Która ordynacja wyborcza jest najlepsza: proporcjonalna, JOW, a może STV?

Aktualizacja:

Niezależnie od tego, jakim wynikiem zakończą najbliższe wybory do Sejmu, będą prawdopodobnie ostatnimi z obowiązującą dziś ordynacją. Wszystkie partie chcą zmian, choć nie wiadomo, jaki miałby być nowy system rozdzielania mandatów. Warto przyjrzeć się temu, jak funkcjonuje obecna ordynacja i jakie są alternatywy.

W trakcie minionej - prezydenckiej oraz obecnej - parlamentarnej kampanii wyborczej najgłośniej było o Jednomandatowych Okręgach Wyborczych (JOW). Spowodowane jest to głównie aktywnością Pawła Kukiza, który wokół tego hasła zbudował swoją kampanię prezydencką, a także ogłoszonym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego referendum, w którym jedno z pytań dotyczyć będzie wprowadzenia takiego sposobu wyboru reprezentantów do Sejmu.

I choć we wrześniowym referendum wzięło udział jedynie 7,8 proc. uprawnionych do głosowania, z czego 78,8 proc. głosujących opowiedziało się za wprowadzeniem Jednomandatowych Okręgów Wyborczych w wyborach do Sejmu, to wciąż istnieje dość silne przekonanie, że sposób wyboru posłów musi się zmienić.

[object Object]
"Dostaliśmy po głowie i mamy nauczkę"tvn24
wideo 2/20

Jak posłowie trafiają do Sejmu

W tej chwili do Sejmu wybieramy 460 posłów w 41 wielomandatowych (od 7 do 20) okręgach wyborczych. Liczba mandatów w okręgu warunkowana jest liczbą ludności. Przeprowadzanie wyborów z ordynacją proporcjonalną wymuszone jest artykułem 96. Konstytucji.

Jednak najistotniejsze jest to, w jaki sposób mandaty są dzielone w ramach proporcjonalnego systemu wyborczego. Zgodnie z Kodeksem wyborczym w Polsce stosuje się metodę d'Hondta, powszechnie uważaną za sprzyjającą dużym partiom.

Jak ona działa? Liczba głosów oddanych w danym okręgu na dany komitet wyborczy, który w skali całego kraju przekroczył ustawowy próg 5 proc. (lub 8 proc. dla koalicji), dzielona jest przez kolejne liczby naturalne większe od 1. Następnie mandaty rozdzielane są pomiędzy komitety według wielkości ilorazów.

Sposób rozdzielania mandatów przy zastosowaniu Metody D'Hondtatvn24.pl

W przykładowej tabeli zastosowano metodę d'Hondta do podziału 10 mandatów pomiędzy cztery komitety. Jak widać, siedem z nich trafiłoby do dwóch najsilniejszych (2. i 4.) komitetów.

Po tym, jak mandaty zostaną przypisane komitetom, trafiają do osób, które zyskały największą liczbę głosów na listach. Zdarza się więc, że do Sejmu trafiają osoby, na które oddano niewielką liczbę głosów w okręgu. Sprzyja temu praktyka wystawiania na "jedynkach" tak zwanych lokomotyw wyborczych, które zbierają większość głosów w okręgu i ciągną za sobą inne "wagony".

Przyjmijmy, że w przypadku pierwszych trzech podanych komitetów ponad jedna trzecia głosów przypadła "jedynkom" (Komitet 1 - 770 głosów dla "jedynki"; Komitet 2 - 1200; Komitet 3 - 400) natomiast w przypadku Komitetu 4 "jedynka" dostała dwie trzecie głosów (czyli 2 tys.).

Mandaty przydzielone komitetom po zastosowaniu Metody D'Hondtatvn24.pl

Powyższa tabela pokazuje przykładowy rozkład głosów na listach oraz mandaty przypadające kolejnym kandydatom (kolor czerwony). Na żółto zaznaczono natomiast kandydatów, którzy mimo dużej liczby otrzymanych głosów nie zdobyli mandatu.

Fakt, że metoda d'Hondta preferuje kandydatów z list dużych komitetów kosztem popularniejszych kandydatów z mniejszych komitetów, jest głównym zarzutem wobec obecnej ordynacji wyborczej.

Do tego dochodzi kwestia list, które w skali całego kraju nie przekroczyły pięcioprocentowego progu wyborczego, przez co nie biorą udziału w podziale mandatów, a których kandydaci zdobyli bardzo dobre wyniki w poszczególnych okręgach wyborczych.

