Człowiek, którego sprawa zainicjowała wyrok TSUE. "Przerosło to moje oczekiwania"

[object Object]
Sędzia Andrzej Kuba o orzeczeniu Sądu Najwyższego po wyroku TSUEtvn24
wideo 2/35

- Mam satysfakcję przede wszystkim z wyniku tej sprawy - zarówno przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak i Sądem Najwyższym. Muszę nawet powiedzieć, że przerosło to moje oczekiwania - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Andrzej Kuba. To właśnie on złożył odwołanie od uchwały nowej Krajowej Rady Sądownictwa dotyczącej przechodzenia sędziów w stan spoczynku. Później na tej podstawie orzeczenie w tej sprawie wydał unijny trybunał, a następnie Sąd Najwyższy.

W czwartek 5 grudnia Izba Pracy Sądu Najwyższego uchyliła uchwałę nowej Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie odwołania sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego i oddaliła wniosek prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o przekazanie tej sprawy do tej Izby. Sędzią, który złożył odwołanie od uchwały KRS, był Andrzej Kuba. Chodziło o przechodzenie sędziów w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia.

W sierpniu 2018 roku Sąd Najwyższy wystosował m.in. w sprawie sędziego Kuby pytania prejudycjalne, na które Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej udzielił odpowiedzi 19 listopada 2019 roku.

SN w czwartkowym uzasadnieniu wyroku wskazał, że nowa KRS nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej i jest to punkt wyjścia do oceny, czy Izba Dyscyplinarna SN jest niezawisła.

"Mam satysfakcję przede wszystkim z wyniku tej sprawy"

O sytuacji związanej ze swoim odwołaniem od uchwały KRS i o wydanym na kanwie tego orzeczeniu TSUE, a potem Sądu Najwyższego sędzia Andrzej Kuba mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.

- Mam satysfakcję przede wszystkim z wyniku tej sprawy - zarówno przed trybunałem (TSUE - red.), jak i Sądem Najwyższym. Muszę nawet powiedzieć, że przerosło to moje oczekiwania, ponieważ Trybunał wypowiedział się bardzo szeroko w zakresie i ta wypowiedź w pełni odpowiada moim przekonaniom i poglądom - mówił.

Przyznał, że wysłuchał ustnych motywów wyroków Sądu Najwyższego "z pełnym uznaniem i szacunkiem".

Sędzia Kuba: być może złożę oświadczenie, że chcę pracować dalej jako sędzia po ukończeniu 70. roku życia

Sędzia Kuba tłumaczył także powody, dla których zdecydował się odwołać od uchwały nowej KRS. - Dla mnie było zupełnie niezrozumiałe to rozwiązanie ustawowe, które miało powodować, że nagle sędzia powyżej 65. roku życia, w sytuacji takiej, kiedy wcześniej ustawa mu gwarantowała pracę do 70. roku życia, miał przejść w stan spoczynku, chyba że poprosił o wyrażenie zgody prezydenta na dalsze zajmowanie stanowiska, a Krajowa Rada Sądownictwa zaopiniowała pozytywnie to przedłużenie - wskazywał.

- Trudno mi oceniać samemu swoją sprawność intelektualną i fizyczną, ale wydaje mi się, że gdybym zobaczył symptomy tego, że koledzy czy otoczenie zauważają takie, to może wyciągnąłbym z tego wnioski, że rzeczywiście taki proces u mnie już zachodzi - podkreślił.

Zaznaczył przy tym, że być może w przyszłym roku, kiedy skończy 70 lat, złoży oświadczenie, że dalej chce pracować jako sędzia. - Obecnie obowiązujące prawo mi to gwarantuje - podkreślił.

Sędzia Kuba: moc obowiązująca orzeczenia TSUE dotyczy wszystkich organów

Gość "Rozmowy Piaseckiego" odniósł się także szerzej do sytuacji w wymiarze sprawiedliwości. Został zapytany, jak orzeczenia TSUE i Sądu Najwyższego wpłyną na funkcjonowanie KRS i Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

- Wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem (…) są zmiany ustawowe, czyli w zasadzie może nie powrót do poprzednich rozwiązań, ale na tyle zmiana ustawy zarówno o KRS, jak i o Sądzie Najwyższym, jeżeli chodzi o Izbę Dyscyplinarną, aby dostosować to prawo do standardów i wskazań, które zostały przedstawione w orzeczeniu Trybunału (TSUE - red.) i wyroku Sądu Najwyższego - stwierdził.

Przypominał, że moc obowiązująca orzeczenia TSUE "jest ergo omnes, dotyczy wszystkich spraw, wszystkich organów i także wszystkich krajów". Jak wskazywał, oznacza to, że "wszystkie tezy, które zostały sformułowane i wszystkie standardy, które zostały określone co do KRS i Izby Dyscyplinarnej, muszą być zastosowane, aby te organy spełniały swoją rolę".

Wskazał, że zmiana ustawy o KRS "musiałaby być tak istotna, żeby Krajowa Rada spełniała wszystkie określone tam (w orzeczeniach - red.) warunki". - Elementem, który był tutaj decydujący, (był - red.) może nie sam wybór sędziów przez parlament (….), ale przede wszystkim wpływ sędziów na skład Krajowej Rady, bowiem uzyskanie przez kandydata 25 podpisów (...) to chyba zbyt małe poparcie i uznanie zbyt małego wpływu środowiska sędziowskiego na wybór tych kandydatów - tłumaczył sędzia Kuba.

