Ksiądz skazany za molestowanie przekonuje, że jego "kapłaństwo trwa". Kuria milczy

[object Object]
Premier poinformował o powołaniu państwowej komisji do badania wszystkich przypadków pedofilii (wideo z 21.05.2019)tvn24
wideo 2/35

- Nie pracuję w duszpasterstwie. Nie dlatego, że nie mogę, ale dlatego, że nie chcę. Jednak moje kapłaństwo trwa, bo msze odprawiam – mówi tvn24.pl ksiądz Mirosław Bużan, skazany w 2011 roku za molestowanie 15-letniej Oli. Kapłan nie chce powiedzieć, gdzie przebywa. - To moje prywatne życie. Proszę się zgłosić do kurii – ucina. Gdańska kuria nie odpowiada na nasze pytania.

"Gazeta Wyborcza" przypomniała 23 maja sprawę księdza Bużana, którego wyrok uległ już zatarciu i postawiła pytanie, dlaczego po prawomocnym wyroku za molestowanie 15-letniej Oli nie został on usunięty ze stanu kapłańskiego i wciąż może sprawować posługę.

Według "GW", "ks. Bużan odbywa jakąś karę kościelną i jest ukrywany przez kurię przed opinią publiczną", a jego przypadek obciąża metropolitę gdańskiego arcybiskupa Leszka Sławoja Głódzia, który nie przekazał sprawy do Watykanu.

"Moje kapłaństwo trwa"

Inaczej przedstawia to ksiądz Bużan, który podkreśla w rozmowie z portalem tvn24.pl, że jego sprawa została przekazana przez kurię do Stolicy Apostolskiej.

- Byłem przesłuchany w kurii, materiały zostały przekazane do Watykanu. Proces kościelny został zakończony. Zostały podtrzymane restrykcje świeckiego wyroku, ale nie zostałem suspendowany, nie zostałem zawieszony w kapłaństwie. Jestem dalej księdzem – mówi duchowny.

Dopytywany o szczegóły wyroku w postępowaniu kościelnym, kapłan odsyła nas do kurii.

Pytany, czy sprawuje posługę, kapłan odpowiada: - Nie pracuję w duszpasterstwie. Nie dlatego, że nie mogę, ale dlatego, że nie chcę. Moje kapłaństwo trwa, bo msze odprawiam.

- Mimo zakończonych spraw jestem gnębiony. Oczekiwaniem środowisk takich, jak "Gazeta Wyborcza", jest, bym się unicestwił – denerwuje się.

- Gdzie ksiądz przebywa obecnie, w jakiejś parafii? - dopytuję.

- To moje prywatne życie. Proszę się zgłosić do kurii – ucina ksiądz.

Kuria milczy

Gdańską kurię zapytaliśmy m.in., czy sprawa księdza została przekazana do Watykanu i czy kapłan sprawuje posługę. Na wysłane 23 maja pytania do czasu publikacji tekstu nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Telefonu nie odbierał rzecznik archidiecezji gdańskiej ksiądz Rafał Starkowicz, jej kanclerz ksiądz Rafał Dettlaff ani arcybiskup Głódź.

Z oświadczenia kanclerza kurii, wydanego w lutym w reakcji na opublikowany w lutym raport Fundacji "Nie lękajcie się" dotyczący sprawców przemocy seksualnej w polskim Kościele, wynika, że sprawa trafiła do Watykanu, a ksiądz Bużan został zawieszony w obowiązkach proboszcza parafii i odsunięty od pracy z dziećmi i młodzieżą.

"Archidiecezja Gdańska przeprowadziła postępowanie kanoniczne, które zostało definitywnie zakończone w 2018 r., co potwierdziła Kongregacja Nauki Wiary" – napisał w oświadczeniu kanclerz, ale nie wyjaśnił, na czym polega kara nałożona na kapłana.

"Zostałem wmanewrowany, a moje życie legło w gruzach"

Sam ksiądz Bużan przekonuje, że jest "absolutnie niewinny".

- Niczego nie zrobiłem. To ta dziewczyna się do mnie pchała i prosiła o pomoc. Zostałem wmanewrowany, a moje życie legło w gruzach - mówi.

Były proboszcz z Bojana na początku 2013 roku przedstawił nagrania, które miały być dowodem na jego niewinność. Nagrania miały, według niego, zawierać wyznania dziewczyny, w których przyznaje się do zmyślenia historii o molestowaniu. Miał ją do tego namówić lokalny przedsiębiorca.

- Zostałem zniszczony przez układ gdański. W prokuraturze zniszczono dowody mojej niewinności - cztery dyktafony zsunęły się z krzesła do kosza – przekonuje kapłan.

Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prokuratury okręgowej w Gdańsku, zaznacza w rozmowie z tvn24.pl, że utrata nośników nie miała wpływu na tok postępowania.

- Nigdy biegły nie pracuje na oryginałach tylko na zrzutach – tłumaczy.

Sfabrykowane dowody na niewinność księdza

Biegły stwierdził, że nagrania przedstawione w prokuraturze przez księdza Mirosława Bużana są sfabrykowane, a sprawa znalazła finał w sądzie.

Bolesław Senyszyn, adwokat molestowanej Oli: - Siostrzeniec księdza i kolega zostali prawomocnie skazani. Jeden z nich się przyznał, że wszystko zostało sfingowane. To samo stwierdził sąd. Opinia biegłego wykazała, że na nagraniu był głos innej osoby, a nie pokrzywdzonej.

- W 2016 roku – mówi Senyszyn - obaj oskarżeni zostali uznani winnymi za tworzenie fałszywych dowodów, z których miało wynikać, że Mirosław Bużan został fałszywie oskarżony.

"Gazeta Wyborcza", przypominając sprawę z 2009 roku, pisze, że 15-letnia Ola przyszła do spowiedzi, ale w konfesjonale ksiądz Mirosław Bużan namówił ją, by o swoich problemach porozmawiała z nim dłużej – na plebanii. "Następnego dnia przyszła do księdza. Bużan zaserwował jej wódkę z sokiem i zmusił, by usiadła mu na kolanach, zaczął obłapiać, całować. Potem zeznała, że wsunął rękę pod jej bluzkę" – relacjonuje "GW".

W 2011 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał księdza na karę roku i czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Kapłanowi wymierzono też 2 tysiące złotych grzywny. Miał 2-letni zakaz prowadzenia zajęć związanych z wychowaniem i katechizacją młodzieży.

Ksiądz oskarżony był o to, że jako proboszcz parafii w Bojanie nakłaniał 15-latkę do picia alkoholu, a potem molestował ja seksualnie.

Na początku maja papież Franciszek ogłosił nowe normy dotyczące walki z pedofilią w Kościele. Wyznaczył procedury w sprawie zgłaszania przypadków molestowania i przemocy seksualnej oraz rozliczania biskupów z ich działań. Franciszek wprowadził obowiązek zgłaszania przez kleryków i zakonników przypadków pedofilii. Zalecił każdej diecezji uruchomienie łatwo dostępnego systemu przyjmowania sygnałów o nadużyciach. Kolejne papieskie decyzje są realizacją zapowiedzi działań przedstawionych w czasie zwołanego przez Franciszka lutowego szczytu przewodniczących episkopatu na temat ochrony nieletnich w Kościele.

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24