Szef związku łowieckiego podaje się do dymisji. "Minister potrzebował kozła ofiarnego"

[object Object]
Ruszyły polowania na dziki. "Krew była wszędzie" (materiał "Faktów" TVN z 12.01)Fakty TVN
wideo 2/2

Szef Polskiego Związku Łowieckiego ma podać się do dymisji, uprzedzając spodziewaną decyzję ministra środowiska – ustalił portal tvn24.pl. PZŁ próbował zmusić myśliwych do masowego odstrzału dzików, część z nich zapowiada jednak bojkot planowanych polowań.

Henryk Kowalczyk powołał Piotra Jenocha na funkcję przewodniczącego PZŁ w kwietniu zeszłego roku. Minister środowiska, który nadzoruje związek, uzyskał decydujący wpływ na obsadę władz związku dzięki zmianie ustawy Prawo łowieckie.

"Minister potrzebował kozła ofiarnego"

Według źródeł tvn24.pl zbliżonych do resortu środowiska minister Kowalczyk decyzję o dymisji Łowczego Krajowego podjął kilka dni temu.

- Decyzja ministra miała być ogłoszona później. Jenoch dowiedział się o tym w środę i zdecydował, że sam się poda do dymisji, wybierając honorowe wyjście z sytuacji – mówi nasz informator.

- Formalnie przewodniczący PZŁ ma pełnić swoją funkcję do końca miesiąca. Na 25 stycznia zaplanowano posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej, która przedstawi ministrowi środowiska trzech kandydatów na jego następcę – dodaje drugi.

Sam Piotr Jenoch nie odpowiedział na SMS z pytaniem o przyczyny dymisji i nie odbierał telefonu.

Zdaniem naszych rozmówców dymisja szefa PZŁ to efekt burzy wywołanej przez plan masowych polowań na dziki w całej Polsce. Pomysł odstrzału został przedstawiony Kowalczykowi w grudniu przez władze PZŁ z Piotrem Jenochem na czele.

- Związek przygotował plan redukcji populacji dzików w kilka weekendów jako sposób na walkę z ASF. W rzeczywistości chodziło tylko o efekt propagandowy - szef PZŁ chciał pokazać rolnikom, że minister ostro walczy z wirusem. Nikt nie wierzył w to, że w parę dni da się rozwiązać problem z ASF - wyjaśnia nasz informator z PZŁ.

Inny dodaje: - Jak zrobił się raban w mediach, to nikt nie chciał brać odpowiedzialności za masakrę dzików. Kowalczyk zaczął zaprzeczać, że zgodził się na ten pomysł i potrzebował kozła ofiarnego.

Celem masakry dzików "efekt propagandowy"

Kowalczyk próbował się odciąć od kontrowersyjnego pomysłu masowych polowań na dziki na konferencji prasowej 9 stycznia. Zadeklarował wtedy, że polowania odbędą się tylko w województwach warmińsko-mazurskim, mazowieckim i lubelskim.

Szkopuł w tym, że 28 grudnia, na spotkaniu z szefem Polskiego Związku Łowieckiego i łowczymi okręgowymi, którzy reprezentują PZŁ w terenie, minister nie zatrzymał przedstawionego mu planu polowań wielkoobszarowych w całej Polsce.

Portal tvn24.pl dotarł do korespondencji wysyłanej przez łowczych okręgowych obecnych na spotkaniu z Kowalczykiem do kół łowieckich z adnotacją "bardzo pilne".

"Minister środowiska w celu zwalczania ASF wskazuje na pilną potrzebę organizacji wielkoobszarowych polowań zbiorowych na dziki" – napisał na początku stycznia łowczy okręgowy z Przemyśla, choć woj. podkarpackie nie jest jednym z trzech wymienionych przez ministra.

Maile wyznaczające daty polowań wielkoobszarowych na dni 19-20 i 26-27 stycznia wysłali też łowczy z zachodnich województw, które nie są dotknięte wirusem ASF.

Groźby wobec myśliwych w imieniu ministra

Sławomir Jaroszewicz, łowczy okręgowy z Piły (woj. wielkopolskie) nie ograniczył się do jednego maila. 7 stycznia w piśmie, do którego dotarł portal tvn24.pl, napisał: "W związku z dochodzącymi do Zarządu Okręgowego PZŁ w Pile informacjami, iż Koła Łowieckie dzierżawiące obwody na terenie naszego Okręgu nie planują wielkoobszarowych polowań zbiorowych na dziki w terminach określonych w naszym wcześniej przesłanym piśmie, przypominamy iż jest to dla Koła bezwzględny obowiązek" (podkreślenie redakcji).

