30 lat od debaty, która pogrążyła PRL


30 lat temu, 30 listopada 1988 r., w studiu Telewizji Polskiej odbyła się debata lidera OPZZ Alfreda Miodowicza z przywódcą nielegalnej wtedy "Solidarności" Lechem Wałęsą. Przygniatające zwycięstwo lidera opozycji było ważnym krokiem w stronę obrad Okrągłego Stołu.

26 września 1960 r. dziesiątki milionów Amerykanów śledziło i słuchało debaty kandydatów na prezydenta - Johna F. Kennedy'ego i Richarda Nixona. Słuchacze radiowi uznali, że wygrał lepiej przygotowany merytorycznie Nixon. Jednak telewidzowie jednoznacznie stwierdzili, że w starciu zwyciężył młody i bardziej dynamiczny Kennedy. 6 procent głosujących w wyborach oddało głos wyłącznie w oparciu o wrażenia z telewizyjnej dyskusji. Świat wkroczył w erę telewizji. Wrażenia widzów miały być odtąd co najmniej równie istotne, co przekaz słowny i programy kandydatów.

W 1995 r. debata przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce prawdopodobnie przesądziła o zwycięstwie Aleksandra Kwaśniewskiego nad Lechem Wałęsą.

Wcześniej, w okresie PRL, odbyła się tylko jedna debata telewizyjna, w której spierali się przedstawiciele dwóch stron sceny politycznej. Co charakterystyczne, nie była określana jako debata polityczna, a jej uczestnicy nie walczyli o zwycięstwo wyborcze. Ale przeszła do historii.

Rok apatii i marazmu

Historycy określają atmosferę roku 1988 jako pełną apatii i marazmu. W kwietniu i maju wybuchły strajki w kilku ważnych ośrodkach przemysłowych. W nocy z 4 na 5 maja milicja brutalnie stłumiła strajk w Hucie Lenina w Krakowie. Pięć dni później grupa tysiąca robotników zakończyła strajk w Stoczni Gdańskiej. Jednak represje wobec protestujących były umiarkowane i ośmielały do kolejnych działań.

Kolejna fala strajków rozpoczęła się w połowie sierpnia. 26 sierpnia szef MSW generał Czesław Kiszczak w wystąpieniu telewizyjnym zaproponował rozmowy "okrągłego stołu z przedstawicielami różnych środowisk społecznych".

Nowym premierem został zwolennik rozmów Mieczysław F. Rakowski. "Twardogłowa" opozycja wewnątrz PZPR była coraz słabsza. W wielu zakładach jawną działalność podejmowały zakładowe komitety "Solidarności".

Ostatnim środowiskiem, które zdecydowanie przeciwstawiało się legalizacji "Solidarności", było potężne, siedmiomilionowe Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Od 1984 r. na jego czele stał Alfred Miodowicz, członek Rady Państwa i Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR. Legalizacja "S” byłaby z jego punktu widzenia klęską polityczną.

Debata Miodowicz - Wałęsa

W listopadzie 1988 r. na łamach partyjnego dziennika "Trybuna Ludu", Miodowicz zaproponował debatę z liderem zdelegalizowanej w stanie wojennym "Solidarności". Od tego pomysłu dystansował się szef partii Wojciech Jaruzelski. Miodowicz zagroził zorganizowaniem debaty przed bramą TVP w Warszawie. Relacjonowaliby ją zagraniczni korespondenci. Jaruzelski ustąpił. Był przekonany, że debata jest sporym wyzwaniem, ale Miodowicz musi zwyciężyć. Nieco wcześniej stwierdził, że porównywanie Miodowicza z Wałęsą to "jak przyrównywanie Himalajów i Gór Świętokrzyskich".

Debata rozpoczęła się tuż po "Dzienniku Telewizyjnym". Nie miała prowadzących. Po przedstawieniu obu uczestników przez dziennikarza dyskusję rozpoczął Miodowicz: - Minęły lata, panie Wałęsa, od kiedy pana ostatni raz widziałem w Nowej Hucie, i muszę powiedzieć, że patrząc na pana… to tak, jak w swoje lustrzane odbicie. Ja też straciłem trochę włosów, przysiwiałem, a widzę, że u pana, panie Wałęsa, wąs też jest taki przyprószony.

Przez kilka kolejnych minut przewodniczący OPZZ mówił o problemach gospodarczych i społecznych PRL, takich jak kolejki, brak produktów i zadłużenie zagraniczne. Podkreślił, że rozwiązanie tych kłopotów nie może polegać na "dzieleniu załóg". W ten sposób potępił pomysł "pluralizmu związkowego", za którym kryła się ponowna legalizacja "Solidarności". Powiedział, że podziały są na rękę zagranicy oraz "setek tysięcy cwaniaków". - Nade wszystko, panie Wałęsa, jesteśmy Polakami - mówił Miodowicz. Konsekwentnie używając formy "panie Wałęsa", potwierdzał prezentowany w komunistycznej propagandzie status Wałęsy jako "osoby prywatnej".

Lider "S" zwracał się do Miodowicza jako do przewodniczącego OPZZ lub ironicznie przypominając jego członkostwo w KC i Biurze Politycznym PZPR.

- Dzień dobry. Cieszę się z naszego spotkania. Tym, którzy przez siedem lat nie zwątpili - dziękuję - rozpoczął Wałęsa. Później odniósł się do słów Miodowicza, który obwiniał "rok niepokojów" (karnawał "Solidarności" 1980-81) o doprowadzenie do kryzysu gospodarczego.

Podkreślił, że te problemy nie są winą "S". Jego zdaniem niemożliwe było przeprowadzenie jakichkolwiek głębszych reform systemowych bez zniesienia dotychczasowego monopolu kontrolowanych przez państwo związków zawodowych i przy braku pluralizmu politycznego. - Nie ma wolności bez "Solidarności" - zakończył Wałęsa.

W odpowiedzi na słynne hasło papieża Jana Pawła II Miodowicz przypomniał o "przerażających" wezwaniach do rozprawy z komunistami. Fatalnie wypadła jego sugestia, że charakter narodowy Polaków skłania ich do anarchii i podziałów. - Nie uszczęśliwiajmy ludzi, dajmy im wolność - zaproponował zaś Lech Wałęsa.

Zwycięstwo Wałęsy

Debata zakończyła się merytorycznym i wizerunkowym zwycięstwem Wałęsy. W powszechnym odczuciu prezentował się lepiej niż Miodowicz ubrany w czarną koszulę bez krawata i szary garnitur. Wizerunek lidera "S" wzmacniały większa pewność w gestykulacji oraz wpięte w klapę znaczki "Solidarności" i Matki Boskiej Częstochowskiej. Potrafił skupić uwagę widzów korzystając z efektownych bon motów. - Posuwamy się na piechotę, gdy inni odjeżdżają samochodami - stwierdził, oceniając program rządów PZPR. - Możemy wspólnie doprowadzić do tego, że pusty dzisiaj okrągły stół będzie z czasem suto zastawiony - dodał, oceniając perspektywę rozmów z władzami.

Mieczysław F. Rakowski zanotował w dzienniku: "Nie ulega wątpliwości, że po tej debacie pozycja Wałęsy w Polsce bardzo się umocni. Właściwie trudno będzie przekonać kogokolwiek, dlaczego nie godzimy się na uznanie "S" […]. Po audycji zadzwoniłem do WJ [Wojciecha Jaruzelskiego - red.]. Był wściekły. […] W istocie rzeczy, Miodowicz stworzył nową sytuację polityczną w kraju".

Przywódca PRL zgadzał się z opinią premiera Rakowskiego. - Na początku grudnia Jaruzelski stwierdził, że 'owa nieszczęsna rozmowa' wszystko zmieniła i trzeba się zgodzić na szyld "Solidarności". Wówczas zaczął się spór o to, jakie tematy będą dyskutowane i ustalane przy okrągłym stole. O tym rozmawiano w Magdalence i podczas dyskusji toczonych równolegle do obrad okrągłostołowych - podkreślił historyk, profesor Antoni Dudek.

Błędy Miodowicza

Miodowicz nie żałował udziału w debacie. Po latach jednak przyznawał, że popełnił w niej wiele błędów. "O ileż łatwiej by było na pierwszy ogień puścić jego wypowiedź - niech się wystrzela - a potem krótko skontrować i wejść w wymianę zdań, w której wówczas Wałęsa był jeszcze słabszy. Wystarczyłoby go zdenerwować - i w kategoriach pojedynku - miałbym go na widelcu" - pisał Miodowicz we wspomnieniach zatytułowanych "Zadymiarz".

