"Marginalne zjawisko" za 37 milionów złotych. Państwo i chuligaństwo na stadionach


Problem naruszeń prawa na polskich stadionach jest od wielu lat doskonale rozpoznany. Kłopoty sprawia przeciwdziałanie mu i zwalczanie. Takie wnioski płyną z analizy oficjalnych raportów i publicznych wypowiedzi najważniejszych osób w państwie odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.

Niebezpieczne ekscesy z udziałem pseudokibiców kolejny raz zwróciły uwagę na stadionową przestępczość i inne naruszenia prawa towarzyszące rozgrywkom piłkarskim. Niedzielny mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa został przerwany po obrzuceniu boiska racami z trybun. Piłkarze opuścili boisko, a krótko potem na płytę stadionu wbiegli kibice - co jest bezwzględnie zakazane. Interweniowała policja. Wojewoda wielkopolski zarządził, że mecz nie zostanie wznowiony, a Komisja Ligi Ekstraklasy przyznała Legii walkower.

Po tych ekscesach wojewoda wielkopolski zamknął stadion Lecha dla kibiców na pierwszych pięć spotkań rundy jesiennej ekstraklasy i trzy mecze Ligi Europy w nadchodzącej rundzie jesiennej nowego sezonu.

Do awantur wszczętych przez pseudokibiców doszło nie tylko w Poznaniu. Wracający z meczu fani Legii wymusili zatrzymanie pociągu na stacji w Kutnie, przez którą pociąg miał przejechać bez zatrzymania. Tam zaatakowali policjantów, którzy użyli przeciw nim broni gładkolufowej.

Przedstawiciele różnych szczebli władzy potępili niebezpieczne zajścia wywołane przez kibiców i zapowiedzieli zdecydowane działania, aby je ukrócić.

Ten scenariusz: burdy na stadionach i w miejscach publicznych, oburzenie władzy i zapowiedź zdecydowanych działań są, jak to mawiają komentatorzy sportowi, stałym fragmentem gry w walce służb państwa z agresywnymi kibicami. Jednak naruszenia prawa na stadionach regularnie powracają. Tylko w maju 2018 roku miało miejsce ich więcej. Dramatyczny przebieg miał finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie na początku maja. Wskutek użycia przez kibiców zabronionych materiałów pirotechnicznych uszkodzony został dach stadionu i telebimy. Mecz zaś przerwano na dziesięć minut, ale dokończono.

Zbierze się rada

Minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński zobowiązał wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego, aby zwołał Radę Bezpieczeństwa Imprez Sportowych i wraz z nią zajął się burdami wszczynanymi przez kiboli.

Rada to "organ pomocniczy Rady Ministrów". Rada - jak podaje MSWiA "analizuje naruszenia bezpieczeństwa oraz ocenia działania służb i instytucji związane z przygotowaniem dużych imprez sportowych" oraz opiniuje akty prawne. Na ile intensywnie i skutecznie działa - trudno uzyskać informację.

Oficjalny serwis MSWiA na zapytanie o radę podaje jeden wynik - komunikat o posiedzeniu w 2017 roku. Dlatego zapytaliśmy ministerstwo o częstotliwość zbierania się rady i o podanie dat posiedzeń, które odbyły się w ostatnich kilku latach. Dat nam nie podano. Otrzymaliśmy jednozdaniowe zapewnienie, że "posiedzenia odbywają się dwa razy w roku lub w razie potrzeby częściej. Poza tym na bieżąco na poziomie eksperckim pracują grupy robocze" - odpowiedziało biuro prasowe ministerstwa.

Diagnoza wiceministra Zielińskiego

Pogląd przewodniczącego rady - wiceministra Zielińskiego - na problem zagrożenia bezpieczeństwa publicznego przez agresywnych kibiców można streścić w czterech punktach:

1) to marginalne, incydentalne zjawisko;

2) dotyczy głównie niższych lig;

3) MSWiA nie ma narzędzi, żeby wyegzekwować od kibiców zapłacenie za straty;

4) za bezpieczeństwo na stadionach odpowiada organizator meczu.