Przedstawiciel związku łowieckiego w Pile nie pozostawia też wątpliwości, że myśliwych, którzy się nie podporządkują, spotka kara. "Nie wykonanie (pisownia oryginalna - red.) powyższego polecenia wiąże się z naruszeniem ustawy dot. zwalczania ASF w Polsce. W związku z powyższym nie przeprowadzenie wielkoobszarowych polowań, zgodnie z zapisami w w/w ustawie, może skutkować utratą dzierżawy obwodów łowieckich. Jednocześnie informuję, iż nie jest to decyzja Zarządu Okręgowego PZŁ, a polecenie Ministra Środowiska, który odpowiada za realizację zadań związanych z gospodarką łowiecką" - wyjaśnił Jaroszewicz.

Utrata obwodu to dla koła łowieckiego surowa kara, bo oznacza, że myśliwi z nieposłusznego koła tracą możliwość polowania. Według naszych informatorów z PZŁ podobne groźby padały również w innych częściach kraju, choć z reguły w rozmowach, a nie w oficjalnej korespondencji.

Rzecznik ministra środowiska Aleksander Brzózka podkreśla w rozmowie z tvn24.pl, że doszło do nadinterpretacji słów ministra, bo na grudniowym spotkaniu z łowczymi nie mówił on o możliwości odbierania obwodów. Brzózka tłumaczy, że to główny lekarz weterynarii rekomendował przeprowadzenie polowań na dziki, ale tylko na obszarach zagrożonych wirusem ASF.

- Działamy we wspólnym celu. Obowiązkiem rządu jest zwalczanie wirusa, by się nie rozprzestrzeniał – dodaje rzecznik.

O tym, że kwestia odbierania obwodów była poruszona na spotkaniu z ministrem, potwierdził nam jeden z jego uczestników. Jak relacjonował, ze strony łowczych padła odpowiedź, że nie ma podstawy prawnej, by odbierać obwody – zaznacza.

Według informacji na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii (GIW) styczniowe polowania wielkoobszarowe odbędą się w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim i podkarpackim.

Myśliwi będą bojkotować polowania

Zdaniem naszych rozmówców większość zaplanowanych na kolejne dwa weekendy polowań odbędzie się planowo, choć wielu myśliwych zapowiada ich bojkot.

- Niektórzy łowczy mówią nam wprost: jak chcecie, by w przyszłym roku były dziki, to wiecie, co macie robić – mówi jeden z myśliwych.

- Polowania są zaplanowane i się odbędą. Wielu myśliwych się jednak zbuntuje. Niektórzy chcą jechać do lasu z aparatami fotograficznymi – przyznaje drugi.

- Koledzy jadą na zaplanowane wcześniej polowanie na jelenie. Na dziki nie będą polować. Jak je zobaczą, to się odwrócą plecami – dodaje kolejny.

Bogdan Złotorzyński, redaktor naczelny branżowego miesięcznika "Brać Łowiecka" zaznacza w rozmowie z nami, że intensyfikacja polowań ma sens tylko w pasie przylegającym do strefy dotkniętej wirusem. - To takie dodatkowe zasieki, które zmniejszają niebezpieczeństwo rozszerzania się ASF-u – tłumaczy.

Klub św. Huberta: myśliwi nie chcą być "formacją egzekucyjną"

Ostry sprzeciw wobec "decyzji administracji rządowej o bezprecedensowej eksterminacji dzików na większości obszaru Polski" wyraził również warszawski Klub Świętego Huberta w wysłanym do tvn24.pl stanowisku.

"Zmuszanie myśliwych do uczestnictwa w tym działaniu to też droga do trwałego niszczenia prawdziwego oblicza polskiego łowiectwa i skazywanie go w przyszłości na banicję społeczną. Użycie myśliwych jako formacji egzekucyjnych jest głęboko poniżające" – podkreślono w uchwale.

Złotorzyński: - Środowisko myśliwych po raz pierwszy się zbuntowało i powiedziało, że nie będzie strzelać do loch i ponosić odpowiedzialności za działania ministra. Większość myśliwych może sobie pozwolić, by przestać polować przez rok czy dwa. Co się wtedy stanie z ASF-em?

