"Od fake newsów po rolę literatury". Mowa Olgi Tokarczuk trafia do szkół


W mowie noblowskiej Olgi Tokarczuk widzę materiał nie tylko dla siebie, ale też dla kolegów i koleżanek od wiedzy o społeczeństwie, etyki, plastyki, a nawet informatyki i biologii - powiedział Jacek Staniszewski z warszawskiej Akademii Dobrej Edukacji. Nauczyciele szukają sposobów, jak wykorzystać zainteresowanie słowami noblistki. - W oparciu o różne fragmenty można poprowadzić co najmniej kilka godzin wychowawczych - uważa Marcin Zaród, anglista z Tarnowa.

W sobotę w Sali Giełdy Akademii Szwedzkiej w Sztokholmie laureaci literackiej Nagrody Nobla, Olga Tokarczuk (za 2018 rok) oraz Peter Handke (za 2019 rok), wygłosili odczyty noblowskie. Wykład Tokarczuk prowokował do myślenia i był świetnie sformułowany - komentowały szwedzkie media.

ODCZYT NOBLOWSKI OLGI TOKARCZUK

Podobnego zdania są polscy nauczyciele, którzy chętnie dzielą się pomysłami na to, jak mowę Tokarczuk wykorzystać na lekcjach. - Myślę, że sami uczniowie będą chcieli o tym eseju mówić, tylko trzeba go w odpowiedni sposób ubrać - mówi Jacek Staniszewski, nauczyciel historii w warszawskiej Akademii Dobrej Edukacji. - Nie można zaczynać od tonacji apelowej w stylu "Tokarczuk wielką literatką jest" - dodaje.

Cytat na każdą lekcję wychowawczą

Jak to robić? - Zamiast skupiać się na całości, warto wybrać z tego przemówienia te części, które najlepiej trafią do naszych uczniów - zauważa Marcin Zaród, anglista z Tarnowa. - Mam wrażenie, że w oparciu o różne fragmenty można byłoby poprowadzić co najmniej kilka godzin wychowawczych: od fake newsów, przez tematy związane z edukacją globalną, wegetarianizm, dostrzeganie zależności w świecie, po rolę technologii czy literatury - wylicza.

Na Twitterze Zaród postanowił zabawić się tekstem noblistki. "Olga Tokarczuk rządzi, a jak podstawić w jej przemówieniu zamiast 'literatury' - 'dobrą edukację', zaczynają się dziać cuda i świat staje się prostszy" - napisał.

Olga Tokarczuk rządzi a jak podstawić w jej przemówieniu zamiast literatury "dobrą edukację", zaczynają się dziać cuda i świat staje się prostszy. pic.twitter.com/7EqIWH2fFZ— Marcin Zaród (@marcinzarod) December 8, 2019

- Literatura zaczyna się od owego "dlaczego?", nawet jeśli mielibyśmy na to pytanie odpowiadać bez przerwy zwyczajnym: "nie wiem". Literatura stawia więc pytania, na które nie da się odpowiedzieć przy pomocy Wikipedii, wykracza bowiem poza same fakty i wydarzenia, odwołując się bezpośrednio do naszego ich doświadczania - mówiła Tokarczuk w czasie swojego noblowskiego odczytu.

Zaród proponuje szkolną wersję tych słów. "Edukacja zaczyna się od owego 'Dlaczego?', nawet jeśli mielibyśmy na to pytanie odpowiadać bez przerwy zwyczajnym: 'nie wiem'. Dobry nauczyciel stawia więc pytania, na które nie da się odpowiedzieć przy pomocy Wikipedii, wykracza bowiem poza same fakty i wydarzenia, odwołując się bezpośrednio do naszego ich doświadczania".

- Nauczyciele też nie powinni się bać przyznać do tego, że czasem czegoś nie wiedzą - zauważa anglista. - Bo to wcale nie ujmuje nam autorytetu, a wręcz przeciwnie, pokazuje, że nie jesteśmy "ideałami", z którymi uczniom ciężko nawiązać relacje. W dzisiejszym świecie powiedzieć, że się czegoś nie wie, to przyznać się do tego, że jest się człowiekiem z krwi i kości - dodaje.

