Macierewicz "bawi się w przesłuchania posłów". Suski: poprosiłem o legitymację, wypisał sobie

[object Object]
Paweł Suski relacjonuje swoje przesłuchanie przez podkomisję smoleńskątvn24
wideo 2/3

Cezary Tomczyk i Paweł Suski, dwaj posłowie klubu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska, zostali wezwani na środę do stawienia się przed podkomisją smoleńską. Okazało się, że czekała ich rozmowa w cztery oczy z Antonim Macierewiczem. "Powiedzieć o tej komisji, że to parodia państwa to nie powiedzieć nic" - skomentował Tomczyk na Twitterze. - Mija wiele czasu, komisja nie ma kompletnie nic do powiedzenia, nic nie robi, a pan Macierewicz bawi się w przesłuchania posłów - mówił Paweł Suski.

O wezwaniu ich przez podkomisję, której przewodniczy były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, posłowie poinformowali we wtorek. Cezary Tomczyk tłumaczył w "Kropce nad i", że nie wie, jaki jest tego powód.

Suski: nie jestem pilotem, nie jestem w żaden sposób związany z lotnictwem

W środę jako pierwszy przesłuchiwany był poseł Paweł Suski. O rozmowie opowiedział TVN24. Przekazał, że trwała dziesięć minut.

Jak poinformował, było to spotkanie w cztery oczy z Antonim Macierewiczem. Przyznał, że był tym faktem zdziwiony. Mówił także, że rozmowa dotyczyła wiedzy na temat samego samolotu tupolewa i użytkowania go przez posłów. Jak wskazał, jedyny związek, jaki widzi ze swoim wezwaniem to fakt, że jest członkiem sejmowej komisji obrony narodowej, a w przeszłości sam latał takim samolotem. Zapytany, jaką ma wiedzę na temat samolotów typu tupolew, odpowiedział, że "znikomą".

- Nie jestem pilotem, nie jestem w żaden sposób związany z lotnictwem, tym bardziej z 10 kwietnia z wylotem, z samą katastrofą, bytnością w Smoleńsku - tłumaczył Suski.

- Nie widzę tu żadnej podkomisji i to mnie przeraża. Pan minister Macierewicz prowadzi sam takie gierki i wzywa w sprawach kompletnie nieistotnych posłów - skomentował.

Jak ocenił, działania podkomisji są "pozorowane". - Mija wiele czasu, komisja nie ma kompletnie nic do powiedzenia, nic nie robi, a pan Macierewicz bawi się w przesłuchania posłów - dodał.

Legitymacja? Suski: Macierewicz sam ją sobie wypisał i okazał

Suski mówił też o tym, jak wyglądało przygotowanie Antoniego Macierewicza od strony proceduralnej.

- Zanim przystąpiliśmy do bardziej rzeczowej rozmowy, poprosiłem, zgodnie z artykułem 136 ustęp 1 ustawy prawo lotnicze o legitymację, uprawniającą do przeprowadzenia czynności w ramach działania komisji do spraw badania wypadków lotniczych - relacjonował.

- Pan poseł Macierewicz wstał, podszedł do szafy, wyjął plik druczków legitymacji, po czym wypisał sobie i mi ją okazał - opisywał. - Zdębiałem, bo wydawało mi się, że ta podkomisja powstała jakieś trzy, cztery lata temu i taką legitymację (Antoni Macierewicz - red.) powinien posiadać - opisywał swoją reakcję poseł PO-KO.

Jak wskazywał dalej, "prawo lotnicze określa wyraźnie, że po okazaniu legitymacji członek takiej komisji może dopiero wykonywać czynności". Stwierdził, że jest to "kolejne działanie, które w sposób zdecydowany ośmiesza podkomisję".

Legitymacja? Suski: Macierewicz sam ją sobie wypisał
Legitymacja? Suski: Macierewicz sam ją sobie wypisałtvn24

"Mam wrażenie, że Macierewicz chce pomachać prezesowi: halo jestem, działam"

Swoją rozmowę z Antonim Macierewiczem Paweł Suski skomentował także na Twitterze. "Po przesłuchaniu. Mam wrażenie, że Antoni Macierewicz chce pomachać prezesowi: halo jestem, działam, pamiętaj Jarku. Ciągle dążę do prawdy, jestem nieugięty. Podkomisja jednoosobowa, dramat. Rozmowa o tupolewie - napisał.

