"Co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu. I to jeszcze bliźniakowi"

"Co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu, i to jeszcze bliźniakowi"
"Co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu, i to jeszcze bliźniakowi"
TVN 24
Izabella Sariusz-Skąpska i Maciej Komorowski byli gośćmi "Kropki nad i"TVN 24

- Przecież ciała naszych bliskich to są dowody w śledztwie. Podlegają badaniu. Stąd my nie możemy nic zrobić, bo gdybyśmy protestowali, to znaczy, że coś ukrywamy i nie chcemy badać dowodów. I to my jesteśmy czegoś winni w tym momencie - mówiła w programie "Kropka nad i" o planach ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej Izabella Sariusz-Skąpska. To prezes Federacji Rodzin Katyńskich i córka zmarłego 10 kwietnia 2010 r. Andrzeja Sariusza-Skąpskiego.

Trzy lata temu, kiedy powstawała komisja śledcza badająca katastrofę smoleńską Izabella Sariusz-Skąpska mówiła, że chce się jej krzyczeć. Dziś, gdy wkrótce mają się zacząć ekshumacje jej ofiar, mówi, że "chce jej się krzyczeć jeszcze głośniej".

- Jeśli to w ogóle jest możliwe, bo mam wrażenie, że nasz krzyk już dawno wybrzmiał w eterze. Wybrzmiał wszędzie i nikt tak naprawdę go nie posłucha. W gruncie rzeczy myśmy już powiedzieli wszystko - mówiła.

I dodała: - Dzisiaj się zorientowałam, że dokonuje się w ciągu ostatnich dni, czy tygodni, swoista manipulacja w sprawie ekshumacji.

"Nie możemy nic zrobić, bo gdybyśmy protestowali to znaczy, że coś ukrywamy"

- Ktoś zwrócił mi uwagę, że "no dobrze, ale czy pani jest pewna, że ojciec spoczywa na Rakowicach?". I to mnie zaskoczyło po raz kolejny, bo tak naprawdę grupa rodzin, która jest, mówiąc brutalnie, zachwycona perspektywą ekshumacji, cały czas podkreśla kwestię identyfikacji. Tymczasem to nie o identyfikację chodzi - powiedziała. - Prokuratura mówi o zupełnie innym wątku. Przecież ciała naszych bliskich to są dowody w śledztwie. Podlegają badaniu. Stąd my nie możemy nic zrobić, bo gdybyśmy protestowali, to znaczy, że coś ukrywamy i nie chcemy badać dowodów. I to my jesteśmy czegoś winni w tym momencie - dodała.

Maciej Komorowski, syn zmarłego w katastrofie smoleńskiej Stanisława Jerzego Komorowskiego, stwierdził, że stara się zrozumieć osoby, które chcą ekshumacji.

- Każdy ma prawo do własnej decyzji. Żyjemy na razie w wolnym kraju i w związku z tym jeżeli jest pewna grupa rodzin, które chcą, które czują taką potrzebę, które wiedzą, że ich informacje są niewystarczające, niech mają do tego prawo. Nie wrzucajmy tylko wszystkich do jednego wora, dlatego że, mówiąc krótko, to nie zrobi sprawie dobrze - powiedział.

"Naruszenie elementarnego tabu cywilizacji"

- Zgłaszam mój sprzeciw, mój Macieja Komorowskiego, przeciwko wyjmowaniu mojego taty z grobu. Mam już za sobą ten etap, już pożegnałem się z nim i nie muszę do tego wracać - zaapelował.

Odniósł się również do swoich poprzednich wypowiedzi na temat ekshumacji. - Zarzucono mi, że nie chcę się dowiedzieć prawdy. To jest czysta manipulacja - stwierdził. - Opieram się na faktach, które przedstawiła polska komisja, nie mam żadnych podstaw, żeby nie wierzyć tej komisji - dodał i zaznaczył, że "na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje, aby jego wiedza była mylna".

