Czy prezes jest zły na premiera? "Chcielibyśmy, by zajmował się gospodarką, a gasi pożary"

[object Object]
O kontrowersjach wokół słów premiera Mateusza Morawieckiego marszałek Senatu Stanisław Karczewski mówił w internetowej dogrywce "Jeden na jeden" w tvn24.pltvn24
wideo 2/25

Nie wiem, co by było, gdyby Beata Szydło była w miejscu, gdzie był premier Morawiecki - stwierdził marszałek Senatu Stanisław Karczewski w dogrywce "Jeden na jeden" w tvn24.pl, odnosząc się do kontrowersji wywołanych wypowiedzią szefa polskiego rządu w Monachium. Pytany w innym wątku o zgłoszone przez MSWiA kandydatury na szefa Krajowego Biura Wyborczego i wątpliwości, że osoby te są związane z partią rządzącą, Karczewski odparł: - A to co, mieli być kandydaci związani z Platformą Obywatelską?

Władze Izraela i środowiska żydowskie skrytykowały premiera Mateusza Morawieckiego po jego słowach na temat sprawców Holokaustu, jakie padły na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. W niedzielę o sprawie rozmawiał polski szef rządu oraz jego izraelski odpowiednik - Benjamin Netanjahu. Tego samego dnia przed polską ambasadą w Tel Awiwie pojawiły się wulgarne napisy oraz swastyki.

Wypowiedź szefa polskiego rządu padła podczas jednej z dyskusji panelowych na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Dziennikarz Ronen Bergman piszący do "New York Timesa" zapytał premiera Morawieckiego, czy w świetle nowelizacji ustawy o IPN zostałby "uznany za przestępcę" za przytoczenie historii swojej urodzonej w Polsce matki, która przeżyła Holokaust, ale wielu członków jej rodziny zginęło, ponieważ zostali zadenuncjowani na Gestapo przez Polaków.

- Oczywiście nie będzie to karane, nie będzie to postrzegane jako działalność przestępcza, jeśli ktoś powie, że byli polscy sprawcy [ang. perpetrators]. Tak jak byli żydowscy sprawcy, tak jak byli rosyjscy sprawcy, czy ukraińscy - nie tylko niemieccy - odparł Morawiecki.

Karczewski: powinien zajmować się gospodarką, a nie gasić pożary

Marszałek Senatu odniósł się do nieoficjalnych informacji, jakoby premier Morawiecki był krytykowany wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości za te słowa i kontrowersje nimi wywołane. Jego zdaniem "nieprawdą" jest, jakoby Jarosław Kaczyński odczuwał złość na szefa rządu.

- Nie wiem, co by było, gdyby Beata Szydło była w miejscu, gdzie był premier Morawiecki - podkreślił Karczewski.

Gość internetowej dogrywki "Jeden na jeden" zaznaczył, że jego zdaniem premier powinien zajmować się innymi sprawami, a nie sporem dyplomatycznym z Izraelem.

- Chcielibyśmy, żeby pan premier zajmował się tym, czym miał się zajmować - gospodarka, mieszkanie plus, infrastrukturą, portem lotniczym i tak dalej - a gasi pożary - dodał Karczewski.

Jego zdaniem przypadek zdecydował o tym, że sporna nowelizacja ustawy o IPN została przegłosowana dzień przed rocznicą wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. - Też byłem ciekawy, dlaczego akurat w tym momencie, dlaczego akurat tego dnia - przyznawał.

"Jestem zawiedziony, jest za mało pracy"

Marszałek Senatu zwrócił uwagę na inną kwestię. Przypomniał, że ambasador Izraela Anna Azari skrytykowała nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej podczas uroczystości rocznicowych upamiętniających wyzwolenie obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, 27 stycznia.

- Dlaczego pani ambasador Anna Azari właśnie w tym miejscu, właśnie w tym dniu, powiedziała to, co powiedziała? - pytał Karczewski.

W kontekście sporu dyplomatycznego Polski z Izraelem marszałek Senatu odniósł się z kolei do działalności Polskiej Fundacji Narodowej, która ma dbać o dobre imię Polski za granicą.

- Wszedłem na stronę internetową Polskiej Fundacji i jestem zawiedziony, bo jest za mało pracy. Powinno jej być dużo więcej. Jestem przekonany, że ta praca będzie widoczna - stwierdził marszałek Senatu.

Jeden z kandydatów do KBW "niezwykle uczciwy"

Odnosząc się do zaproponowanych przez MSWiA nazwisk kandydatów na szefa Krajowego Biura Wyborczego, marszałek Senatu stwierdził, że nie widzi problemu w fakcie, że trzech kandydatów do nowego składu KBW jest związanych z partią rządzącą. - A to co, mieli być kandydaci związani z Platformą Obywatelską? - odparł.

Jego zdaniem najważniejsze jest, żeby "wybory były transparentne i uczciwie zrobione".

- Nie znam tych wszystkich [zgłoszonych przez MSWiA] osób, ale znam jednego - Pawła Szrota. Niezwykle uczciwy, zaangażowany we wszystko to, co robi - zapewnił marszałek Senatu.

Według Karczewskiego trzech kandydatów do KBW zostało zbyt szybko skrytykowanych przez przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, sędziego Wojciecha Hermelińskiego. W środowe popołudnie jest planowane spotkanie szefa PKW z kandydatami.

- To niech wypowie swoją opinię dopiero po tej rozmowie, bo chyba zbyt szybko ocenił kandydatury nie rozmawiając najpierw z nimi wcześniej - wskazał marszałek Senatu.

"To powinni być kandydaci związani z Platformą?"
"To powinni być kandydaci związani z Platformą?"tvn24

"Głosowanie w Senacie było złe"

Gość internetowej dogrywki "Jeden na jeden" odpowiedział również na pytanie zadane za pośrednictwem serwisu Kontakt 24 przez czytelnika tvn24.pl i widza TVN24, pana Bogusława. Zastanawiał się on, dlaczego marszałek Karczewski w kontekście zatrzymania Władysława Frasyniuka przez policję mówił o "równości wszystkich obywateli" wobec prawa, a jednocześnie utajnił posiedzenie izby wyższej parlamentu, kiedy omawiano sprawę zarzutów wobec senatora PiS Stanisława Koguta.

ZOBACZ MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM" O SPRAWIE SENATORA KOGUTA

Katowicka prokuratura zarzuca parlamentarzyście Prawa i Sprawiedliwości między innymi przyjęcie korzyści majątkowej w zamian za wywarcie wpływu na decyzję administracyjną oraz "pośrednictwo przy załatwianiu sprawy penitencjarnej skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą".

- Panie Bogusławie, takie są przepisy. Jeżeli mamy tajne materiały, to trzeba [obrady] utajnić - odpowiedział Karczewski na pytanie o niejawność głosowania.

Marszałek Senatu podkreślił jednocześnie, że decyzja o braku zgody senatorów na zatrzymanie Koguta było błędem. - Głosowanie było złe. Zmieniliśmy to. Utajnienie głosowań personalnych w Senacie było anachronizmem, których wielu drażnił - wyjaśnił.

"Mniejsze uczelnie wyższe mają sens"

Karczewski, pytany również o pojawiającą się w obozie Zjednoczonej Prawicy różnicę zdań dotyczącą reformy szkolnictwa wyższego, zapewnił, że jego obozowi politycznemu nie grozi z tego powodu rozłam. Projekt forsowany przez wicepremiera i ministra szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina skrytykował Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu.

Plan Gowina zakłada między innymi urlopy rodzicielskie dla doktorantów oraz zrównanie wieku emerytalnego naukowców bez względu na płeć - do 65. roku życia.

"Nie ma zgody na ustawę Jarosława Gowina dotyczącą szkolnictwa wyższego i nauki. Są w tym projekcie elementy, które uważam za nie do przyjęcia" - mówił Terlecki.

- Wyraził swoją opinię. Nie będzie ustawy w takiej formie, jak została przedstawiona - stwierdził Karczewski. Zdaniem marszałka Senatu nowa ustawa nie może faworyzować uniwersytetów w wielkich miastach na rzecz uczelni wyższych w mniejszych miejscowościach.

- Te uczelnie mają sens, one świetnie rozwijają się - powiedział. Zaapelował, żeby "profesorowie", czyli Terlecki i Gowin, usiedli do wspólnych rozmów na temat reformy szkolnictwa wyższego.

"Trzeba nad tą ustawą popracować"
"Trzeba nad tą ustawą popracować"tvn24

Autor: PTD//now / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24