Wszystko to powoduje, że obecna ordynacja wyborcza krytykowana jest za "betonowanie sceny politycznej" oraz sprzyjanie "partiokracji".

Z drugiej strony mocnym argumentem za stosowaniem metody d'Hondta jest fakt, że pozwala na ustabilizowanie sceny politycznej i stawia partię, która wygrała wybory, w dogodniejszej sytuacji, pozwalając jej na zdobycie większej liczby miejsc w Sejmie i ułatwiając sformowanie koalicji.

Dla porządku trzeba dodać, ze ordynacja proporcjonalna stosowana jest w Polsce w wyborach do Sejmu, do rad gmin będących miastami na prawach powiatu, rad powiatów, sejmików wojewódzkich oraz do Parlamentu Europejskiego. Okręgi jednomandatowe funkcjonują w wyborach do Senatu oraz do rad gmin niebędących miastami na prawach powiatu.

JOW-y, czyli co?

Najszerzej dyskutowaną propozycją zmiany sposobu wyboru posłów było wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych. Jednak, podobnie jak w przypadku ordynacji proporcjonalnej, nie chodzi tylko o liczbę mandatów w okręgu, ale o sposób ich przyznania.

Największym zarzutem pod adresem JOW-ów jest fakt, że spora część osób biorących udział w wyborach pozostaje bez faktycznej (to jest parlamentarnej) reprezentacji. Wiele zależy jednak od sposobu wybierania reprezentantów w okręgach.

W wyborach do rad gmin, które nie są miastami na prawach powiatu oraz w wyborach do Senatu obowiązuje jednomandatowa ordynacja większościowa w tak zwanym wariancie First Past the Post (pierwszy na mecie). Oznacza to, że w jednomandatowym okręgu wyborczym wygrywa ten kandydat, który zyskał największą liczbę głosów.

To z pozoru naturalne rozwiązanie ma jedną wadę: może spowodować, że w danym okręgu większość wyborców nie będzie miała "swojego" reprezentanta. Wracając do naszego przykładu: zwyciężyłby kandydat Komitetu 2, który zyskał 35 proc. głosów, a 65 proc. wyborców pozostałaby bez reprezentacji.

Dużo silniejszy mandat do reprezentowania wyborców zyskałby kandydat wyłaniany po uzyskaniu powyżej 50 proc. głosów w pierwszej turze lub wygraniu drugiej tury wyborów. Jednak takie rozwiązanie generowałoby dodatkowe koszty związane z koniecznością powtarzania głosowania.

Jednym z najczęściej przywoływanych argumentów za JOW-ami jest to, że taki system sprzyja większemu uzależnieniu kandydatów od wyborców i jednocześnie zmniejsza ich zależność od  liderów partii politycznych. Niezwykle ważna jest jednak w tym kontekście kwestia samych okręgów wyborczych. Zjawisko gerrymanderingu, czyli takiego wytyczania ich granic, by zwiększyć szanse danej partii na mandat, jest w przypadku stosowania tej ordynacji wyborczej często spotykane. Proceder można ukrócić, wytyczając stałe okręgi wyborcze, jednak zawsze pojawiałaby się groźba manipulowania ordynacją przez partię aktualnie rządzącą.

Dodatkowo warto zaznaczyć, że JOW-y, by spełniły swoją rolę przybliżania kandydata do obywateli, musiałyby funkcjonować przy małych okręgach wyborczych, w których kontakt wyborca - polityk mógłby być bezpośredni. Konieczne byłoby więc zwiększenie liczby miejsc w Sejmie, ponieważ przy zachowaniu 460 mandatów w jednym okręgu znajdowałoby się średnio około 65 tys. osób uprawnionych do głosowania.

Trzecia droga: STV

Na marginesie sporów - często dość jałowych i płytkich - o sensowności wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych pojawiła się propozycja wprowadzenia ordynacji STV (Single Transferable Vote), czyli takiej, która wykorzystuje pojedynczy głos przechodni.

W uproszczeniu można powiedzieć, że łączy ona to, co najlepsze w JOW-ach i ordynacji proporcjonalnej przy maksymalnym zniwelowaniu ich wad. Wybory odbywają się wtedy w okręgach wielomandatowych, jednak głosuje się bezpośrednio na kandydatów, a nie na listy wyborcze. Co więcej, każdy głosujący może wybrać kilku kandydatów, określając, któremu przysługuje pierwszeństwo. Przy najbardziej preferowanym kandydacie stawia się "1", przy drugim w kolejności "2", przy trzecim "3" itd. Taki mechanizm sprawia, że oddane przez wyborców głosy są "marnowane" w najmniejszym stopniu.

Istnieje wiele wariantów ordynacji STV, które różnią się mechanizmem przekazywania głosu. W najbardziej klasycznej wersji ustala się kwotę, która określa warunek przyznania mandatów. Jako pierwsi mandaty otrzymują ci kandydaci, którzy przekroczą określoną kwotę. Następnie głosy nadwyżkowe, czyli te zdobyte ponad ustaloną kwotę, przekazuje się kandydatom, którzy znaleźli się na kolejnych miejscach preferowanych.

Uproszczony schemat działania ordynacji STVtvn24.pl

Zastosowanie ordynacji STV pozwala głosować na konkretnych kandydatów przy jednoczesnym zachowaniu reprezentacji proporcjonalnej.

Jednym z podstawowych minusów STV jest jednak to, że obliczanie wyników jest niezwykle czasochłonne i skomplikowane. Wadę tę można też wyeliminować, stosując komputerowy system liczenia głosów, wyposażony w odpowiedni algorytm.

Na wprowadzenie takiej ordynacji w wyborach parlamentarnych zdecydowały się Irlandia, Malta i Australia. W niektórych wyborach ta metoda stosowana jest w Irlandii Północnej, Szkocji, Indiach, Pakistanie, Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych.

Za wprowadzeniem STV w Polsce opowiadają się m.in. Fundacja Batorego i Instytut Spraw Obywatelskich INSPRO.

PRZYKŁADOWY SCHEMAT DZIAŁANIA ORDYNACJI STV

Autor: Daniel Nowak / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oddaliśmy się do dyspozycji premiera - powiedział w piątek w TVP Info minister aktywów państwowych Borys Budka. On i dwóch innych ministrów w rządzie Donalda Tuska będą kandydować w wyborach do europarlamentu. Budka zaznaczył, że swoje obecne funkcje będą pełnić do 10 maja, kiedy ma nastąpić rekonstrukcja rządu. Jego zdaniem, listy PiS do europarlamentu będą "listami skazańców".

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Źródło:
TVP Info, PAP

W powiecie słupskim na Pomorzu służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto blisko cztery tony klefedronu oraz zabezpieczono 20 ton chemikaliów służących do produkcji nielegalnych używek. Zatrzymano trzy osoby. W akcji brał udział policyjny pojazd opancerzony oraz śmigłowce Black Hawk i Bell.

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Źródło:
PAP

"Następni funkcjonariusze CBA ułaskawieni przez Andrzeja Dudę. Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Skomentował w ten sposób informację TVN24 o tym, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli dostałabym na stół informację, że proponowana osoba nie spełnia kryteriów i taka jest sugestia służb, to taka osoba by nie została powołana - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG. Odniosła się do sprawy zatrudnienia Samera A. na stanowisko prezesa Orlen Trading Switzerland, przed którym miała ostrzegać ABW. Przypomniała także, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek "nie chciał się poddać tak zwanej wirówce, czyli sprawdzaniu przez służby"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Źródło:
TVN24

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Warburg Pincus, właściciel Gemini, jednej z największych sieci aptek w Polsce, oczekuje od Polski wypłaty odszkodowania za tak zwaną Aptekę dla aptekarza albo zmiany prawa. Firma daje czas stronie polskiej do maja. Według nieoficjalnych informacji amerykański gigant może zażądać nawet 25 miliardów dolarów. Resort zdrowia jeszcze w tej sprawie nie odpowiedział - pisze w piątek "Rzeczpospolita".

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Źródło:
PAP

Ośmioosobowa Spółdzielnia Mleczarska w Łużnej (woj. małopolskie) pierwszy duży rachunek za gaz otrzymała już w styczniu. 32 tysiące złotych, zamiast sześciu, które płacili dotychczas. - Wystraszyłam się i mówię do ludzi, że gasimy piece, siedzimy w zimnie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Barbara Niemaszyk, prezeska firmy. Ostatnia mleczarnia w powiecie gorlickim zmaga się z groźbą zamknięcia działalności. Pytamy PGNiG, co mają zrobić takie małe firmy.

