Nazywano ją "domem strachów". W willi znaleziono kości


W opuszczonej willi, należącej najprawdopodobniej do dawnego dyktatora Paragwaju generała Alfredo Stroessnera, znaleziono ludzkie kości. Jak pisze BBC, teraz biegli medycyny sądowej mają przeprowadzić testy szczątków, by ustalić ich tożsamość.

Na kości natknęli się w ubiegłą środę squatersi, którzy zajęli opuszczoną nieruchomość, położoną w pobliżu miasta Ciudad del Este. Gdy dowiedzieli się, że należała najprawdopodobniej do generała Alfredo Stroessnera zaczęli przeczesywać ją w poszukiwaniu ukrytego skarbu. Pod podłogą łazienki znaleźli ludzkie szczątki, które najprawdopodobniej należą do czterech osób - poinformował Rogelio Goiburu, stojący na czele paragwajskiej komisji pamięci historycznej. Generał Stroessner rządził Paragwajem w latach 1954–1989. Według danych komisji podczas jego rządów zaginęło lub zostało zamordowanych 459 osób. Dyktator został obalony w wyniku zamachu stanu w 1989 roku. Po utracie władzy zbiegł do Brazylii, gdzie zmarł w 2006 roku.

Dom strachów

Rogelio Goiburu, którego ojciec zaginął w trakcie rządów Stroessnera, powiedział, że w przeszłości słyszał historie o willi dyktatora. Jak wyjaśnił, krążą pogłoski, że posiadłość mogła być wykorzystywana jako centrum tortur, przez co niektórzy nazywają to miejsce "domem strachów". - Pojawiały się doniesienia, że z domu można było usłyszeć krzyki i płacz ludzi błagających o życie oraz że może tam być pochowanych wiele ciał - powiedział Goiburu w rozmowie z BBC.

Szef komisji pamięci historycznej wybrał się do Ciudad del Este pięć lat temu, jednak bez nakazu sądowego mógł jedynie przeprowadzić powierzchowne przeszukanie posiadłości. Jak twierdzi, nie trafił wówczas na nic podejrzanego.

Goiburu powiedział BBC, że odkrycie szczątków wzbudziło nadzieję wśród ludzi, którzy wciąż poszukują krewnych, zaginionych w Paragwaju w czasie rządów junty. - Nawet ja mam nadzieję, że jednym z pochowanych tam ludzi okaże się mój ojciec - wyznał.

Tajemniczy dyktator

Stroessner był jednym z najbardziej tajemniczych dyktatorów w Ameryce Łacińskiej. W ciągu trzech dekad od końca jego rządów udało się znaleźć jedynie 37 ciał ludzi, którzy zaginęli w czasie jego rządów. Spośród nich zidentyfikowano zaledwie cztery.

Aktywiści są także zdania, że obecny rząd Paragwaju nie przeznaczył wystarczających środków na poszukiwanie zaginionych.

Jak zauważa BBC, obecny prezydent kraju Abdo Benitez jest synem bliskiego współpracownika Stroessnera i był w przeszłości krytykowany za obronę dyktatora.

Autor: momo\mtom\kwoj / Źródło: BBC News