacji, to staną się ludźmi mądrymi, dobrymi, będą mieli możliwość refleksji (...), że mając dostęp do wiedzy, staniemy się lepsi. Okazało się, że to nie jest takie proste - stwierdziła.

- Wydaje mi się, że żyjemy w czasach przełomu, tak jak bohaterowie moich "Ksiąg Jakubowych". Pewne stare opisy świata się wyczerpały, już nie wystarczają, żeby wytłumaczyć nimi świat, a nie ma jeszcze nowych. To jest czas zmiany paradygmatu, przyjścia czegoś nowego. Żyjemy w takim momencie, że większość z nas, radząc sobie z tym lękiem w zupełnie płynnej rzeczywistości, po prostu usiłuje kurczowo uchwycić się jakichś stałych punktów. Kiedy się nie ma wyobraźni, to się chwyta tego, co się już zna, nawet jeżeli to już nie pasuje do "tu i teraz" - tłumaczyła.

Jak oceniła, to stąd pochodzi "nostalgia do przeszłości (…) kiedy świat był podzielony wobec bardzo jasnych kategorii, w takim świecie czuliśmy się bezpiecznie".

- PiS pokazał, że kiedyś był taki bezpieczny czas. Nie nazwał tego czasu, natomiast wielu z nas rozpoznaje ten dawny czas idealny jako PRL, bo widzieliśmy niesamowite podobieństwa, zwłaszcza w mediach rządowych, które używają takiej propagandy, która jest jak z PRL-u - stwierdziła.

- Wydaje mi się, że ta wizja przeszłości z mojego dzieciństwa albo z młodości starszych ode mnie ludzi, gdzie wszystko było poukładane "po bożemu", może być dla wielu ludzi czymś pociągającym - dodała.

"Tożsamość niekoniecznie musi być związana z jakimś krajem"

Pisarka była również pytana o to, co rozumie pod pojęciem "polskiej tożsamości".

- Mam kłopot z rozumieniem tożsamości. To jest bardzo ważne pojęcie, psychologicznie rzecz biorąc, które pozwala nam się zakorzenić w jakimś miejscu na świecie. Ale ona (tożsamość - red.) niekoniecznie musi być związana z jakimś krajem. Można się poczuć Polakiem, mieszkając w Stanach Zjednoczonych i tak na przykład robi Polonia amerykańska, która bierze udział w wyborach i właściwie urządza świat w Polsce - zwróciła uwagę.

Jak wskazała, "tożsamość jest czymś zbudowanym na kilku poziomach". - Jak człowiek bardzo dużo podróżuje, to widzi, że ma kilka tożsamości (…) dlaczego nie możemy mieć kilku tożsamości, które się wzajemnie przenikają i dopełniają? Wydaje mi się, że taka jest przyszłość świata - stwierdziła.

- Polska to jest fajny kraj, ale też mnie strasznie wkurza. Mam dużo ambiwalentnych uczuć. Z jednej strony, to są te wszystkie tęsknoty, które mam, kiedy jestem za granicą (…) Jakoś wewnętrznie jestem związana z tą energią, z tym sposobem myślenia, z tą historią, której nie znam, którą lubię odkrywać - tłumaczyła.

Dodała, że "historia to są miliony faktów, które się zdarzyły w jakimś uporządkowaniu interpretacyjnym, które nie zawsze odpowiada konfiguracji faktów". Jej zdaniem "każde pokolenie powinno się odnosić do historii w ten sposób, że można ją cały czas reinterpretować".

"Polska to jest fajny kraj, ale też mnie strasznie wkurza"
"Polska to jest fajny kraj, ale też mnie strasznie wkurza"tvn24

Dwukrotna laureatka Nagrody Literackiej Nike

Tokarczuk urodziła się w 1962 roku w Sulechowie. Należy do najbardziej cenionych przedstawicielek polskiej literatury najnowszej.

Ukończyła psychologię na Uniwersytecie Warszawskim. Jako powieściopisarka debiutowała w 1993 roku książką "Podróż ludzi Księgi", dwa lata później ukazała się jej kolejna książka - "E.E.".