"Pomimo zdarzających się nadal incydentów naruszających porządek publiczny w związku z odbywającymi się imprezami sportowymi, osoby zakłócające te wydarzenia stanowią jedynie margines środowiska kibiców. Traktowanie wszystkich kibiców jako chuliganów jest krzywdzące" - zapewniał posłów Zieliński 1 grudnia 2016 roku, kilka tygodni po burdach z udziałem kibiców Legii na meczach z Borussią Dortmund w Warszawie i Realem w Madrycie.

"Jednym z najistotniejszych problemów do rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa imprez sportowych są naruszenia prawa na meczach niższych klas rozgrywkowych. (...) Kibice meczów niższych lig, ze względu na niższe ryzyko poniesienia surowej odpowiedzialności karnej za popełniane wybryki chuligańskie dopuszczają się czynów zabronionych niejednokrotnie w sposób demonstracyjny, bo są niższe kary, lekceważą normy i przepisy prawa" - dowodził wiceminister na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki 10 maja 2017 r. Zapowiadał też, że "Rada Bezpieczeństwa Imprez Masowych" [prawdopodobnie chodzi o Radę Bezpieczeństwa Imprez Sportowych - przyp. red] - będzie w najbliższym czasie zajmować się chuligaństwem kibiców poza stadionami i "na meczach piłki nożnej (...) poniżej tysiąca kibiców".

"Odnosząc się do kwestii wyegzekwowania od klubu sportowego Legia Warszawa pokrycia zaistniałych szkód materialnych pragnę zaznaczyć, że resort spraw wewnętrznych i administracji nie posiada tego typu kompetencji, zarówno wobec osób fizycznych, jak i prawnych" - odpowiadał 17 marca ubiegłego roku na pytania o to kto zapłaci za zniszczenia dokonane przez kibiców w klubie "Chmury" w Warszawie, w którym miesiąc wcześniej napadli na kibiców Ajaxu Amsterdam.

"Całokształt działań policyjnych zmierzających do zapewnienia bezpiecznego pobytu kibiców holenderskich w Warszawie należy ocenić jako prawidłowy" - dowodził Zieliński pytany o ocenę działań policji w związku z meczem Legii z Ajaxem.

W odpowiedziach wiceministra Zielińskiego na poselskie interpelacje dotyczące bezpieczeństwa na stadionach regularnie przewija się stwierdzenie, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo na meczach spoczywa na ich organizatorach. Tak stanowi ustawa o imprezach masowych, a każda impreza gdzie gromadzi się na wolnym powietrzu więcej niż tysiąc osób jest imprezą masową i podlega specjalnym rygorom bezpieczeństwa.

Art. 58 - naruszenia prawa przez organizatorów. Art. 59 - wnoszenie materiałów pirotechnicznych i broni. Art. 60 - wtargnięcie na boisko. Art. 61 - prowokowanie kibiców.
Art. 58 - naruszenia prawa przez organizatorów. Art. 59 - wnoszenie materiałów pirotechnicznych i broni. Art. 60 - wtargnięcie na boisko. Art. 61 - prowokowanie kibiców.Art. 58 - naruszenia prawa przez organizatorów. Art. 59 - wnoszenie materiałów pirotechnicznych i broni. Art. 60 - wtargnięcie na boisko. Art. 61 - prowokowanie kibiców.Komenda Główna Policji

Przestępstwa "z ustawy" i przestępczość zorganizowana

Tyle, że odpowiedzialność organizatorów sprowadza się do przestrzegania ustawy o imprezach masowych. Tymczasem z rozpoznania policji wynika, że wśród kibicowskich grup rozwija się przestępczość zorganizowana, pojawiają się narkotyki, broń i inne formy przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu. Zarzuty nielegalnego posiadania broni, posiadania siedmiu kilogramów narkotyków i pobicia stawiała śląska policja w 2015 roku w środowisku kibiców klubów z aglomeracji katowickiej.

"Przestępczość narkotykowa, stręczycielstwo, wyłudzanie haraczy – to tylko kilka przykładów zachowań przestępczych, które stały się domeną tych grup. Źródłem dochodów pseudokibiców jest również przemyt i handel nielegalnym alkoholem i papierosami" - napisano w serwisie Komendy Głównej w relacji z wykładu dla adeptów policji 21 października 2016 roku.

