Węgrzy oburzeni: w Brukseli gra się z nut George’a Sorosa

Komisja europarlamentu za artykułem 7 wobec Węgier
Komisja europarlamentu za artykułem 7 wobec Węgier
tvn24
Na liście zarzutów znajduje się m.in. polityka migracyjna Węgiertvn24

Wyrokiem politycznym nazwał węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto decyzję komisji sprawiedliwości Parlamentu Europejskiego, która tego dnia opowiedziała się za uruchomianiem artykułu 7 unijnego traktatu wobec Węgier.

Szijjarto oświadczył, że w Brukseli odbył się w sprawie Węgier proces pokazowy, który teraz zakończył się wyrokiem politycznym. Minister, który przebywa w Londynie, powiedział o tym w wywiadzie dla agencji MTI.

- Niestety pamiętamy z węgierskiej historii niezliczone podobne procesy, gdy wyrok pisano, zanim jeszcze zaczęło się postępowanie – oznajmił, wyrażając przekonanie, że w tym postępowaniu Brukseli nie interesowała rzeczywistość. Jak podkreślił, między Brukselą i Budapesztem trwa poważny spór w związku z migracją. W Brukseli "migrację i odbywającą się za jej sprawą wymianę ludności uważa się za wartość", a tymczasem "my uważamy bezpieczeństwo, ochronę rodziny i kultury chrześcijańskiej oraz szacunek dla pracy za takie wartości europejskie, których należy przestrzegać, a także reprezentować je i chronić" - ocenił. Szijjarto wyraził przekonanie, że "w Brukseli gra się z nut George’a Sorosa i reprezentuje się jego poglądy oraz interesy, my zaś na Węgrzech zwracamy uwagę na interesy Węgrów". Dlatego "oczywiście będziemy wierni swojej polityce, która sprzeciwia się nielegalnej imigracji, i nie pozwolimy, by choć jeden nielegalny imigrant postawił stopę na Węgrzech" – oświadczył. Minister dodał, że politycy, którzy "teraz, po pokazowym procesie orzekli polityczny wyrok wobec Węgier", nie mają żadnego prawa do potępiania, "klasyfikowania" i atakowania Węgrów. Jak zaznaczył, w przyszłym roku Węgrzy wydadzą wyrok w sprawie wyników brukselskich polityków podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Gniew Orbana

Węgierski premier Viktor Orban ocenił z kolei, że celem decyzji komisji jest wywarcie presji. - Ale ponieważ węgierscy wyborcy podjęli decyzję w tej sprawie, to nie ma o czym mówić – powiedział dziennikarzom. Projekt rezolucji PE w sprawie Węgier Orban nazwał raportem (George'a) Sorosa – w nawiązaniu do amerykańskiego finansisty, któremu władze Węgier zarzucają działania na rzecz sprowadzenia do Europy milionów imigrantów. Premier Węgier nazwał sprawozdawczynię projektu Judith Sargentini z Zielonych człowiekiem Sorosa.

Artykuł 7

Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego (LIBE) opowiedziała się w poniedziałek za uruchomianiem art. 7 unijnego traktatu wobec Węgier. Na początku kwietnia LIBE zaprezentowała projekt rezolucji w sprawie Budapesztu. Jego autorzy wskazują, że na Węgrzech istnieje poważne ryzyko naruszenia praworządności i chcą, aby PE zwrócił się do Rady UE, czyli krajów członkowskich, o uruchomienie wobec Budapesztu art. 7. Podczas poniedziałkowego głosowania propozycję tę poparło 36 eurodeputowanych, a 19 było przeciw. Głosowanie na sesji plenarnej ma się odbyć we wrześniu. Na tym forum przegłosowanie rezolucji będzie wymagało 2/3 głosów. Przyjęcie dokumentu będzie oznaczało, że PE rozpocznie procedurę uruchomienia art. 7 wobec Węgier.

Procedura ochrony państwa prawa w Unii Europejskiej europa.eu

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: pixabay / CC 0 | 495756