Ogromny sukces odniosła trzecia powieść Tokarczuk "Prawiek i inne czasy" (1996), za którą pisarka w 1997 roku otrzymała między innymi Paszport Polityki oraz nagrodę Fundacji im. Kościelskich.

Rok później w księgarniach pojawił się "Dom dzienny, dom nocny" - książka zainspirowana historią Sudetów i miasta Nowa Ruda, a więc miejsc, w których mieszkała.

Inne książki Tokarczuk to m.in. "Gra na wielu bębenkach" (2001), esej "Lalka i perła" (2000) i "Ostatnie historie" (2003), "Prowadź swój pług przez kości umarłych" (2009, rok później nominowana do Nagrody Literackiej Nike), "Księgi Jakubowe" (2014). Za książki "Bieguni" oraz "Księgi Jakubowe" pisarka otrzymała nagrodę Nike. Łącznie sześć książek Tokarczuk było nominowanych do Nike, a pięć z nich zdobywało Nike Czytelników.

Pasmo międzynarodowych sukcesów

Tłumaczenia "Biegunów", "Ksiąg Jakubowych" oraz "Prowadź swój pług przez kości umarłych" w ostatnich dwóch latach przyniosły pisarce ogromną popularność i szereg prestiżowych nagród oraz nominacji.

Powieść "Bieguni" w tłumaczeniu Jennifer Croft doceniona została Międzynarodową Nagrodą Bookera w 2018 roku. Był to pierwszy przypadek przekładu polskiej literatury nagrodzony jednym z najważniejszych wyróżnień literackich świata.

Ten sam przekład znalazł się wśród pięciu tytułów finału National Book Awards, będącej jedną z najważniejszych amerykańskich nagród literackich.

Za "Księgi Jakubowe" Tokarczuk jeszcze w styczniu 2017 r. odebrała Międzynarodową Nagrodę Literacką samorządu Sztokholmu. W lipcu 2019 roku doceniono ją najważniejszą francuską nagrodą literacką - Nagrodą Laure-Bataillon dla najlepszej książki przełożonej na język francuski.

Tłumaczenie "Prowadź swój pług przez kości umarłych" - powieści będącej punktem wyjścia dla nagradzanego filmu Agnieszki Holland i Kasi Adamik "Pokot" - było nominowane zarówno do nagrody Bookera, jak i National Book Awards.

[object Object]
Asystentka Olgi Tokarczuk: bycie pisarzem, to nie tylko siedzenie przy biurkutvn24
wideo 2/16

Autor: mjz//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Andrzej Duda nie wykluczył, że spotka się z Donaldem Trumpem w czasie pobytu w Stanach Zjednoczonych. Pytany o taką możliwość, rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller wskazał, że kontakty między zagranicznymi rządami a kandydatami największych partii na prezydenta USA to zwyczaj praktykowany od wielu lat.

Możliwe spotkanie Duda-Trump. Rzecznik Departamentu Stanu USA komentuje

Możliwe spotkanie Duda-Trump. Rzecznik Departamentu Stanu USA komentuje

Źródło:
PAP

Waga sprawy jest tak duża, że przedstawię ją na forum Sejmu - powiedział o inwigilacji Pegasusem minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Gość "Kropki nad i" mówił, że 578 osób, które według zebranych przez służby danych były szpiegowane tym oprogramowaniem, to "lista zamknięta" i się nie poszerzy. Jak przekazał, istnieje podejrzenie, iż godzący się przez lata na stosowanie inwigilacji wobec obywateli sędziowie "nie mieli świadomości, że będzie stosowany system, który nie miał certyfikacji polskich władz".

Bodnar o Pegasusie: ze względu na wagę przedstawię sprawę na forum Sejmu

Bodnar o Pegasusie: ze względu na wagę przedstawię sprawę na forum Sejmu

Źródło:
TVN24

- Po okresie zachłyśnięcia się dostępem do sieci i eksplorowania także ryzykownych jej obszarów, wielu młodych zaczyna krytycznie patrzeć na przestrzeń cyfrową - mówi Magdalena Bigaj z Instytutu Cyfrowego Obywatelstwa. Według danych z USA rośnie sprzedaż telefonów z ograniczoną liczbą funkcji, na przykład bez połączenia z internetem.

