"Jarosław Kaczyński w zderzeniu z tym pancerzem dysponuje siłą kapiszona"

[object Object]
Profesor Tomasz Nałęcz i Mariusz Janicki w "Faktach po Faktach" o sprawie Mariana Banasiatvn24
wideo 2/35

"Pancerny Marian" okazał się mieć pancerz wytrzymujący siłę panzerfausta Jarosława Kaczyńskiego - zauważył w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Tomasz Nałęcz. - Gdyby wynik wyborów był inny, gdyby PiS zdobyło te 260-270 mandatów, to prezes Banaś by chyba złożył dymisję. Kaczyński sprzed wyborów i po wyborach ma trochę inną władzę - ocenił Mariusz Janicki z tygodnika "Polityka".

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś powrócił do wykonywania obowiązków, zakończył urlop bezpłatny - poinformowała w czwartek rzeczniczka prasowa NIK Ksenia Maćczak.

Banaś wydał również oświadczenie. Napisał w nim, że będzie "przeciwstawiał się wszelkim próbom ataku na swoją osobę jako Prezesa Najwyższej Izby Kontroli".

ZOBACZ OŚWIADCZENIE MARIANA BANASIA >

"Dostał czerwone światło"

Do tej sprawy odnieśli się goście "Faktów po Faktach" w TVN24, profesor Tomasz Nałęcz i Mariusz Janicki ("Polityka").

Zdaniem Nałęcza wszystko wskazuje na to, że Marian Banaś "dostał czerwone światło" od PiS-u na powrót do pracy. - Tylko okazało się, że - jak to mówią o panu Banasiu w PiS-ie - "pancerny Marian" okazał się mieć grubszy pancerz niż siła panzerfausta Jarosława Kaczyńskiego. Okazuje się, że Jarosław Kaczyński w zderzeniu z tym pancerzem dysponuje siłą kapiszona, co jest moim zdaniem dla prezesa Kaczyńskiego bardzo dyskomfortową sytuacją - ocenił.

- Wszyscy, którzy zetknęli się z informacjami o sprawie pana Banasia są zdegustowani tą osobą i to wszystko przecież idzie na rachunek PiS-u. Zawsze do tej pory PiS robił taką starą sztuczkę - jak ktoś już był trudny do obrony, to odchodził. A teraz to będzie taki wrzód jątrzący się na ciele PiS-u - dodał prof. Nałęcz.

Według niego, "to pokazuje, że ten prezes Kaczyński, to już nie jest ten prezes, co sprzed wyborów".

"Gdyby wynik wyborów był inny, to Banaś by chyba złożył dymisję"

Z kolei Mariusz Janicki powiedział, że "gdyby wynik wyborów był inny, gdyby PiS zdobyło te 260-270 mandatów, jak się mówiło, to prezes Banaś by chyba złożył dymisję".

Zgodził się z Nałęczem, że Jarosław Kaczyński sprzed wyborów i po wyborach ma inną trochę władzę.

- Ja w ogóle widzę w obozie władzy takie rozprzężenie, każdy chodzi luzem i mówi co chce - skomentował.

Zdaniem Janickiego są teraz trzy opcje w sprawie Banasia. - Poda się do dymisji w najbliższym czasie, bo on ma te siedem dni do namysłu, musi rozważyć te zarzuty CBA. Druga, nie poda się, ale prezes Kaczyński machnie na to ręką. I trzecia, będzie przyszykowana szybko jakaś ustawa zmieniająca ustawę o NIK-u i ona pozwoli na wyrzucenie prezesa - wymieniał.

- Tylko pana Banasia już nie będzie, a ustawa zostanie. Ustawa, która znacznie ograniczy kompetencje szefa NIK-u, spowoduje, że to będzie kolejna instytucja zdemontowana przez PiS po Trybunale Konstytucyjnym, po KRS-ie - zaznaczył.

