Srebrna i wieżowiec "Kaczyński Tower". Plany spółki kierowanej przez ludzi prezesa PiS

Partyjne srebra
Partyjne srebra
tvn24
Kulisy funkcjonowania spółki Srebrna w "Czarno na białym" w TVN24tvn24

Atrakcyjne działki w centrum Warszawy to majątek spółki Srebrna, kontrolowanej przez ludzi z najbliższego otoczenia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Posiada ona olbrzymi majątek przejęty zaraz po upadku PRL. To głównie nieruchomości w atrakcyjnych lokalizacjach w centrum stolicy. Na jednej z działek spółka Srebrna planuje wybudować jeden z najwyższych wieżowców w stolicy. Problem w tym - jak donoszą reporterzy programu "Czarno na białym" - że do działki roszczą sobie prawa spadkobiercy, choć kontrowersji wokół nieruchomości jest więcej.

W roku 1995 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy organizuje swój zaledwie trzeci finał. Premierem zostaje Józef Oleksy, a wybory prezydenckie wygrywa Aleksander Kwaśniewski. Bez błysku fleszy powstaje wtedy również spółka Srebrna, która przetrwała do dziś.

Aby zrozumieć mechanizm przejęcia przez Srebrną nieruchomości w centrum Warszawy, należy cofnąć się do lat 70. ubiegłego stulecia. W czasach głębokiego komunizmu powstała Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza Prasa-Książka-Ruch (RSW). Był to należący do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej koncern prasowy, który wydawał między innymi "Trybunę Ludu" czy "Express Wieczorny".

O interesach spółki Srebrna i taśmach Kaczyńskiego czytaj więcej >

"Błyskawicznie doprowadzili gazetę do upadku"

Wraz ze zmianami ustrojowymi spółdzielnia uległa likwidacji, a Sejm w marcu 1990 roku uchwalił ustawę o likwidacji RSW. Komisja likwidacyjna miała jeden cel - podzielić majątek koncernu. W ten sposób "Express Wieczorny", w ramach dzielenia komunistycznej spuścizny, trafił w ręce Fundacji Prasowej "Solidarność", czyli oficyny prasowej Porozumienia Centrum - partii Jarosława Kaczyńskiego. Na bazie Porozumienia Centrum powstanie później Prawo i Sprawiedliwość.

- Było sensowne, aby środowiskom politycznym już ukształtowanym, które mają realne poparcie społeczne - czy nam się podoba ich linia polityczna, czy nie - stworzyć możliwości do komunikowania się z opinią publiczną - wyjaśniał podzielenie gazet dawnego RSW pomiędzy partie polityczne doktor Aleksander Hall, historyk i minister do spraw współpracy z organizacjami politycznymi i stowarzyszeniami w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

W ocenie Wojciecha Czuchnowskiego, dziennikarza "Gazety Wyborczej", środowisko prawicowe nie poradziło sobie z medialnym wyzwaniem, jakim było wydawanie "Expressu Wieczornego". - Była to gazeta o bardzo dużym nakładzie, której prawicowym politykom kompletnie nie udało się utrzymać. Nie poradzili sobie z redagowaniem i zarządzaniem. Błyskawicznie doprowadzili tę gazetę do upadku - przypomniał Czuchnowski.

"Express Wieczorny" to tytuł z powojenną tradycją, chętnie czytana popołudniówka. Ale z początkiem lat 90. gazeta sensacyjna, czasami rozrywkowa, stała się gazetą polityczną. Czytelnicy zaczęli się odwracać.

- Zaszkodziło jej to, że bardzo wielu dziennikarzy znanych, dobrych, łącznie z całym sprawnym kierownictwem, odeszło. Tu nagle jest gazeta, która się upolitycznia szalenie i to upolitycznia się dość wyraźnie. Staje się tubą propagandową jednej, wcale niedużej partii - wyjaśniał doktor Zbigniew Bajka, medioznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Proszę pamiętać, że Porozumienie Centrum to była bardziej kadrowa [partia - przyp. red.]. Mówiło się o "zakonie PC". To była kadrowa gazeta, która powstała chyba w 1990 roku i to takie przestawienie. Nagle ludzie przychodzą, kupują gazetę, a tu nie ma tych autorów, są inne treści i profil. To spowodowało, że to natychmiast siadło - dodał.

Atrakcyjne działki

W roku 1995 roku została utworzona spółka Srebrna. Założyły ją osoby należące do partii politycznej Porozumienie Centrum. Głównym udziałowcem Srebrnej została wspomniana Fundacja Prasowa "Solidarność" Jarosława Kaczyńskiego.

- Do tych tytułów prasowych przynależały nieruchomości. W przypadku spółki Srebrna właściwie te nieruchomości są ważniejsze niż te tytuły - tłumaczył Czuchnowski.

Mowa o tych nieruchomościach w niezwykle atrakcyjnych lokalizacjach w centrum stolicy. Na początek była siedziba "Expressu Wieczornego" przy Alejach Jerozolimskich 125/127. W kolejnym budynku, przy ulicy Nowogrodzkiej 84/86, była siedziba zakładów graficznych, a dziś znajduje się siedziba Prawa i Sprawiedliwości. Kolejny budynek to już warszawska Wola, a dokładnie ulica Ordona 3. Jednak najgłośniej jest o działce przy Srebrnej 16, której wartość liczona jest obecnie w dziesiątkach milionów złotych.

- Żadne inne środowisko polityczne nie uzyskało z PRL-u takich korzyści jak ludzie PC i Jarosław Kaczyński - ocenił Kazimierz Marcinkiewicz, były premier.

Kulisy spółki Srebrna w "Czarno na białym"tvn24

- Zdecydowanie zyskali. Jak dziś widać, wartość tych nieruchomości rośnie - przyznał urzędnik warszawskiego ratusza pragnący zachować anonimowość. I jak dodał, w miarę uchwalania planów miejscowych i zabudowy sąsiedniej okolicy, wartości działek będą jeszcze rosły.

"Nie będę komentował. Nie będę się wypowiadał"

W roku 2012 władze Fundacji Prasowej "Solidarność" zdecydowały o jej likwidacji. Udziały w spółce Srebrna przekazały na rzecz Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. Od tej pory Instytut stał się większościowym udziałowcem spółki Srebrna. Członkiem zarządu Srebrnej jest Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Lipiński był szefem jego gabinetu politycznego, gdy Kaczyński w latach 2006-2007 stał na czele rządu. Obecnie Lipiński jest posłem Prawa i Sprawiedliwości oraz pełnomocnikiem rządu do spraw równego traktowania.

Reporterzy magazynu "Czarno na białym" poprosili Adama Lipińskiego o opinię w sprawie spółki Srebrna. - Nie będę komentował. Nie będę się wypowiadał - oświadczył polityk.

Spółka Srebrna zarządzana jest przez ludzi z najbliższego otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. W jej władzach zasiadali między innymi Kazimierz Kujda - obecnie szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W 2014 roku Jarosław Kaczyński pożyczył od Kujdy 25 tysięcy złotych.

Obecnie prezesem spółki Srebrna jest Małgorzata Kujda, żona Kazimierza Kujdy. We władzach zasiada również Janina Goss, przyjaciółka domu Kaczyńskich jeszcze z czasów PC. Obecnie Goss zasiada również w radzie nadzorczej PGE, największego koncernu energetycznego w Polsce oraz radzie nadzorczej Banku Ochrony Środowiska. Goss pożyczyła Jarosławowi Kaczyńskiemu 200 tysięcy złotych.

Członkiem zarządu Srebrnej jest Jacek Cieślikowski - kierowca i były asystent Jarosława Kaczyńskiego. Obecnie sprawuje mandat radnego Warszawy z ramienia PIS. W Srebrnej jest też Barbara Skrzypek, bardziej znana jako pani Basia - sekretarka z Nowogrodzkiej. A także Jacek Rudziński, wieloletni przyjaciel Kaczyńskiego, nazywany cieniem prezesa PiS.

Zarząd spółki Srebrna to współpracownicy prezesa PiStvn24

"Kaczyński Tower"

Siedziba spółki znajduje się w budynku przy Alejach Jerozolimskich 125/127 w centrum Warszawy. Od tygodni reporterzy TVN24 próbowali skontaktować się z jej przedstawicielami. Chcieli porozmawiać między innymi o planach inwestycji Srebrna Tower. Wyproszono ich z jednak siedziby Srebrnej.

