Kaczyński dziękował Wojskowej Akademii Technicznej. Uczelnia nie chce powiedzieć za co

[object Object]
WAT miał wykonywać badania na zlecenia podkomisjiMON
wideo 2/4

Jak informuje lektor w filmie zaprezentowanym przez podkomisję Antoniego Macierewicza zajmującą się katastrofą w Smoleńsku, Wojskowa Akademia Techniczna odpowiada przynajmniej za część eksperymentów, które posłużyły do sformułowania tezy o możliwej eksplozji na pokładzie prezydenckiego Tu-154M. Poprosiliśmy tę renomowaną uczelnię o udzielenie informacji na temat jej zaangażowania w prace podkomisji. Poprosiliśmy też o odpowiedź na pytanie, czy WAT zgadza się z jej wnioskami.

O zaangażowaniu specjalistów z WAT do przeprowadzania eksperymentów mówi lektor filmu, który podkomisja zaprezentowała w poniedziałek w siódmą rocznicę katastrofy w Smoleńsku. Z opisu lektora wynika, że pracownicy uczelni przeprowadzali badania w tunelach aerodynamicznych, tworzyli szczegółowy model trójwymiarowy Tu-154M i zrzucali z drona kopie metalowych fragmentów samolotu.

Dodatkowo prezentacja wyników dotychczasowych prac podkomisji odbyła się na terenie uczelni, a obecnych na niej witał jej rektor. O zaangażowaniu WAT mówił też w swoim późniejszym przemówieniu na Krakowskim Przedmieściu prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Dziś mogliśmy obejrzeć prezentację przygotowaną przez uczelnie zagraniczne i Wojskową Akademię Techniczną, która pokazała w wielkiej mierze, jak to wyglądało, z bardzo wysokim stopniem prawdopodobieństwa - stwierdził.

Do interpretacji wyników z dystansem

Spytaliśmy Wojskową Akademię Techniczną, za jakie eksperymenty przeprowadzone na rzecz podkomisji odpowiadają jej naukowcy. Interesowało nas zwłaszcza, czy uczelnia brała udział eksperymencie, podczas którego wysadzano rzekomo "wierny model" fragmentu kadłuba prezydenckiego samolotu. Zaprezentowano go na końcu 40 minutowego filmu. Widać na nim detonację metalowej konstrukcji, zbudowanej "zgodnie z planami konstrukcyjnymi" Tu-154M, która nie miała jednak np. okien, wewnętrznego wykończenia, a podłogę miała wykonaną ze sklejki.

Wyniki z tego eksperymentu miały być ostatecznym argumentem pozwalającym wysnuć tezę, iż na pokładzie prezydenckiego Tu-154M mogło dojść do eksplozji ładunku termobarycznego.

Wysadzenie modelu kadłuba TU-154M
Wysadzenie modelu kadłuba TU-154MMON

Pytaliśmy też WAT, czy ogólnie zgadza się z wnioskami wyciągniętymi z prób przeprowadzonych rzekomo przez jej specjalistów.

Odpowiedzi Wojskowej Akademii Technicznej są dość skąpe.

Uczelnia odparła, że prowadzone przez nią badania "odbyły się na zlecenie Podkomisji MON do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego". - Nasza uczelnia nie bierze udziału w pracach tej podkomisji - stwierdziła Agata Reed z Biura Rektora WAT. - Właścicielem wyników badań jest wyłącznie podkomisja oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. Jedynie eksperci podkomisji mogą je ujawnić, bądź dokonywać interpretacji wyników, dlatego niestety nie możemy ich komentować - dodała.

W pierwszej odpowiedzi przedstawicielka WAT nie odniosła się w ogóle do pytania o to, czy specjaliści uczelni zorganizowali próby polegające na wysadzaniu "modelu" lub brali w nich udział. - Tylko eksperci podkomisji mogą udzielić odpowiedzi na to pytanie - odparła po powtórnym zapytaniu Agata Reed. Ze wszelkimi dalszymi szczegółowymi pytaniami prosiła kierować się do członków podkomisji.