Oświadczenie biura promocji PZŁ

Alicję Fruzińską z biura promocji PZŁ zapytaliśmy, kto podjął decyzję o przeprowadzeniu polowań wielkoobszarowych na dziki, a także o groźby odebrania obwodów łowieckich. Odmówiła odpowiedzi. Po publikacji artykułu Fruzińska wysłała nam oświadczenie, które przytaczamy poniżej w całości.

"Odnosząc się do publikacji portalu tvn24.pl pt. Szef związku łowieckiego podaje się do dymisji. 'Minister potrzebował kozła ofiarnego', opublikowanej 17 stycznia 2019 r., stanowczo podkreślamy, że nieprawdą jest informacja, że to Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego opracował i przedstawił plan skoordynowanego, wielkoobszarowego odstrzału dzików w wyznaczonym obszarze. Plan ten został przedstawiony przez członków zespołu roboczego, podczas spotkania tzw. grupy roboczej ds. monitorowania ASF. Spotkanie odbyło się 4 grudnia 2018 r. w Warszawie. Przedstawiona przez Główny Inspektorat Weterynarii strategia została przyjęta z aprobatą przez uczestników spotkania. Kolejne spotkanie w powyższej sprawie odbyło się 20 grudnia 2018 r. W spotkaniu wzięli udział ministrowie – rolnictwa i rozwoju wsi Pan Jan Krzysztof Ardanowski oraz środowiska Pan Henryk Kowalczyk, Pan Sławomir Izdebski i przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego. Łowczy Krajowy Piotr Jenoch nie uczestniczył we wskazanych wyżej spotkaniach" - napisała Fruzińska.

W naszym artykule nie ma informacji, że Piotr Jenoch był spotkaniach 4 i 20 grudnia. Zgodnie z prawdą napisaliśmy, że uczestniczył w naradzie łowczych z ministrem Kowalczykiem 28 grudnia, na której była mowa o wielkoobszarowych polowaniach na dziki. W tekście nie ma też informacji, że zarząd główny PZŁ opracował ten plan. W pracach nad nim brali jednak udział przedstawiciele PZŁ.

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Były szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że został wezwany do prokuratury na tę samą godzinę, o której ma się stawić przed komisją śledczą. Szef komisji śledczej do spraw afery wizowej Michał Szczerba powiedział, że nie planuje przełożenia czwartkowego posiedzenia, na którym ma zeznawać Kamiński. W mediach społecznościowych opublikował wezwanie dla polityka PiS do stawienia się przed komisją.

Kamiński "nie ma daru przebywania w dwóch miejscach". Szczerba: niczego nie przekładam

Kamiński "nie ma daru przebywania w dwóch miejscach". Szczerba: niczego nie przekładam

Źródło:
TVN24, PAP

Rząd przyjął projekt zmian w Kodeksie pracy. Mają one dotyczyć ochrony pracowników przed działaniem czynników rakotwórczych lub mutagenów. Ich wykaz rozszerzy się o czynniki szkodliwe między innymi dla płodności i funkcji seksualnych, czyli tak zwane substancje reprotoksyczne.

Będą zmiany dla pracowników. Jest decyzja rządu

Będą zmiany dla pracowników. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP

Jeśli będzie taka możliwość, spotkam się towarzysko z Donaldem Trumpem - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych. Premier Donald Tusk, komentując wcześniej doniesienia o możliwości takiego spotkania, przyznał, że "wolałby, żeby żaden polski polityk nie włączał się aktywnie" w kampanię wyborczą w USA. - Jeśli rzeczywiście pan prezydent się spotka z panem Trumpem, to oczekiwalibyśmy, żeby bardzo twardo poruszył kwestię jednoznacznego opowiedzenia się po stronie świata zachodniego, demokracji, Europy w konflikcie ukraińsko-rosyjskim - powiedział.

Prezydent Duda o spotkaniu z Trumpem

Prezydent Duda o spotkaniu z Trumpem

Źródło:
TVN24

W czasie lotu rosyjskiej linii Aerofłot z Królewca do Moskwy piloci ustawili kod alarmowy transpondera 7700, informujący o zagrożeniu dla samolotu lub niebezpieczeństwie - wynika z danych z serwisu FlightRadar24. Powód zgłoszenia jest nieznany, samolot wylądował w Petersburgu.