Najwięcej kontrowersji mogą wzbudzać imponujące plany inwestycyjne spółki.

- Krąg związany z jedną z największych partii politycznych stara się zbudować gigantyczny wieżowiec i ma zakusy - jak największy deweloper w tym mieście - na 190 metrów [wysokości - przyp. red.] - wskazywał Karol Perkowski z inicjatywy Wolne Miasto Warszawa. - Mówimy o wieżowcu, który byłby jednym z największych w tym mieście - dodawał Perkowski.

Ogromny wieżowiec, który miałby stanąć na działce przy ulicy Srebrnej, już okrzyknięto mianem "Kaczyński Tower". Jednak aby zacząć budować, najpierw trzeba zburzyć istniejący w tym miejscu budynek, który jest pozostałością po "Expresie Wieczornym". - To jest teren po XIX-wiecznej fabryce Borman, Szwede i Spółka. Tej fabryki już nie ma, został tam trzykondygnacyjny budynek administracyjny po tej fabryce i cały ten teren został przejęty przez ludzi powiązanych z Porozumieniem Centrum - wyjaśniał Perkowski.

Kluczowa ekspertyza w sprawie zabytku

Żeby zburzyć XIX-wieczny budynek w centrum Warszawy, na początek potrzebna była opinia, która zaświadczałaby, że budynek nie ma wartości zabytkowych. Taką właśnie opinię, na zlecenie spółki Srebrna, wydał Jakub Lewicki - wówczas rzeczoznawca w zakresie nieruchomości zabytkowych. Napisał on, że "budynek nie posiada elementów dawnych i nie powinien być chroniony".

Mając taką ekspertyzę, komisja składająca się z wojewódzkiego i stołecznego konserwatora zabytków w roku 2015 podjęła decyzję o wykreśleniu budynku ze Srebrnej 16 z ewidencji zabytków. Jakub Lewicki, który sporządził kluczową opinię, w zeszłym roku został Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków na Mazowszu. - Dzisiaj został wojewódzkim konserwatorem zabytków, który wydał zgodę na "pomniki smoleńskie" - komentuje były urzędnik ratusza.

Dziennikarze "Czarno na białym" poprosili biuro konserwatora Lewickiego o komentarz. "Prof. dr hab. nie będzie się odnosił do spekulacji medialnych, dotyczących okoliczności objęcia funkcji wojewódzkiego konserwatora zabytków" - odpowiedziała mailowo Agnieszka Żukowska, rzeczniczka prasowa konserwatora zabytków na Mazowszu.

Tak budynek z ul. Srebrnej 16 usunięto z rejestru zabytkówtvn24

Wniosek złożony, zgody nie ma

XIX-wieczny budynek z ulicy Srebrnej w końcu został wykreślony z ewidencji zabytków. Jednak spółka Srebrna ma kolejne problemy, bo budowa nie może ruszyć z planowaną inwestycją mimo złożenia odpowiedniego wniosku.

- Rzeczywiście taki wniosek o wydanie tak zwanej wuzetki, czyli warunków zabudowy, został złożony, ale miasto nie wydało takiej decyzji - wyjaśniał Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza. Oznacza to, że żadna inwestycja budowlana nie może jeszcze w tym miejscu powstawać.

- To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego PiS-owi zależy na przejęciu władzy w Warszawie - ocenił Czuchnowski z "Gazety Wyborczej". - Dlatego że mając życzliwe sobie władze samorządowe na pewno łatwiej byłoby uzyskać pozwolenia na taką inwestycję.

Do problemów Srebrnej z budową wieżowca dochodzą jeszcze roszczenia spadkobierców do tej ziemi. A jest ich przynajmniej kilku. - Oni wszyscy wynajmują bardzo znanego adwokata mecenasa Roberta N. - znanego między innymi ze sprawy Chmielnej 70. Ten pan nazywany jest również "rekinem warszawskiej reprywatyzacji" - podkreślił Karol Perkowski z inicjatywy Wolne Miasto Warszawa.

- Spadkobiercy przegrali, ale mogą wnieść jeszcze kasację do Sądu Najwyższego. Sprawa nie jest zamknięta - dodał Czuchnowski.

"To mogą być nawet setki milionów złotych"

Sprawa budowy wieżowca jest o tyle ważna dla spółki Srebrna, że - jak informuje "Czarno na białym" - chodzi o ogromne pieniądze. Sama działka już jest żyłą złota, ale może przynieść jeszcze większe pieniądze.

- Można te działki wycenić po dzisiejszej wartości, pewnie będzie to co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Natomiast jeżeli wyceniać by je według wartości tego, co można byłoby tam zbudować, czyli - można powiedzieć - takiej wyceny dochodowej, to mogą być nawet setki milionów złotych - wyjaśnił były urzędnik stołecznego ratusza.

Jak przypominają reporterzy, w czasach, gdy w Polsce rządziła Platforma Obywatelska wraz z Polskim Stronnictwem Ludowym, próbowano tę część dziedzictwa odebrać Prawu i Sprawiedliwości, przekonując, że to przejęcie nieruchomości nastąpiło niezgodnie z prawem.

- Miasto na początku w pierwszej kadencji pani prezydent Gronkiewicz-Waltz starało odzyskać w imieniu Skarbu Państwa te nieruchomości. Było to przedmiotem wielu spotkań, również w ówczesnym ministerstwie skarbu, bo sąd rozstrzygnął tę sprawę, odrzucając wnioski o wydanie nieruchomości - przypomniał były urzędnik.

Hall: PiS dbało, aby pomnażać aktywa finansowe

Majątek Srebrnej na przestrzeni lat odgrywał bardzo ważną rolę dla interesów partii Kaczyńskiego. - Całe lata, kiedy partia Kaczyńskiego - Porozumienie Centrum, a potem PiS - nie była przy władzy, lecz w opozycji, a czasem nawet poza parlamentem. To dzięki tym nieruchomościom, wynajmowanym tam biurom i dzięki różnym transakcjom, które robiła spółka Srebrna, ta partia miała pieniądze. Nie tylko z dotacji państwowych, ale właśnie dzięki temu, że potrafiła bardzo dobrze obracać tymi nieruchomościami - komentował Czuchnowski z "Gazety Wyborczej". - Nie ulega wątpliwości, że Porozumienie Centrum i później konsekwentnie formacja, która na nim wyrosła, a więc Prawo i Sprawiedliwość, zapobiegliwie dbało o to, aby pomnażać swoje aktywa finansowe. Ten majątek, który był związany z przejęciem "Expressu Wieczornego", bardzo temu pomógł - dodał Aleksander Hall.

Cypryjski ślad

Spółka Srebrna od zawsze zajmowała się zarządzaniem nieruchomościami. To zarządzanie w ostatnim czasie wykroczyło daleko poza granice Polski. Budowa wieżowca i jego ewentualna sprzedaż może prowadzić na Cypr. Tutaj pojawia się jeszcze więcej pytań.

W ubiegłym roku ziemię należącą do Srebrnej chciała kupić cypryjska spółka Conarius, której szefem jest znany warszawski developer Jan Zaleski-Ejgierd. Spółka Conarius została stworzona przez firmę Premier Plus LTD, która handluje zarejestrowanymi spółkami i jej siedziba znajduje się w centrum Nikozji, stolicy Cypru. Z informacji reporterów "Czarno na białym" wynika, że koszt kupna gotowej spółki to 3 tysiące euro, a jej utrzymanie to już 800 euro rocznie.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", spółka Srebrna chciała sprzedać ziemię właśnie Conariusowi. Firma potwierdziła, że chciała kupić działkę przy Srebrnej.

"Spółka miała zamiar kupić nieruchomość wyłącznie w celu realizacji, lecz tylko wówczas, gdyby spełnione zostały wszystkie warunki umożliwiające bezpieczną realizację wysokiego obiektu z udziałem spółki. Blisko rok temu, wobec braku szans na spełnienie wszystkich warunków w przewidywalnym czasie, zakup przestał spółkę interesować" - napisał Jan Zaleski-Ejgierd w oświadczeniu przesłanym do redakcji "Faktów" TVN.

Cypryjski ślad w próbie sprzedaży działki przy Srebrnej opisała niedawno "Gazeta Wyborcza".

- Nie wiemy, dlaczego spółka Srebrna zdecydowała się skorzystać z takiej formy, która zazwyczaj jest bardzo potępiana przez Prawo i Sprawiedliwość i uważana jest za próbę co najmniej ucieczki z podatkami z kraju. Jak również ukrycia pieniędzy, listy wspólników i beneficjentów takiej transakcji - wyliczał Czuchnowski.

Najlepszy moment na sprzedaż działki

Według Platformy Obywatelskiej wątpliwości w sprawie Srebrnej jest tak wiele, że politycy PO powołują właśnie swój zespół śledczy, który ma sprawdzić, w jaki sposób dochodziło do przejęcia majątku. Zespół miałby też dać podstawy do ewentualnego powołania komisji śledczej

- To jest kwestia budowy imperium finansowego, które powstaje na przestrzeni ostatnich 30 lat. Tym się się będziemy zajmować - zapowiedział poseł PO Michał Kierwiński.

Zdaniem Wojciecha Czuchnowskiego teraz jest najlepszy moment na sprzedaż działki. - Ewidentnie wykorzystują to, że PiS jest teraz przy władzy - podkreślał publicysta. - Doskonale wiedzą, że jeżeli ta władza się skończy, to będzie z tym ogromny kłopot. To jest taki gorący kartofel i chcą teraz jak najkorzystniej po prostu dokonać tej transakcji - podsumował.

Autor: PTD//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Tragedia podczas ćwiczeń strażaków ochotników w Ostrowie Wielkopolskim. W komorze dymowej nagle zasłabł strażak OSP Żerniki w powiecie kaliskim. Mimo godzinnej walki lekarzy, życia 39-latka nie udało się uratować. O godzinie 18 w jednostkach straży pożarnej w całej Polsce zawyją syreny i minutą ciszy zostanie oddany hołd zmarłemu strażakowi.

Tragedia podczas ćwiczeń, nie żyje strażak ochotnik. O 18 w całej Polsce zawyją syreny

Tragedia podczas ćwiczeń, nie żyje strażak ochotnik. O 18 w całej Polsce zawyją syreny

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjski turysta został zaatakowany przez rekina w Trynidadzie i Tobago - poinformowały w sobotę brytyjskie media. 64-letni mężczyzna przebywa na oddziale intensywnej terapii. Do ataku doszło zaledwie 10 metrów od brzegu.

Atak rekina. Turysta znajdował się zaledwie 10 metrów od brzegu

Atak rekina. Turysta znajdował się zaledwie 10 metrów od brzegu

Źródło:
BBC, PAP

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy. Morawiecki w tym czasie ustala w Budapeszcie wspólną antyeuropejską strategię z proputinowskimi politykami skrajnej prawicy - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

W Ukrainie bombardowania, Morawiecki w Budapeszcie. Tusk: Głupota? Zdrada? Czy jedno i drugie?

W Ukrainie bombardowania, Morawiecki w Budapeszcie. Tusk: Głupota? Zdrada? Czy jedno i drugie?

Źródło:
tvn24.pl

Lewica zainaugurowała kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Na sobotniej konwencji koalicji zaprezentowano liderów i liderki list do europarlamentu.

Lewica przedstawiła kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Lewica przedstawiła kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Źródło:
TVN24

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowano najnowsze oświadczenie majątkowe Donalda Tuska. Znalazły się w nim informacje o oszczędnościach i dochodach, a także polisy na życie premiera według stanu na koniec 2023 roku.

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Po pierwszym czytaniu projektu nowelizacji Kodeksu karnego, zatytułowanego "w obronie chrześcijan", w Sejmie zaczęła się gorąca dyskusja. Marcin Józefaciuk (KO) powiedział, że "religia jest jak pewien męski organ". - Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem - mówił. Później w rozmowie z portalem wprost.pl tłumaczył, że chodziło mu o mózg. - Jeżeli czyjeś myśli poszły w innym kierunku - nie mam na to wpływu - dodał.

Józefaciuk w Sejmie: religia jest jak pewien męski organ. Następnego dnia tłumaczył, że chodziło mu o mózg

Józefaciuk w Sejmie: religia jest jak pewien męski organ. Następnego dnia tłumaczył, że chodziło mu o mózg

Źródło:
PAP, wprost.pl

PKO Bank Polski zwraca uwagę na fałszywe wiadomości, w których oszuści podszywają się pod tę instytucję. Nie należy otwierać załącznika, możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem - przestrzega bank.

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega przed oszustami. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

W Chile skrócono tydzień pracy z 45 do 44 godzin. To pierwszy etap rozłożonego na pięć lat procesu mającego ostatecznie doprowadzić do 40-godzinnego tygodnia pracy w 2028 roku – podał wydawany w Santiago dziennik "La Tercera".

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Skracają tydzień pracy. "Pięć lub sześć lat temu to wydawało się niemożliwe"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podatek wyrównawczy może objąć maksymalnie siedem tysięcy podmiotów – powiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman. Projekt ustawy w tej sprawie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zakłada wprowadzenie unijnych przepisów przewidujących minimalny poziom opodatkowania dla międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych.

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Źródło:
PAP

Rafał P. w noc sylwestrową 2005/2006 roku zabił właścicielkę jednej z kamienic w Będzinie oraz dozorcę, który był przypadkowym świadkiem zdarzenia. Po wszystkim podpalił budynek, w którym doszło do zbrodni. Został skazany na dożywocie, ale zniknął. Teraz został sprowadzony do Polski.

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Źródło:
tvn24.pl

Trzyletnia dziewczynka trafiła w piątek do szpitala w Wejherowie. Jej obrażenia wzbudziły podejrzenia lekarzy, że dziecko może być ofiarą przemocy. Policja zatrzymała w sprawie 23-letniego partnera matki.

Trzyletnia dziewczynka trafiła do szpitala. Partner matki zatrzymany

Trzyletnia dziewczynka trafiła do szpitala. Partner matki zatrzymany

Źródło:
TVN24

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nad ranem w sobotę Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne. Przed godziną 7 pojawił się kolejny komunikat, że "ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia (...) uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej".

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Szacujemy, że w samej Polsce są dziesiątki tysięcy osób w wieku poborowym - powiedział w "Jeden na Jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz. Jak mówił, Kijów chce to dokładnie sprawdzić i zweryfikować. - Chodzi przede wszystkim o dwie rzeczy: sprawiedliwość i obowiązek - stwierdził.

Ambasador o mobilizacji Ukraińców przebywających za granicą. "Chodzi o sprawiedliwość i obowiązek"

Ambasador o mobilizacji Ukraińców przebywających za granicą. "Chodzi o sprawiedliwość i obowiązek"

Źródło:
TVN24

Tornado przetoczyło się w piątek po południu przez miasto Lincoln położne w amerykańskim stanie Nebraska. Na nagraniu uchwyconym przez Justina Williamsona widać, jak do centrum handlowego Gateway Mall zbliża się ogromny wir. W mieście zawyły syreny alarmowe.

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Źródło:
Reuters

Unia Europejska chce, aby pracownicy wiedzieli, ile zarabiają ich koleżanki i koledzy – wiedza ta ma być standardem. Unijne instytucje nie chcą, aby kobiety i mężczyźni na tym samym szczeblu byli inaczej wynagradzani. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Unia Europejska chce walczyć z nierównością płac, w ciągu dwóch lat ma wejść w życie dyrektywa

Unia Europejska chce walczyć z nierównością płac, w ciągu dwóch lat ma wejść w życie dyrektywa

Źródło:
TVN24

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

PGNiG, jako spółka Skarbu Państwa, nawet rozumiejąc specyfikę działań rynkowych, powinna brać na cel ochronę interesów odbiorców - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka. W ten sposób odniósł się do sytuacji Spółdzielni Mleczarskiej w Łużnej, której sprawę wysokich rachunków za gaz opisaliśmy. Wiceszef MKiŚ przekazał też, że rząd chce zamrozić cenę błękitnego paliwa dla małych i średnich firm.

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

"Drastyczna podwyżka rachunku, jesteśmy kompletnie pod krechą". Wiceminister zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24