Sędzia Kuba: moc obowiązująca orzeczenia TSUE dotyczy wszystkich organów
Sędzia Kuba: moc obowiązująca orzeczenia TSUE dotyczy wszystkich organówtvn24

Sędzia Kuba: przeprowadziłbym test, czy sędzia powołany przy udziale KRS spełnia wymogi niezawisłości i niezależności

Sędzia Andrzej Kuba był również pytany, czy w swojej praktyce orzeczniczej będzie uznawał wyroki podjęte przez sędziów wskazanych przez nową KRS. - Nie jestem w stanie w tej chwili tego powiedzieć, natomiast niewątpliwie wziąłbym pod uwagę wszystkie te uwagi, zawarte w orzeczeniu Trybunału. Przeprowadziłbym, zgodnie zresztą z tymi tezami, test sprawdzający, czy w tej konkretnej sytuacji sędzia, który został powołany w tym trybie przez tą KRS, spełnia warunki niezawisłości i niezależności - mówił.

Dopytywany, czy taka sytuacja może powodować paraliż wydawania wyroków, odparł, że "niewątpliwie takie niebezpieczeństwo istnieje, ale o tym będą musiały rozstrzygać poszczególne sądy".

Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego odniósł się także do faktu, że listy poparcia dla kandydatów do nowej KRS w dalszym ciągu nie zostały upublicznione, mimo wyroku NSA, który nakazał ich publikację.

Zapytany, jakie mogą być, jego zdaniem, powody braku publikacji, zwracał uwagę, że "w stosunku co do jednego z kandydatów jest wątpliwość, czy on uzyskał poparcie 25 sędziów". Nawiązał w ten sposób do prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, sędziego Macieja Nawackiego. Według informacji udostępnionej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, pod kandydaturą Nawackiego do KRS znalazło się początkowo 28 podpisów. Wiadomo jednak, że cztery osoby wycofały poparcie - i to jeszcze zanim dokumenty trafiły do Sejmu. Faksem wysłały one oświadczenia w tej sprawie do marszałka Sejmu, ale Kancelaria Sejmu uznała, że udzielonego poparcia nie można wycofać.

CZYTAJ WIĘCEJ O MACIEJU NAWACKIM >

Wycofane podpisy. Kulisy rejestracji Nawackiego do KRS. CZYTAJ WIĘCEJ >

Andrzej Kuba o działalności nowej KRS
Andrzej Kuba o działalności nowej KRStvn24

"Nie potrafię ocenić, jaki zapadnie wyrok Trybunału"

Gość "Rozmowy Piaseckiego" komentował również ponowne skierowanie przez PiS do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie przepisów nakazujących upublicznienie list poparcia do KRS. - Taki był pomysł, wniosek już do w poprzedniej kadencji (parlamentu - red.) wpłynął. Teraz został powtórzony. Nie potrafię ocenić, jaki zapadnie wyrok Trybunału, czy Trybunał podzieli stanowisko prezentowane przez przedstawicieli władzy wykonawczej i parlament - mówił sędzia Kuba.

Ocenił jednak, że "raczej je podzieli". Wyraził również nadzieję, że "nie powstanie kolizja między tym wyrokiem NSA a orzeczeniem Trybunału".

"Nie moją rolą jest ich potępiać tylko i wyłącznie za samą przynależność"

Sędzia Kuba mówił również o ścieżce swojej kariery sędziowskiej. Jak wspominał, pierwszą nominację sędziowską otrzymał w 1976 od Rady Państwa PRL. - Takie było prawo, taki był ustrój, taki był organ, który był zgodnie z ówczesną konstytucją upoważniony do wręczania nominacji sędziowskich - mówił. Zapytany, czy wstydzi się tego, że nominację otrzymał właśnie od Rady Państwa, odpowiedział: "Nie, ponieważ powinni wstydzić się ci sędziowie z czasów PRL, którzy sprzeniewierzyli się niezawisłości sędziowskiej".

- Nie mogę sobie dać świadectwa moralności samodzielnie (…), ale jeżeli ktoś skierowałby do mnie zarzuty, że kiedykolwiek wydałem orzeczenie, które byłoby ocenione jako naganne czy też sprzeniewierzające się niezawisłości, to niech po prostu to wskaże, niech rzuci kamieniem - kontynuował.

Sędzia Kuba mówił także o tym, czy w czasach orzekania w okresie PRL odczuwał jakieś naciski polityczne dotyczące wyroku w danej sprawie. Poinformował, że orzekał głownie w sprawach cywilnych. - Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o sprawy cywilne, rodzinne, to nie sądzę, żeby tu były jakieś ingerencje ze strony ówczesnej władzy politycznej. Natomiast w sprawach karnych, zwłaszcza jeżeli chodzi o okres stanu wojennego, to takie naciski mogły być wywierane - przyznał.

- Mam ten komfort, że nie należałem do PZPR, wyraźnie odrzuciłem takie propozycje, które zresztą były związane z moim przyszłym awansem. To spowodowało, że przez okres kilkunastu lat zasiadałem w Sądzie Rejonowym i nie awansowałem. Co nie oznacza, że z tego powodu chciałbym poczuć wyższość nad kolegami, którzy należeli (do PZPR - red.) - tłumaczył. - Nie moją rolą jest ich potępiać tylko i wyłącznie za samą przynależność - dodał.

Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego był również pytany o ewentualną ustawę dyscyplinującą sędziów.

- Wydaje mi się, że to jest następny krok w kierunku wywołania tego efektu mrożącego. Sam miałem skrupuły, czy ja się mogę wypowiadać publicznie w sposób swobodny, polityczny, bo nie wiem, czy się nie narażę na zarzut prowadzenia działalności politycznej - przyznał gość "Rozmowy Piaseckiego".

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24