"Powiedzieć o tej komisji, że to parodia państwa to nie powiedzieć nic"

Przesłuchanie posła Tomczyka rozpoczęło się o godzinie 16 i trwało godzinę. Podobnie jak w przypadku posła Suskiego była to rozmowa w cztery oczy z Antonim Macierewiczem. Po jej zakończeniu Tomczyk skomentował ją na Twitterze.

"Wraz z Pawłem Suskim właśnie opuściliśmy gmach podkomisji smoleńskiej. Powiedzieć o tej komisji, że to parodia państwa, to nie powiedzieć nic. Przesłuchanie? Nie było żadnej podkomisji tylko sam Macierewicz i godzinna rozmowa w cztery oczy. Ta komisja natychmiast powinna być zamknięta" - napisał.

Tomczyk: pytałem ministra Macierewicza, kiedy będzie raport. Odpowiedział, że "w swoim czasie"

Do faktu, że ze strony podkomisji na przesłuchaniu pojawił się tylko Macierewicz Tomczyk odniósł się także w rozmowie z dziennikarzami. - Tam nie było żadnej podkomisji smoleńskiej, tam był tylko Antoni Macierewicz. Jako jednoosobowa komisja przesłuchiwał nas w sprawach związanych ze Smoleńskiem czy z bezpieczeństwem lotów - mówił.

Ocenił także, że "przesłuchanie pokazuje bezsens działania tej podkomisji, bo to znaczy, że ta komisja po prostu pozoruje swoje działania".

Tomczyk poinformował także, że sam zwrócił się do przewodniczącego podkomisji z kilkoma pytaniami. - Pytałem ministra Macierewicza, kiedy będzie raport. Odpowiedział, że w swoim czasie. Pytałem ministra Macierewicza, kiedy będą wnioski końcowe. Powiedział, że w swoim czasie. Pytałem ministra Macierewicza, jaki jest budżet podkomisji, powiedział, że w swoim czasie to ujawni - wyliczał.

- Prawda jest taka, że król jest nagi i do tego bardzo niebezpieczny, bo wpływa na to, co ludzie w naszym kraju myślą od dziesięciu lat - skwitował.

Tomczyk: pytałem ministra Macierewicza kiedy będzie raport. Odpowiedział, że "w swoim czasie"
Tomczyk: pytałem ministra Macierewicza kiedy będzie raport. Odpowiedział, że "w swoim czasie"tvn24

"Komisja, która nas wezwała powinna przestać istnieć w pierwszej sekundzie swojego działania"

Wcześniej, jeszcze przed spotkaniem z Macierewiczem, obaj posłowie podczas konferencji prasowej przed siedzibą podkomisji odnieśli się do wezwań.

Tomczyk powiedział, że zarówno on, jak i poseł Suski otrzymali wezwania do stawienia się przed podkomisją, "mimo że z samą katastrofą nie mieli nic wspólnego, ani z jej przyczynami, ani z jej wyjaśnianiem".

Tomczyk powiedział, że na wezwaniu nie było żadnej informacji o jego powodach. - Nie mogliśmy uzyskać informacji, w jakim charakterze i na jaką okoliczność (jesteśmy wezwani - red.) - dodał.

- Myślę, że komisja, która nas wezwała powinna przestać istnieć w pierwszej sekundzie swojego działania - ocenił poseł PO-KO.

"Podkomisja Antoniego Macierewicza jest jednym z przykładów na patologiczne działanie państwa"

Dodał, że zabrał ze sobą raport końcowy w sprawie katastrofy smoleńskiej przygotowany przez komisję Jerzego Millera. - To do tej pory jedyny dokument, który oddaje prawdę o tej katastrofie, w którym zamieszczone są przyczyny katastrofy, bardzo smutne, ale jednak prawdziwe. Nikt do tej pory nie podważył rzetelności tego dokumentu (...) Ten raport jest jedynym obowiązującym w polskim prawie raportem, który dotyczy katastrofy smoleńskiej - powiedział Tomczyk.

- Dzisiejsze zaproszenie na podkomisję, to tak naprawdę pierwszy dowód działalności (tej) komisji widmo - dodał.

Argumentował m.in., że na stronie internetowej MON nie ma decyzji o powołaniu podkomisji, a do samej podkomisji nawet nie sposób się dodzwonić.

- Podkomisja Antoniego Macierewicza jest jednym z przykładów na patologiczne działanie państwa. A na czele komisji stoi Antoni Macierewicz, który nie tylko wielokrotnie udowodnił, że kłamał w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też doprowadził do tego, że w Polsce powstał wielki mur pomiędzy Polakami - ocenił.

Tomczyk stwierdził, że po czterech latach działania podkomisja nie ustaliła żadnych nowych faktów i nie przedstawiła żadnego raportu.

Suski: podejrzewamy, że to jest próba nękania

Suski powiedział, że posłowie PO-KO mają wątpliwości, czy Macierewicz w ogóle może wezwać posłów "przed oblicze" podkomisji. Jego zdaniem Macierewicz mocno wpływa na przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej i komisja ta utraciła zdolność do cywilnej kontroli nad "poczynaniami" podkomisji smoleńskiej.

- Mamy podejrzenia, że Antoni Macierewicz bardzo nas nie lubi i podejrzewamy, że to (wezwanie) jest próbą nękania - powiedział Suski.

Autor: mjz//kg//kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@CTomczyk

Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zachwyciła swoim kolorem i wyjątkowością. Na Kontakt24 spływają od internautów zdjęcia, na których udało się uchwycić ten widok.

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Około 100 osób zostało rannych w wyniku zderzenia się pociągów na wiadukcie w Buenos Aires – podała stacja TN. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, ale kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali. - Słyszeliśmy huk zderzających się wagonów - relacjonowała jedna z uczestniczek wypadku. Dodała, że "wiele osób leżało na podłodze" i widziała "ciężko rannych".

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Źródło:
PAP, Reuters, TN

Rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak stwierdził, należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto.

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

Źródło:
PAP

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

Chwile grozy na basenie w Tczewie. Gdyby nie 10-letni Tymon, nie wiadomo, czy nie skończyłoby się tragicznie. Koleżanka Tymona nagle zniknęła pod wodą. Chłopiec wołał ratowników na pomoc, ale w końcu sam wyciągnął dziewczynkę na powierzchnię. Wszystko widać na filmie z monitoringu. Widać też, gdzie byli wtedy ratownicy. 

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Źródło:
Fakty TVN

Mamy do czynienia albo z napastliwym i obrzydliwym kłamstwem politycznym, do czego formacja pani Szydło i ona sama już nas trochę przyzwyczaiła, albo mamy do czynienia z jakąś niesłychaną historią - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, komentując wypowiedź Beaty Szydło dotyczącą sprawy Tomasza Szmydta, w "Faktach po Faktach". Jak mówił, "pora na komisję, która zbada, w jaki sposób rosyjskie wpływy w państwie polskim się rozszerzyły za czasów PiS, ponieważ wniosek z tego jest oczywisty - ktoś czegoś nie dopilnował". - Czy to była głupota i ochrona swoich, czy to była zła wola? To kluczowe pytanie w tej chwili dla wewnętrznej polityki Polski - stwierdził.

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Źródło:
TVN24

Jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, czy tropienie kogoś, kto rzeczywiście pracował dla jakiegoś obcego wywiadu, to od tego mamy służby, a nie komisje - mówił w "#BezKitu" marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując pomysł powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce.

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Blisko rozbicia kumulacji było w Polsce, gdzie pojawiła się wygrana drugiego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Może być tak, że nie będzie kredytu zero procent, a zostanie zastąpiony on innym rozwiązaniem - stwierdził w piątek w radiowym wywiadzie wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej, w czwartek pismo w sprawie programu Mieszkanie na start skierował do resortu rozwoju zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Źródło:
tvn24.pl

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Liczba ofiar śmiertelnych po wypadku autobusu, który spadł do rzeki w centrum Petersburga wzrosła do siedmiu - poinformował w piątek wieczorem Komitet Śledczy Rosji. Ratownicy wyciągnęli z zatopionego pojazdu dziewięć osób. Tuż po wypadku dwie z nich były w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Kierowca autobusu został zatrzymany. Jak podały media, miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Kacza rodzina udała się na spacer przez centrum Warszawy. Stadko złożone z matki i dwunastu małych kaczuszek zdecydowało się na przekroczenie jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogli wskazać Zdjęcie XX-lecia. Koniec głosowania to dokładnie 10 maja o godzinie 23.59. Wyboru można było dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Źródło:
TVN24

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl