"Głębokie i nieodwracalne skutki". Raport o polskim sądownictwie

[object Object]
17 lipca Komisja Europejska przeszła do drugiego etapu procedury wobec Polski ws. procedur dyscyplinarnych (materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS z 17 lipca)Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/35

"Wśród rozmówców pojawia się obawa, że wprowadzone w ciągu ostatnich czterech lat zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą miały głębokie i nieodwracalne skutki dla jego funkcjonowania" - czytamy w raporcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, dotyczącym stanu polskiego sądownictwa. Autorzy dokumentu przeprowadzili wywiady z sędziami, którzy wskazywali między innymi na różne formy wywierania na nich presji.

Autorzy liczącego kilkadziesiąt stron raportu pod tytułem "Czas próby. Polscy sędziowie wobec zmian w wymiarze sprawiedliwości" rozmawiali z 40 sędziami z 26 sądów powszechnych. Wywiady były prowadzone według ustandaryzowanego kwestionariusza i podzielone na trzy części.

Pierwsza dotyczyła obecnej sytuacji w sądzie, w którym orzeka dany sędzia; druga - zagadnień związanych z doświadczeniem przez sędziów presji; trzecia - oceny obowiązujących gwarancji niezawisłości sędziowskiej oraz zmian w wymiarze sprawiedliwości.

CZYTAJ CAŁY RAPORT O STANIE POLSKIEGO SĄDOWNICTWA>

"Wprost powiem: nową panią prezes powołano po znajomości"

W pierwszej części raportu dotyczącej sytuacji w sądach wskazano, że minister sprawiedliwości w okresie od sierpnia 2017 roku do lutego 2018 roku odwołał prezesów w 19 z 26 sądów.

Jak piszą autorzy raportu, "prawie wszyscy rozmówcy przyznawali, że osoby powołane na stanowiska prezesów sądów nigdy nie byłyby rozważane przez zgromadzenia sędziów do objęcia tych funkcji". Ponadto sędziowie "formułowali szeroki zestaw zastrzeżeń wobec nowych prezesów".

W raporcie pojawiają się cytaty wypowiedzi sędziów, z którymi przeprowadzono wywiady.

"To jest chyba najgorszy wybór, jaki mogliśmy sobie wyobrazić. Jeśli to od nas by zależało, to ta osoba nigdy by nie była rozważana na to stanowisko" - mówi jeden z nich o nowym prezesie sądu. "Wprost powiem: nową panią prezes powołano po znajomości. Wiem to bezpośrednio od niej" - dodaje inny.

Rozmówcy wskazywali też, że osoby, które określano jako "lojalne wobec ministerstwa", zostały awansowane nie tylko na stanowiska prezesów i wiceprezesów, ale również na inne dodatkowe funkcje - na przykład przewodniczących wydziałów albo członków komisji egzaminacyjnych - z którymi wiążą się dodatki służbowe.

- Ci, którzy skusili się na stanowiska, automatycznie zbierają kilka funkcji, co oznacza dla nich duży przyrost finansowy. Tworzy się zawód dyrektor - mówi sędzia biorący udział w badaniu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Sędziowie mówili również o tak zwanym zamrożeniu etatów sędziowskich i rosnącej liczbie wakatów, która "przekłada się bezpośrednio na spowolnienie pracy sądów". Wskazywali też, że na tle innych państw Unii Europejskiej są mocno obciążeni pracą. Negatywnie oceniali również sytuację pracowników administracyjnych sądów.

"Z naciskami spotkał się każdy"

Druga część przeprowadzonych wywiadów dotyczyła form wywieranej na sędziach presji.

- W trakcie badania zidentyfikowaliśmy pięć obszarów, w których sędziowie najczęściej spotykają się z formami presji. Wśród 40 rozmówców 24 sędziów wskazywało, że spotkało się co najmniej z jedną formą presji. Te doświadczenia nasiliły się wraz ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości, wprowadzonymi w ciągu ostatnich czterech lat - wskazała współautorka raportu Małgorzata Szuleka.

Pięć głównych form takiego zjawiska to "próby wpływania na proces orzeczniczy, groźba postępowania dyscyplinarnego, skutki trwających konfliktów w sądzie (między innymi zmiany w administrowaniu sądów mające utrudnić pracę konkretnych sędziów, promowanie poszczególnych grup sędziów), ataki ze strony mediów oraz zmniejszenie poczucia bezpieczeństwa sędziów (w tym przede wszystkim brak poufności ich rozmów i korespondencji)".