Zadzwoń, wyślij SMS-a i odłóż telefon. Do łask wracają komórki, które nie są smart

Zadzwoń, wyślij SMS-a i odłóż telefon. Do łask wracają komórki, które nie są smart

Źródło:
tvn24.pl

W drugiej połowie 2024 roku będzie obowiązywać maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw w wysokości 500 złotych za megawatogodzinę (MWh) – tak wynika z tworzonej ustawy o bonie energetycznym, która ma zawierać odpowiednie przepisy w tej sprawie.

88 złotych. O tyle maksymalnie może wzrosnąć cena za megawatogodzinę prądu dla domów

88 złotych. O tyle maksymalnie może wzrosnąć cena za megawatogodzinę prądu dla domów

Źródło:
PAP

Co upamiętnia ciastko z ciemnego biszkoptu przełożone bitą śmietaną i ozdobione śmietanowym kleksem na czekoladowej pomadzie? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych odpowiadał w "Milionerach" pan Sławomir Świątecki z Katowic.

Pytanie o ciastko za 250 tysięcy złotych w "Milionerach"

Pytanie o ciastko za 250 tysięcy złotych w "Milionerach"

Źródło:
Milionerzy TVN

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot po raz kolejny nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane piątego stopnia w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kumulacja w loterii wzrosła do 500 milionów złotych.

Wyniki Eurojackpot z 16 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 16 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
Lotto.pl

Nawet do tygodnia może potrwać naprawa tunelu w Sulejówku. We wtorek nad ranem ciężarówka uderzyła w jego betonową rozporę, bardzo mocno go uszkadzając. Władze miasta zapowiadają, że naprawa może potrwać tydzień. Mieszkańców czekają spore utrudnienia. Jedyna droga, by przejechać przez tory, prowadzi przez Wesołą.

Tunel za miliony uszkodziła ciężarówka, dlaczego nie ma przed nim znaku o dozwolonej wysokości auta?

Tunel za miliony uszkodziła ciężarówka, dlaczego nie ma przed nim znaku o dozwolonej wysokości auta?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Rogoźnie (woj. wielkopolskie) doszło do czołowego zderzenia auta osobowego z samochodem ciężarowym. Wśród pięciu rannych osób jest dziecko.

Czołowe zderzenie osobówki z ciężarówką. Wśród rannych dziecko

Czołowe zderzenie osobówki z ciężarówką. Wśród rannych dziecko

Źródło:
PAP

Zabytkowa Giełda Papierów Wartościowych w Kopenhadze w ogromnej części spłonęła. Ikona stolicy Danii przetrwała 399 lat. - To narodowa tragedia - powiedział Mads Damsbo, dyrektor znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie Zamku Christiansborg. Nie ma doniesień o tym, by w pożarze ktoś ucierpiał.

Spłonęła zabytkowa giełda w Kopenhadze. "To narodowa tragedia"

Spłonęła zabytkowa giełda w Kopenhadze. "To narodowa tragedia"

Źródło:
Reuters, DR, tvn24.pl, PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał we wtorek ustawę o mobilizacji. Wiek poboru został w niej obniżony z 27 do 25 lat. Akt zakłada rozszerzenie uprawień władz w zakresie poboru do wojska.

Obniżony wiek poborowych, kary za unikanie służby. Zełenski podpisał ustawę o mobilizacji do wojska

Obniżony wiek poborowych, kary za unikanie służby. Zełenski podpisał ustawę o mobilizacji do wojska

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Charków jest na krawędzi upadku. Cała sieć energetyczna może zostać zniszczona. To jest bardzo rozpaczliwa sytuacja - stwierdził we wtorek republikański szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów USA Michael McCaul, mówiąc o pakiecie wsparcia dla Ukrainy. Jak dodał, "świat stoi w ogniu, a historia nas osądzi przez pryzmat naszych czynów".

