Lasek: członkowie komisji Millera nie mają sobie nic do zarzucenia

[object Object]
Dr Maciej Lasek w "Kropce nad i" w TVN24tvn24
wideo 2/29

Dzięki naszej pracy lotnictwo wojskowe stało się bezpieczniejsze i przewóz najważniejszych osób w państwie również - powiedział były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dr Maciej Lasek. Ekspert w ten sposób bronił ustaleń tak zwanej komisji Millera dotyczących przyczyn katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 roku.

Dr Maciej Lasek był jednym z członków komisji Millera badającej okoliczności katastrofy samolotu Tu-154M w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku. Pytany o to, jakie błędy popełniło "państwo polskie", że do niej doszło, zaznaczył, że w tym przypadku należy mówić raczej "o błędach określonych instytucji".

Jak stwierdził, przede wszystkim niewłaściwie realizowane było szkolenie lotnicze w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego, który latał wtedy z najważniejszymi osobami w państwie. - Załogi były zbyt mocno obciążone wykonywaniem lotów dyspozycyjnych, nie było czasu na loty treningowe, nie było czasu na odnowienie czy przedłużenie uprawnień - wymienił.

- Nadzór nad pułkiem był niewłaściwy. To, w perspektywie wielu lat, doprowadziło do sytuacji, kiedy ten pułk nie zapewniał absolutnie bezpiecznego sposobu transportu najważniejszych osób w państwie - ocenił w "Kropce nad i".

Lasek: zalecenia wdrożono "na papierze"

Spytany, jak można było do tego dopuścić pamiętając, że dwa lata wcześniej doszło do wypadku wojskowego samolotu CASA w Mirosławcu, dr Lasek stwierdził, że "to też ciekawostka".

- Zalecenia profilaktyczne po wypadku samolotu CASA były bardzo zbliżone do tych, które później zaproponowaliśmy również po wypadku Tupolewa - podkreślił. Jak dodał, "sposób wdrażania tych zaleceń w 36. pułku podlegał również badaniu komisji Jerzego Millera".

- I żeśmy wskazali bardzo wyraźnie, że to zostało zrobione bardziej "na papierze", niż w rzeczywistości - stwierdził. - Opisano, że wszyscy członkowie personelu lotniczego przeszli odpowiednie szkolenia, wskazane w odpowiednich rozkazach, ale nawet wszyscy nigdy nie byli w tym czasie, kiedy były prowadzone szkolenia, w tym pułku - dodał.

Zdaniem dr Laska popularne powiedzenie, że polski pilot "nawet na drzwiach od stodoły wyląduje" jest "jednym z najgorszych określeń związanych z lotnictwem". - Dzisiaj za bezpieczeństwo lotów odpowiadają przede wszystkim procedury i właściwe szkolenie pilotów - podkreślił.

Ekspert zwrócił w TVN24 uwagę na różnice w szkoleniu pilotów cywilnych i wojskowych w Polsce. Podczas gdy pilot cywilny, jak mówił, "dwa razy do roku odbywa sesje symulatorowe, podlega ciągle systemowi monitorowania swoich działań", w wojsku "już od 2007 roku piloci Tupolewów nie mieli możliwości szkolenia na symulatorach".

Lasek: zaleceń po wypadku w Mirosławcu nie wprowadzano
Lasek: zaleceń po wypadku w Mirosławcu nie wprowadzanotvn24

Zarzuty Macierewicza

Dr Lasek skrytykował ostatnie twierdzenia Antoniego Macierewicza, szefa sejmowej podkomisji smoleńskiej, że Jerzy Miller przymuszał ludzi do kłamliwych zeznań i fałszowania swojego raportu, by nie różnił się on od opublikowanego wcześniej raportu strony rosyjskiej.