Na 40 rozmówców 24 odpowiedziało, że doświadczyło chociaż jednej z tych form. "W zdecydowanej większości przypadków presja ta miała związek ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości w ciągu ostatnich czterech lat" - zaznaczają autorzy raportu. Zastrzegają jednak, że "żaden z rozmówców nie wskazał, by ktokolwiek kiedykolwiek próbował wywrzeć na nich presję w kierunku podjęcia przez nich konkretnej decyzji w konkretnej sprawie".

"Naciski są realne. Sędzia, który mówi, że nie spotkał się z nimi albo jest tak twardy, że ich nie dostrzega albo nie chce powiedzieć prawdy. Z naciskami spotkał się każdy" - mówi jeden z sędziów.

Sędziowie "boją się dyscyplinarki, boją się konsekwencji dla swojego życia prywatnego"

Część rozmówców przyznała też, że sędziowie "boją się podejmować decyzje, które opinia publiczna lub przedstawiciele rządzącej większości mogliby uznać za kontrowersyjne".

"Sędziowie się boją. Najbardziej tego, że mogą zostać przeniesieni do innego wydziału, boją się dyscyplinarki, boją się konsekwencji dla swojego życia prywatnego" - mówi jeden z rozmówców.

"Zdarzyło mi się usłyszeć od kolegów: lepiej tego nie rób, bo będziesz mieć dyscyplinarkę" - dodaje inny.

"Co miesiąc muszę się tłumaczyć"

Biorący udział w badaniu mówili też o postępowaniach dyscyplinarnych wytaczanych wobec sędziów i "jednoznacznie wskazywali, że praktyka stosowania postępowań dyscyplinarnych znacznie pogorszyła się na przestrzeni ostatniego roku".

"W przypadku ponad połowy sędziów (21) biorących udział w badaniu sformułowano groźby wszczęcia postępowań dyscyplinarnych, wezwano ich do złożenia wyjaśnień przed rzecznikami dyscyplinarnymi lub toczy się przeciwko nim postępowanie dyscyplinarne" - czytamy w raporcie.

"Wcześniej nie wiedziałem, czym jest postępowanie dyscyplinarne. Teraz co miesiąc muszę się tłumaczyć" - mówi jeden z sędziów.

"Samo zainteresowanie rzecznika wzbudza strach wśród sędziów i może służyć tworzeniu efektu mrożącego" - wskazuje uczestnik badania. Zdaniem 11 rozmówców fundacji, efekt mrożący może mieć wpływ na sferę orzeczniczą.

"Każde kolegium i każde spotkanie z nową władzą sądu to jest dramatyczna walka"

W raporcie wskazano też, że sędziowie doświadczają presji "zarówno zewnętrznej (ze strony rzeczników dyscyplinarnych lub opinii publicznej), jak i wewnątrz samego sądu.

"Każde kolegium i każde spotkanie z nową władzą sądu to jest dramatyczna walka". "Kolegium naszego sądu jest przeciwne prezesowi, co rodzi nieustanne fajerwerki" - mówią sędziowie biorący udział w badaniu.

"Wcześniej kolegium z reguły przyjmowało koncepcje prezesa, nie było takiego zwarcia. Teraz prezes jest 'obcy', a my wybraliśmy takich przedstawicieli do kolegium, którzy mają nas reprezentować - zrobiły się dwie strony: samorząd sędziowski i prezes" - wyjaśnia jeden z sędziów.

"Nikt nie zapytał mnie o moje stanowisko ani o moją wypowiedź"

Większość badanych zwracała też uwagę, że zmienił się sposób opisywania przez media działania wymiaru sprawiedliwości. "W ciągu ostatnich dwóch lat materiały dotyczące wymiaru sprawiedliwości publikowane w mediach publicznych i niektórych mediach prywatnych stały się zdecydowanie bardziej agresywne, tendencyjne i pomijające racje drugiej strony" - czytamy w raporcie.

"Gdy media opisywały moją sprawę, to nikt nie zapytał mnie o moje stanowisko ani o moją wypowiedź. To mnie razi. Takie totalne podporządkowanie przekazu jakimś z góry założonym celom" - przyznaje jeden z sędziów.

Sędziowie wskazywali również na liczne ataki "ze strony mediów publicznych i prawicowych, jako jednego z głównych źródeł presji".