Prawdopodobnie jednak, niezależnie od przyjętej taktyki, był skazany na porażkę. - O klęsce przywódcy OPZZ zadecydowała nie tylko jego słabość w debacie, lecz i to, że fala historii właśnie wynosiła Wałęsę na szczyt. Niezależnie od tego, co powiedział w tej debacie, większość obserwatorów postrzegała go jako nadzieję na zmianę - podkreślił prof. Dudek.

Większość za legalizacją "Solidarności"

Po wyjściu z telewizyjnego studia Wałęsa pojechał do siedziby Konferencji Episkopatu Polski, gdzie debatę śledziło jego najbliższe otoczenie. Początkowo nie był przekonany, że dyskusja zakończyła się jego zdecydowanym zwycięstwem. Zrozumiał to dopiero, gdy zobaczył ogromny entuzjazm współpracowników. Potwierdzeniem sukcesu były też wyniki sondażu przygotowanego na zlecenie władz. Za legalizacją "Solidarności" opowiedziało się 62 procent ankietowanych. Wcześniej poparcie nie osiągało 50 procent.

10 grudnia Wałęsa poleciał do Paryża, gdzie był przyjmowany z najwyższymi honorami. Do rangi symbolu urosło spotkanie z sowieckim dysydentem Andriejem Sacharowem. 13 grudnia komuniści powstrzymali się od tłumienia manifestacji w siódmą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. 18 grudnia 119 opozycyjnych działaczy utworzyło Komitet Obywatelski przy Przewodniczącym NSZZ "Solidarność". Droga do rozmów Okrągłego Stołu była otwarta.

Dziewięć miesięcy po debacie Polska miała już pierwszego od zakończenia wojny niekomunistycznego premiera, a w 1990 roku Lech Wałęsa został wybrany na prezydenta.

Autor: kb// / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, wniosek o 800 plus należy złożyć do końca kwietnia. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Cezary Kocik ma zostać nowym prezesem mBanku. Rada nadzorcza w piątek przyjęła rekomendację Komisji do spraw Wynagrodzeń i Nominacji w tej sprawie - podał mBank w raporcie giełdowym. Kocik miałby objąć stanowisko po zakończeniu pełnienia funkcji przez obecnego prezesa - Cezarego Stypułkowskiego.

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątek mija 38 lat od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował każdemu, kto pomaga chronić życie dzisiaj, i wezwał do pamiętania o sile i poświęceniu ludzi, którzy ratowali życie innym w 1986 roku.

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Źródło:
PAP, Reuters

Dlaczego nasz udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest tak ważny dla przyszłości całej wspólnoty? Parlament Europejski ma wpływ na sprawy, które dotyczą wszystkich.

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje Michael Verhoeven. Niemiecki reżyser i scenarzysta dwukrotnie otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Miał 85 lat.

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Źródło:
PAP

Wysokość wynagrodzenia posłów do Parlamentu Europejskiego różni się od kwoty, jaką zarabiają krajowi parlamentarzyści. Jaką kwotę miesięcznie otrzymuje eurodeputowany, na zwrot których kosztów może liczyć i jaką emeryturę może dostać w przyszłości? Wyjaśniamy.

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Źródło:
tvn24.pl

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24
Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Czterodniowy tydzień nauki chce wprowadzić na niektórych kierunkach prof. Piotr Jedynak, nowy rektor elekt Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowiec tłumaczy swoje zamiary "radykalnym" wzrostem kosztów utrzymania studentów, spośród których wielu musi łączyć studia z pracą zarobkową.

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Źródło:
PAP, "Fakty" TVN

Andrzej Dziwisz, bratanek kardynała Stanisława Dziwisza i wójt gminy Raba Wyżna na Podhalu, po 18 latach sprawowania władzy żegna się z urzędem. W wyborach pokonał go Tomasz Rajca, dotychczasowy radny powiatowy. Co zaważyło na sensacyjnej zmianie? "Nazwisko Dziwisz nie jest już tak wybieralne" - usłyszeli w urzędzie dziennikarze.

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza", Onet

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24