"Determinacja, żeby się pozbyć Banasia do momentu wyborów była większa, bo mogło to ważyć na wyniku"
"Determinacja, żeby się pozbyć Banasia do momentu wyborów była większa, bo mogło to ważyć na wyniku"tvn24

"Determinacja, żeby się pozbyć Banasia do momentu wyborów była większa"

Nałęcz podkreślił, że "determinacja, żeby się pozbyć Banasia do momentu wyborów była większa, bo mogło to ważyć na wyniku". - Więc gdyby on wszedł w zwarcie z Kaczyńskim przed wyborami, to być może prezes Kaczyński, by odpalił jeszcze jedną broń. A on odczekał, przetoczyła się kampania, wrócił, pewnie swoim zaufanym [osobom w PiS-ie - red.] tłumaczył: "zrobiłem dla was, co mogłem, nie utrudniałem wam kampanii, zakończono proces sprawdzania, wróciłem" - mówił.

Jak dodał, "to jest oczywiście grubymi nićmi szyte, bo proces sprawdzania nie jest zakończony".

Janicki ocenił, że "prezes Kaczyński wpadł trochę we własne sidła". - Łatwiej by mu było wymóc dymisję na Marianie Banasiu przed wyborami niż po wyborach - uznał.

- To klasyczny przykład, jak postępuje niszczenie pewnej instytucji. Popełniono błąd mianując prezesa Banasia bez sprawdzenia sytuacji. Teraz będzie kolejny błąd polegający na uporczywej próbie odwołania go wszelkimi metodami. Być może pisaną na kolanie ustawą. Błąd po błędzie i instytucja padnie - mówił.

Według niego, "to była jedna z nielicznych instytucji, która miała jakiś autorytet". - Prezes Banaś odejdzie, ale instytucja już będzie zniszczona - powiedział.

Zdaniem Nałęcza, winny temu jest Jarosław Kaczyński. - Ja nie wierzę, że służby nie skończyły procesu sprawdzania. Ja parokrotnie byłem sprawdzany w związku z zajmowaniem różnych stanowisk, to nie jest tak skomplikowana sprawa. Nie jestem najlepszego zdania o sprawności krajowych służb PiS-u, ale na tyle to one są sprawne - mówił.

- Moim zdaniem prezes Kaczyński poszedł na rympał, to znaczy przeszedł do porządku dziennego nad tym sprawdzeniem i powiedział "mianujemy Mariana, to jest nasz zaufany człowiek" - dodał.

Sprawa szefa NIK

W wyemitowanym 21 września reportażu dziennikarz "Superwizjera" Bertold Kittel przyjrzał się kamienicy w krakowskim Podgórzu, którą do oświadczeń majątkowych wpisywał Marian Banaś. Trafił na prowadzony tam hotel na godziny i spotkał przestępcę skazanego prawomocnym wyrokiem.

ZOBACZ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" >

Wspomniany przestępca odbył przy dziennikarzu rozmowę telefoniczną, twierdząc, że rozmawia z Banasiem. Po publikacji reportażu prezes NIK tłumaczył, że wynajął kamienicę synowi tego mężczyzny. - To nie jest mój żaden dobry znajomy, ja nie utrzymuję żadnych bliższych kontaktów z tamtym środowiskiem. Ten, którego pokazano w "Superwizjerze", to jest ojciec młodego człowieka, który wynajął mój dom pod działalność hotelarską - odpowiedział Banaś.

W tym samym wywiadzie Banaś tłumaczył, dlaczego zdecydował się wynająć kamienicę za 5 tysięcy złotych miesięcznie. - Ta niższa cena wzięła się stąd, że ta kamienica miała być kupiona na podstawie umowy przestępnej. W finale później, już przy rozliczeniu, ta cena miała być wyrównana - przekonywał w telewizji państwowej Banaś.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zakończyło w środę 16 października trwającą pół roku kontrolę oświadczeń majątkowych prezesa NIK. Biuro poinformowało w komunikacie, że szef Najwyższej Izby Kontroli ma siedem dni na zgłoszenie uwag do "zastrzeżeń" CBA.