Zapytana, co sądzi o tym, że Jarosław Kaczyński chce ekshumacji ciała swojego brata, Lecha, Sariusz-Skąpska stwierdziła: - Opinia publiczna powinna to usłyszeć i zadać sobie pytanie, co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu. I to jeszcze bliźniakowi. To znaczy, że przekroczyliśmy granicę.

- Nie mówię w tej chwili o bracie, który wykopuje brata, tylko o przywódcy jednej partii, który robi gest, którego ja nie rozumiem. To jest naruszenie elementarnego tabu cywilizacji zachodniego człowieka i każdego człowieka, który postawił na grobie swojego bliskiego jakiś symbol, niekoniecznie religijny i który mówi "tu spoczywa mój bliski i wara od tego zwierzętom na pustyni i ludziom, którzy nie mają zasad" - podkreślała.

"Beztroska, okrucieństwo, barbarzyństwo"

- Po co ekshumacje, jeśli było dziewięć? W dziewięciu trumnach nie znaleziono ani śladów trotylu, ani jakichś przedziwnych substancji mniej lub bardziej wymyślnych - mówiła Sariusz-Skąpska. - Widocznie w dziesiątej już się znajdzie. Albo w jedenastej, albo w trzydziestej siódmej - dodała.

Zdaniem Komorowskiego obecność rodzin przy grobach "nic nie zmieni".

- Nikt z nas nie będzie się kładł jak Rejtan i rwał szat. Nawet jeśli będzie próbował to robić, to jest to decyzja odgórna i musimy się jej poddać - powiedział. - Mam nadzieję, że jednak ludzie, którzy podejmują tą ostateczną decyzję, pójdą po rozum do głowy i uszanują tych wszystkich ludzi, którym chcą zrobić taką krzywdę i wykażą się jakąś podstawową empatią wobec bliźniego - stwierdził. - Wszyscy deklarują, że są niezwykle katoliccy. W związku z tym jeśli tacy państwo jesteście, to wykażcie się jakąś empatią - dodał.

- Wczoraj nawet padło takie stwierdzenie z ust jednego z panów reprezentujących aktualny trend, że oni zadbają o to, że ta ekshumacja będzie humanitarna i delikatna - przypomniała Sariusz-Skąpska i dodała, że "tego się nie da skomentować".

Jej zdaniem, dojdzie do tego, że ludzie "którzy znają sens słowa tragedia" będą "źle życzyć tym ludziom, którzy tak sobie beztrosko myślą o nich".

- Bo to jest jednak beztroska, okrucieństwo, barbarzyństwo i bezczeszczenie zwłok - podkreśliła.

"Będę dziękowała Kopacz zawsze"

Goście "Kropki nad i" skomentowali też to, że część polityków PiS chce postawienia zarzutów ws. Smoleńska Donaldowi Tuskowi i Ewie Kopacz. - Moja rodzina już dziękowała publicznie pani minister i później premier Ewie Kopacz. Ja mogę jej podziękować jeszcze raz teraz i będę jej dziękowała zawsze - powiedziała Sariusz-Skąpska.

- Jeśli chodzi o rozdzielenie wizyt, to myślę, że dokonuje się tutaj bardzo świadomego zafałszowania Przypominam co działo się na przełomie stycznia i lutego 2010 roku i kto pierwszy zaczął mówić o konieczności wyjazdu i kto o sobie powiedział, że jest najważniejszą osobą w państwie i jednak pojedzie - stwierdziła Sariusz-Skąpska. - Pamiętam rozmowy z Andrzejem Przewoźnikiem, który był główną osobą przygotowującą ten wyjazd z ramienia nieistniejącej już dzisiaj Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa. Mówił o tym, że w grudniu 2009 roku jako urzędnik odpowiedzialny za obchody w Katyniu pytał kancelarię prezydenta, czy Lech Kaczyński weźmie udział w uroczystościach i wtedy padła odpowiedź, że pan prezydent w Katyniu już był - dodała.

Jej zdaniem wszystko "da się odtworzyć". - Wystarczy sobie przejrzeć gazety, spojrzeć na newsy z tego okresu i przypomnieć kto rozdzielał wizyty. Ja dokładnie pamiętam dzień po dniu - zaznaczyła.