Rozpoznanie policji to jedno źródło wiedzy na temat kibicowskich struktur, które prowadzą działalność, oględnie mówiąc, dość luźno związaną z futbolem. Przeglądając zaś bazy danych uczelni, placówek naukowych i instytucji badawczych można natknąć się na dziesiątki publikacji naukowych i popularnonaukowych, prace magisterskie, a nawet rozprawy doktorskie poświęcone przestępczości stadionowej.

Kibole a polityka

"Coraz częściej osoby ściśle związane z 'establishmentem' kibicowskich bojówek pojawiają się w kontekście eksponowanej działalności biznesowej lub społecznej. Najbardziej zaś szkodliwym dla demokratycznego państwa wydaje się zaangażowanie grup pseudokibiców w bieżącą walkę polityczną, co gorsza z zauważalną i przeważającą inicjatywą na tym polu polityków próbujących instrumentalnie wykorzystać 'żywioł', nad którym nikt nie ma kontroli" - pisze w jednej z takich publikacji "Przestępczość stadionowa - stara Hydra, nowe głowy" Robert Zimniak z Krakowskiej Akademii im. Modrzewskiego ("Studia Prawnicze" nr 1 /20/ 2017).

Nie jest to w środowisku naukowym odosobniona opinia.

"Protesty kibiców podległy procesom upolitycznienia, zwłaszcza gdy zbiegały się w czasie z kampaniami wyborczymi" - zauważa Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego w pracy "Protesty kibiców piłkarskich w Polsce w XXI wieku. Analiza ruchu społecznego" ("Przegląd Socjologii Jakościowej" nr 2/2015). Autor tej pracy skupia się wyłącznie na legalnych formach działalności kibiców w przestrzeni publicznej, ale zauważa że polityczne sympatie kibiców mają charakter prawicowo-konserwatywny. A antypatie? " Podczas protestów w trakcie kampanii wyborczej 2011 fani wynajęli alternatywnego 'Tóskobusa', którym przemierzali różne miasta, próbując ośmieszyć działania marketingowe rządzących" - przypomina Chwedoruk.

Badacz ten uważa, że upolitycznienie działań kibiców nie wyszło z ich środowiska, a doprowadziła do tego "zewnętrzna ingerencja".

Potwierdzeniem upolitycznienia działań kibiców jest śledztwo, które niedawno umorzyła Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście. Dotyczyło ono wywieszenia na meczu Legii z Piastem Gliwice w kwietniu 2016 r. transparentu "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice". Prokurator prowadząca śledztwo nie dopatrzyła się w tym przestępstwa, ale "prawnokarnej oceny" dokonywała przez pryzmat artykułu kodeksu karnego mówiącego o groźbie karalnej na tle politycznym.

Po niedzielnych burdach na stadionie Lecha Poznań prezydent tego miasta Jacek Jaśkowiak zarzucił rządzącym, że pobłażają kibicom łamiącym prawo, a wręcz "umizgują" się do tego środowiska. W licznych komentarzach wygłaszanych po zajściach na stadionie przypomniano, że małopolska kurator oświaty, która z ramienia rządu czuwa nad szkolnictwem w regionie, chciała aby kibice Legii Warszawa otrzymali Medal Komisji Edukacji Narodowej za umieszczenie na stadionie transparentu z niemieckim żołnierzem strzelającym dziecku w głowę. Obrazowi temu towarzyszył napis w języku angielskim: „Niemcy zabili 160 tys. osób, w tym wiele dzieci”.

Kurator dała wtedy do zrozumienia, że przekaz kibiców jest zbieżny z polityką rządu. "Pomysł plakatu z podpisem w języku angielskim okazał się najbardziej skutecznym przekazem polskiej polityki historycznej" - napisała Barbara Nowak.

W 2013 roku wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz w wywiadzie dla serwisu wpolityce.pl dowodził, że kibice pokazują "otwarcie i skutecznie swój patriotyzm" oraz, że "najczęściej i najdobitniej swój patriotyzm demonstrują".

W wypowiedzi po burdach w Poznaniu obecny premier Mateusz Morawiecki oddzielił prawdziwych kibiców, autorów "patriotycznych opraw meczowych" od chuliganów.

Reakcje premierów wczoraj i dziś

"Oczekuję zarazem od stosownych służb podjęcia zdecydowanych działań wobec stadionowych chuliganów. Wszystkim prawdziwym kibicom piłkarskim dziękuję natomiast za setki pięknych i pomysłowych patriotycznych opraw meczowych w sezonie 2017/18" - oświadczył szef rządu we wpisie społecznościowym.