Nowe wnioski na temat katastrofy

Podkomisja Wacława Berczyńskiego, utworzona przez Antoniego Macierewicza do ponownego zbadania katastrofy w Smoleńsku, podczas poniedziałkowej prezentacji przedstawiła swoje hipotezy:

- Od samego początku zachowanie rosyjskich nawigatorów na lotnisku w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. odbiegało od przyjętych standardów. Wiedzieli, że sytuacja samolotu będzie trudna. Nie tylko nie informowali o tym załogi Tu-154M, ale kontynuowali wprowadzanie jej w błąd. Działania strony rosyjskiej musiały doprowadzić do katastrofy.

- Prawdopodobnym powodem niemożności natychmiastowego odejścia na drugi krąg była seria awarii, która rozpoczęła się w odległości około 2,5 km od lotniska, a została zarejestrowana przez aparaturę na pokładzie tupolewa. - Destrukcja lewego skrzydła Tu154 rozpoczęła się jeszcze przed przelotem nad brzozą (przy czym, według ustaleń komisji Millera, tupolew nie "przeleciał nad brzozą", lecz się z nią zderzył - red.), mają o tym świadczyć odłamki leżące kilkadziesiąt metrów wcześniej. Pierwszy ze znalezionych odłamków samolotu miał leżeć 45 metrów przed brzozą.

- Badania przeprowadzone przez Wojskową Akademię Techniczną w tunelu aerodynamicznym pokazują, że oderwanie lewego skrzydła na długości sześciu metrów nie może spowodować obrócenia samolotu i przeszkodzić w jego dalszym locie. - Ostatnia faza tragedii w Smoleńsku spowodowana była eksplozją, do której doszło w kadłubie i która zniszczyła samolot, rozbijając go na fragmenty i dziesiątki tysięcy odłamków, równocześnie zabijając pasażerów. "Wiele wskazuje na to, iż doszło do wybuchu". - Pierwsze elementy lewego skrzydła zaczęły spadać na ziemię około 900 m przed początkiem pasa startowego. - W wyniku eksplozji w kadłubie, centropłacie oraz w skrzydłach, konstrukcja Tu-154M została rozerwana.

- Na wrakowisku znaleziono co najmniej cztery ciała ofiar, noszące ślady działania wysokiej temperatury, której w tych przypadkach nie można wytłumaczyć bliskością pożarów naziemnych. - Awarie w ostatnich sekundach lotu, rozlokowanie szczątków wraku, specyficzny charakter obrażeń ciał kazały podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej potraktować możliwość wystąpienia eksplozji całkiem realnie. - Najbardziej prawdopodobną przyczyną eksplozji był ładunek termobaryczny inicjujący silną falę uderzeniową.

Cały film podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego
Cały film podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku LotniczegoPodkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego

Autor: Maciej Kucharczyk\mtom / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: MON

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Przełamanie impasu w Kongresie w sprawie amerykańskiego pakietu pomocy dla Ukrainy niestety znaczy, że Amerykanie mają bardzo ponure prognozy dotyczące Ukrainy - powiedział w sobotę w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego. Jak dodał, "wygląda na to, że jest osobista zgoda Trumpa na tę decyzję". - Zrozumiał, że żarty się skończyły - stwierdził Nowakowski.

Nowakowski: środowisko Trumpa to nie jest banda wariatów

Nowakowski: środowisko Trumpa to nie jest banda wariatów

Źródło:
TVN24

Dwa samoloty F-16 - jeden pilotowany przez człowieka, drugi przez sztuczną inteligencję (AI) - zmierzyły się nad bazą sił powietrznych USA Edwards Air Force Base w stanie Kalifornia. Agencja do spraw Zaawansowanych Projektów Obronnych (DARPA) nie ujawniła, która maszyna wygrała starcie. Podała jednak, że wyniki pokazują "historyczną zmianę w lotnictwie".