Komorowski stwierdził, że partia rządząca obiecała w kampanii, że dowiedzie, iż "był zamach i że winni zostaną osądzeni". - Zamachu na razie nie mamy, bo ciężko jest sfabrykować zamach, trotylu nie było, siłą rzeczy trzeba znaleźć jakiegoś winnego. Więc ten biedny Tusk z Kopaczową będą musieli ponieść konsekwencje i wszystko zrobimy, żeby im dokręcić śrubę - dodał.

- To jest po prostu zawiść ludzka i jakaś taka potrzeba odwetu na innych ludziach, bo to niczego dobrego nie robi dla Polski, dla nas, dla rodzin, a w tym wypadku rodziny są dość istotne i to mówię tak z przekąsem - stwierdził Komorowski.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W "KROPCE NAD I"

Autor: mart//plw / Źródło: TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Około 100 osób zostało rannych w wyniku zderzenia się pociągów na wiadukcie w Buenos Aires – podała stacja TN. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, ale kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali. - Słyszeliśmy huk zderzających się wagonów - relacjonowała jedna z uczestniczek wypadku. Dodała, że "wiele osób leżało na podłodze" i widziała "ciężko rannych".

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Źródło:
PAP, Reuters, TN

Rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak stwierdził, należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto.

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

Źródło:
PAP

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

Chwile grozy na basenie w Tczewie. Gdyby nie 10-letni Tymon, nie wiadomo, czy nie skończyłoby się tragicznie. Koleżanka Tymona nagle zniknęła pod wodą. Chłopiec wołał ratowników na pomoc, ale w końcu sam wyciągnął dziewczynkę na powierzchnię. Wszystko widać na filmie z monitoringu. Widać też, gdzie byli wtedy ratownicy. 

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Źródło:
Fakty TVN

Mamy do czynienia albo z napastliwym i obrzydliwym kłamstwem politycznym, do czego formacja pani Szydło i ona sama już nas trochę przyzwyczaiła, albo mamy do czynienia z jakąś niesłychaną historią - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, komentując wypowiedź Beaty Szydło dotyczącą sprawy Tomasza Szmydta, w "Faktach po Faktach". Jak mówił, "pora na komisję, która zbada, w jaki sposób rosyjskie wpływy w państwie polskim się rozszerzyły za czasów PiS, ponieważ wniosek z tego jest oczywisty - ktoś czegoś nie dopilnował". - Czy to była głupota i ochrona swoich, czy to była zła wola? To kluczowe pytanie w tej chwili dla wewnętrznej polityki Polski - stwierdził.

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Źródło:
TVN24

Jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, czy tropienie kogoś, kto rzeczywiście pracował dla jakiegoś obcego wywiadu, to od tego mamy służby, a nie komisje - mówił w "#BezKitu" marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując pomysł powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce.

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Blisko rozbicia kumulacji było w Polsce, gdzie pojawiła się wygrana drugiego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Może być tak, że nie będzie kredytu zero procent, a zostanie zastąpiony on innym rozwiązaniem - stwierdził w piątek w radiowym wywiadzie wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej, w czwartek pismo w sprawie programu Mieszkanie na start skierował do resortu rozwoju zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Źródło:
tvn24.pl

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Liczba ofiar śmiertelnych po wypadku autobusu, który spadł do rzeki w centrum Petersburga wzrosła do siedmiu - poinformował w piątek wieczorem Komitet Śledczy Rosji. Ratownicy wyciągnęli z zatopionego pojazdu dziewięć osób. Tuż po wypadku dwie z nich były w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Kierowca autobusu został zatrzymany. Jak podały media, miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Kacza rodzina udała się na spacer przez centrum Warszawy. Stadko złożone z matki i dwunastu małych kaczuszek zdecydowało się na przekroczenie jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogli wskazać Zdjęcie XX-lecia. Koniec głosowania to dokładnie 10 maja o godzinie 23.59. Wyboru można było dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Źródło:
TVN24

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl