Akt oskarżenia za korupcję w MSWiA gotowy. Nie ostatni w wielkiej aferze

 
Sprawa dotyczy korupcji w MSWiAReporter Lech Gawuc

Jest gotowy akt oskarżenia w jednej z największych korupcyjnych afer w historii Polski - dowiedział się portal tvn24.pl. Prokuratorzy oskarżają w sumie osiem osób. O przyjęcie łapówek o wartości niemal 3 mln złotych byłego dyrektora w komendzie głównej policji i ministerstwie spraw wewnętrznych, o pranie brudnych pieniędzy jego rodzinę. Menedżer z koncernu HP i Oracle jest natomiast podejrzany o wręczenie korzyści majątkowych.

Do sądu został przesłany jeden z wątków pokazujących korupcyjny układ w zamówieniach publicznych na informatyzację. To blisko 200 tomów akt zawierających przesłuchania 450 świadków, stenogramy podsłuchów telefonicznych i analizy przepływów na bankowych kontach.

Cały akt oskarżenia trafił do XVIII wydziału karnego w warszawskim sądzie okręgowym.

Koperty i prezenty

Prokuratorzy musieli podzielić całe gigantyczne śledztwo na wątki, bo, jak mówią, żaden sąd nie byłby w stanie osądzić całości. Dlatego jako pierwszy do sądu trafia akt oskarżenia wobec Andrzeja M., byłego dyrektora biura łączności i informatyki w komendzie głównej, który w 2007 roku awansował na stanowisko szefa Centrum Projektów Informatycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jak skrzętnie wyliczyli agenci CBA i nadzorujący ich pracę prokurator Andrzej Michalski, dyrektor miał przyjąć: · 50-calowy telewizor marki Sony · 11 telewizorów marki Samsung · 3 komputery stacjonarne HP · aparat Canon · 3 iPady · gotówka, w sumie 1,6 mln złotych

To lista prezentów tylko od jednego menedżera, Tomasza Z., byłego dyrektora w koncernach HP i Oracle. On sam od momentu zatrzymania przed czterema laty do dziś konsekwentnie nie przyznaje się do wręczania korzyści. Ale do winy przyznał się koncern, który zawarł specjalną ugodę z amerykańską komisją papierów wartościowych i giełd (SEC) oraz amerykańskim odpowiednikiem naszego resortu sprawiedliwości, czyli Departamentem Stanu.

Z oświadczenia HP wynika, że jego pracownicy stosowali praktyki korupcyjne w Polsce już od 2006 roku. Aby uniknąć dalszego śledztwa w USA, firma zapłaciła ogromne odszkodowanie - 108 mln dolarów - z którego jednak nawet złotówka nie trafi do Polski.

Rodzinny biznes

Aktem oskarżenia objęci są również żona Andrzeja M., jego siostra a także ojciec. Wszyscy oni mają postawione zarzuty dotyczące "prania brudnych pieniędzy". Ich rola miała polegać na pomocnictwie w inwestowaniu łapówek. Zdaniem prokuratury siostra mieszkająca na stałe w Niemczech prowadziła rachunek bankowy, na który wpłynął ponad milion złotych. Ojciec policjanta pomógł kupić apartament na warszawskim Ursynowie o podobnej wartości. - W 2011 roku zatrzymaliśmy wszystkich, w jednej chwili. Również żonę, która wtedy była w zaawansowanej ciąży. To dlatego Andrzej M. zdecydował się współpracować z nami - mówi jeden z agentów CBA, który pracował przy tym śledztwie.

Fakt, że Andrzej M. zdecydował się na współpracę, potwierdza teraz oficjalnie prokurator Andrzej Michalski. Chce, by sąd objął Andrzeja M. "nadzwyczajnym złagodzeniem kary", które wynika z art. 60 kodeksu karnego. Przepis pozwala na obniżenie wymiaru kary lub całkowite odstąpienie od niej, jeśli sprawca przestępstwa ujawni organom ścigania inne czyny, o których one wcześniej nie wiedziały. Jednak nie oznacza to, że Andrzej M. nie poniesie żadnej kary; prokurator Michalski chce, by sąd złagodził karę do 4 lat i 6 miesięcy więzienia. Orzekł także przepadek całej zabezpieczonej gotówki, mieszkania i sprzętu elektronicznego, który Andrzej M. przyjął jako łapówkę.