Banaś miał się podać do dymisji?

Posłowie klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej informowali we wtorek, iż "weszli w posiadanie informacji, że na biurko marszałek Sejmu Elżbiety Witek trafiła rezygnacja pana prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia". Niedługo później marszałek Witek zaprzeczyła tym doniesieniom. W środę dementi w sprawie dymisji wydała też NIK.

Według ustaleń "Rzeczpospolitej" zgodnie z decyzją władz PiS Marian Banaś miał złożyć we wtorek, do godziny 12 dymisję. Sprawa miała być "przesądzona i ostateczna", ale zdaniem rozmówców "Rzeczpospolitej" szef NIK miał się sprzeciwić. Jak napisał dziennik, miał oznajmić, że nie odejdzie ze stanowiska, bo nie ma sobie nic do zarzucenia.

Marian Banaś od 27 września do czwartku, 17 października przebywał na bezpłatnym urlopie.

Autor: KB/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o antykoncepcji awaryjnej, zakładającej dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Jako pierwsza o decyzji prezydenta poinformowała Arleta Zalewska z "Faktów" TVN. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiadała wcześniej, że ma na taką ewentualność przygotowany "plan B".

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Źródło:
TVN24.pl

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków podczas wycieczki do nadleśnictwa Klęskowo w Szczecinie. Do szpitala trafiło czworo dzieci, są na obserwacji. - Drzewo zostało ścięte rok temu. Pień był odsunięty od szlaku turystycznego. Prawdopodobnie dzieci na niego weszły i wtedy się osunął - wyjaśnia nadleśniczy.

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda zawetował przepisy w sprawie tabletki "dzień po". Jak mówiła prezydencka minister Małgorzata Paprocka, prezydent stanął "na stanowisku konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi". Dodała, że w przekonaniu Andrzeja Dudy dla osób poniżej 18. roku życia "tego typu produkty lecznice powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy".

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Źródło:
TVN24

Z autentycznym niepokojem obserwujemy doniesienia medialne dotyczące aktywności prokurator Ewy Wrzosek i podjęcia przez nią, na wniosek jednego z ówczesnych posłów, działań związanych z mediami publicznymi - oświadczył w piątek Zarząd Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia". Jak podkreślono, "wystąpienia publiczne Wrzosek należy traktować jako wypowiedzi dokonywane wyłącznie w jej własnym imieniu".

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Źródło:
tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła inspekcję w Muzeum Narodowym w Warszawie. Ta wykazała, że w najważniejszym polskim muzeum zaginęło ponad 100 dzieł sztuki. Część udało się już odnaleźć.

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na zaprojektowanie i wybudowanie drogi ekspresowej S74 między Cedzyną a Łagowem w województwie świętokrzyskim. To najdroższa inwestycja drogowa w historii tego regionu - podkreślono w komunikacie.

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Źródło:
tvn24.pl

Na Wielkiej Wyspie Braila w delcie Dunaju znaleziono fragmenty, które prawdopodobnie pochodzą z obiektu powietrznego - poinformowało rumuńskie ministerstwo obrony. Wojsko bada, czy był to dron, który mógł zostać zestrzelony w czasie ataku Rosjan na Ukrainę.

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Źródło:
PAP, g4media

Blisko połowa uczniów (48 proc.) przyznaje się do codziennego palenia e-papierosów. Eksperci mówią wręcz o pandemii uzależnienia od jednorazówek wśród polskich nastolatków. Ekipa programu "Uwaga!" TVN przeprowadziła prowokację dziennikarską, z której wynika, że osoby sprzedające takie produkty nawet nie pytają o wiek swoich klientów. Tymczasem popularne jednorazówki mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia młodych ludzi.