W tym kontekście w raporcie wspomniano o działalności jednego z anonimowych kont na Twitterze, które atakuje poszczególnych sędziów. Jak zwracano uwagę, autor bądź autorzy tego konta mieli dostęp do poufnych dokumentów pochodzących na przykład z sądów, co prowokowało podejrzenia o współpracę z Ministerstwem Sprawiedliwości.

"Zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą miały głębokie i nieodwracalne skutki"

Ostatnia, trzecia, część wywiadów dotyczyła oceny zmian w wymiarze sprawiedliwości. Większość sędziów negatywnie oceniała między innymi zmiany w Trybunale Konstytucyjnym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

"Wśród rozmówców dominowała obawa, że wprowadzone w ciągu ostatnich czterech lat zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą miały głębokie i nieodwracalne skutki dla jego funkcjonowania" - czytamy.

"Zdecydowana większość rozmówców (37) przyznała, że po prawie czterech latach reform wymiaru sprawiedliwości systemowe gwarancje niezawisłości sędziowskiej są co najmniej zachwiane i poważnie naruszone" - głosi raport.

"Brak pewności co do mocy prawnej orzeczeń" Trybunału Konstytucyjnego

W wypowiedziach sędziów biorących udział w badaniu szczególnie widoczne było negatywne stanowisko względem nowej, wyłonionej przez polityków, Krajowej Rady Sądownictwa. Na takiej ocenie zaważyły: tryb wyboru nowych sędziów-członków Rady, dobór samych członków oraz standardy pracy KRS.

- Żaden z naszych rozmówców nie brał pod uwagę możliwości zwrócenia się do KRS w przypadku ataków na sędziego lub wzięcia udziału w procedurach konkursowych organizowanych przez Radę - wskazał współautor raportu Marcin Wolny.

Krytyczne stanowisko sędziowie prezentowali również wobec prac Trybunału Konstytucyjnego po 2016 roku. Jak wyjaśniono w raporcie, "właściwie żaden z sędziów biorących udział w badaniu nie zwróciłby się z pytaniem prawnym do Trybunału. Wynika to przede wszystkim z braku pewności co do mocy prawnej orzeczeń wydawanych w nieprawidłowym składzie Trybunału".

"To jest łatwy sposób, żeby zrobiła się przewlekłość. Czy tak to ma wyglądać?"

Kolejne krytyczne stanowisko sędziów zaprezentowane w badaniu odnosi się do funkcjonowania systemu losowego przydziału spraw. Jak oceniono, utrudnia on pracę sędziów, choć większość z nich chciała wprowadzenia tego systemu.

"System traktuje mnie jak nowego sędziego. W momencie mojego przejścia jeden z sędziów poszedł na zwolnienie i sprawy zaczęły być losowane na mnie - system widzi, że mam czystą kartę. (...) Pierwszy raz mam taką sytuację, że nie ogarniam, ile spraw mam w referacie" - mówi jeden z sędziów. "Gdy nam zaczęto uzupełniać referat, to uzupełniono go do granicy rozpaczy. Inni mają po 50-60 spraw, a nam w przeciągu kilku tygodni wrzucono po sto spraw. To jest łatwy sposób, żeby zrobiła się przewlekłość. Czy tak to ma wyglądać?" - dodaje inny sędzia.

W tym zakresie - czytamy w raporcie - pojawiały się również wątpliwości co do przejrzystości funkcjonowania samego systemu. Prawnicy z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka poinformowali, że w jednym z sądów sędzia biorący udział w badaniu pokazał pracownikom Fundacji pismo prezesa nakazujące przydzielenie danej sprawy konkretnemu sędziemu.

"Prowadzone reformy nie mają nic wspólnego z usprawnieniem pracy sądownictwa"

Sędziowie odnosili się także do sytuacji pracowników administracyjnych, zwłaszcza ich obciążenia pracą oraz niskiego wynagrodzenia. Wskazali, że rzutuje to na efektywność pracy sędziego.

"Każdy poczytalny sędzia, który ma jakiekolwiek pojęcie o tej pracy, powie to samo, co ja - obecnie prowadzone reformy nie mają nic wspólnego z usprawnieniem pracy sądownictwa. Pod żadnym względem. Zarówno jeśli chodzi o komfort pracy w sądzie, jak również z punktu widzenia społeczeństwa jako odbiorców naszej pracy" - podsumował jeden z uczestników badania.

Autor: ads,kb//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24