Republikańskie kierownictwo o pakiecie wsparcia dla Ukrainy. "Świat stoi w ogniu, a historia nas osądzi"

Republikańskie kierownictwo o pakiecie wsparcia dla Ukrainy. "Świat stoi w ogniu, a historia nas osądzi"

Źródło:
PAP

Nie dostrzegam wyraźnego konfliktu stanowisk między prezydentem a premierem w kwestii zabezpieczenia polskiej przestrzeni powietrznej - stwierdził szef BBN Jacek Siewiera, odnosząc się do możliwości przystąpienia Polski do europejskiej "żelaznej kopuły". Stwierdził, że pod pewnymi warunkami prezydent Andrzej Duda "będzie zdecydowanie za taką formą wzmocnienia polskiego bezpieczeństwa".

Szef BBN o "kopule". Wskazuje warunki prezydenta

Szef BBN o "kopule". Wskazuje warunki prezydenta

Źródło:
TVN24

To ryzykowne działanie, bo kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych jest w pełnym rozkwicie - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Ryszard Schnepf, były ambasador Polski w USA. Odniósł się do możliwego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Mówił, że gdyby do niego doszło, to dobrym zadaniem byłoby przekonanie byłego prezydenta USA, żeby on przekonał republikańskich członków Izby Reprezentantów do głosowania za pomocą finansową dla Ukrainy.

Możliwe spotkanie Dudy z Trumpem. Schnepf: to ryzykowny krok

Możliwe spotkanie Dudy z Trumpem. Schnepf: to ryzykowny krok

Źródło:
TVN24

Sytuacja powodziowa w Rosji i Kazachstanie jest bardzo trudna. Poziom wody w rzekach cały czas rośnie. Ewakuowano łączne 200 tysięcy osób. Żywioł zniszczył tysiące domów.

Ewakuowano 200 tysięcy osób. "Natychmiast udajcie się w bezpieczne miejsca"

Ewakuowano 200 tysięcy osób. "Natychmiast udajcie się w bezpieczne miejsca"

Źródło:
Reuters

W czasie lotu rosyjskiej linii Aerofłot z Królewca do Moskwy piloci ustawili kod alarmowy transpondera 7700, informujący o zagrożeniu dla samolotu lub niebezpieczeństwie - wynika z danych z serwisu FlightRadar24. Powód zgłoszenia jest nieznany, samolot wylądował w Petersburgu.

Samolot leciał do Moskwy. Piloci ustawili kod alarmowy

Samolot leciał do Moskwy. Piloci ustawili kod alarmowy

Źródło:
tvn24.pl

Po 23-letniej sądowej batalii ze Skarbem Państwa Marek Kubala, były właściciel salonu Seata w Wałbrzychu, dostanie wielomilionowe odszkodowanie. Zgodnie z wyrokiem sądu przysługuje mu 16 milionów złotych za zniszczenie jego dobrze prosperującej firmy. To mniej, niż oczekiwał, lecz jak przyznaje, chce już zakończyć tę sprawę.

Ponad 20 lat walczył o odszkodowanie od Skarbu Państwa. Koniec sądowej batalii przedsiębiorcy

Ponad 20 lat walczył o odszkodowanie od Skarbu Państwa. Koniec sądowej batalii przedsiębiorcy

Źródło:
tvn24.pl

Magdalena Bartoś, Robert Soszyński i Wiesław Prugar wejdą decyzją rady nadzorczej do zarządu Orlenu – podał koncern w komunikacie. Ze stanowiskiem członka zarządu Orlenu roku pożegna się Józef Węgrecki.

Zmiany w zarządzie Orlenu

Zmiany w zarządzie Orlenu

Źródło:
PAP

Piotr M. był nietrzeźwy i pod wpływem narkotyków, na drodze zderzył się z samochodem, którym sześcioosobowa rodzina wracała z wesela. Przeżył tylko 16-latek. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko kierowcy.

W wypadku zginęła pięcioosobowa rodzina. Jest akt oskarżenia

W wypadku zginęła pięcioosobowa rodzina. Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Do poważnego wypadku doszło w Tyczynie koło Rzeszowa. Samochód osobowy zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z tirem. W ciężarówce odpadło koło. Tir uderzył następnie w inny samochód, a potem w przystanek, na którym stali ludzie. Pięć osób trafiło do szpitala.

Samochód uderzył w tira, tir w inny samochód i przystanek. Wielu rannych

Samochód uderzył w tira, tir w inny samochód i przystanek. Wielu rannych

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze natrafili przy granicy polsko-białoruskiej na obywatelkę Etiopii, która kilkanaście godzin wcześniej urodziła dziewczynkę. Obie zostały przewiezione do szpitala w Hajnówce.

Przy granicy potrzebowała pomocy. Kilkanaście godzin wcześniej urodziła

Przy granicy potrzebowała pomocy. Kilkanaście godzin wcześniej urodziła

Źródło:
tvn24.pl

Na konferencję NatCon, organizowaną przez europejskie środowiska narodowo-konserwatywne w Brukseli, przyszła we wtorek policja z nakazem jej przerwania. Stało się to w momencie, w którym przemawiał główny propagator brexitu Nigel Farage. Taką decyzję wydał burmistrz jednej z dzielnic miasta z uwagi na "bezpieczeństwo publiczne". Skrytykował ją premier Belgii. Jak wynika z informacji organizatora, jednym z prelegentów w środę ma być Mateusz Morawiecki, którego o to, czy wystąpi na konferencji, zapytał korespondent TVN24 Maciej Sokołowski.

Policja weszła na konferencję europejskiej prawicy. Jutro w planie przemówienie Mateusza Morawieckiego

Policja weszła na konferencję europejskiej prawicy. Jutro w planie przemówienie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP, Sky News

Były szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że został wezwany do prokuratury na tę samą godzinę, o której ma się stawić przed komisją śledczą. Szef komisji śledczej do spraw afery wizowej Michał Szczerba powiedział, że nie planuje przełożenia czwartkowego posiedzenia, na którym ma zeznawać Kamiński. W mediach społecznościowych opublikował wezwanie dla polityka PiS do stawienia się przed komisją.

Kamiński "nie ma daru przebywania w dwóch miejscach". Szczerba: niczego nie przekładam

Kamiński "nie ma daru przebywania w dwóch miejscach". Szczerba: niczego nie przekładam

Źródło:
TVN24, PAP

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jeśli będzie taka możliwość, spotkam się towarzysko z Donaldem Trumpem - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych. Premier Donald Tusk, komentując wcześniej doniesienia o możliwości takiego spotkania, przyznał, że "wolałby, żeby żaden polski polityk nie włączał się aktywnie" w kampanię wyborczą w USA. - Jeśli rzeczywiście pan prezydent się spotka z panem Trumpem, to oczekiwalibyśmy, żeby bardzo twardo poruszył kwestię jednoznacznego opowiedzenia się po stronie świata zachodniego, demokracji, Europy w konflikcie ukraińsko-rosyjskim - powiedział.

Prezydent Duda o spotkaniu z Trumpem

Prezydent Duda o spotkaniu z Trumpem

Źródło:
TVN24

W tamtym czasie dla mnie, jako ministra zdrowia, sprawa wyborów nie była najważniejsza - powiedział Łukasz Szumowski przed komisją śledczą do spraw wyborów korespondencyjnych. Były minister zdrowia mówił, że "rekomendował przesunięcie wyborów prezydenckich o dwa lata".

Szumowski przed komisją śledcza do spraw wyborów kopertowych: rekomendowałem przesunięcie wyborów prezydenckich

Szumowski przed komisją śledcza do spraw wyborów kopertowych: rekomendowałem przesunięcie wyborów prezydenckich

Źródło:
PAP

Nie byliśmy pewni co do końcowej daty wyborów prezydenckich. Nie wiedzieliśmy, kiedy mamy wystartować, bo to było zależne od uchwalenia ustawy - zeznał we wtorek przed komisją śledczą do sprawy wyborów kopertowych Paweł Skóra, były dyrektor Pionu Informatyki i Telekomunikacji Poczty Polskiej.

Przesłuchanie w sprawie wyborów kopertowych. "Nie byliśmy pewni co do końcowej daty"

Przesłuchanie w sprawie wyborów kopertowych. "Nie byliśmy pewni co do końcowej daty"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Potrącenie rowerzysty przez samochód osobowy na przejściu dla pieszych w Toruniu. Na nagraniu widać, jak rozpędzony cyklista bez zachowania odpowiedniej ostrożności wjeżdża pod nadjeżdżający pojazd.

Zamiast prowadzić rower, wjeżdża na przejście. Tak to się kończy. Nagranie

Zamiast prowadzić rower, wjeżdża na przejście. Tak to się kończy. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie) wpłynęła opinia uzupełniająca dotycząca wypadku na autostradzie A1, w którym zginęło małżeństwo z pięcioletnim dzieckiem - dowiedział się portal tvn24.pl. Teraz zapozna się z nią prokurator i niewykluczone, że zdecyduje o zmianie zarzutów dla Sebastiana M. Jest on obecnie podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a zarzut może zmienić się na spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, co jest zagrożone wyższą karą. Prokuratura informuje, że cały czas trwa proces ekstradycyjny 32-latka, który został w lutym zwolniony z aresztu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Nowa opinia po wypadku na A1. Może wpłynąć na zmianę zarzutu dla Sebastiana M.

Nowa opinia po wypadku na A1. Może wpłynąć na zmianę zarzutu dla Sebastiana M.

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed przymrozkami. Synoptycy ostrzegają przed spadkiem temperatury przy gruncie do -5 stopni Celsjusza. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Alerty IMGW. Temperatura mocno spadnie

Alerty IMGW. Temperatura mocno spadnie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ciepły początek kwietnia spowodował, że na tatrzańskich szlakach możemy natknąć się na jedyny jadowity gatunek węża w Polsce, czyli żmiję zygzakowatą. Jad może być niebezpieczny dla dzieci, osób starszych lub uczulonych, dlatego kiedy dojdzie do ukąszenia, zawsze należy zadzwonić po pomoc.

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
Do trzech razy sztuka. Jak wymiar sprawiedliwości przegrywa z gangiem wołomińskim

Do trzech razy sztuka. Jak wymiar sprawiedliwości przegrywa z gangiem wołomińskim

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zbliża się składkowa rewolucja – wszystkie umowy zlecenia mają zostać objęte składkami na ZUS. O tej zmianie mówiło się już od jakiegoś czasu, jest ona zapisana w Krajowym Planie Odbudowy i zależy od niej wypłata unijnych środków. Jest jednym z tak zwanych kamieni milowych. Jak dowiedział się Business Insider Polska, reforma ma wejść w życie 1 stycznia 2025 roku. O jej efektach rozmawiali w studiu TVN24 BiS Kamil Sobolewski, główny ekonomista pracodawców RP, oraz Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący OPZZ.

Rząd chce oskładkować umowy zlecenie. "Niższe płace, wyższe koszty" kontra "pozytywne konsekwencje"

Rząd chce oskładkować umowy zlecenie. "Niższe płace, wyższe koszty" kontra "pozytywne konsekwencje"

Źródło:
TVN24 BiS

Niemal 1,5 tysiąca przypadków zachorowań na krztusiec odnotowano w zeszłym tygodniu w Czechach. To rekordowy wzrost przypadków tej groźnej choroby, nienotowany u naszego południowego sąsiada od 1959 roku. "Tylko ci, którzy są regularnie szczepieni, są chronieni, ponieważ ani choroba, ani szczepionka nie zapewniają długoterminowej ochrony", podkreślają lokalne władze.

Rekordowy wzrost przypadków groźnej choroby w Czechach. Tak źle nie było od 65 lat

Rekordowy wzrost przypadków groźnej choroby w Czechach. Tak źle nie było od 65 lat

Źródło:
PAP, irozhlas.cz, tvn24.pl