Dzieje korupcji

Za co otrzymywał łapówki Andrzej M.? Według ustaleń prokuratora Michalskiego i agentów CBA generalnie "za przychylność". Brał pieniądze już w 2006 roku, gdy - jako najpierw urzędnik cywilny, a później funkcjonariusz policji - objął stery biura łączności i informatyki w centrali policji. M., wtedy ledwie 30-latek, robił błyskotliwą karierę na fali podejścia, które wprowadził ówczesny wicepremier i minister spraw wewnętrznych Ludwik Dorn. Według niego młodzi funkcjonariusze mieli być wolni od korupcyjnych układów, które panowały w policji.

- Korupcja nie zaczęła się od Andrzeja M. Firmy takie jak HP były obecne już od wielu lat w policji, zdobywając zamówienia na niezwykłych warunkach - mówi nam jedna z osób znających kulisy śledztwa.

W tym przypadku chodziło o budowę strategicznego systemu o nazwie Krajowy System Informacji Policji. Trafiają do niego wszystkie informacje, które gromadzi policja o każdej podejrzewanej osobie.

- Pozwolono, by tak strategiczny system został zbudowany przez firmy zewnętrzne. Nie zadbano, by przekazały prawa autorskie do tego systemu. Stąd ich monopolistyczna pozycja utrzymywała się przez wiele lat. Każda zmiana w systemie wiązała się z koniecznością dopłacania konkretnym firmom - wyjaśnia nasz rozmówca.

Tego, jak było możliwe podpisanie takich umów, ani prokuratura, ani CBA nie mogły wyjaśnić - nawet, jeśli wiązało się to z łapówkami, to przestępstwa zdążyły się przedawnić.

Skok do MSW

Mimo że w policji istnieje Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli "policja w policji", nigdy nie namierzyło ono łapówek Andrzeja M. Dlatego w 2008 roku mógł awansować na stanowisko szefa Centrum Projektów Informatycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tutaj nadzorował rozstrzygnięcia przetargów o wartości idącej w setki milionów złotych. Wszystkie projekty (np. e-posterunek, budowa systemu telefonu alarmowego 112 czy nowy, elektroniczny dowód osobisty) były finansowane przez Unię Europejską. Teraz Polska ma problem z rozliczeniem tych gigantycznych budżetów i cały czas trwają negocjacje z Komisją Europejską o uratowanie choć części tych kwot.

W skierowanym akcie oskarżenia jest również mowa o przyjmowaniu przez Andrzeja M. do pracy w CPI kilkudziesięciu osób z poręczenia ówczesnego wiceministra spraw wewnętrznych nadzorującego informatyzację - Witolda D. Wśród tak przyjętych (dostawali po około 10 tys. złotych pensji) byli również asystenci samego wiceministra.

Jak się dowiedzieliśmy, akt oskarżenia wobec Witolda D. najprawdopodobniej we wtorek trafi do warszawskiego sądu. Jemu prokuratorzy postawili zarzuty z art. 231 kodeksu karnego, czyli "przestępstwa urzędniczego" polegającego na przekroczeniu uprawnień. Choć Andrzej M., przyjmując pracowników wskazanych przez wiceministra, nie złamał żadnego regulaminu (bo takowego nie było w CPI), to śledczy udowodnili, że nie świadczyli oni nigdy pracy na rzecz CPI.

Inne wątki

Mimo że akt oskarżenia jest tak obszerny, zawiera jedynie część zapisu drobiazgowej pracy prokuratora Michalskiego i agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wciąż trwają prace nad wątkiem korumpowania Andrzeja M. przez menadżerów z firm IBM i Netline. Odrębne śledztwo dotyczy korupcji w Ministerstwie Spraw Zagranicznych przy wyłanianiu firm obsługujących polską prezydencję w Radzie Europy. Tutaj zarzuty usłyszało już 36 osób - urzędników MSZ, menedżerów i właścicieli firm, które zdobyły to zamówienie o wartości ponad 30 milionów złotych. Podobnie oddzielne śledztwo dotyczy korupcyjnych układów na zamówienia informatyczne w Głównym Urzędzie Statystycznym oraz w wielu innych ministerstwach i urzędach centralnych.

Autor: Robert Zieliński, Maciej Duda - dziennikarze śledczy portalu tvn24.pl / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Reporter Lech Gawuc

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24