Kary w zawieszeniu? Resort sprawiedliwości mówi "dość" i zaczyna batalię o nowy kodeks karny

Kary w zawieszniu dla pijanych kierowców czy gwałcicieli? TVN24

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by od nowego roku zaczął obowiązywać w Polsce nowy kodeks karny. Projekt, do którego dotarł portal tvn24.pl, jest już gotowy, a przewidywane zmiany to największa ingerencja w kodeks od ponad 80 lat. Pojawią się w nim nowe rodzaje kar, a przepisy radykalnie ograniczą m.in. możliwość orzekania wyroków "w zawieszeniu". Ministerstwo mówi o "zapaści" obecnego systemu, a część karnistów o tym, że skutki proponowanych zmian mogą być fatalne.

Spośród wszystkich krajów europejskich Polska ma od lat jeden z najwyższych współczynników orzekania kar "w zawieszeniu". W 2013 r. aż 56 proc. wyroków skazujących, wydanych w I instancji przez sądy rejonowe, stanowiły właśnie takie kary. W krajach skandynawskich, Anglii czy Niemczech nie przekraczają one kilku, kilkunastu procent. Pod tym względem zdecydowanie bliżej nam do Rosji, Rumunii albo Czech.

Zawieszanie na kredyt

Podnoszenie górnej granicy kar niewiele zmienia, bo sądy nie są dzięki temu bardziej surowe. Przykłady? W ubiegłym roku spośród 455 skazanych sprawców gwałtów (art. 197 par. 1), za co grozi do 12 lat więzienia, wyroki "w zawieszeniu" zapadły aż w 162 przypadkach (35 proc.)

Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym, na 12 lat za kratki mogą trafić też sprawcy rozbojów, pijani kierowcy, którzy spowodowali śmiertelny wypadek oraz osoby skazane za seks z osobą poniżej 15 roku życia. Tyle w teorii, bo sądy także w tych przypadkach najczęściej decydują o wyrokach "w zawieszeniu". Z danych za 2013 r.: rozboje - 49 proc. kar z warunkowym zawieszeniem wykonania, seks z osobą małoletnią (albo doprowadzenie do "poddania się" lub "wykonania innej czynności seksualnej") - 57 proc. kar w zawieszeniu.

Najczęściej, bo w ok. 70 proc. przypadków, sądy decydują o karach w zawieszeniu dla sprawców kradzieży i pijanych kierowców-recydywistów.

Największe zmiany od 80 lat. "System w zapaści"

- Sądy dokonały deprecjacji wartości przestępstwa. Orzecznictwo nauczyło się doskonale radzić sobie i lekceważyć wskazania ustawodawcy. A mimo to zakłady karne i tak pękają w szwach - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski.

Według danych Centralnego Zarządu Służby Więziennej ostatniego dnia lutego zaludnienie w polskich więzieniach wynosiło 93.5 proc. a wyroki odsiadywało w nich 80 tys. 582 osadzonych. Ale 35 tys. osób, mimo wyznaczonego terminu rozpoczęcia odbywania kary, pozostawało na wolności. I nikt szybko o takich skazanych się nie upomina. Do więzień trafiają najczęściej po roku albo dwóch. Ale zdarzają się przypadki, że ktoś zaczyna odsiadkę z ośmioletnim poślizgiem.

To między innymi przytoczone statystyki legły u podstaw zmian w kodeksie karnym, nad którymi od miesięcy pracował resort. W ostatni piątek projekt ustawy trafił do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Proponowane rozwiązania to największa ingerencja w kształt kk od czasu wprowadzenia w 1932 r. pierwszego pozaborowego i najsłynniejszego polskiego aktu prawnego tego rodzaju, czyli tzw. Kodeksu Makarewicza.

Ministerstwu najbardziej zależy na zmianie proporcji w orzekaniu kar "w zawieszeniu". Chodzi o to, aby sędziowie nie mogli nadużywać ich tak łatwo, jak do tej pory. Do stycznia tego roku, kiedy w końcu zmieniono przepisy, słyszały je nawet te osoby, które nie dawały żadnej nadziei na to, że na wolności nie popełnią po raz kolejny tego samego przestępstwa.

Rosnąca liczba osób wracających przed sądy to inny dowód nieskuteczności systemu. W 2012 roku co trzeci przestępca, który słyszał wyrok, był już wcześniej skazany przez sąd. - Obecną sytuację mogę określić jednym słowem: "zapaść". Mamy do czynienia z bardzo nieefektywnym systemem, z fikcją dolegliwości karnej. I ten problem narasta - twierdzi Królikowski. Zdaniem ministerstwa nie zmieni się to bez radykalnej reformy. - Mówimy tutaj także o zmianie mentalnej organów ścigania i organów orzeczniczych - dodaje wiceminister.