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków.  Eksperci biją na alarm

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków. Eksperci biją na alarm

Źródło:
tvn24.pl

Kandydatka na radną stwierdza, że "polityka nie powinna wyglądać jak smutny starszy pan" i na cukierkowej grafice życzy smacznej kawusi, prosząc o głosy wyborców. Nie ona jedna. Ubiegający się o urząd fotografują się z jeżami, surykatkami i końmi, prezentują rekwizyty lub nagie torsy. Czasem rymują, stają na głowie lub sięgają po humor fekalny. Wyścig po fotel w samorządzie zaczyna się od wyścigu o zapadnięcie w pamięć wyborcom. 

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Źródło:
tvn24.pl

Polacy przywiązani są do wielu okołoświątecznych tradycji. Nie zawsze jednak wiemy, skąd wziął się dany zwyczaj i co symbolizuje. Jest tak choćby w przypadku święconki wielkanocnej. Co - i dlaczego - trzeba włożyć do koszyczka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Źródło:
ethnomuseum.pl, muzeum-radom.pl

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

18-latek zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicy Budowlanych w Opolu. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantek. W pewnym momencie przyśpieszył, rozpędzając auto do 200 kilometrów na godzinę. Kierujący stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki.

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Sześć osób, które wpadły do wody po zawaleniu się mostu w Baltimore, było imigrantami z Ameryki Łacińskiej, którzy przybyli do USA, szukając lepszego życia. Pracowali jako robotnicy, a w chwili wypadku wykonywali prace remontowe na moście. Przedstawiciele społeczności Latynosów z miasta zwracają uwagę, że ofiary tragedii wykonywały ciężką pracę, której nikt inny nie chce wykonywać.

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Źródło:
Reuters, CNN, Guardian, CBS News

Ponad sto osób trafiło do szpitali w Japonii po spożyciu suplementu diety wytworzonego na bazie beni koji - ryżu fermentowanego z czerwonymi drożdżami. Zmarło pięć osób, ale resort zdrowia w Tokio ostrzegł, że liczba zgonów może jeszcze wzrosnąć.

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Źródło:
PAP

Inflacja w Polsce w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Wirtualna Polska dotarła do pełnej listy wejść do byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka i jego zastępców. Odwiedziło ich 110 obecnych parlamentarzystów, większość z nich z PiS.

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Źródło:
Wirtualna Polska

Lewica chce walczyć z flipperami na rynku mieszkaniowym. Przedstawiciele tego ugrupowania przygotowali projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie wyższych stawek podatku od czynności cywilnoprawnych w przypadku mieszkań kupowanych i odsprzedawanych w krótkim czasie. - Ustawa ma doprowadzić do uregulowania i opanowania cen mieszkań w dużych miastach - mówiła w piątek w Sejmie Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu.

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Źródło:
tvn24.pl

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 roku - podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita". Na listę sankcyjną od 26 kwietnia 2022 r. są wpisywane działające w Polsce rosyjskie firmy lub te z rosyjskim kapitałem o strategicznym znaczeniu dla Federacji Rosyjskiej lub takie, które zagrażają integralności Ukrainy bądź produkują surowce objęte zakazami.

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Źródło:
PAP

Wczorajsze decyzje aresztowe w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości to efekt wielotygodniowej pracy prokuratury i służb, a nie tych przeszukań - powiedział w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. W "Jeden na jeden" przekazał też, że ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest "gotowa".

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Źródło:
TVN24

Ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowa. Spodziewam się, że przed wakacjami ten projekt będzie uchwalony - przekazał w "Jeden na jeden" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych.

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Śledczy zakończyli postępowanie w sprawie znalezionego w przepompowni ścieków ciała noworodka. - Nie ustalono rodziców dziecka - przekazała prokuratura.

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na Wielkanoc 2024. Jaka aura będzie towarzyszyła nam w święta? Najnowsza prognoza pogody wskazuje, że temperatura miejscami sięgnie 25 stopni Celsjusza. Nie wszędzie ciepła pogoda pójdzie w parze z warunkami zachęcającymi do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Mogą pojawić się burze.

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Podwójne trzęsienie ziemi nawiedziło Grecję. W piątek rano w okolicach Peloponezu zanotowano wstrząsy o magnitudzie 5,7 oraz 4,0. Jak przekazały lokalne media, wibracje odczuwalne były także w Atenach.

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Źródło:
EMSC, kathimerini.com, gr.euronews.com
Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kometa 12P/Pons-Brooks, nazywana także "Matką smoków", jest widoczna na nieboskłonie. Obiekt właśnie zbliża się do Słońca i Ziemi, a najlepszy moment na jej obserwację przypadnie w weekend. Warto wykorzystać ostatnią szansę na jej podziwianie, ponieważ na kolejną będziemy musieli poczekać ponad 70 lat.

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Źródło:
PAP, ESA

Jamniki nie będą zakazane w Niemczech. Miłośnicy rasy obawiali się, że będzie to efekt ustawy zakazującej hodowli psów z "nieprawidłowościami układu kostnego". Jak wyjaśnili przedstawiciele rządu, żadna rasa nie zostanie zakazana - celem nowych przepisów będzie ukrócenie praktyk, które przyczyniały się do cierpienia zwierząt.

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej będzie kierował Komisją ds. Statusu Kobiet w ONZ - poinformował w czwartek portal Daily Mail. Wiele organizacji broniących praw człowieka oprotestowało ten wybór.

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Źródło:
PAP

43-letni mężczyzna został znaleziony martwy w nocy na ulicy, przy której mieszkał. Obrażenia wskazywały na potrącenie, ale winnego nie było. Po dwóch tygodniach od wypadku zatrzymana została 56-letnia kobieta. Jak powiedziała śledczym, była przekonana, że najechała na worek ze śmieciami.

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Źródło:
tvn24.pl

W przedświątecznym tygodniu na rynku hurtowym w Broniszach jest duży ruch w handlu, ceny importowanych warzyw i owoców oraz krajowych warzyw są niższe niż przed rokiem. Droższe są krajowe pomidory malinowe, pieczarki i jabłka - mówi ekspert rynku Maciej Kmera. Krajowe warzywa są średnio tańsze o ponad 10 proc., z kolei importowane truskawki potaniały o niemal 40 proc.

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Źródło:
PAP
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś Wielki Piątek, jeden z najważniejszych dla katolików dni w roku, upamiętniający mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Tego dnia wiernych obowiązuje post ścisły - co on oznacza? Czego nie można jeść w Wielki Piątek? Od czego należy się powstrzymywać?

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jak postępować w przypadku znalezienia młodego ptaka lub innego młodego zwierzaka? Okazuje się, że nasza pomoc nie zawsze jest potrzebna, a niekiedy może wręcz zaszkodzić.

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Źródło:
PAP

Mieszkaniec Pierzchnicy (woj. świętokrzyskie) odpowie za znęcanie się nad psem, którego z wiatrówki postrzelił w łapę. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie miał zamiaru go zranić.

Postrzelił psa, bo "bronił kur"

Postrzelił psa, bo "bronił kur"

Źródło:
tvn24.pl

Stado żubrów pojawiło się na torach kolejowych w pobliżu stacji Podlesiec (woj. lubuskie). Pociąg relacji Hrubieszów - Świnoujście musiał się zatrzymać na trzydzieści minut. Nikomu nic się nie stało. Informacje i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Źródło:
tvn24.pl

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Magda Gessler będzie gościnią nowego odcinka programu "Autentyczni". Słynna restauratorka odpowie w nim na pytania zadawane przez osoby ze spektrum autyzmu. Czy sprawiły one problemy Magdzie Gessler? Nowy, świąteczny odcinek "Autentycznych" w Playerze i TVN już w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 20. 

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Źródło:
TVN

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl