"Bez zwiększenia nakładów ten system się zawali"

[object Object]
Goście "Kropki nad i" mówili o proteście głodowym lekarzy rezydentówtvn24
wideo 2/23

- To są osoby, które już są pełnoprawnymi lekarzami. Codziennie mają sytuacje, gdy zostają sami z pacjentem, gdzie sami decydują, gdzie zdrowie i życie pacjenta zależy właśnie od nich - powiedział prof. Wojciech Szczeklik, internista, mówiąc o lekarzach rezydentach. Wraz z prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej dr. Maciejem Hamankiewiczem i dr. Jarosławem Bilińskim, wiceprzewodniczącym Porozumienia Rezydentów OZZL mówił w "Kropce nad i" o głodowym proteście rezydentów, który trwa od 2 października.

Prof. dr hab. Wojciech Szczeklik, internista i anestezjolog podkreślił, że należy sprostować fałszywe informacje na temat rezydentów, które pojawiają się w mediach. - Po pierwsze, to są osoby, które już poświęciły wiele lat dla nauki. I to są osoby, które już są pełnoprawnymi lekarzami - zaznaczył. - Oni kształcą się dalej, żeby osiągnąć ten najwyższy pułap czyli dojść do specjalizacji lekarskiej - to jest to, co jesteśmy w stanie maksymalnie osiągnąć w zawodzie lekarskim - tłumaczył.

"Ten system pewnie niestety się zawali"

- Oni mają pełne prawo do wykonywania zawodu - podkreślił lekarz. - I niejednokrotnie podejmują decyzje samodzielnie. Codziennie mają sytuacje, gdy zostają sami z pacjentem, gdzie sami decydują, gdzie zdrowie i życie pacjenta zależy właśnie od nich.

Lekarz zadeklarował, że popiera postulaty młodszych kolegów, którzy od 2 października prowadzą protest głodowy.

- Podziwiam ich, że mimo tej nagonki medialnej i często bardzo negatywnych, oskarżających opinii kontynuują ten protest i walczą nie tylko o swoje zarobki, ale o to, żeby ten system opieki zdrowotnej w Polsce poprawiać. Żebyśmy nie zostali w ogonie Europy i cywilizowanego świata - powiedział lekarz.

- Bez zwiększenia nakładów na opiekę zdrowotną, ten system pewnie niestety się zawali - dodał.

"To pismo było bardzo potrzebne"

Z kolei prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Maciej Hamankiewicz odniósł się do postawy ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.

Radziwiłł zrezygnował z członkostwa w Naczelnej Radzie Lekarskiej. List w tej sprawie skierował do prezesa NRL. Wyraził w piśmie także niezrozumienie dla skierowanej przez Radę prośby do międzynarodowych organizacji lekarskich, aby wywarły presję na polski rząd w sprawie rozmów z protestującymi lekarzami.

Hamankiewicz podkreślił, że sam Radziwiłł zanim stanął na czele resortu zdrowia, miał taki sam pogląd na konieczność zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia, co dziś walczący o to rezydenci. - Spotykał się z naszymi koleżankami i kolegami w Naczelnej Izbie Lekarskiej i obiecywał, że tylko po to podejmował się zostania ministrem, żeby w ciągu dwóch lat finansowanie wzrosło do minimum 6 procent PKB - opowiadał Hamankiewicz.

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej o ministrze zdrowia
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej o ministrze zdrowiatvn24

- W czerwcu tego roku przekazaliśmy stronie rządowej pismo, mówiące o tym, jak powinna wyglądać sytuacja w ochronie zdrowia. Podpisało ją blisko 110 organizacji pacjentów, samorządów zawodowych, towarzystw naukowych, gdzie mówiliśmy praktycznie to samo, co dziś mówią protestujący lekarze - tłumaczył prezes NRL.

Pytany, czy potrzebne było kierowanie pisma do międzynarodowej organizacji, odpowiedział: - To pismo było bardzo potrzebne.

- Pan minister Radziwiłł sam był bardzo aktywny na forum międzynarodowym, znany jest powszechnie - stwierdził. - Sam również występował do organizacji międzynarodowych. Gdyby nie nasze wsparcie kolegów Czechów, to by nie było tych osiągnięć, które dzisiaj Czesi mają - argumentował prezes NRL.

Hamankiewicz zwrócił również uwagę na problem braków kadrowych w zawodach medycznych w Polsce. - Te braki są tak dramatyczne, że nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób uda się wypełnić tę lukę pokoleniową - ocenił

"Wszystkie zawody medyczne podjęły decyzję o czynnym udziale w proteście głodowym"
"Wszystkie zawody medyczne podjęły decyzję o czynnym udziale w proteście głodowym"tvn24

"Wsparcie i pokazanie jedności"

- Wszystkie zawody medyczne podjęły decyzję o czynnym udziale w proteście głodowym - powiedział dr Jarosław Biliński, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. - Do piątku prawdopodobnie pojawią się kolejne miasta, które będą reprezentowały całe środowisko medyczne i pacjentów w tej heroicznej walce o poprawę systemu ochrony zdrowia w Polsce - poinformował.

W piątek zapadną też decyzje, czy przedstawiciele wszystkich zawodów będą głodowali tutaj z nami w Warszawie - dodał. - Już wiemy o Krakowie, Szczecinie, Gdańsku, Łodzi i Płocku, które szykują się do protestu głodowego. To dla protestujących lekarzy rezydentów ogromne wsparcie i pokazanie jedności środowiska, tego, że walczymy o wspólne cele - stwierdził Biliński.

"Wynajmowani hejterzy"

Wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL odniósł się również do hejtu, z którym lekarze rezydenci spotykają się w niektórych mediach i w internecie.

- Ale to, co nas motywuje, to nie są ci hejterzy, bo wiemy, że oni są prawdopodobnie wynajmowani przez różne środowiska, ale pacjenci - zadeklarował Biliński.

Protest lekarzy rezydentów trwa od 2 października. Prowadzony jest w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Młodzi lekarze domagają się wzrostu finansowania ochrony zdrowia do poziomu 6,8 procent PKB w trzy lata, z drogą dojścia do 9 procent przez najbliższe dziesięć lat.

W środę z protestującymi spotkała się premier Szydło, dzień później w kancelarii premiera z rezydentami rozmawiał minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, szefowa KPRM Beata Kempa i szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Rozmowy nie przyniosły porozumienia. W sobotę w Warszawie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i w kilku innych miastach odbyły się pikiety poparcia dla protestujących.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK PROGRAMU

Autor: azb/tr / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Orlen traktowany był jak prywatny folwark - powiedział w programie "#BezKitu" minister aktywów państwowych Borys Budka. Wskazywał, że ze służbowej karty Orlenu opłacano między innymi "wydatki stomatologiczne" i "zabieg botoksu".

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot po raz kolejny nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości nieco ponad pół miliona złotych. Kumulacja w loterii wzrosła do 520 milionów złotych.

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
Lotto.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24