Zabrać "ukochane" narzędzie

Czym i jak resort chce zmienić przyzwyczajenia sądów do orzekania kar "w zawieszeniu"? Sędziowie dostaną większe możliwości wymierzania kar "wolnościowych", ale uciążliwych dla skazanych. Chodzi przede wszystkim o grzywny, ale także prace społeczne, dozór policyjny i elektroniczny. W tym ostatnim przypadku przepisy zmienią się całkowicie, bo obowiązująca od 2007 r. ustawa zostanie uchylona.

Nowy kodeks karny nie pozwoli też sądom na orzekanie kar "w zawieszeniu" wobec tych, którzy w czasie popełniania przestępstwa byli skazani na karę pozbawienia wolności. To kluczowy zapis, bo dzisiaj normą jest, że drugi, trzeci i kolejny taki wyrok słyszą osoby po pierwszym skazaniu. Z danych ministerstwa wynika, że rekordzista miał w tym samym czasie 33 wyroki w zawieszeniu. Inny przykład: jeden z mieszkańców Mazowsza tylko w ciągu roku kalendarzowego uzbierał takich wyroków 26. Żył z tego samego przestępstwa - z kradzieży, za którymi jeździł po różnych miastach i różnych województwach.

W tym samym artykule pojawi się jeszcze jedna zmiana, która ma zabrać możliwość orzekania kar z warunkowym zawieszeniem wykonania przy cięższych przestępstwach, takich właśnie jak gwałty i rozboje. Maksymalny wymiar kary "w zawieszeniu" zostanie skrócony o połowę - z dwóch lat do roku. A to spowoduje, że wszystkie przestępstwa, zagrożone karą od dwóch lat w górę wypadną z puli.

Rozwiązanie to od początku budziło zastrzeżenia części karnistów. Przeciwna była mu też działająca przy ministerstwie Komisja Kodyfikacyjna, pomysł szczególnie ostro krytykował były prezes TK prof. Andrzej Zoll. Prawnicy resortu z pomysłu się jednak nie wycofali.

Nowe kary, ale czy nawyki? Karniści podzieleni

Nie mniejsze emocje wywołuje też nowy typ kary przewidziany w zmienionym kodeksie karnym. Ministerstwo chce wprowadzić tzw. "karę mieszaną", która mogłaby być stosowana właśnie przy przestępstwach cięższych. Sąd będzie mógł zdecydować o umieszczeniu skazanego w więzieniu, ale tylko na okres nieprzekraczający sześciu miesięcy, a po tym czasie objąć go karą ograniczenia wolności do dwóch lat.

- Nie ulega wątpliwości, że kary z warunkowym zawieszeniem ich wykonania stały się najbardziej ukochaną sankcją naszych sądów i to jest problem orzecznictwa. Okres próby sam w sobie nie jest oczywiście zły, tyle tylko, że u nas ta "próba" to fikcja - uważa Eleonora Zielińska, profesor w Katedrze Prawa Karnego Porównawczego na UW.

W jej ocenie tworzenie nowych środków karnych, takich jak wspomniane "kary mieszane", nie jest jednak wyjściem. - Słuszny kierunek to wzmacnianie obecnych środków, na przykład poprzez skuteczniejszy dozór w czasie próby - twierdzi prof. Zielińska. - Kryminolodzy też są sceptyczni co do tego, czy "szokowy" efekt tych kar miałby wpływać korzystnie na skazanych - dodaje Piotr Kładoczny, doktor prawa karnego i ekspert Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

HFPC nie podobają się też rozwiązania dotyczące środków zabezpieczających wobec osób z zaburzeniami preferencji seksualnych i o ograniczonej poczytalności. Kodeks da sądom możliwość wyboru między sześcioma takimi środkami - dozorem kuratora, dozorem policji, elektroniczną kontrolą miejsca pobytu, terapią, terapią uzależnień i pobytem w zakładzie psychiatrycznym - w sytuacji, gdy sędzia uzna, że zapobiegnie to ponownemu popełnieniu przez sprawcę przestępstwa. Formalnie Fundacja nie zgłosiła jeszcze swoich uwag w tym kontekście, ale ma to zrobić w najbliższym czasie.

"Tezy słuszne, metody raczej nie"

Kładoczny pozytywnie ocenia natomiast nowe zapisy, które dadzą sądom większą dowolność przy ewentualnym odwieszaniu kary osobie dopuszczającej się kolejnego przestępstwa. Sędzia nie będzie musiał umieszczać jej w zakładzie karnym, ale nałożyć np. obowiązek wykonywania prac społecznych albo grzywnę.

Za logiczne ekspert HFPC uznaje też wpisanie do kodeksu możliwości orzekania kary 20 lat pozbawienia wolności dla sprawców zabójstw, co również będzie zapisem nowym. Dzisiaj jeśli sąd uważa, że kara 15 lat jest nieadekwatna do popełnionego czynu, musi skazać taką osobę na 25 lat więzienia (lub na dożywocie).

Mimo tych pozytywnych przykładów Kładoczny uważa jednak, że choć "ogólne tezy ministerstwa uznać należy za słuszne", to metody, które zostały przyjęte, "w dużej części są błędne". - W mojej ocenie mogą nie doprowadzić do tego, czego w założeniach chciało ministerstwo i praktyka znów rozminie się z teorią. Dziś nikt nie jest w stanie powiedzieć, w którą stronę to wszystko pójdzie, zwłaszcza biorąc pod uwagę tak dużą skalę zmian - podsumowuje.

Zmiany od nowego roku?

Ministerstwo najbardziej obawia się jednak zarzutów politycznych. Przede wszystkim o to, że idzie przestępcom na rękę rezygnując z kar pozbawienia wolności, oraz że społeczeństwo jest za biedne, by płacić grzywny. Mimo to resort chce, aby nowe przepisy weszły w życie jak najszybciej - najlepiej od początku przyszłego roku.

Autor: Łukasz Orłowski, Maciej Duda/ ola / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prokuratura Krajowa złożyła wniosek do sądu dyscyplinarnego Naczelnego Sądu Administracyjnego o wydanie uchwały zezwalającej na pociągnięcie sędziego Tomasza Szmydta do odpowiedzialności karnej. Prokuratura Krajowa wnosi też o zezwolenie na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie - przekazał minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. "Zarzut: szpiegostwo" - dodał.

Bodnar o wnioskach w sprawie Szmydta. "Zarzut: szpiegostwo"

Bodnar o wnioskach w sprawie Szmydta. "Zarzut: szpiegostwo"

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny zdecydował o wycofaniu z obrotu serii leku Egoropal. Powodem są wyniki badań, które wykazały, że lek nie spełnia wymagań jakościowych. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Seria leku wycofana z obrotu. "Realne zagrożenie dla zdrowia"

Seria leku wycofana z obrotu. "Realne zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Rada nadzorcza Banku Pekao odwołała sześciu członków zarządu, w tym Leszka Skibę z funkcji prezesa banku - poinformował bank w komunikacie.

Prezes Banku Pekao odwołany

Prezes Banku Pekao odwołany

Źródło:
PAP

Część osadzonych w ukraińskich więzieniach będzie mogła podjąć dobrowolną służbę w armii w zamian za zwolnienie z odbywania reszty kary - tak wynika z ustawy uchwalonej w środę przez parlament w Kijowie. Zwolnieni z więzienia będą mogli zostać ci, którym pozostało nie więcej niż trzy lata do zakończenia kary.

Zwolnienie z więzienia w zamian za służbę na froncie? Ukraiński parlament uchwalił ustawę 

Zwolnienie z więzienia w zamian za służbę na froncie? Ukraiński parlament uchwalił ustawę 

Źródło:
PAP, Reuters

Łukasz Kmita został, decyzją prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, nowym szefem małopolskich struktur PiS. W poniedziałek jego kandydatura przepadła podczas głosowania w sejmiku, w którym miał zostać wybrany na stanowisko nowego marszałka województwa małopolskiego. Był jedynym zgłoszonym kandydatem, rekomendowanym przez PiS.

Jest nowy szef małopolskich struktur Prawa i Sprawiedliwości

Jest nowy szef małopolskich struktur Prawa i Sprawiedliwości

Źródło:
PAP

Tomasz Szmydt miał dostęp do akt spraw, w których mogły znajdować się wrażliwe, a nawet intymne informacje o urzędnikach państwowych i funkcjonariuszach służb specjalnych, dopuszczonych do największych tajemnic Polski i NATO. - Mając takie dossier urzędników i funkcjonariuszy, można bez problemu wytypować daną osobę i przeprowadzić skutecznie pozyskanie jej jako agenta - tłumaczy mecenas Antoni Kania-Sieniawski w rozmowie z reporterem "Superwizjera" TVN.

Wrażliwe informacje, do których mógł mieć dostęp Tomasz Szmydt. "Słabości, przebyte terapie, rodzina, znajomi"

Wrażliwe informacje, do których mógł mieć dostęp Tomasz Szmydt. "Słabości, przebyte terapie, rodzina, znajomi"

Źródło:
tvn24.pl

Zgodnie z głosami mieszkańców burmistrzem Pułtuska miał zostać Krzysztof Nuszkiewicz. Tak się jednak nie stało. Jeszcze przed inauguracyjną sesją Rady Miasta został on zawieszony przez Donalda Tuska. Powód? Korupcyjny proces, który toczy się w sprawie Nuszkiewicza. Jednocześnie do pełnienia obowiązków włodarza miasta szef rządu wyznaczył Marzenę Cendrowską, która w wyborach zajęła dopiero czwarte miejsce. W mieście zawrzało.

Miał zostać burmistrzem. Plany pokrzyżował proces i decyzja premiera

Miał zostać burmistrzem. Plany pokrzyżował proces i decyzja premiera

Źródło:
Radio Zet/Pułtusk24.pl

- PiS przegrało wybory samorządowe, a dzisiaj ponosi tego konsekwencje - ocenił premier Donald Tusk, odnosząc się do sytuacji w samorządach województw podlaskiego i małopolskiego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że "takie rzeczy się zdarzają, są przykre, ale to nic nowego w polityce". Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że to "gigantyczna porażka PiS-u".

"Bardzo groźny znak dla władz PiS"

"Bardzo groźny znak dla władz PiS"

Źródło:
PAP, TVN24

Nazwa stolicy którego z państw zawiera wszystkie litery potrzebne do zapisania nazwy kraju ze stolicą w Hawanie: Niemiec, Azerbejdżanu, Portugalii czy Wenezueli? Na to pytanie za dwa tysiące złotych odpowiadała pani Wiktoria Wizner z Glasgow.

Pytanie o stolice w "Milionerach". Było warte dwa tysiące złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

W Białymstoku kończy się budowa bloku, którego balkony sąsiadują z zakończonym drutem kolczastym ogrodzeniem więzienia. Internauci żartują, że można będzie "popatrzeć i pogrypsować", a deweloper przekonuje, że mieszkańcy nie będą widzieć więźniów. Choć blok jest jeszcze w budowie, wszystkie mieszkania zostały sprzedane. 

Mieszkania z widokiem na więzienie

Mieszkania z widokiem na więzienie

Źródło:
tvn24.pl

Jazeera Airways, kuwejcka tania linia lotnicza, uruchomi bezpośrednie połączenie pomiędzy stolicą tego państwa i Krakowem. Pierwsze loty zaplanowano na 11 czerwca. Poinformował o tym przewoźnik w mediach społecznościowych.

Egzotyczne połączenie z Krakowa. Nowa linia lotnicza

Egzotyczne połączenie z Krakowa. Nowa linia lotnicza

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Nie mamy żadnych wątpliwości, że Tomasz Szmydt jest na usługach obcego państwa - powiedział w "Kropce nad i" na antenie TVN24 Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych. Dodał, że nieprawdą jest, iż służby zajmowały się Szmydtem już wcześniej. - Jest zdrajcą Rzeczypospolitej. Za to poniesie niewątpliwe konsekwencje, będzie prędzej czy później skazany przez sąd, nie mam co do tego wątpliwości - podkreślił.

Siemoniak o Szmydcie: jest zdrajcą, prędzej czy później będzie skazany

Siemoniak o Szmydcie: jest zdrajcą, prędzej czy później będzie skazany

Źródło:
TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

Kilku migrantów znajdujących się po białoruskiej stronie podjęło w środę próbę zniszczenia polskiego znaku granicznego. Próbowali uszkodzić go kijami, gdy to się nie udało, podpalili go - poinformowała Straż Graniczna.

Migranci próbowali podpalić znak graniczny na granicy z Białorusią. Jest nagranie

Migranci próbowali podpalić znak graniczny na granicy z Białorusią. Jest nagranie

Źródło:
PAP

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński był pytany na sejmowym korytarzu przez reportera TVN24 Radomira Wita o sytuację w samorządzie województwa podlaskiego, gdzie doszło do nieoczekiwanej utraty większości przez PiS. - To nie jest konferencja prasowa. Te zmiany, które tutaj wprowadzono po wyborach, okazują się niestety bardzo nietrafione - powiedział, dodając, że "nie może spokojnie przejść". - Ale właśnie pan idzie - odpowiedział dziennikarz. - Ale mam prawo do tego, żeby iść w milczeniu - zaznaczył prezes PiS.

Kaczyński: nie mogę spokojnie przejść. Reporter TVN24: ale właśnie pan idzie

Kaczyński: nie mogę spokojnie przejść. Reporter TVN24: ale właśnie pan idzie

Źródło:
TVN24

Rośnie liczba ofiar śmiertelnych ogromnej powodzi na południu Brazylii. W różnym stopniu zalana została większość z 500 miast stanu Rio Grande do Sul. W niektórych miejscach z wody wystają tylko dachy budynków. W mieście Caonas zauważono konia stojącego na dachu jednego z zalanych domów.

Koń utknął na dachu zalanego domu

Koń utknął na dachu zalanego domu

Źródło:
Reuters, infobae.com, tvnmeteo.pl

Zasiłek pogrzebowy ma wzrosnąć o trzy tysiące złotych. Rządowa zapowiedź w tej sprawie to początek szerszych zmian w branży. Świadczenie nie było zmieniane od około 12 lat - wskazał Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej. W jego ocenie konieczna jest nowelizacja tak zwanego prawa pogrzebowego.

Nie tylko zasiłek pogrzebowy. Jest też apel o zmianę przepisów

Nie tylko zasiłek pogrzebowy. Jest też apel o zmianę przepisów

Źródło:
PAP

- Z frekwencją jest złożony problem - ocenił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, pytany o małą liczbę parlamentarzystów na sali plenarnej w czasie posiedzeń. Zaznaczył, że obecność na wystąpieniu szefa MSZ Radosława Sikorskiego w kwietniu budziła jego "głęboki niesmak". Odniósł się też do zwołanego spotkania parlamentarnego zespołu ds. promocji badmintona.

Hołownia o sytuacji, która wzbudziła "głęboki niesmak"

Hołownia o sytuacji, która wzbudziła "głęboki niesmak"

Źródło:
PAP, TVN24

Nagranie pokazujące radość ludzi z wyników wyborów lokalnych w Bradford w Wielkiej Brytanii osiąga ogromne zasięgi w internecie - także polskim. Powodem jest towarzyszący mu przekaz, że wybory "wygrali islamiści", którzy rzekomo już stanowią większość w tym brytyjskim dystrykcie. Nic z tego nie jest prawdą, a celem przekazu wydaje się być potęgowanie niechęci do imigrantów.

"Islamiści wygrali" w Bradford, "bo stanowią większość"? Dwa razy nieprawda

"Islamiści wygrali" w Bradford, "bo stanowią większość"? Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24
Speczespół do wyjaśnienia "jednej wielkiej lewuchy"

Speczespół do wyjaśnienia "jednej wielkiej lewuchy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Konińska policja poszukuje mężczyzny, który ukradł starszej kobiecie, poruszającej się z balkonikiem, pieniądze. Choć od zdarzenia minął miesiąc, nie udało się go zatrzymać.

Szła z balkonikiem. Podbiegł do niej i zabrał torebkę. Szukają mężczyzny z nagrania

Szła z balkonikiem. Podbiegł do niej i zabrał torebkę. Szukają mężczyzny z nagrania

Źródło:
tvn24.pl

Maturzyści w środę zmierzyli się z egzaminem z matematyki na poziomie podstawowym. Około 30 minut po rozpoczęciu matury w sieci pojawiły się zdjęcia arkusza. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik w rozmowie z tvn24.pl podkreślił, że "CKE analizuje sytuację i zostaną podjęte stosowne kroki".

Zdjęcia arkusza z matematyki w sieci. Mamy komentarz CKE

Zdjęcia arkusza z matematyki w sieci. Mamy komentarz CKE

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rekonstrukcja jest gotowa. W piątek przyjmę rezygnację czterech ministrów, ogłoszę też nazwiska nowych - przekazał w środę premier Donald Tusk.

Donald Tusk: w piątek przyjmę rezygnację czterech ministrów

Donald Tusk: w piątek przyjmę rezygnację czterech ministrów

Źródło:
TVN24

Rodzina i przyjaciele trzech mężczyzn, których ciała odnaleziono w studni w Meksyku, zabrali głos po tragedii. - Byli młodymi mężczyznami, których pasją było wspólne surfowanie - wspomina matka dwóch braci, Calluma i Jake'a Robinsonów. Oprócz nich zamordowany został także ich przyjaciel Carter Rhoad.

Ich ciała znaleziono w studni. Bliscy wspominają zamordowanych surferów

Ich ciała znaleziono w studni. Bliscy wspominają zamordowanych surferów

Źródło:
BBC, CNN, tvn24.pl

Niepełne i nieterminowe wypłaty, brak umów o pracę czy ubezpieczenia, fatalne warunki mieszkaniowe i nieodpowiednie traktowanie - to rzeczywistość, o jakiej opowiadają cudzoziemcy pracujący przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu, kompleksie Olefiny III pod Płockiem. W środowej "Uwadze!" TVN wyniki śledztwa dotyczącego tego, co działo się przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

"Mieszkaliśmy w warunkach, które nie nadawały się dla ludzi". Opowiadają o pracy przy inwestycji Orlenu

"Mieszkaliśmy w warunkach, które nie nadawały się dla ludzi". Opowiadają o pracy przy inwestycji Orlenu

Źródło:
TVN24

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka już niebawem. Ze wstępnych prognoz wynika, że w nadchodzących dniach możemy spodziewać się niebezpiecznych dla ogrodników i botaników przymrozków. Kiedy będą one najdotkliwsze i jak nisko spadnie temperatura przy gruncie? Sprawdź na mapach, na co się przygotować.

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie przymrozki będą najdotkliwsze?

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie przymrozki będą najdotkliwsze?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Proces byłego posła Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski ruszy od nowa - tak zdecydował Sąd Okręgowy w Poznaniu. Zarzuty, które ciążą na Tomaszu G. dotyczą między innymi wyłudzania kredytów w latach 1996-1999. W innym procesie odpowiada między innymi za wyłudzenie 400 tysięcy złotych z Kancelarii Sejmu.

Wyrok uchylony, proces byłego posła PiS ruszy od nowa

Wyrok uchylony, proces byłego posła PiS ruszy od nowa

Źródło:
Gazeta Wyborcza, PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rozwoju i Technologii uchyliło decyzję wojewody mazowieckiego z 2018 roku o ustaleniu lokalizacji pomnika smoleńskiego na placu Piłsudskiego. O sprawie poinformowała "Gazeta Stołeczna".

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

41-letni rosyjski żołnierz został zatrzymany w Polsce na terenie województwa podlaskiego. Nielegalnie przekroczył granicę z Białorusią - poinformowała Straż Graniczna. Mjr Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka podlaskiego oddziału SG, przekazała, że zatrzymany walczył na froncie w Ukrainie, a teraz "jest w dyspozycji Straży Granicznej i prowadzone są wobec niego czynności administracyjne".

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce

Źródło:
RMF FM, tvn24.pl, PAP

Osobom, które chcą pracować obwodowej komisji wyborczej w wyborach do europarlamentu, pozostały dwa dni na zgłoszenie się. Diety dla członków komisji wynoszą od 500 do 700 zł. Czym zajmują się członkowie komisji i jak się zgłosić?

Eurowybory 2024. Praca w obwodowej komisji. Ile można zarobić?

Eurowybory 2024. Praca w obwodowej komisji. Ile można zarobić?

Źródło:
PAP

Nowe centralne lotnisko w Polsce może powstać najwcześniej w 2032 roku. Tak wynika z wypowiedzi Macieja Laska, pełnomocnika rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego dla TVN24 BiS. Zdaniem wiceministra funduszy i polityki regionalnej termin uruchomienia CPK w 2028 roku był "od początku nierealnym harmonogramem". Lasek zapewnił, że pracuje nad tym, "żeby historia Radomia nie spotkała CPK".

"Pracuję nad tym, żeby historia Radomia nie spotkała CPK"

"Pracuję nad tym, żeby historia Radomia nie spotkała CPK"

Źródło:
tvn24.pl

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Rexio może towarzyszyć człowiekowi w joggingu. Pomagać w akcji gaszenia pożaru. Wspierać nauczycieli w szkołach. Troje studentów, którzy zaprojektowali i wciąż rozwijają tego robota, chciałoby, żeby wynalazek służył dzieciom z niepełnosprawnościami. Łączyć naukę z zabawą i zmieniać świat na lepsze.

Rexio ma pomagać dzieciom w szpitalu, by nie bały się operacji. Potrafi jednak znacznie więcej

Rexio ma pomagać dzieciom w szpitalu, by nie bały się operacji. Potrafi jednak znacznie więcej

Źródło:
TVN24

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24