Fikcja legalnej aborcji. "To prawo jest martwe"

"Aborcja stała się niemalże morderstwem"
"Aborcja stała się niemalże morderstwem"
tvn24
"Czarno na białym" o braku dostępu do legalnej aborcjitvn24

W Polsce jest coraz więcej takich miejsc, gdzie tzw. kompromis aborcyjny jest fikcją. Gdzie kobiety, które w trzech szczególnych przypadkach mają prawo usunąć ciąże, nie mogą tego zrobić, bo są odsyłane od szpitala do szpitala. Lekarze często zasłaniają się klauzulą sumienia - jak sami przyznają - na wszelki wypadek. Jak działa ten mechanizm? Materiał "Czarno na białym".

Obecnie aborcja w Polsce jest dopuszczalna w trzech przypadkach określonych przez prawo. Po pierwsze, kiedy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki. Po drugie, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. I w końcu po trzecie, kiedy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, czyli gwałtu czy kazirodztwa.

Jak się jednak okazuje, trudno o aborcję, nawet gdy gwarantuje ją prawo. Jeden z lekarzy pracujących na północy Polski zgodził się opowiedzieć reporterowi "Czarno na białym", jak bardzo zmieniła się jego praca w ostatnich miesiącach. - Był poprzedni rząd i ustawa była taka, jaka była, to się to robiło - mówi lekarz o aborcjach i opowiada, jak obowiązujące prawo musi ominąć i w praktyce uniemożliwić z niego skorzystanie. W efekcie kobieta, która ma prawo do legalnej aborcji, jest odsyłana od drzwi do drzwi.

Szpitale odmawiają

Jak opowiada lekarz, kobiecie, która stara się dokonać legalnej aborcji, lekarz i szpital, do którego się zgłosiła, nie ma obowiązku wskazać miejsca, gdzie może to zrobić. - I te pacjentki zostają same sobie. I one się teraz od nas odbijają, a jeszcze z pół roku temu staraliśmy się im pomóc - dodaje nasz rozmówca.

Lekarze powołują się na klauzulę sumienia. Nie pomagają nawet w dotarciu do szpitala, który może aborcji dokonać. A to dlatego, że Trybunał Konstytucyjny w październiku ubiegłego roku za sprzeczne z konstytucją uznał przepisy wprowadzające obowiązek wskazania pacjentowi innego lekarza lub szpitala, gdy ze względu na klauzulę sumienia lekarz odmawia wykonania danego zabiegu.

- Szpital nie musi wskazać miejsca i ona zostaje sama - takie mamy prawo w Polsce - mówi lekarz. Wszystko to wynika z pewnych zależności i niestety ze strachu: to czas, gdzie medycyna i polityka są od siebie mocno uzależnione.

Rozmówca "Czarno na białym" wyjaśnia: - Jesteśmy teraz w rejonie gdzie 70 proc. ludzi głosowało na PiS, a ci ludzie teraz rządzą. A za rok będzie koszyk szpitali i wojewoda będzie przyznawał kontrakty i od jego widzimisię będzie zależało, czy szpital będzie istniał czy nie - dodaje.

"To prawo to fikcja"

Tak działa to w praktyce. Reporter TVN24 telefonicznie próbował ustalić, w których miejscach można dokonać legalnej aborcji. W wielu szpitalach słyszymy, że w tej placówce takich zabiegów się nie wykonuje.

- To prawo to jest fikcja. Część osób broni teraz tzw. kompromisu, w którym kobiety nie brały udziału, czyli kompromisu miedzy politykami a Kościołem. Ale to prawo jest martwe. Co więcej, można tez powiedzieć, że ono w praktyce jest jeszcze bardziej restrykcyjne niż w swoim zapisie - mówi Krystyna Kacpura, przewodnicząca Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Województwo podkarpackie - z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że na tym terenie nie da się wykonać legalnej aborcji, choć szpitali, które teoretycznie mogą to zrobić, jest ponad 20.