- Członkowie komisji Millera przygotowali własny raport - podkreślił. - Każdy, kto potrafi czytać, może zobaczyć, że ten raport bardzo mocno różni się od raportu rosyjskiego - dodał zwracając uwagę, że raport komisji Millera wymienia m.in. błędy po stronie rosyjskiej. Jak dodał, "pan poseł Antoni Macierewicz nie jest w stanie mnie o nic oskarżyć", a "raport Millera jest oparty na faktach". - Do dzisiaj tych faktów nikt nie podważył. Dwa lata olbrzymich środków, nakładów i propagandy, która jest w jakiś sposób prezentowana w niektórych mediach, które kiedyś były mediami publicznymi, nie przynoszą efektów. Zdecydowana większość Polaków nie przyjmuje tez zamachowych czy wybuchowych - ocenił.

Maciej Lasek podważył także kolejne twierdzenia Antoniego Macierewicza, że podczas badania wraku samolotu pod Smoleńskiem wykryto ślady materiałów wybuchowych. Przypomniał, że polscy specjaliści w 2012 roku pobrali ponad 700 próbek, przeprowadzili ich badania fizykochemiczne i opublikowali raport, "który mimo wysiłków rządu, można znaleźć".

- Wszystkie próbki, wszystkie badania, które zostały przeprowadzone, wykluczają obecność materiałów wybuchowych lub produktów ich przemiany - zaznaczył. Jednocześnie dodał, że sejmowa podkomisja "nie zrobiła żadnych własnych analiz", a wszystkie pokazywane przez nią zdjęcia są zdjęciami komisji Millera, prokuratury lub strony rosyjskiej.

- Dla mnie kwintesencją, można powiedzieć analiz podkomisji, jest niedawne wystąpienie pana Franka Taylora, który bardzo pewnym głosem wygłasza: tak, jestem pewien, że był wybuch - stwierdził dr Lasek. - I pokazuje co? Prostopadłościan z listewek czy drucików, na których na nitkach podwieszone są karteczki. I on twierdzi, że to jest rekonstrukcja 3D - dodał.

"Zrobiliśmy dobrą robotę"

Pytany o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, że brzoza nie mogła złamać skrzydła samolotu tej wielkości co Tu-154M, dr Lasek podkreślił, że to on "jest specjalistą od badania wypadków, czy od mechaniki lotu i wytrzymałości konstrukcji, a nie pan prezes Jarosław Kaczyński".

W ten sam sposób odniósł się również do wypowiedzi ministra Piotra Glińskiego na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. - Jeżeli chodzi o prawdziwych ekspertów, z którymi się spotykaliśmy przez wiele lat, oni nie mają wątpliwości co było przyczyną - stwierdził. - Oni się przede wszystkim dziwili, że współcześnie można promować takie niestworzone historie czy teorie spiskowe, które absolutnie nie mają potwierdzenia w faktach - dodał w TVN24.

Lasek: Macierewicz nie jest w stanie mnie o nic oskarżyć
Lasek: Macierewicz nie jest w stanie mnie o nic oskarżyćtvn24

Komentując fakt, że członkowie podkomisji smoleńskiej nie pojechali na miejsce katastrofy pod Smoleńskiem, dr Lasek stwierdził, że "być może się boją". - Przede wszystkim boją się konfrontacji swoich teorii z rzeczywistością - stwierdził.

Gość "Kropki nad i" odniósł się również do słów jednej z osób, która straciła bliską osobę w katastrofie smoleńskiej, że ludzie z tzw. Komisji Millera "powinni odpowiadać na pytania dziennikarzy zza krat".

- Myślę, że mogę to powiedzieć w imieniu wszystkich 34 członków komisji Millera. Nie mamy sobie nic do zarzucenia, zrobiliśmy dobrą robotę, dzięki naszej pracy lotnictwo wojskowe stało się bezpieczniejsze i przewóz najważniejszych osób w państwie również - zaznaczył.

Osiem lat po katastrofie

10 kwietnia 2010 r. o godz. 8.41 samolot Tu-154M z delegacją udającą się na obchody 70-lecia zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką, wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.

We wtorek w całym kraju odbywały się obchody ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Zorganizowane zostały liczne nabożeństwa w miejscach pamięci, świątyniach, na cmentarzach, marsze pamięci, a na warszawskim placu Piłsudskiego odsłonięto Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "KROPKA NAD I"

Autor: mm/tr / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24