Sprawdźmy, co piszą o niej za oceanem

Marcin Zaród mówi o wykładzie Tokarczuk, że to próba zrozumienia współczesnego świata. - Pojawiają się w niej wątki, które łatwo poruszyć nawet w szkole podstawowej, bo Tokarczuk mówiła i o "Kubusiu Puchatku", i o Larze Croft. Wyobrażam sobie, że z młodszymi uczniami spokojnie można porozmawiać, czy Lara nadawałaby się na współczesną heroskę, w miejsce na przykład Herkulesa - mówi Zaród.

Dla innych anglistów Zaród ma prostą poradę: nie warto uczniom dawać po prostu tej przemowy przetłumaczonej na angielski.

- Chodzi w końcu o to, by o niej rozmawiać - mówi anglista. - Jeśli chcemy sięgnąć po teksty anglojęzyczne, lepiej poczytać z uczniami, co o tej mowie piszą media na całym świecie. Dzięki temu możemy porównać nasz odbiór z odbiorem czytelników z drugiej strony oceanu czy Bałtyku. I zastanowić się, czy na różnice w odbiorze wpływ ma na przykład kontekst kulturowy - dodaje.

Na historii nie tylko o Kolumbie

- Przyjrzyjmy się pewnemu momentowi w historii świata. Jest to dzień, kiedy od nabrzeża portu Palos w Hiszpanii, 3 sierpnia 1492 roku, odbija nieduża karawela o nazwie "Santa Maria". Dowodzi nią Krzysztof Kolumb. Świeci słońce, po nabrzeżu kręcą się jeszcze marynarze, a robotnicy portowi ładują na statek ostatnie skrzynie z prowiantem. Jest gorąco, ale wiejący z zachodu lekki wietrzyk ratuje żegnające rodziny przed zasłabnięciem. Mewy przechadzają się uroczyście po rampie, uważnie śledząc poczynania człowieka - mówiła w sobotę pisarka.

Ten fragment chętnie na lekcji wykorzysta Anna Skiendziel, nauczycielka historii w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 w Zabrzu. Na swoim blogu auctrix.blogspot.com przekonuje, że to dobra okazja, by z uczniami zastanowić się nad "efektem motyla" w historii.

"Niewinna wyprawa w poszukiwaniu morskiej drogi do Indii zmieniła życie milionów ludzi, zburzyła jedne cywilizacje i stworzyła nowe" - zauważa nauczycielka. A do podobnych dyskusji może posłużyć nie tylko Kolumb, ale również na przykład temat zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, który dał początek I wojnie światowej.

"Nie chodzi nam o rozmowy, co by było, gdyby zamach na arcyksięcia się nie udał, i tworzenie alternatywnej historii. Poszukajmy tego, co się wydarzyło i upamiętnijmy historyczne wydarzenie i historyczne słowa polskiej noblistki" - radzi.

Co łączy polityków i historyków?

Z konkretnym rozwiązaniem przychodzi też Jacek Staniszewski z warszawskiej Akademii Dobrej Edukacji, który swoimi pomysłami edukacyjnymi dzieli się na blogu doklasy.pl. Staniszewski jest wrogiem sztucznego szatkowania wiedzy i dzielenia jej na szkolne przedmioty, dlatego na swojej lekcji chce wykorzystać fragment, gdy Tokarczuk nie wprost odnosi się do historii.

- Tokarczuk dużo mówi o sposobie tworzenia informacji i narracji o sobie. O tym, że zamykamy się na innych i patrzymy tylko na siebie. Ale też o tym, że literatury nie można zamykać w pudełkach gatunkowych, tak jak świata nie warto zamykać w szkolnych przedmiotach, bo uczymy życia, a nie przedmiotów - zauważa nauczyciel. - Na pewno powiem uczniom, że mamy do czynienia z osobą, która wzbudza kontrowersje i w pewnych środowiskach uważa się, że jej się ta Nagroda Nobla nie należy. A jej mowa to doskonały temat. W dużej mierze jest przecież o tym, jak przyjmować informacje.

- W mowie noblowskiej Olgi Tokarczuk widzę materiał nie tylko dla siebie, ale też dla kolegów i koleżanek od wiedzy o społeczeństwie, etyki, plastyki, a nawet informatyki i biologii - mówi Staniszewski.

Nauczyciel planuje omówić z ósmoklasistami cztery akapity o konstruowaniu narracji, które zaczynają się od słów: "Świat jest tkaniną, którą przędziemy codziennie na wielkich krosnach informacji, dyskusji, filmów, książek, plotek, anegdot. Dziś zasięg pracy tych krosien jest ogromny - za sprawą internetu prawie każdy może brać udział w tym procesie, odpowiedzialnie i nieodpowiedzialnie, z miłością i nienawiścią, ku dobru i ku złu, dla życia i dla śmierci. Kiedy zmienia się ta opowieść - zmienia się świat. W tym sensie świat jest stworzony ze słów".

Jak wykorzystać go na lekcji? Staniszewski proponuje, by uczniów podzielić na grupy i dać im okazję do porozmawiania między innymi o tym, co autorka ma na myśli, mówiąc o krosnach, czy kto mógł w przeszłości tworzyć "słowa", z których zbudowany jest świat i jak to ten świat zmieniało?

Kolejne zdania noblistki dają okazję do dyskusji między innymi o tym, co łączy, a co dzieli polityków i historyków czy też o wydarzeniach, które posiadają różne narracje, zależne od punku widzenia.

Okazją może być choćby ten fragment: "To, jak myślimy o świecie i - co chyba ważniejsze - jak o nim opowiadamy, ma więc olbrzymie znaczenie. Coś, co się wydarza, a nie zostaje opowiedziane, przestaje istnieć i umiera. Wiedzą o tym bardzo dobrze nie tylko historycy, ale także (a może przede wszystkim) wszelkiej maści politycy i tyrani. Ten, kto ma i snuje opowieść - rządzi".

Tokarczuk na liście lektur

Poloniści przekonują, że odczyt noblowski można podawać jako przykład wzorcowego eseju lub wykorzystać do zadań z czytania ze zrozumieniem.

W II LO w Gorzowie Wielkopolskim już w poniedziałek o eseju Tokarczuk rozmawiali uczniowie uczęszczający na koło psychologiczne.

- Dzisiaj akurat mieliśmy poruszać wątek złości. Gorącej, zimnej, ukrytej, zawoalowanej, w tak zwanych białych rękawiczkach, więc ten tekst świetnie nam pasował - mówi Bogna Sterna, szkolna psycholog. - Młodzież rozmawiała między innymi o agresji polityków, o pomijaniu i przemilczaniu sukcesu pisarki przez niektóre środowiska. O tym, co to znaczy być pomijanym. Ale myślę, że ten esej to temat do jeszcze wielu dyskusji na dziesiątki różnych tematów, które młodzieży są bliskie - dodaje.

Rozmawianie o Oldze Tokarczuk zakłada podstawa programowa z języka polskiego dla liceów. Jedno z jej opowiadań znalazło się na liście lektur obowiązkowych. To tekst z 1998 roku, napisany pierwotnie dla "Tygodnika Powszechnego".

Jerzy Pilch napisał o nim po latach, że to tekst wybitny. "Jest to wydarzenie, jest to być może opowiadanie co najmniej dziesięciolecia" - zachwycał się.

20 lat później to właśnie opowiadanie, "Profesor Andrews w Warszawie" (opublikowane również w tomie "Gra na wielu bębenkach"), znajdzie się na liście obowiązkowych lektur w czteroletnich liceach.

Olga Tokarczuk we wtorek odbierze złoty medal i dyplom z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa. Transmisję z ceremonii obejrzeć będzie można w TVN24 i na tvn24.pl.

Autor: Justyna Suchecka / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W czasie czwartkowej konferencji Suwerennej Polski w Sejmie doszło do spięcia pomiędzy Patrykiem Jakim a dziennikarzami. - Niech pan nie przeszkadza przez chwilę - krzyczał polityk po tym, jak reporter próbował dopytywać o kwestię dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry.

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrant przyznał, że miasto sfinansowało jego studia MBA na Collegium Humanum. Studia na tej uczelni opłacono także innym urzędnikom, m.in. byłej zastępczyni prezydenta Beacie Rutkiewicz, obecnie wojewodzie pomorskiej. Sprawę opisała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza".

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Wyborcza.pl, PAP

W Sądzie Rejonowym Katowice-Wschód w czwartek zapadł wyrok przeciwko Edwardowi D., oskarżonemu o doprowadzenie w ubiegłym roku do wybuchu gazu w budynku plebanii Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Katowicach-Szopienicach. Mężczyzna został skazany na 6 lat pozbawienia wolności, będzie musiał też zapłacić ogromne kary finansowe.

Wybuch gazu na plebanii. Jest wyrok

Wybuch gazu na plebanii. Jest wyrok

Źródło:
tvn2.pl/ PAP

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

W jednym z bloków przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu zostały znalezione zwłoki mężczyzny. Policja i prokuratura nie ujawniają szczegółów zdarzenia.

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl

Zawiadomienie dotyczące przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Chodzi o incydent z udziałem policyjnego śmigłowca Black Hawk w sierpniu 2023 roku.

Incydent z policyjnym Black Hawkiem. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie dotyczące Macieja Wąsika

Incydent z policyjnym Black Hawkiem. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie dotyczące Macieja Wąsika

Źródło:
PAP

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Karol III nie weźmie udziału w obchodach Wielkiego Czwartku w Katedrze Worcester. Zamiast niego poprowadzi je królowa Kamila. W trakcie nabożeństwa odtworzona zostanie jednak specjalna wiadomość od monarchy. Jej treść udostępniły już agencje.  

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Źródło:
BBC, Reuters

W domu Zbigniewa Ziobry znaleziono oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego w sprawie śmierci jego ojca. - To świadczy o tym, że te zarzuty o szczuciu prokuratury na tych lekarzy, których obwiniał o tragedię swojego ojca, mają dużo wspólnego z prawdą - powiedział Marcin Bosacki, poseł Koalicji Obywatelskiej. Patryk Jaki z Suwerennej Polski twierdzi, że "skandalem" jest pytanie o tę sprawę przez dziennikarzy.

"Trzeba odnotować, że coś łączy Zbigniewa Ziobrę z Donaldem Trumpem". Komentarze polityków

"Trzeba odnotować, że coś łączy Zbigniewa Ziobrę z Donaldem Trumpem". Komentarze polityków

Źródło:
TVN24, PAP

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

ABW przeprowadziła w środę szereg czynności procesowych, w tym przeszukań na terenie Warszawy i Tychów - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Chodzi o śledztwo w sprawie ujawnionej działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Jak dodał Dobrzyński, zabezpieczono 48,5 tysiąca euro oraz 36 tysięcy dolarów.

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nie ma siły, która mogłaby podważyć naszą współpracę. Szukamy rozwiązań dla obu stron w sprawie rolnictwa, posunęliśmy się krok do przodu - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej po polsko-ukraińskich konsultacjach międzyresortowych. Z kolei premier Ukrainy Denys Szmyhal zapowiedział, że "Ukraina zgodziła się na pewne ograniczenia".

Tusk: zrobiliśmy krok do przodu

Tusk: zrobiliśmy krok do przodu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trwają analizy dotyczące skrócenia czasu pracy w Polsce - poinformowała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Ponad 100 lat po tym, jak został wprowadzony ośmiogodzinny dzień pracy, czas na następny krok - oceniła. Ministra skomentowała propozycję Polski 2050 w sprawie poluzowania zakazu handlu w niedziele, zapowiedziała także zmiany w sprawie płacy minimalnej.

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

Źródło:
tvn24.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Świadczy to o takim dużym poczuciu bezkarności. Pan Ziobro po prostu uważał, że może wszystko - powiedziała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy", odnosząc się do dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu byłego ministra sprawiedliwości.

Dokumenty, których "nikt nie powinien wynosić", w domu Ziobry. "Uważał, że może wszystko" 

Dokumenty, których "nikt nie powinien wynosić", w domu Ziobry. "Uważał, że może wszystko" 

Źródło:
TVN24

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że amerykański Kongres zaakceptował sprzedaż Polsce lotniczych środków bojowych: rakiet dalekiego zasięgu powietrze-ziemia JASSM-ER, rakiet powietrze-powietrze średniego zasięgu AMRAAM oraz krótkiego zasięgu AIM-9X.

Szef MON: Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce rakiet

Szef MON: Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce rakiet

Źródło:
PAP

To było dosyć proste i typowe zdarzenie, w odróżnieniu od kwoty - tak o stłuczce ich klienta mówi Dawid Korszeń, rzecznik prasowy Warty. Kierowca, dzięki polisie OC, za którą zapłacił 400 złotych, uniknął pokrycia kosztu wymiany zderzaka w unikatowym Ferrari Monza SP1 - 324 tysięcy złotych. Przykłady z tej i innych firm ubezpieczeniowych pokazują, jaką rolę odgrywa komunikacyjne OC.

"Najdroższy zderzak w historii", uszkodzony helikopter. Historie kierowców

"Najdroższy zderzak w historii", uszkodzony helikopter. Historie kierowców

Źródło:
tvn24.pl

Peruwiańscy chirurdzy uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź, który znajdował się w jedzeniu. 68-latka musiała przejść skomplikowaną operację, obiekt przebijał tętnicę szyjną.

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Źródło:
Reuters

Nie ma planów przywrócenia wprowadzenia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Ale ona jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można ją odwiesić - mówił w TVN24 minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Źródło:
TVN24

Najnowsze pociski Cyrkon, którymi chwalił się Władimir Putin, latają wolniej, niż zapowiadano, a ich głowica bojowa jest niewielka - wynika z pierwszej analizy jej szczątków. Dwa takie pociski zostały w ostatnich dniach zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną. - Cyrkon lata w złym kierunku i nie wykonuje zadań, do których został stworzony - twierdzą specjaliści z Kijowa.

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Źródło:
Ukrainska Pravda, Defense Express, PAP, tvn24.pl

W kwietniu mamy poznać szczegóły rządowej propozycji wsparcia rozwoju mikroinstalacji fotowoltaicznych - podała "Rzeczpospolita". Wcześniej minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zapowiadała przekazanie projektu do konsultacji w drugiej połowie marca.

Rząd szykuje zmiany w sprawie fotowoltaiki

Rząd szykuje zmiany w sprawie fotowoltaiki

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

Dziennikarz amerykańskiej telewizji CNN, w asyście specjalistów od żeglugi, wziął udział w symulacji wypadku kontenerowca uderzającego w most na rzece Patapsco. Do wypadku w Baltimore doszło we wtorek. Konstrukcja mostu zawaliła się w wyniku uderzenia w jedną z podpór.

Tak doszło do katastrofy kontenerowca. Symulacja wypadku z dziennikarzem CNN na pokładzie

Tak doszło do katastrofy kontenerowca. Symulacja wypadku z dziennikarzem CNN na pokładzie

Źródło:
CNN, PAP, tvn24.pl

Siedem osób usłyszało zarzuty, a wobec trzech będzie wniosek o areszt - to dotychczasowy efekt działań służb w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura nie wyklucza wniosków o uchylenie immunitetów posłom. Przybliżamy sylwetki najważniejszych osób związanych z aferą i wyjaśniamy, za co były odpowiedzialne w Funduszu Sprawiedliwości lub jak z niego korzystały.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Źródło:
Konkret24

Do 27 marca siedmiu osobom zamieszanym w aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości prokuratura postawiła zarzuty, a wobec trzech będzie wnioskowała o areszt tymczasowy. W sprawę są zamieszani ważni politycy, którzy do niedawna nadzorowali fundusz, a który rozdawał wielomilionowe dotacje.

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24
Wielki Projekt, wielka kasa. Jak rządowy instytut rozdawał dotacje? Ujawniamy raport NIK

Wielki Projekt, wielka kasa. Jak rządowy instytut rozdawał dotacje? Ujawniamy raport NIK

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

W pierwszej turze wyborów samorządowych większość głosujących otrzyma w lokalu wyborczym cztery karty do głosowania, część wyborców dostanie jednak tylko trzy karty. Tłumaczymy, od czego to zależy, jak one wyglądają i jak poprawnie oddać głos.

Ile dostaniemy kart do głosowania w wyborach samorządowych? Podpowiadamy, na co uważać

Ile dostaniemy kart do głosowania w wyborach samorządowych? Podpowiadamy, na co uważać

Źródło:
tvn24.pl