Będą ekshumacje ofiar Smoleńska? "Pochowane ciała przestają być własnością rodzin"

Rodziny smoleńskie po spotkaniu z prokuratorami
Rodziny smoleńskie po spotkaniu z prokuratorami
tvn24
W spotkaniu wzięli udział członkowie rodzin ofiartvn24

Pełnomocnicy i przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej spotkali się we wtorek ze śledczymi Prokuratury Krajowej. Tematem konsultacji była m.in. kwestia ewentualnych ekshumacji ciał osób, które zginęły 10 kwietnia 2010 r.

Zamknięte dla mediów i osób postronnych spotkanie rozpoczęło się przed południem w siedzibie Prokuratury Krajowej. Jak dowiedziała się PAP, na spotkanie przybyło ponad 60 osób – zarówno bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej, jak i pełnomocników rodzin.

Barbara Nowacka, córka byłej wicepremier Izabeli Jarugi-Nowackiej, była zadowolona ze spotkania.

- Dowiedzieliśmy się o planach (prokuratorów - red.) i postępach. To jest rzecz pozytywna - mówiła dziennikarzom po wyjściu z budynku prokuratury.

Jak mówiła, prokuratorzy obiecali "bardzo dynamiczne" śledztwo oraz podjęcie starań o zwrot wraku Tu-154M do Polski.

Nowacka, która wyszła przed zakończeniem spotkania, relacjonowała dziennikarzom, że trwała na nim dyskusja na temat ekshumacji ciał ofiar katastrofy. - Część rodzin prosi o zrozumienie dla ich wrażliwości. Prokuratura obiecała się zastanowić, więc nie wiadomo jeszcze, w jakiej to będzie formie – powiedziała Nowacka.

Wnuk Anny Walentynowicz, Piotr Walentynowicz, zwrócił natomiast uwagę na to, że śledczy rozpoczęli proces digitalizowania akt sprawy. - To jest dla nas istotnie, nie będziemy mieli problemu z dostępem do akt - tłumaczył Walentynowicz.

Trzy hipotezy do zbadania

Spotkanie planowane początkowo na maj, to efekt przejęcia śledztwa ws. Smoleńska - od zlikwidowanej prokuratury wojskowej - przez nowo powstałą Prokuraturę Krajową. Sprawa trafiła wówczas do zespołu ośmiu prokuratorów, na czele którego stanął zastępca Prokuratora Generalnego, Marek Pasionek.

Prokuratura Krajowa podała w komunikacie, że podczas spotkania Pasionek "poinformował, że trwa analiza blisko 1000 tomów zgromadzonych w śledztwie akt". Zespół będzie także nadal weryfikował trzy główne hipotezy dotyczące przebiegu tragedii, których badanie "nie zostało formalnie zakończone".

Chodzi o "zaistnienie katastrofy w następstwie okoliczności niezależnych" (np. z powodu złej pogody), w następstwie "błędów, niedopełnienia obowiązków albo przekroczenia uprawnień m.in. przez członków załogi, personel techniczny, osoby odpowiedzialne za organizację lotu, kontrolerów lotu, a także osoby odpowiedzialne za remont samolotu" lub w wyniku "celowego działania osób trzecich w samolocie i na ziemi".

Prokuratorzy tłumaczyli też rodzinom ofiar powody, dla których powinno dojść do ekshumacji i badań niespopielonych ciał. "Wszechstronne badania sekcyjne, także przy użyciu tomografii komputerowej, w zakresie toksykologii i DNA, będą miały istotne znaczenie dla określenia obrażeń ofiar i przyczyny ich śmierci, a także dla zrekonstruowania przebiegu katastrofy i jej przyczyn" - miał tłumaczyć Pasionek.

Co z ekshumacjami? Rodziny podzielone

- Mam nadzieję, że ci panowie będą starali się rzeczywiście uczciwie badać to śledztwo - mówiła dziennikarzom jeszcze przed spotkaniem Ewa Błasik, wdowa po dowódcy Sił Powietrznych gen. Andrzeju Błasiku.

Dodała, że ma bardzo wiele dowodów, iż prokuratura wojskowa często posługiwała się "bardzo nieuczciwymi ekspertami". Jak mówiła, jeden z nich - skazany prawomocnym wyrokiem sądu za poświadczenie nieprawdy - miał rozpoznać na nagraniach z kokpitu głos jej męża.

- Moje klientki chcą zapomnieć o tamtym tragicznym dniu i zacząć żyć dalej, nie wracać do tego - mówił z kolei mec. Władysław Pociej, pełnomocnik wdów po lotnikach, którzy zginęli pilotując Tu-154M.

Magdalena Merta, wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie, przypomniała, że wniosek o ekshumację ciała swego męża złożyła cztery i pół roku temu. Dodała, że ma teraz nadzieję, że "to, czego zaniedbano tuż po 10 kwietnia 2010 r., mimo że wymagało tego prawo, zostanie naprawione".

Będą ekshumacje ofiar Smoleńska? Prokuratorzy rozmawiają z rodzinami
Będą ekshumacje ofiar Smoleńska? Prokuratorzy rozmawiają z rodzinamitvn24

Wdowa po Rzeczniku Praw Obywatelskich Januszu Kochanowskim Ewa Kochanowska, pytana o ewentualne ekshumacje, zauważyła, że w momencie pochówku ciała przestają być "własnością" rodzin.

- Jeżeli prokuratura uzna konieczność takiej działalności, to rodziny nie mają wiele do powiedzenia. Należy się z tym pewnie pogodzić – powiedziała.

Jerzy Nowacki, wdowiec po byłej wicepremier Izabeli Jarudze-Nowackiej powiedział, że na zapowiedzi ekshumacji zapatruje się fatalnie, bo są one bardzo przykrą rzeczą. - W dodatku jestem przekonany, że nic nie wniosą – ocenił. Dodał, że sześć lat to zdecydowanie za długo jak na śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Ekshumacje wbrew woli rodzin?

W połowie kwietnia prok. Pasionek zapewniał, że obecnie nie są ani przygotowywane, ani planowane ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak mówił, "trwa bardzo intensywna, rzeczowa analiza zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego".

Zaznaczył, że "decyzja w sprawie ewentualnych ekshumacji będzie musiała być rozważona na późniejszym etapie".

Dodał wówczas, że musi być powołany zespół biegłych z zakresu medycyny sądowej, którzy zapoznaliby się z dokumentacją medyczną, m.in. z Rosji.

Przypominał, że w dokumentacji tej stwierdzono "liczne nieprawidłowości" wobec ok. 90 proc. ofiar katastrofy. - Prokurator nie może nad tym przejść do porządku dziennego - wskazywał.

Pasionek tłumaczył, że teoretycznie jest możliwe przeprowadzenie ekshumacji wbrew woli rodzin, ale zdaje on sobie sprawę z "delikatności sytuacji". - Szereg rodzin znam i jestem w stanie w sposób czysto ludzki ten ból towarzyszący tym rodzinom zrozumieć - podkreślał.

Autor: ts/gry / Źródło: tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot po raz kolejny nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości nieco ponad pół miliona złotych. Kumulacja w loterii wzrosła do 520 milionów złotych.

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
Lotto.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24