Zdecydowaną walkę z kibicami naruszającymi prawo kilkakrotnie w swojej kadencji zapowiadał premier Donald Tusk. Do dziś przypominane są słowa ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z 2013 r.. To ten minister zwracał się do osób wszczynających burdy słowami "idziemy po was", "państwo ma monopol na przemoc", "musimy ich zsocjalizować; jeśli się nie da, to zsocjalizować siłą".

Tamta postawa ministra Sienkiewicza spotkała się z krytyką nie tylko przeciwników politycznych, kibiców, ale również części środowiska prawniczego. Ministra krytykowali m.in. prof. Monika Płatek i były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień.

W czasie gdy kolejny minister spraw wewnętrznych w rządach Tuska zapowiadał bezwzględną rozprawę z pseudokibicami, w sądach w różnych miastach trwały procesy kibiców, będące pokłosiem policyjnej akcji "Derby" z 2008 roku. Toczyły się w różnych sądach, bo okazało się, że jeden warszawski sąd nie będzie w stanie przed przedawnieniem osądzić wszystkich oskarżonych za udział w nielegalnym zbiegowisku jakim był marsz kibiców po ulicach Warszawy.

Akcja "Derby" i różne oceny polityczne

Po latach okazało się, że miażdżąca większość osób zatrzymanych i objętych zarzutami w trakcie tej akcji zostało uniewinnionych lub postępowania umorzono. Z 687 osób zatrzymanych wtedy przez policję i objętych aktami oskarżenia, tylko 53 zostały skazane (dane MSWiA, wrzesień 2017, trwało wtedy jeszcze 148 procesów). Obecny wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński określa tamtą akcję jako "polityczną ustawkę policji". Już za rządów wiceministra Zielińskiego przeprowadzono kontrolę legalności działań policji. Stwierdzono, że policjanci biorący udział w tamtej akcji mogli dopuszczać się naruszenia dyscypliny służbowej, ale sprawy już się przedawniły. Były szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił z trybuny sejmowej (maj 2017), że nad kibicami znęcano się w komisariatach.

Policyjna akcja "Derby" (zwana przez kibiców akcją "Widelec", ponieważ jedynym niebezpiecznym przedmiotem znalezionym w kilkusetosobowej grupie kibiców był plastikowy widelec) w odniesieniu do skuteczności policji jest przedmiotem politycznego sporu. Pokazuje jednak inne zjawisko - jak zorganizowaną i świadomą swoich praw grupą są kibice. Działając wspólnie i korzystając z profesjonalnej pomocy prawnej, pozywają państwo polskie o odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymania i niesłuszne oskarżenia.

Ze statystyk gromadzonych przez Krajowy Punkt Informacyjny ds. Imprez Masowych Policji wynika, że tylko niewielka część osób wskazywanych przez policję czy prokuraturę jako sprawcy przestępstw na stadionach jest skazywana przez sądy. Porównaliśmy ostatnie trzy lata.

:: 2015 r. - 144 akty oskarżenia - 25 wyroków skazujących;

:: 2016 r. - 117 aktów oskarżenia - 23 wyroki skazujące;

:: 2017 r. - 215 aktów oskarżenia - 20 wyroków skazujących.

Nieco większą skutecznością policja wykazuje się w sprawach o wykroczenia. W ostatnich trzech latach sądy uwzględniły następujące liczby wniosków o ukaranie:

:: 2015 r. - 166 wniosków - 26 kar;

:: 2016 r. - 305 wniosków- 66 kar;

:: 2017 r. - 270 wniosków - 32 kary.

Koncerty czy stadiony? Gdzie dochodzi do przestępstw

Przy porównywaniu raportów o bezpieczeństwie imprez masowych zwracają uwagę również stwierdzenia, według których:

:: w 2015 roku największym problemem dla bezpieczeństwa imprez masowych były mecze piłkarskie. Do 50 procent przestępstw związanych z imprezami masowymi dochodziło zdaniem policji na meczach piłkarskich. 44 procent przestępstw policja notowała na imprezach artystyczno- rozrywkowych.

:: w 2017 roku za największy problem policja uznawała imprezy artystyczno-rozrywkowe. Na imprezach artystyczno-rozrywkowych policja stwierdziła 58 procent przestępstw. Na meczach sportowych - 38 procent ogółu przestępstw związanych z imprezami masowymi.

Przy czym, z porównania statystyk wynika, że zaangażowanie organów ścigania w szukanie przestępców na imprezach artystyczno-rozrywkowych kończy się niczym, albo prawie niczym. W 2015 roku na 232 akty oskarżenia sądy skazały jedną osobę. W 2017 roku na 250 aktów oskarżenia nikt nie został skazany. Jest to porównanie wyłącznie statystyczne, bo nie wszystkie procesy zaczynają się po Nowym Roku a kończą przed sylwestrem. Statystyki jednak jednoznacznie pokazują, że sądy częściej stwierdzają popełnienie przestępstw wśród kibiców niż wśród np. fanów muzyki rozrywkowej.

Wszystkie prawomocne skazania za przestępstwa w czasie imprez masowych dotyczyły wydarzeń sportowych, z czego przytłaczająca większość - meczów piłkarskich
Wszystkie prawomocne skazania za przestępstwa w czasie imprez masowych dotyczyły wydarzeń sportowych, z czego przytłaczająca większość - meczów piłkarskichWszystkie prawomocne skazania za przestępstwa w czasie imprez masowych dotyczyły wydarzeń sportowych, z czego przytłaczająca większość - meczów piłkarskichKomenda Główna Policji

Ile to kosztuje

Raport o bezpieczeństwie imprez masowych za 2017 rok (opublikowany w marcu tego roku) pokazuje też rozmiar kosztów jakie ponosi państwo dla zapewnienia porządku w związku z organizacją tych imprez. Są to koszty działań policji. Zestawienie nie uwzględnia kosztów ponoszonych przez organizatorów imprez.

Między 2014 a 2017 rokiem przy zabezpieczaniu imprez masowych pracowało od 325 do 335 tysięcy policjantów (ta liczba nie obejmuje zgromadzeń publicznych). W ubiegłym roku do zabezpieczenia imprez masowych skierowano 325,7 tys. policjantów. Dwie trzecie z nich pilnowało porządku w związku z meczami piłkarskimi.

Budżet państwa wydał na pracę policji przy imprezach masowych 58,7 mln zł, z czego również blisko dwie trzecie 37,3 mln wydano na zabezpieczenie meczów piłkarskich.

Prawie dwie trzecie kosztów zabezpieczenia imprez masowych generują mecze piłkarskie
Prawie dwie trzecie kosztów zabezpieczenia imprez masowych generują mecze piłkarskiePrawie dwie trzecie kosztów zabezpieczenia imprez masowych generują mecze piłkarskieKomenda Główna Policji

Straty w mieniu w związku z imprezami masowymi wyniosły w 2017 roku 114,6 tys. zł. W tym 86,9 tys. zł w związku z zabezpieczeniem meczów piłki nożnej. Policja przypomina, że w ubiegłym roku wartość zniszczeń w związku z meczami piłkarskimi spadła. W 2016 r. straty w mieniu związane z meczami futbolowymi kosztowały 231,7 tys. zł.

Autor: jp/adso / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

"Awantura na naradzie w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości i zamiana miejsc! Jacek Kurski na "dwójkę" w mazowieckim, Maciej Wąsik na "jedynkę" na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" - poinformowała w piątek dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. Błaszczak mówił, że sprawę trzeba wyjaśnić.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Lublina uratowali życie 39-latce. Kobieta leżała na ławce na dworcu PKS, nie reagowała na próby kontaktu. Mundurowi reanimowali kobietę, aż odzyskała oddech.

Leżała na ławce, "nie reagowała na próby kontaktu". Dramatyczna akcja ratunkowa. Nagranie

Leżała na ławce, "nie reagowała na próby kontaktu". Dramatyczna akcja ratunkowa. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W piątek szesnaście zastępów straży pożarnej gasiło płonącą halę tartaku na terenie miejscowości Piotrowice (woj. dolnośląskie). Nie ma osób poszkodowanych.

Ogień objął halę tartaku

Ogień objął halę tartaku

Źródło:
PAP

Grzegorz P., jeden z dwóch byłych agentów CBA ułaskawionych przez prezydenta, był skazany kilkukrotnie, między innymi za ujawnienie tajemnicy i spalenie akcji CBA - powiedział w TVN24 reporter "Czarno na białym" Łukasz Frątczak. Mówił także, że P. w 2018 roku w Dubaju rozmawiał z osobą poszukiwaną czerwoną notą Interpolu o tym, jak przemycać papierosy do Polski poprzez wagony PKP Cargo.

"Spalił akcję CBA", rozmawiał o przemycie papierosów. Kim jest jeden z ułaskawionych byłych agentów

"Spalił akcję CBA", rozmawiał o przemycie papierosów. Kim jest jeden z ułaskawionych byłych agentów

Źródło:
TVN24

Największe sieci paliwowe w Polsce ruszają ze specjalnymi promocjami z okazji zbliżającej się majówki. Z obniżek skorzystamy między innymi na stacjach Orlen, Moya, Shell, a także Circle K. Ile wyniosą majówkowe rabaty i jak z nich skorzystać?

Ruszają majówkowe promocje na stacjach paliw. Gdzie zatankujemy taniej?

Ruszają majówkowe promocje na stacjach paliw. Gdzie zatankujemy taniej?

Źródło:
tvn24.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia dostał maskotkę po uchwaleniu ustawy uznającej język śląski za język regionalny. Prezent wręczyła mu Ewa Kołodziej - posłanka KO z Katowic. - To jest maskotka, bebok. Nazywa się Trudzia - mówiła posłanka. Hołownia przyjął prezent z uśmiechem. - Nie zacznijcie mnie prowokować, żebym zaczął podejrzewać, czyją podobiznę otrzymałem od pani posłanki Kołodziej. Moją? - żartował.

Sejm zdecydował w sprawie języka śląskiego. Marszałek po głosowaniu dostał maskotkę

Sejm zdecydował w sprawie języka śląskiego. Marszałek po głosowaniu dostał maskotkę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk awansował w kwietniu na pierwsze miejsce w rankingu zaufania do polityków - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Premier może pochwalić się zaufaniem na poziomie 45 procent. Swój awans skomentował w mediach społecznościowych.

Donald Tusk liderem rankingu zaufania do polityków. Premier skomentował swój wynik

Donald Tusk liderem rankingu zaufania do polityków. Premier skomentował swój wynik

Źródło:
Onet

Sieć Pepco poinformowała o wycofaniu dwóch produktów ze swojej oferty z powodu zagrożenia dla zdrowia lub życia. Chodzi o body dla niemowląt, od którego mogą oderwać się małe części i może dojść do zakrztuszenia. A także o damski portfel wykonany z materiału, który zawiera szkodliwe ftalany.

Pepco wycofuje dwa produkty z powodu zagrożenia dla zdrowia

Pepco wycofuje dwa produkty z powodu zagrożenia dla zdrowia

Źródło:
tvn24.pl

Jason i Katharine Zoladz, para turystów z USA, złożyła pozew przeciwko Google'owi. Małżonkowie utrzymują, że podczas swojej ubiegłorocznej podróży przez Kapsztad padli ofiarą napaści ze względu na zarekomendowanie przez Google Maps niebezpiecznej trasy. Podjęcie podobnych kroków prawnych zapowiada inny amerykański turysta zaatakowany w stolicy RPA.  

Nawigacja poprowadziła ich w miejsce, gdzie zostali pobici i okradzeni. Składają pozew przeciw producentowi

Nawigacja poprowadziła ich w miejsce, gdzie zostali pobici i okradzeni. Składają pozew przeciw producentowi

Źródło:
PAP, The Telegraph, TVN24.pl

Nie żyje noworodek uratowany kilka dni wcześniej z łona zmarłej matki - informuje BBC. Kobieta zmarła w wyniku izraelskiego bombardowania w Rafah w Strefie Gazy. Dziecko po porodzie ważyło niespełna półtora kilograma.

Noworodek uratowany z łona zmarłej matki po nalocie w Gazie zmarł po pięciu dniach

Noworodek uratowany z łona zmarłej matki po nalocie w Gazie zmarł po pięciu dniach

Źródło:
BBC, tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Janik, były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w rządzie Leszka Millera (SLD) został uznany za niewinnego w procesie, w którym był oskarżony o korupcję. W piątek nieprawomocny wyrok po siedmiu latach procesu wydał Sąd Okręgowy w Katowicach. Polityk był oskarżony o przyjmowanie łapówek od przedstawicieli katowickiej firmy z branży górniczej. Sąd nie zakwestionował uznał, że politykowi przekazywano pieniądze, ale jednocześnie, że nie były one przyjmowane w związku z pełnieniem przez Janika funkcji publicznej.

Jest wyrok w sprawie Krzysztofa Janika. Były szef MSWiA był oskarżony o przyjmowanie łapówek

Jest wyrok w sprawie Krzysztofa Janika. Były szef MSWiA był oskarżony o przyjmowanie łapówek

Źródło:
PAP

Do ośmiu lat więzienia grozi trzem kobietom i partnerowi jednej z nich, którzy wprowadzali do obrotu fałszywe pieniądze. Jak podała policja, wymieniali "pieniądze do zabawy" na prawdziwe. Usłyszeli zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa.

Zdradził ich napis na banknocie, w więzieniu mogą spędzić wiele lat

Zdradził ich napis na banknocie, w więzieniu mogą spędzić wiele lat

Źródło:
tvn24.pl

ByteDance nie zamierza poddać się i wyzbyć się swojego biznesu w Stanach Zjednoczonych po podpisaniu przez Joe Bidena ustawy delegalizującej TikTok - podaje BBC. Wcześniej przedstawiciele TikToka zapowiadali, że zaskarżą w sądzie "niekonstytucyjną" decyzję prezydenta USA. Szef TikToka Shou Zi Chew podkreślił, że firma "nigdzie się nie wybiera".

Chińczycy nie składają broni. "Prędzej zamkną TikToka, niż sprzedadzą"

Chińczycy nie składają broni. "Prędzej zamkną TikToka, niż sprzedadzą"

Źródło:
PAP

Oddaliśmy się do dyspozycji premiera - powiedział w piątek w TVP Info minister aktywów państwowych Borys Budka. On i dwóch innych ministrów w rządzie Donalda Tuska będą kandydować w wyborach do europarlamentu. Budka zaznaczył, że swoje obecne funkcje będą pełnić do 10 maja, kiedy ma nastąpić rekonstrukcja rządu. Jego zdaniem, listy PiS do europarlamentu będą "listami skazańców".

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Źródło:
TVP Info, PAP

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał wyrok 25 lat więzienia dla Przemysława S. za zabójstwo 84-letniej niepełnosprawnej mieszkanki Nowej Sarzyny (Podkarpacie). Mężczyzna - jak ustalili śledczy - zabił kobietę, bo nie chciała dać mu stu złotych na alkohol. Po zabójstwie na jej czole wyciął krzyż.

Zabił starszą kobietę, na jej czole wyciął krzyż. Usłyszał prawomocny wyrok

Zabił starszą kobietę, na jej czole wyciął krzyż. Usłyszał prawomocny wyrok

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W powiecie słupskim na Pomorzu służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto blisko cztery tony klefedronu oraz zabezpieczono 20 ton chemikaliów służących do produkcji nielegalnych używek. Zatrzymano trzy osoby. W akcji brał udział policyjny pojazd opancerzony oraz śmigłowce Black Hawk i Bell.

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Źródło:
PAP

"Następni funkcjonariusze CBA ułaskawieni przez Andrzeja Dudę. Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Skomentował w ten sposób informację TVN24 o tym, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Źródło:
tvn24.pl

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Były premier Polski Mateusz Morawiecki wygłosił w piątek przemówienie na konferencja środowisk prawicowych CPAC w Budapeszcie. Jak mówił, w Europie na poziomie strategicznym muszą zostać osiągnięte trzy główne cele: należy utrzymać państwo opiekuńcze, rozwijać obronność i osiągnąć cele klimatyczne. Polityk PiS nazwał Viktora Orbana swoim "przyjacielem", a Budapeszt "miastem wolności słowa" - donosi węgierski dziennik Magyar Nemzet.

Morawiecki nazwał Orbana "przyjacielem", a Budapeszt "miastem wolności"

Morawiecki nazwał Orbana "przyjacielem", a Budapeszt "miastem wolności"

Źródło:
Magyar Nemzet, PAP
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche na skrzyżowaniu w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Kierujący z pasa do skrętu w lewo pojechał na wprost, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę innego kierowcy. Teraz grozi mu mandat oraz punkty karne.

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. To jedna z siedmiu takich niedziel w tym roku. Kolejna handlowa niedziela wypada 30 czerwca.

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Popierany przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę projekt trafi teraz do Senatu a potem - jeżeli uzyska poparcie - do prezydenta Andrzeja Dudy. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcieli odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu.

Język śląski językiem regionalnym? Jest decyzja Sejmu

Język śląski językiem regionalnym? Jest decyzja Sejmu

Źródło:
PAP

Po żartobliwych i wymijających odpowiedziach w sprawie obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym PiS, dziś już wiadomo, że były prezes TVP wystartuje w eurowyborach. Jak nieoficjalnie ustalił TVN24 wystartuje z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Dostał zielone światło od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mimo niezadowolenia w partii i krytycznego głosu z pałacu prezydenckiego. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Widać, że nie ma woli zapoznania się dogłębnie z tą sprawą, tymczasem afera gruntowa wyrządziła dużo krzywdy wielu osobom - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu dwóch byłych agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, skazanych w sprawie tak zwanej afery gruntowej. Wcześniej prokurator generalny Adam Bodnar wydał negatywne stanowisko w sprawie prawa łaski.

Ułaskawienie byłych agentów CBA. "Ta sprawa wyrządziła gigantyczną krzywdę"

Ułaskawienie byłych agentów CBA. "Ta sprawa wyrządziła gigantyczną krzywdę"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Po południu protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskie i Królewskiej w centrum Warszawy. Walczą w ten sposób o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przykleili się do asfaltu na moście. Potem blokowali ruch w centrum Warszawy

Przykleili się do asfaltu na moście. Potem blokowali ruch w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed majówką drogowcy planują frezowanie ulic dookoła placu Teatralnego. Z tego powodu w weekend 27-28 kwietnia Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście nie będą deptakiem. Z kolei przez trzy dni ulice Lipowa i Dobra na Powiślu posłużą za scenografię. Ekipa filmowa będzie tam pracowała od soboty do poniedziałku.

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

Źródło:
PAP

Kilkunastu rolników protestuje przed Urzędem Marszałkowskim w Łodzi. Jeszcze wczoraj zapowiadana była blokada centrum miasta i ogromne utrudnienia w ruchu. Nie pojawiły się jednak traktory, a forma protestu jest łagodniejsza. Rolnicy ustawili przed wejściem do urzędu kanapę z gumową lalką przedstawiającą wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka i czekają na rozmowy z osobą odpowiedzialną za rolnictwo.

Kanapa z gumową lalką przedstawiającą wiceministra. Trwa protest rolników w Łodzi

Kanapa z gumową lalką przedstawiającą wiceministra. Trwa protest rolników w Łodzi

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka tygodni mieszkańcy Unii Europejskiej zdecydują, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Na co dzień do budynków PE wstęp mają jednak nie tylko politycy. Na co mogą liczyć odwiedzający Strasburg i Brukselę? I gdzie właściwie mieści się siedziba europarlamentu?

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Źródło:
tvn24.pl

Scott Morrison, były premier Australii, przyznał, że w czasie, gdy sprawował urząd, zmagał się z zaburzeniami lękowymi. Opowiedział o tym w niewydanej jeszcze biografii. Jej fragmenty w piątek zacytowały światowe media. Polityk opisuje, jak ważne było dla niego uzyskanie profesjonalnej pomocy. Podkreśla też, że swym wyznaniem chce przeciwstawić się stygmatyzowaniu problemu, który dotyka tak wielu osób.  

"Lekarz był zdziwiony, że wytrzymałem tak długo". Były premier o zaburzeniach lękowych

"Lekarz był zdziwiony, że wytrzymałem tak długo". Były premier o zaburzeniach lękowych

Źródło:
The Sydney Morning Herald, BBC, TVN24.pl

Jeżeli dostałabym na stół informację, że proponowana osoba nie spełnia kryteriów i taka jest sugestia służb, to taka osoba by nie została powołana - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG. Odniosła się do sprawy zatrudnienia Samera A. na stanowisko prezesa Orlen Trading Switzerland, przed którym miała ostrzegać ABW. Przypomniała także, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek "nie chciał się poddać tak zwanej wirówce, czyli sprawdzaniu przez służby"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Źródło:
TVN24

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24