"Historyczna zmiana w lotnictwie". Człowiek w F-16 starł się z maszyną pilotowaną przez sztuczną inteligencję

"Historyczna zmiana w lotnictwie". Człowiek w F-16 starł się z maszyną pilotowaną przez sztuczną inteligencję

Źródło:
PAP

Wenecja wprowadza specjalny system rezerwacji wizyt w mieście, a także opłatę w wysokości pięciu euro za wstęp do historycznego centrum. Ma ona obowiązywać jednak tylko w wybranych dniach od 25 kwietnia do 14 lipca. Zostaną nią objęci także tylko ci turyści, którzy nie zatrzymają się w mieście na nocleg. To pierwszy test takiego rozwiązania na świecie.

Rezerwacje i opłaty za wstęp do miasta. "Nikt wcześniej nie wprowadził takiego eksperymentu"

Rezerwacje i opłaty za wstęp do miasta. "Nikt wcześniej nie wprowadził takiego eksperymentu"

Źródło:
PAP

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive

Siły bezpieczeństwa Iraku poinformowały, że ich stanowisko dowodzenia w bazie wojskowej Kaiso, około 50 kilometrów na południe od Bagdadu, zostało zaatakowane z powietrza. Przedstawiciel irackiego ministerstwa spraw wewnętrznych, cytowany przez AFP, mówił, że "jedna osoba zginęła a osiem zostało rannych". CNN podaje, że Izrael nie przeprowadził ataków. Centralne Dowództwo USA także oświadczyło, że nie ma nic wspólnego z eksplozją.

Silna eksplozja w bazie wojskowej w pobliżu Bagdadu

Silna eksplozja w bazie wojskowej w pobliżu Bagdadu

Źródło:
PAP

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Grójcu jeden z kierowców zauważył niebezpiecznie poruszający się samochód. Wezwał policję i zajechał drogę toyocie. Okazało się, że jej kierowca był pijany. Jak podała policja, miał blisko trzy promile alkoholu. Kierujący stracił prawo jazdy i pożegnał się z samochodem.

"Zajechał drogę podejrzanemu i nie pozwolił mu uciec". Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy

"Zajechał drogę podejrzanemu i nie pozwolił mu uciec". Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Andrzej Duda w Vancouver spotkał się z przedstawicielami kanadyjskiej Polonii. Prezydent w swoim wystąpieniu wspomniał o trudnej sytuacji międzynarodowej w związku z toczącą się wojną w Ukrainie. - Trudne czasy przyszły dla naszej części Europy, ale wierzymy w to, że damy radę - mówił Duda. Podziękował też kanadyjskiej Polonii za lobbing na rzecz dołączenia Polski do NATO.

Andrzej Duda spotkał się z kanadyjską Polonią

Andrzej Duda spotkał się z kanadyjską Polonią

Źródło:
TVN24, PAP

Białostoccy policjanci zatrzymali 43-latka, podejrzanego o oszukanie dwóch seniorek. Mężczyzna miał zabrać im łącznie ponad 55 tysięcy złotych. Podejrzany trafił na trzy miesiące do aresztu, grozi mu osiem lat więzienia.

Syn "spowodował wypadek", a wnuk "potrącił ciężarną". Oszust okradł dwie seniorki

Syn "spowodował wypadek", a wnuk "potrącił ciężarną". Oszust okradł dwie seniorki

Źródło:
tvn24.pl

Jeż spuchnięty do rozmiarów piłki futbolowej został znaleziony w Anglii. Zwierzę wymagało natychmiastowej opieki weterynaryjnej - niezwykłe "nadmuchanie" ciała to bowiem objaw poważnego schorzenia, które może skończyć się jego śmiercią.

Jeż spuchł do rozmiarów piłki futbolowej. "Skóra rozciągnęła się do granic możliwości"

Jeż spuchł do rozmiarów piłki futbolowej. "Skóra rozciągnęła się do granic możliwości"

Źródło:
BBC, Wild Hogs Hedgehog Rescue

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Milczące anioły - tak się mówi na dzieci, które przestają mówić, chodzić, wodzić za rodzicami wzrokiem. Rodzice dziewczynek z zespołem Retta widzą, że cierpią. Wśród nich jest Gaja - na razie nie da się jej wyleczyć, ale rozwój choroby można spowolnić. Być może do czasu, gdy nauczymy się ją leczyć. Na tę terapię trzeba mnóstwa pieniędzy. Lena już ją stosuje i widać, że warto.

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl