Cztery zapalne punkty ustaw sądowych prezydenta

[object Object]
Ustawy dotyczą Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. Będą jednak miały wpływ na działanie innych sądówIgor Sokołowski | Fakty w Południe
wideo 2/7

Czy ludzie mogą mieć pewność, że państwo w przyszłości nie ograniczy im wolności albo nie zabierze pieniędzy, skoro wbrew konstytucyjnym gwarancjom skraca kadencje, a część sędziów przymusowo odsuwa od orzekania? Czy obywatel może liczyć na sprawiedliwość przed sądami, które teoretycznie są niezależne, a w praktyce politycy z roku na rok powiększają w nich swoje wpływy?

Te kwestie zapewne na nowo zdominują debatę publiczną w Polsce.

Prezydent podpisał w środę kontrowersyjne ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i o Sądzie Najwyższym. Kancelaria Prezydenta poinformowała jednak o tym na stronie internetowej dopiero w czwartek.

Ustawy te, zaprojektowane przez prezydenta i uchwalone przez parlament, zostały poddane krytyce nie tylko przez opozycję, ale również przez Rzecznika Praw Obywatelskich, organizacje broniące praw człowieka, międzynarodowe instytucje stojące na straży praworządności, organy Unii Europejskiej i Rady Europy. Odniósł się też do nich Departament Stanu USA.

Spór, jaki toczy się wokół tych ustaw, wiodą głównie politycy i prawnicy, ale nie są to sprawy abstrakcyjne i odległe od życia zwykłych ludzi. Problem z pogodzeniem nowych przepisów z konstytucją może dotknąć w praktyce każdego z obywateli. Wyjaśniamy w czterech punktach, co dokładnie i w jaki sposób.

1. Nie można zwolnić kogoś, kogo kadencja określona jest w konstytucji

Nie wszystkich można zwolnić ze stanowiska, tylko dlatego że nie podobają się władzy politycznej. Niektóre organy muszą być niezależne od polityków. Sądy, bo rozstrzygają spory, w których politycy są stroną. Rzecznik Praw Obywatelskich, bo chroni obywateli przed arogancją i bezdusznością władzy. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, bo jej powinnością jest m.in. stanie na straży wolności słowa.

Gwarancją niezależności sądów od polityków są m.in. kadencje, wprost opisane w konstytucji i wyrażone w latach. Jeżeli takie kadencje są zapisane w konstytucji, to nie może przerwać ich żadna władza - ani rząd, ani parlament, ani prezydent.

Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na sześcioletnią kadencję (...) Kadencja wybranych członków Krajowej Rady Sądownictwa trwa cztery lata. Konstytucja RP - Art. 183.3 i Art. 187.3

Praktyka ostatnich miesięcy pokazała, że jednak obecna władza chce przerwać gwarantowane konstytucją kadencje: sędziów z Krajowej Rady Sądownictwa i Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Sprawujący władzę politycy nie mówią wprawdzie wprost, że przerywają kadencje niezależnych władz sądowniczych, bo nie podobają się one władzy. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przez ostatnie dwa lata nie kryli jednak swej niechęci do KRS czy Sądu Najwyższego. Oba te organy surowo oceniały zmiany w prawie dokonywane przez PiS.

Znawcy konstytucji i praktycy prawa uważają, że po tym przerwaniu kadencji najważniejszych sędziów w państwie politykom będzie już wszystko wolno i nic ich nie będzie ograniczać. Bo skoro już raz złamali konstytucyjne gwarancje niezależności, to nie zawahają się tego uczynić również w przyszłości.

- Jest to niebezpieczne dla samego pana prezydenta. Jeżeli w przyszłości parlament skróci ustawą kadencję prezydenta, będzie to nadużycie tego samego stopnia co przerwanie kadencji sędziów, w dodatku takie, które miało już precedens - tłumaczył skutki ustaw Magazynowi TVN24.pl, jeszcze przed podpisaniem ich przez prezydenta, prof. Adam Strzembosz, pierwszy w wolnej Polsce Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego.

Prof. Adam Strzembosz o niebezpieczeństwach przerwania kadencji
Prof. Adam Strzembosz o niebezpieczeństwach przerwania kadencjiVideo: Mateusz Dolak | tvn24.pl

2. Sądy - władza odrębna. Niezależna od rządu, Sejmu i prezydenta

Kolejna gwarancja dla sądów, a tak naprawdę dla obywateli, brzmi: "Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz". To 173. artykuł konstytucji. Trzeba tu zwrócić uwagę, że w artykule tym mowa jest nie tylko o niezależności, ale i o odrębności.

Bo, o ile parlament, rząd i prezydent są ze sobą powiązani i kontrolują się nawzajem, o tyle sądy - dla bezpieczeństwa obywateli - zostały przez autorów konstytucji umocowane obok innych władz i nie są z nimi prawnie powiązane.

Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Art 173 Konstytucji RP

To ma gwarantować obywatelom, że sądy będą rozsądzać spory bez żadnych politycznych wpływów. Politycy bardzo często są zainteresowani korzystnymi dla siebie wyrokami sądów i mają do tego święte prawo, dopóki występują przed sądem wyłącznie w charakterze strony i nie mają wpływu na to, kto jest sędzią i kto awansuje na sędziego wyższej rangi, na przewodniczącego wydziału czy na prezesa.

Prof. Adam Strzembosz o wpływie polityków na sądy
Prof. Adam Strzembosz o wpływie polityków na sądyVideo: Mateusz Dolak | tvn24.pl

Jeżeli politycy mają wpływ na sądy, oznacza to że obywatel może nie mieć w sporze z władzą w sądzie równych szans. Bo władza wtedy jest zarówno stroną, ale jednocześnie ustala reguły gry. Tymczasem obywatel jest tylko, zaledwie stroną. Wpływu na reguły gry nie ma żadnego.

- To tak, jakby w meczu piłkarskim sędziego wyznaczała jedna z drużyn - tak swego czasu dążenie polityków do przejęcie kontroli nad sądami oceniał na antenie TVN24. prof. Marcin Matczak, teoretyk prawa z Uniwersytetu Warszawskiego.

Dziś w rozmowie z TVN24 prof. Matczak przewidywał, że wpływ nowego prawa o sądach na życie obywateli nie będzie wprawdzie natychmiastowy, ale odczuwalny.

- Tu nie chodzi o usprawnienie, a o wydrążenie sądów. O mianowanie ludzi, którzy są spolegliwi wobec rządu i wdzięczni za to, że zostali powołani na stanowiska i gotowi są za to się odwdzięczyć. A obywatel odczuje to, gdy stanie przed sądem w sprawie o mandat czy niesłusznie wymierzony podatek - mówi Matczak.

Prof. Marcin Matczak o wpływie ustaw sądowych na życie zwykłych obywateli
Prof. Marcin Matczak o wpływie ustaw sądowych na życie zwykłych obywatelitvn24

Wpływ polityków na władzę sądowniczą został zapisany już w ubiegłych latach w obowiązujących ustawach, np. o ustroju sądów powszechnych czy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Ustawy, których podpisanie zapowiedział prezydent, wpływ ten pogłębiają.

Sejm pośrednio będzie decydował, kto może być sędzią w Polsce. Do tego - w uproszczeniu - sprowadza się zmiana ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. To Sejm bowiem wybierze w głosowaniu 15 sędziów do Krajowej Rady. Sejm wybiera również do KRS czterech posłów. A Senat - dwóch senatorów. Nominowani przez polityków członkowie KRS będą stanowić miażdżącą większość w Radzie.

Krajowa Rada Sądownictwa składa się z (...) piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych. Art 187.1.2) Konstytucji RP (fragment dotyczący sędziów)

Krajowa Rada Sądownictwa - teraz wybierana przez polityków - sprawdza kandydatów na sędziów i wnioskuje do prezydenta o ich powołanie.

Konstytucjonalista, prof. Marek Chmaj, w czwartek 21 grudnia zwracał na antenie TVN24 uwagę na to, że już wkrótce wybrana w 90 procentach przez polityków Krajowa Rada Sądownictwa powoła znaczną część sędziów nowego Sądu Najwyższego.

Prof. Marek Chmaj o tym jak nowa Krajowa Rada Sądownictwa obsadzi nowy Sąd Najwyższy
Prof. Marek Chmaj o tym jak nowa Krajowa Rada Sądownictwa obsadzi nowy Sąd Najwyższytvn24

Przypomnijmy: Konstytucja gwarantuje sądom

a) odrębność,

b) niezależność od innych władz.

Prezydent, zapowiadając w środę podpisanie ustaw sądowych, wyraził jednak pogląd, że władza wykonawcza powinna mieć wpływ na sądy. Powołał się przy tym na przykłady innych państw.

- W Stanach Zjednoczonych sędziów Sądu Najwyższego wskazuje prezydent, a opiniuje ich Senat. Środowiska sędziowskie nie mają tam nic do powiedzenia w tych sprawach. Więc nie widzę żadnego problemu w tym, że takie rozwiązanie jest przyjęte - mówił Andrzej Duda.

Zapewniał, że w wyniku zmian, które przewidują polskie ustawy, "następuje pogłębienie demokratyczności, jeżeli chodzi o wymiar sprawiedliwości".

Nie podjął wątku, czy jego pogląd jest zgodny z Konstytucją, czy nie.

Prof. Adam Strzembosz o odrębności i niezależności sądów
Prof. Adam Strzembosz o odrębności i niezależności sądówVideo: Mateusz Dolak | tvn24.pl

3. Nie ma miejsca dla dwóch Sądów Najwyższych. Sąd Najwyższy jest jeden

Konstytucyjne wątpliwości budzi również nowy kształt Sądu Najwyższego. Ma on zyskać nową Izbę Dyscyplinarną. Wspomniana izba ma zajmować się przewinieniami sędziów względem prawa i godności zawodu. Dyscyplina wśród sędziów jest dla prezydenta tak ważna, że w ustawie uchwalonej według jego projektu słowo "dyscyplinarny" i pochodne występują aż 589 razy.

Izba Dyscyplinarna ma być uprzywilejowana wobec innych izb, cieszyć się wielką autonomią, a nadzór Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego nad tą izbą jest mocno ograniczony. Skoro więc Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego nie ma pełni uprawnień wobec jakiejś izby, to powstają wątpliwości, czy izba ta jest jeszcze częścią Sądu Najwyższego, czy już osobnym sądem, którego nie przewiduje konstytucja.

Wątpliwości nie ma profesor Adam Strzembosz. Powiedział nam, że prezydencka ustawa tak naprawdę tworzy dwa Sądy Najwyższe.

- Izba Dyscyplinarna jest izbą tylko z nazwy, dlatego że jej prezes ma nie podlegać Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego, a posiadać równe mu uprawnienia. Uprawnienia te to między innymi prawo określania budżetu izby, własna kancelaria i szef tej kancelarii z uposażeniem sekretarza stanu, równym szefowi kancelarii całego Sądu Najwyższego. Jeżeli dodać do tego, że prezes Izby Dyscyplinarnej będzie miał odrębne służby administracyjno-gospodarcze, odrębne kadry i osobną ochronę, to jest to nic innego, jak drugi Sąd Najwyższy. Konstytucja nie przewiduje dwóch Sądów Najwyższych. Przewiduje wyłącznie jeden - przypomina Adam Strzembosz.

Prof. Adam Strzembosz o dwóch Sądach Najwyższych
Prof. Adam Strzembosz o dwóch Sądach NajwyższychVideo: Mateusz Dolak | tvn24.pl

4. Co państwo dało, nie może zabierać

Kolejna wątpliwość konstytucyjna jest pośrednio związana z konstytucją i dotyczy tylko sędziów Sądu Najwyższego, ale może w przyszłości okazać się ważna dla innych obywateli. Bo jak zwraca uwagę część prawników, jeżeli Sejm raz naruszył zasadę państwa prawnego, to może to zrobić również w przyszłości.

Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Art. 2 Konstytucji RP

Chodzi o to, że sędziowie Sądu Najwyższego mający 65 lat i więcej przejdą automatycznie w stan spoczynku, choć gdy przyjmowali się do pracy, mieli orzekać do 70. roku życia. Czyli ustawa zmieniła zasady ich pracy w czasie, gdy już pracowali. Znawcy prawa przyznają, że Sejm ma prawo skrócić sędziom okres orzekania, ale nowe przepisy powinny dotyczyć tych sędziów, którzy zaczną pracę dopiero po wejściu w życie nowych zasad. Starym powinno się pozwolić dokończyć pracę na starych zasadach.

Tę zasadę fachowo nazywa się ochroną praw nabytych i niedziałaniem prawa wstecz. Nie są to zasady wprost zapisane w konstytucji. Ale polska ustawa zasadnicza mówi, że "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym". Dwie niekwestionowane zasady państwa prawnego to właśnie ochrona praw nabytych i niedziałanie prawa wstecz.

Przestrzeganie tych zasad jest ważną gwarancją bezpieczeństwa ekonomicznego obywateli. Na przykład w poprzedniej kadencji Trybunał Konstytucyjny uznał na tej podstawie, że rząd nie może zabronić obywatelom, którzy na starych zasadach mogli jednocześnie pracować i pobierać emeryturę. Gabinet Tuska musiał zwracać pracującym emerytom zabrane emerytury z odsetkami.

To, czy ochrona praw nabytych działa zawsze i wszędzie, pozostaje kwestią sporną. Przepis konstytucji mówiący, że "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym" ma swój dalszy ciąg. Brzmi on: "urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej". Część prawników uważa, że sprawiedliwość społeczna jest ważniejsza niż zasady państwa prawnego. Na przykład w 2010 roku posłowie PO dowodzili przed Trybunałem Konstytucyjnym, że ochrona praw nabytych nie ma charakteru absolutnego, a sprawiedliwość społeczna jest ważniejsza. Bronił w ten sposób obniżenia emerytur funkcjonariuszom SB dokonanego przez Sejm dwa lata wcześniej.

Z debaty prawników płynie tak czy inaczej jeden ważny wniosek - że prawa nabyte należy zabierać ludziom z najwyższą ostrożnością. Żeby nie tworzyć niedobrych wzorów na przyszłość. Bo z punktu widzenia władzy zawsze łatwiej jest coś zabrać obywatelom niż dać. Ta przypadłość państwa nie dotyczy tylko Polski i jest już innym tematem.

Autor: jp/adso / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Władze w Teheranie badają okoliczności ataku dronów w prowincji Isfahan w Iranie. Dotychczas nie potwierdzono związków Izraela z tym atakiem - powiedział w piątek szef irańskiej dyplomacji Hosejn Amir Abdollahijan w wywiadzie dla NBC News. Jak dodał, jeśli Izrael nie dokona odwetu na Iranie za zeszłotygodniowy atak, to "jesteśmy kwita, sprawa zakończona".

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Źródło:
PAP

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Milczące anioły - tak się mówi na dzieci, które przestają mówić, chodzić, wodzić za rodzicami wzrokiem. Rodzice dziewczynek z zespołem Retta widzą, że cierpią. Wśród nich jest Gaja - na razie nie da się jej wyleczyć, ale rozwój choroby można spowolnić. Być może do czasu, gdy nauczymy się ją leczyć. Na tę terapię trzeba mnóstwa pieniędzy. Lena już ją stosuje i widać, że warto.

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24