Reporterka "Czarno na białym" wcieliła się w postać osoby, której siostra chce dokonać legalnej aborcji. Siostra ma wszystkie dokumenty, które potwierdzają, że taki zabieg może przeprowadzić. Zgodnie z prawem może wybrać szpital. Reporterka odwiedziła kilka.

- W jej imieniu pytam, bo ona jest w kiepskim stanie psychicznym czy może tu dokonać terminacji ciąży? - pyta w jednym ze szpitali reporterka.

- Nie - słyszy odpowiedź reporterka. - Wszyscy lekarze podpisali tu klauzulę sumienia i mają prawo odmowy udziału w takich zabiegach - wyjaśnia pracownica szpitala. Dopytywana, czy może wskazać inną placówkę, gdzie można dokonać legalnej aborcji, odpowiada: - Nie. Zgodnie z wyrokiem Trybunału nie musimy wskazać.

Pacjentka musi szukać sama. Czas płynie, a to ma kluczowe znaczenie. Po 25. tygodniu ciąży nie można już w niektórych przypadkach dokonać aborcji. Krystyna Kacpura opowiada, że od kobiet często żąda się m.in. dodatkowych badań, chociaż zostały już one przeprowadzone, czy rozmowy z psychologiem. Często dzieje się tak do momentu, kiedy aborcji dokonać już nie można.

Odwiedzając kolejne szpitale, reporterka TVN24 dowiaduje się, że na Podkarpaciu nie znajdzie szpitala, w którym można wykonać legalną aborcje. Mechanizm, czy to na Podkarpaciu czy na północy Polski, gdzie reporter rozmawiał z tamtejszym lekarzem, jest taki sam - pracownicy poszczególnych szpitali na wszelki wypadek wolą odmawiać przeprowadzenia takich zabiegów.

- Nikt nie chce za tzw. dobrą zmianę i tak zwany elektorat odpowiadać głową - wyjaśnia lekarz.

Reporterzy TVN24 zapytać w podkarpackim NFZ, ile szpitali oficjalnie odmawia dokonania aborcji, ile podpisało klauzulę sumienia, ile dokonano legalnych aborcji; w końcu, czy szpitale ponoszą jakąś odpowiedzialność w związku z odmową?

"W związku z bardzo napiętym terminarzem spotkań nie będę mógł udzielić Państwu wywiadu(...). W ubiegłym roku na terenie naszego województwa odnotowaliśmy osiem zabiegów terminacji ciąży. W tym roku jeden zabieg. Nie posiadamy danych dotyczących lekarzy, którzy podpisali klauzulę sumienia. Świadczeniodawcy nie przekazują takich danych i nie mają takiego obowiązku. Lekarz może też skorzystać z klauzuli w konkretnym przypadku, nie deklarując tego wcześniej" - brzmi uzyskana odpowiedź.

Jak mówi jeden z rozmawiających z reporterami "Czarno na białym" lekarzy, w takiej sytuacji ministerstwo zdrowia i Polskie Towarzystwo Ginekologiczne powinny przekazać lekarzom jednoznacznie zalecenie, jak powinni pokierować dalej pacjentką, która chce dokonać legalnej aborcji.

Spychologia

Najczęstszym rozwiązaniem, jakie przychodzi do głowy lekarzom, jest jednak tzw. spychologia. Pada wciąż to samo nazwisko i to samo miasto: Szpital Bielański w Warszawie. Prof. Romuald Dębski z tego szpitala mówi, że rocznie wykonuje się około tysiąca aborcji zgodnych z prawem - 10 proc. tych wszystkich aborcji u niego na oddziale. Dębski przyznaje, że dla wielu kobiet jest ostatnią deską ratunku.

- Ja w momencie, kiedy staję naprzeciwko pacjentki, jestem reprezentantem medycyny, a nie wyznania. To ma być zgodne z wiedzą medyczną, nie ze światopoglądem - mówi prof. Dębski. Dodaje, że przyjmuje pacjentki z całej Polski i za każdym razem prosi tylko o jedno - zaświadczenie ze szpitala, że odmówiono dokonania aborcji.

Wiele szpitali zbywa pacjentki, które o takie zaświadczenie proszą. - Jak rozmawiam z taką kobietą, to ciągle widzę ją skulona gdzieś na korytarzu i mówiącą szeptem - mówi Kacpura, która spotyka się właśnie z takimi kobietami, interweniuje u rzecznika praw pacjenta, a czasami w samym szpitalu.

Jak wyjaśnia Kacpura, nie ma siły, by kobieta, która nie chce dokonać aborcji, została do tego zmuszona. Jej zdaniem tak samo powinno być w odwrotnej sytuacji - gdy kobieta z jakiegoś względu nie chce być w ciąży i dokonać aborcji, powinna mieć taką możliwość.

Ministerstwo milczy

Reporterzy "Czarno na białym" poprosili ministerstwo zdrowia o listę szpitali, które nie wykonują legalnej aborcji. Odesłano im wyniki zapytania sprzed trzech lat - ministerstwo zwróciło się w nim do wszystkich szpitali, w których funkcjonują oddziały ginekologiczne, z pytaniem o klauzulę sumienia. Odpowiedzi udzieliła większość - czyli 375 placówek. Ministerstwo zna pięć takich sytuacji.

Na rozmowę przed kamerą o szpitalach, które odmawiają legalnej aborcji, ich kontrakty z NFZ i realną skalę problemu, ministerstwo nie znalazło czasu.

Reporterzy TVN24 otrzymali jedynie lakoniczne oświadczenie: "(...) lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, (...) z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym (...). Jednocześnie należy wskazać, że ww. przepis był przedmiotem kontroli przez Trybunał Konstytucyjny (...) Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu(...) w zakresie, w jakim nakłada na lekarza (...) obowiązek wskazania realnych możliwości uzyskania takiego świadczenia u innego lekarza lub w innym podmiocie leczniczym."

Stygmatyzowanie

Lekarze otwarcie mówią o stygmatyzowaniu ich i tym, że jeżeli dokonają legalnej aborcji, mogą spodziewać się m.in. pikiet tzw. obrońców życia przed szpitalem. - Jeżeli ja widzę plakat, na którym jest moje zdjęcie, a obok poszarpane fragmenty dziecka - bo tak się obrońcom życia wydaje, że na tym to polega, a nie mają pojęcia, jak to tak naprawdę wygląda - to ja się nie dziwię ludziom, że nie chcą o tym mówić. To naprawdę nie jest sympatyczne, kiedy się widzi tego typu zestawienia - mówi prof. Dębski.

Jak sprawić, żeby tzw. kompromis aborcyjny, który obowiązuje od 1993 r., działał?

- Jest jedno rozsądne rozwiązanie: żeby polityka się nie dotykała medycyny w ogóle. Polityka nie powinna ingerować w żadną działkę medycyny, a już na pewno nie w położnictwo i niepłodność - podkreśla prof. Dębski.

Autor: mw\mtom / Źródło: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ponad 200 lat Amerykanie poświęcali się dla polskiej wolności, a Polacy oddawali swoje życie dla wolności amerykańskiej. Dzisiaj mamy wspólną wolność. Jesteśmy zjednoczeni w kwestii Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Największy pakiet uzbrojenia z USA dla Kijowa. Brzezinski: pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy

Największy pakiet uzbrojenia z USA dla Kijowa. Brzezinski: pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - podała "Gazeta Wyborcza". Informację dziennikowi potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń mówili w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

"Awantura na naradzie w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości i zamiana miejsc! Jacek Kurski na "dwójkę" w mazowieckim, Maciej Wąsik na "jedynkę" na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" - poinformowała w piątek dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Czterodniowy tydzień nauki chce wprowadzić na niektórych kierunkach prof. Piotr Jedynak, nowy rektor elekt Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowiec tłumaczy swoje zamiary "radykalnym" wzrostem kosztów utrzymania studentów, spośród których wielu musi łączyć studia z pracą zarobkową.

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Źródło:
PAP, "Fakty" TVN

Andrzej Dziwisz, bratanek kardynała Stanisława Dziwisza i wójt gminy Raba Wyżna na Podhalu, po 18 latach sprawowania władzy żegna się z urzędem. W wyborach pokonał go Tomasz Rajca, dotychczasowy radny powiatowy. Co zaważyło na sensacyjnej zmianie? "Nazwisko Dziwisz nie jest już tak wybieralne" - usłyszeli w urzędzie dziennikarze.

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza", Onet

Dlaczego nasz udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest tak ważny dla przyszłości całej wspólnoty? Parlament Europejski ma wpływ na sprawy, które dotyczą wszystkich.

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje Michael Verhoeven. Niemiecki reżyser i scenarzysta dwukrotnie otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Miał 85 lat.

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Źródło:
PAP

Wysokość wynagrodzenia posłów do Parlamentu Europejskiego różni się od kwoty, jaką zarabiają krajowi parlamentarzyści. Jaką kwotę miesięcznie otrzymuje eurodeputowany, na zwrot których kosztów może liczyć i jaką emeryturę może dostać w przyszłości? Wyjaśniamy.

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Źródło:
tvn24.pl

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych i 15 punktami karnymi ukarany został kierowca, który w Hrubieszowie (Lubelskie) nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącemu przez przejście dla pieszych mężczyźnie z wózkiem. Ojciec z dzieckiem w ostatniej chwili odskoczył przed samochodem.

Pchał wózek z córeczką, odskoczył w ostatniej chwili

Pchał wózek z córeczką, odskoczył w ostatniej chwili

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę 2024. Nad Polskę napłynie powietrze znad Afryki, dzięki któremu wkrótce na termometrach zobaczymy powyżej 25 stopni. Miejscami jednak może zagrzmieć. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Gdzie będzie najgoręcej, a gdzie pojawią się burze?

Pogoda na majówkę 2024. Gdzie będzie najgoręcej, a gdzie pojawią się burze?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na stronie pomagam.pl pojawiła się zrzutka na "godny pochówek" tragicznie zmarłego mężczyzny, który został podpalony na przystanku przy ulicy Pomorskiej w Łodzi. Pojawiły się tam nawet pierwsze wpłaty. Ale w opisie zbiórki było kilka nieścisłości. Aukcja nagle zniknęła, a prokuratura sprawdza w odrębnym postępowaniu, czy nie doszło do próby oszustwa.

Zrzutka na pogrzeb podpalonego mężczyzny nagle zniknęła. "Prowadzimy odrębne postępowanie"

Zrzutka na pogrzeb podpalonego mężczyzny nagle zniknęła. "Prowadzimy odrębne postępowanie"

Źródło:
tvn24.pl
Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wczorajszy wyrok Sądu Najwyższego dotyczący kredytów frankowych sprawi, że znajdzie się jeszcze więcej chętnych do dochodzenia swoich praw przed sądami - przewiduje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl radca prawny Mateusz Płudowski. Dodał, że dotyczy to przede wszystkim klientów, którzy już spłacili swoje zobowiązania i nie mogą liczyć na ofertę ugody ze strony banków. Najważniejszą kwestią uregulowaną przez SN jest określenie daty przedawnienia roszczeń zarówno banków, jak i konsumentów. - Wiele spraw będzie się kończyło brakiem możliwości odzyskania przez bank wypłaconego kapitału - ocenia.

Będzie kolejny szturm frankowiczów na sądy? "Jest to bardzo ważne stanowisko"

Będzie kolejny szturm frankowiczów na sądy? "Jest to bardzo ważne stanowisko"

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Widać, że nie ma woli zapoznania się dogłębnie z tą sprawą, tymczasem afera gruntowa wyrządziła dużo krzywdy wielu osobom - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu dwóch byłych agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ocenił, że to "zła decyzja". Wcześniej prokurator generalny Adam Bodnar wydał negatywne stanowisko w sprawie prawa łaski.

"Zła decyzja", "ta sprawa wyrządziła gigantyczną krzywdę"

"Zła decyzja", "ta sprawa wyrządziła gigantyczną krzywdę"

Źródło:
TVN24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24