Samolot leciał do Moskwy. Piloci ustawili kod alarmowy

Samolot leciał do Moskwy. Piloci ustawili kod alarmowy

Źródło:
tvn24.pl

Piotr M. był nietrzeźwy i pod wpływem narkotyków, na drodze zderzył się z samochodem, którym sześcioosobowa rodzina wracała z wesela. Przeżył tylko 16-latek. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko kierowcy.

W wypadku zginęła pięcioosobowa rodzina. Jest akt oskarżenia

W wypadku zginęła pięcioosobowa rodzina. Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Policja pod nadzorem prokuratury ustala tożsamość oraz przyczyny śmierci osoby, której szczątki zostały znalezione w podmokłym, trudno dostępnym terenie przy ulicy Janowskiej w Lublinie.

W zaroślach znaleźli ludzkie szczątki. Nie wiedzą, kto to

W zaroślach znaleźli ludzkie szczątki. Nie wiedzą, kto to

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek to trzeci dzień poszukiwań Rafała Zyski, podejrzanego o zabójstwo żony. Zwłoki 40-letniej kobiety znaleziono w niedzielę w Jagatowie (woj. pomorskie). Prokuratura ma już wstępne wyniki sekcji zwłok. Biegły stwierdził liczne rany kłute w odrębnie głowy, szyi, klatki piersiowej i górnych kończyn. Bezpośrednią przyczyną śmierci kobiety był krwotok zewnętrzny.

Trzeci dzień obławy po zabójstwie kobiety. Są wyniki sekcji zwłok

Trzeci dzień obławy po zabójstwie kobiety. Są wyniki sekcji zwłok

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Aby nikt nigdy więcej nie używał Pegasusa przeciwko tym, którzy patrzą władzy na ręce, trzeba rozliczyć tych, którzy użyli tego systemu - podkreślił Dariusz Joński z KO, odnosząc się do nowych informacji o inwigilacji Pegasusem. - Będą upublicznione dowody, będę wtedy to komentował - stwierdził z kolei prezydent Andrzej Duda.

"Bezprecedensowa" i "porażająca" skala inwigilacji. Prezydent "podchodzi do tego bardzo spokojnie"

"Bezprecedensowa" i "porażająca" skala inwigilacji. Prezydent "podchodzi do tego bardzo spokojnie"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Zostaliśmy wezwani z ministrem Maciejem Wąsikiem na najbliższy czwartek do prokuratury w celu ogłoszenia nam zarzutów jakoby nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej Mariusz Kamiński. - Traktujemy to wezwanie do prokuratury jako zemstę polityczną Donalda Tuska - oświadczył Maciej Wąsik. Kamiński stwierdził też, że wezwanie koliduje z terminem jego przesłuchania przed komisją do spraw afery wizowej. - Niestety nie mam daru przebywania w dwóch miejscach - dodał.

Kamiński z Wąsikiem wezwani do prokuratury. "W celu przedstawienia nam zarzutów"

Kamiński z Wąsikiem wezwani do prokuratury. "W celu przedstawienia nam zarzutów"

Źródło:
TVN24

Izrael zapowiedział, że dokona odwetu za irański ostrzał swojego terytorium. O tym, kiedy i jakiego odwetu można się spodziewać, na antenie TVN24 mówiła dr hab. Joanna Dyduch, politolożka z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ. - Izrael będzie starał się unikać takiego odwetu, który by powodował ofiary śmiertelne - przewidywała we "Wstajesz i wiesz".

Jak Izrael odpowie na atak? Ekspertka: nie będzie atakował terytorium Iranu

Jak Izrael odpowie na atak? Ekspertka: nie będzie atakował terytorium Iranu

Źródło:
tvn24.pl

Naszym zadaniem jest wykorzystanie każdej instalacji na rzecz uzbrojenia polskiego nieba w taki sposób, aby Polska była bezpieczna - powiedział premier Donald Tusk. Podkreślił, że potencjalne uczestnictwo Polski w tak zwanej "żelaznej kopule" to nie alternatywa wobec czegokolwiek, tylko uzupełnienie. - Nikt nie mówi o rezygnacji z tego, co robimy w tej chwili - dodał, pytany o wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy.

Tusk pytany o słowa Dudy w sprawie "żelaznej kopuły": dla mnie jest nieistotne, kto ma jaki biznes

Tusk pytany o słowa Dudy w sprawie "żelaznej kopuły": dla mnie jest nieistotne, kto ma jaki biznes

Źródło:
TVN24, PAP

Po 23-letniej sądowej batalii ze Skarbem Państwa Marek Kubala, były właściciel salonu Seata w Wałbrzychu, dostanie wielomilionowe odszkodowanie. Zgodnie z wyrokiem sądu przysługuje mu 16 milionów złotych za zniszczenie jego dobrze prosperującej firmy. To mniej niż oczekiwał, lecz jak przyznaje, chce już zakończyć tę sprawę.

Ponad 20 lat walczył o odszkodowanie od Skarbu Państwa. Koniec sądowej batalii przedsiębiorcy

Ponad 20 lat walczył o odszkodowanie od Skarbu Państwa. Koniec sądowej batalii przedsiębiorcy

Źródło:
tvn24.pl

Do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa trafił raport podsumowujący sytuację w dwóch stadninach: w Michałowie (woj. świętokrzyskie) oraz w Janowie Podlaskim (woj. lubelskie). Obie przez lata cieszyły się międzynarodowym uznaniem, które podupadło po tym, jak władzę w 2015 roku przejęło Prawo i Sprawiedliwość. - Z audytu wynika to, co obserwowaliśmy przez ostatnie lata: chaos, niekonsekwencja i niekoniecznie dobre decyzje. Odbudowa pozycji stadnin zajmie lata - mówi przed kamerą TVN24 Henryk Smolarz, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Jak zniszczono prestiż stadnin w Janowie Podlaskim i Michałowie? Są wyniki audytu

Jak zniszczono prestiż stadnin w Janowie Podlaskim i Michałowie? Są wyniki audytu

Źródło:
TVN24

Spółką Orlen rządzili ci, którzy, teraz już nie ma wątpliwości, którzy przejdą do historii jako specjaliści od brudnych interesów - powiedział podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. Stwierdził, że "skala nieprawidłowości jest naprawdę uderzająca". W ten sposób premier odniósł się do sprawy utraty 1,6 mld zł zaliczek na transakcje zakupu ropy, której Orlen nigdy nie otrzymał.

Donald Tusk o Orlenie: tam było aż tak źle, że za rządów PiS-u niektórzy nie wytrzymali

Donald Tusk o Orlenie: tam było aż tak źle, że za rządów PiS-u niektórzy nie wytrzymali

Źródło:
tvn24.pl

Hannah Waddingham została zaczepiona przez jednego z fotografów podczas niedzielnego rozdania Olivier Awards. Riposta brytyjskiej aktorki była błyskawiczna i momentalnie zyskała popularność w mediach społecznościowych. Przedstawiające ją nagranie, tylko na X, zostało już odtworzone ponad 2 miliony razy.  

"Mężczyźnie nigdy byś tego nie powiedział". Riposta gwiazdy "Gry o tron" hitem w sieci

"Mężczyźnie nigdy byś tego nie powiedział". Riposta gwiazdy "Gry o tron" hitem w sieci

Źródło:
BBC, People

Okna zabite deskami, niszczejące mury i wszechobecne graffiti. Jeden z pustych budynków stoi zaledwie 100 metrów od stacji metra Centrum w Warszawie. W innym, w dosyć prestiżowej lokalizacji, na Woli, mieszkają bezdomni. W stolicy, gdzie ceny mieszkań przekraczają 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy, w 2023 było ponad 2700 pustostanów. Miasto przyznaje: ta liczba nie maleje. Pomóc ma między innymi projekt "lokal za remont", z którego mogą korzystać osoby oczekujące w kolejce na mieszkanie z gminnego zasobu.

W mieście, w którym ceny mieszkań biją rekordy, jest ponad 2700 pustostanów

W mieście, w którym ceny mieszkań biją rekordy, jest ponad 2700 pustostanów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Potrącenie rowerzysty przez samochód osobowy na przejściu dla pieszych w Toruniu. Na nagraniu widać, jak rozpędzony cyklista bez zachowania odpowiedniej ostrożności wjeżdża pod nadjeżdżający pojazd.

Zamiast prowadzić rower, wjeżdża na przejście. Tak to się kończy. Nagranie

Zamiast prowadzić rower, wjeżdża na przejście. Tak to się kończy. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie) wpłynęła opinia uzupełniająca dotycząca wypadku na autostradzie A1, w którym zginęło małżeństwo z pięcioletnim dzieckiem - dowiedział się portal tvn24.pl. Teraz zapozna się z nią prokurator i niewykluczone, że zdecyduje o zmianie zarzutów dla Sebastiana M. Jest on obecnie podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a zarzut może zmienić się na spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, co jest zagrożone wyższą karą. Prokuratura informuje, że cały czas trwa proces ekstradycyjny 32-latka, który został w lutym zwolniony z aresztu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Nowa opinia po wypadku na A1. Może wpłynąć na zmianę zarzutu dla Sebastiana M.

Nowa opinia po wypadku na A1. Może wpłynąć na zmianę zarzutu dla Sebastiana M.

Źródło:
tvn24.pl

Zmarł Tomasz Świderek, dziennikarz współpracujący między innymi z "Gazetą Wyborczą", "Rzeczpospolitą" i "Dziennikiem Gazetą Prawną" - poinformowała firma Telko.in, z którą związany był dziennikarz.

Dziennikarz Tomasz Świderek nie żyje

Dziennikarz Tomasz Świderek nie żyje

Źródło:
wirtualnemedia.pl, tvn24.pl

IMGW wydał alarmy meteorologiczne pierwszego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem i burzami, podczas których może pojawić się grad. Obowiązują też alerty przed przymrozkami.

Alerty IMGW w 10 województwach

Alerty IMGW w 10 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Gdzie jest burza? We wtorek 16.04 nad Polską występują wyładowania atmosferyczne, wieje też silny wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania w kolejnych miejscach

Gdzie jest burza? Wyładowania w kolejnych miejscach

Źródło:
tvnmeteo.pl

W wyniku błędu do internetowego systemu umożliwiającego uzyskanie w Wielkiej Brytanii rozwodu wpłynął wniosek o nie tej pary, co trzeba. I po nieco ponad 20 minutach został on zatwierdzony. Gdy pomyłka wyszła na jaw, kancelaria wniosła o uchylenie wyroku. Sąd jednak odrzucił prośbę i utrzymał rozstanie małżonków w mocy.  

Prawnik wysłał błędne dane, a sąd udzielił rozwodu nie tej parze, co trzeba

Prawnik wysłał błędne dane, a sąd udzielił rozwodu nie tej parze, co trzeba

Źródło:
The Guardian, The Standard

Prokuratura o rok chce przedłużyć śledztwo w sprawie śmierci 18-letniej Poli. Dziewczyna trafiła do szpitala w Piasecznie z objawami grypy, jednak jej stan zaczął się pogarszać, nastolatka zmarła. Śledztwo, wciąż toczące się w sprawie, trwa już blisko rok.

Polę przyjęto do szpitala, gdy już nie mogła oddychać. Zmarła. Zarzutów nie ma, śledztwo ma trwać jeszcze rok

Polę przyjęto do szpitala, gdy już nie mogła oddychać. Zmarła. Zarzutów nie ma, śledztwo ma trwać jeszcze rok

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Uwaga! TVN

W latach 2017-2022 kontrola operacyjna przy użyciu Pegasusa objęła 578 osób - wynika z informacji Prokuratora Generalnego przesłanej do Sejmu i Senatu. Najwięcej osób było objętych taką kontrolą w 2021 roku - 162.

Prokurator Generalny o użyciu Pegasusa w Polsce: kontrola objęła 578 osób

Prokurator Generalny o użyciu Pegasusa w Polsce: kontrola objęła 578 osób

Źródło:
PAP, TVN24

Kandydaci walczący w drugiej turze wyborów o prezydenturę w największych polskich miastach mogą liczyć na wsparcie swoich kolegów i koleżanek z innych miast. Prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz poparła między innymi kandydata na prezydenta Rzeszowa Konrad Fijołka oraz kandydata na prezydenta Torunia Pawła Gulewskiego. Podobnie zrobiła prezydentka Łodzi Hanna Zdanowska. Z kolei kontrkandydat Fijołka, Waldemar Szumny z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że rzeszowianie nie potrzebują polityków z Gdańska czy Warszawy. - Te wybory są lokalne, miejscowe - stwierdził Szumny.

Kandydaci zabiegają o głosy przed drugą turą. Niektórzy mogą liczyć na silne wsparcie

Kandydaci zabiegają o głosy przed drugą turą. Niektórzy mogą liczyć na silne wsparcie

Źródło:
PAP, TVN24

Nie byliśmy pewni co do końcowej daty wyborów prezydenckich. Nie wiedzieliśmy, kiedy mamy wystartować, bo to było zależne od uchwalenia ustawy - zeznał we wtorek przed komisją śledczą do sprawy wyborów kopertowych Paweł Skóra, były dyrektor Pionu Informatyki i Telekomunikacji Poczty Polskiej.

Przesłuchanie w sprawie wyborów kopertowych. "Nie byliśmy pewni co do końcowej daty"

Przesłuchanie w sprawie wyborów kopertowych. "Nie byliśmy pewni co do końcowej daty"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

We wtorek w godzinach porannych zabytkowa Giełda Papierów Wartościowych w Kopenhadze stanęła w płomieniach. - Dookoła widać jedynie czarny dym. To bardzo trudne patrzeć na płonącą bardzo ważną część historii Danii - relacjonowała pani Dominika. Nagrania z pożaru otrzymujemy na Kontakt 24.

"Widziałam kilku Duńczyków, którzy płakali na ulicy". Pożar zabytkowej Giełdy Papierów Wartościowych

"Widziałam kilku Duńczyków, którzy płakali na ulicy". Pożar zabytkowej Giełdy Papierów Wartościowych

Niemal 1,5 tysiąca przypadków zachorowań na krztusiec odnotowano w zeszłym tygodniu w Czechach. To rekordowy wzrost przypadków tej groźnej choroby, nienotowany u naszego południowego sąsiada od 1959 roku. "Tylko ci, którzy są regularnie szczepieni, są chronieni, ponieważ ani choroba, ani szczepionka nie zapewniają długoterminowej ochrony", podkreślają lokalne władze.

Rekordowy wzrost przypadków groźnej choroby w Czechach. Tak źle nie było od 65 lat

Rekordowy wzrost przypadków groźnej choroby w Czechach. Tak źle nie było od 65 lat

Źródło:
PAP, irozhlas.cz, tvn24.pl

Podczas kontroli przesyłki do więźnia osadzonego w Przytułach Starych funkcjonariusze służby więziennej znaleźli kapsułki z narkotykami i zabroniony za kratami telefon komórkowy. Ukryte były w radiu. Sprawę bada policja.

Zaskakujący finał rutynowej kontroli paczki dla więźnia

Zaskakujący finał rutynowej kontroli paczki dla więźnia

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Do trzech razy sztuka. Jak wymiar sprawiedliwości przegrywa z gangiem wołomińskim

Do trzech razy sztuka. Jak wymiar sprawiedliwości przegrywa z gangiem wołomińskim

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zapadła pozytywna decyzja w sprawie uwolnienia polskiego podróżnika zatrzymanego w Demokratycznej Republice Konga - poinformował wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. - Jest objęty pomocą konsularną i lekarską, jest pod naszą opieką - zapewnił.

"Pozytywna decyzja" w sprawie polskiego podróżnika. "Jest objęty pomocą, jest pod naszą opieką"

"Pozytywna decyzja" w sprawie polskiego podróżnika. "Jest objęty pomocą, jest pod naszą opieką"

Źródło:
PAP

Nowelizacja Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu postępowania cywilnego, nad którą pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości, ma wprowadzić nową formę testamentu - testament audiowizualny. Rząd planuje, że projekt w tej sprawie zostanie przyjęty w drugiej połowie roku.

Rząd szykuje rewolucję w testamentach

Rząd szykuje rewolucję w testamentach

Przepisy tworzą lukę, umożliwiającą nadużycia i oszustwa, ceny napojów wzrosną, a klienci zapłacą dodatkowy VAT - to tylko część zastrzeżeń do ustawy kaucyjnej, które zgłaszają przedstawiciele branży. Apelują do premiera Tuska i do rządu o zmiany. Przepisy zakładają, że system kaucyjny w Polsce zacznie działać od 2025 roku.

"System kaucyjny jest szkodliwy." Przedsiębiorcy apelują do Tuska o pilne zmiany

"System kaucyjny jest szkodliwy." Przedsiębiorcy apelują do Tuska o pilne zmiany

Źródło:
tvn24.pl