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Źródło:
tvn24.pl

Po żartobliwych i wymijających odpowiedziach w sprawie obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym PiS, dziś już wiadomo, że były prezes TVP wystartuje w eurowyborach. Jak nieoficjalnie ustalił TVN24 wystartuje z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Dostał zielone światło od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mimo niezadowolenia w partii i krytycznego głosu z pałacu prezydenckiego. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche na skrzyżowaniu w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Kierujący z pasa do skrętu w lewo pojechał na wprost, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę innego kierowcy. Teraz grozi mu mandat oraz punkty karne.

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. To jedna z siedmiu takich niedziel w tym roku. Kolejna handlowa niedziela wypada 30 czerwca.

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ukraiński sąd nakazał w piątek aresztowanie ministra rolnictwa i żywności Mykoły Solskiego w związku z zarzutami o jego udział w nielegalnym nabyciu państwowej ziemi, wartej setki milionów hrywien. Dzień wcześniej minister podał się do dymisji.

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Źródło:
Reuters

Donald Tusk awansował w kwietniu na pierwsze miejsce w rankingu zaufania do polityków - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Premier może pochwalić się zaufaniem na poziomie 45 procent. Do czołowej piątki awansował z szóstego miejsca Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ranking zaufania do polityków. Zmiana lidera i duży skok notowań

Ranking zaufania do polityków. Zmiana lidera i duży skok notowań

Źródło:
Onet

Posłowie mają dziś zagłosować w sprawie uznania języka śląskiego za język regionalny. Projekt popiera Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcieli odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu.

Sejm zagłosuje w sprawie języka śląskiego

Sejm zagłosuje w sprawie języka śląskiego

Źródło:
PAP

Wenecja wprowadziła w czwartek 29-dniowy program pilotażowy. Turyści, którzy nie będą nocować w tym mieście, są zobowiązani do zgłoszenia swojego przyjazdu i zapłacenia opłaty w wysokości 5 euro. 113 tysięcy osób zarejestrowało wizytę w Wenecji w pierwszym dniu obowiązywania nowych zasad, opłatę uiściło już prawie 16 tysięcy osób. - Nie chcemy skończyć jak Barcelona, gdzie mieszkańcy wywieszają w oknach prześcieradła z napisem: tourists go home - mówił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro.

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Źródło:
PAP

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka tygodni mieszkańcy Unii Europejskiej zdecydują, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Na co dzień do budynków PE wstęp mają jednak nie tylko politycy. Na co mogą liczyć odwiedzający Strasburg i Brukselę? I gdzie właściwie mieści się siedziba europarlamentu?

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Źródło:
tvn24.pl

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa z pięciu koni, które w środę spłoszone hałasem uciekły z próby przed paradą wojskową i galopowały po ulicach Londynu, przeszły operacje – poinformował rzecznik brytyjskiej armii. Są w poważnym stanie i nie wiadomo, czy będą mogły powrócić do służby wojskowej - dodano.

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Źródło:
PAP

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa auta zderzyły się w nocy z czwartku na piątek na zjeździe z mostu Poniatowskiego. Jak podaje policja, nikt nie ucierpiał. Jeden z kierowców po stłuczce uciekł.

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdecydowaliśmy się na dwa terminy wprowadzenia w życie Krajowego Systemu e-Faktur - poinformował minister finansów. Od 1 lutego 2026 roku do systemu mają wejść firmy o przychodach ponad 200 mln zł. Pozostałe do KSeF wejdą od 1 kwietnia 2026 roku.

Firmowe faktury po nowemu. Są dwa terminy, minister wyjaśnia

Firmowe faktury po nowemu. Są dwa terminy, minister wyjaśnia

Źródło:
PAP

Na czas majówki zmianie ulegnie rozkład jazdy pojazdów komunikacji miejskiej. 1 i 3 maja będzie kursować według świątecznego harmonogramu, a 2 maja podjedzie na przystanki zgodnie z sobotnim rozkładem.

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Mateusz Półchłopek, krakowski reporter TVN24, został nagrodzony Zieloną Gruszką za rok 2023. To wyróżnienie dla wybitnych dziennikarzy młodego pokolenia, przyznawane przez laureatów z lat poprzednich i zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. Kapituła podkreśliła "niekonwencjonalne podejście i obiektywizm" materiałów Półchłopka. - Odbieram Zieloną Gruszkę jako drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania, słuchać ludzi - komentuje dziennikarz.

Dziennikarz TVN24 z prestiżową nagrodą. "Drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania i słuchać ludzi"

Dziennikarz TVN24 z prestiżową nagrodą. "Drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania i słuchać ludzi"

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24