"Uproszczenie" czy "euro dla swoich"? PiS chce zmian w wyborach do europarlamentu

[object Object]
Wybory do europarlamentu po nowemu?Radomir Wit | tvn24
wideo 2/4

"Wprowadzenia zasady, że w każdym okręgu wyborczym wybiera się co najmniej trzech posłów" do Parlamentu Europejskiego - tego chcą posłowie PiS, którzy złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy. Obecnie nie ma sztywnego przyporządkowania liczby posłów do okręgów. Zależy to od wyników uzyskanych przez poszczególne komitety wyborcze w całej Polsce.

Projekt nowelizacji kodeksu wyborczego posłowie PiS złożyli w Sejmie w czwartek 21 czerwca. Przedstawicielem wnioskodawców jest Artur Zasada, 49-letni prawnik wybrany do Sejmu w okręgu zielonogórskim, zasiadający między innymi w komisji kontroli państwowej i nadzwyczajnej komisji do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego.

"Wyborca będzie wiedział"

- Dzięki naszym zmianom wyborca, idąc do wyborów, będzie wiedział, ilu posłów w jego okręgu wyborczym będzie wybieranych. Dzisiaj tego nie wie, dzisiaj ta liczba nie jest z góry ustalona. Zależy od rozkładu głosów - tłumaczył w piątek Zasada.

Zgłoszony projekt przewiduje ścisłe przyporządkowanie trzech lub więcej mandatów do każdego z trzynastu okręgów wyborczych. Nie ma w nim - przynajmniej na razie - pomysłu zmiany granic okręgów wyborczych.

Opozycja nie wierzy w zapewnienia Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Platformy Obywatelskiej Mariusz Witczak powiedział reporterowi TVN24, że spodziewa się, iż następnym krokiem Prawa i Sprawiedliwości będzie projekt przykrojenia granic, a być może i zmiany liczby okręgów wyborczych tak, aby maksymalnie wykorzystać poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości w poszczególnych regionach.

Mariusz Witczak o planowanych zmianach w ordynacji do europarlamentu
Mariusz Witczak o planowanych zmianach w ordynacji do europarlamentutvn24

- Artykuł mówiący, że mają być przynajmniej trzymandatowe okręgi, to jest otwarcie nowej dyskusji o okręgach. A jeżeli to PiS będzie budował nowe okręgi, to tak, żeby się one zgadzały w kategoriach politycznych korzystnych dla Prawa i Sprawiedliwości. PiS nie zadbał o euro dla Polaków w przyszłej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej, ale chce zadbać o euro dla swoich polityków, czyli o kasę dla eurodeputowanych - argumentował Witczak.

- Nieprawda - tak wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki odpierał te zarzuty.

- Upraszczamy ordynację, co jak myślę, może się przełożyć na lepszą frekwencję. System będzie mniej skomplikowany - przekonywał Terlecki w rozmowie z TVN24.

Ryszard Terlecki o planowanych zmianach w ordynacji do europarlamentu
Ryszard Terlecki o planowanych zmianach w ordynacji do europarlamentutvn24

Jak ten "mniej skomplikowany" system ma wyglądać? Przyjrzeliśmy się mu, analizując treść nowelizacji i uzasadnienie. Poprosiliśmy również konstytucjonalistę o przewidzenie jej ewentualnych konsekwencji.

"Wyeliminowana zostanie rywalizacja okręgów"

Wnioskodawcy twierdzą, że obecny system wyborów do Parlamentu Europejskiego jest niezrozumiały dla wyborców i zniechęca ich do głosowania.

"Wyeliminowana zostanie, niezrozumiała dla wyborców i niczym nieuzasadniona, rywalizacja pomiędzy okręgami wyborczymi o liczbę mandatów. Sposób wyłaniania reprezentantów w okręgach będzie jasny i precyzyjny, jak ma to miejsce choćby w przypadku wyborów do Sejmu, przyczyniając się tym samym do wzrostu zainteresowania wyborami europejskimi, co z kolei bezpośrednio przekłada się na frekwencję wyborczą" - napisali w uzasadnieniu.

System, który wnioskodawcy uznają za niezrozumiały, w skrócie i w uproszczeniu opiera się na następujących zasadach:

:: Polska podzielona jest na 13 okręgów. Kandydaci ubiegają się o mandaty w okręgach. Wyborcy głosują na okręgowe listy kandydatów. Jednak do żadnego z okręgów nie jest przypisana liczba mandatów. Łącznie w skali kraju obywatele wybierają 51 europosłów.

:: Głosy podliczane są w następującej kolejności:

- Najpierw podliczane są wyniki, jakie komitety wyborcze uzyskały w całym kraju.

- Na tej podstawie Państwowa Komisja Wyborcza ustala, które komitety przekroczyły pięcioprocentowy próg wyborczy uprawniający do uczestniczenia w podziale mandatów.

- Następnie oblicza się, ile który komitet zdobył mandatów. PKW dzieli liczbę głosów oddanych na poszczególne komitety wyborcze przez kolejne dodatnie liczby całkowite - czyli 1, 2, 3, 4 itd. (metoda d'Hondta). Ustala się 51 najwyższych ilorazów i na tej podstawie wiadomo, ile który komitet otrzymał mandatów.

- Dopiero wtedy PKW przydziela mandaty do okręgów. Robi to na podstawie kolejnego wzoru arytmetycznego. Najpierw mnoży się liczbę mandatów zdobytych przez każdy komitet wyborczy w skali całego kraju przez liczbę ważnych głosów oddanych na ten komitet w danym okręgu. Wynik dzieli się następnie przez liczbę głosów oddanych na dany komitet w skali kraju. Otrzymany ostatecznie wynik pokazuje, ile mandatów otrzymuje dany komitet w danym okręgu.

Dzielenie na nowo

Takie zasady obowiązywały w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. Obecnie posłowie PiS chcą, aby w każdym okręgu wyborczym wybierano co najmniej trzech europosłów. W niektórych byłoby więcej, bo okręgów jest 13. Jeżeli każdy wypełni warunek co najmniej trzech mandatów, to w skali kraju uzyskamy 39 mandatów. Pozostaje jeszcze do rozdysponowania pomiędzy 13 okręgów nadwyżka 12 mandatów.

Wnioskodawcy z PiS chcą przydzielić mandaty okręgom według tak zwanej jednolitej normy przedstawicielstwa. Najprościej rzecz ujmując, sprowadza się ona do tego, że im ludniejszy okręg, tym więcej europosłów ma się w nim wybierać. Jednolitą normę przedstawicielstwa wylicza się jednak również według matematycznego wzoru.

Przydzielenie liczby mandatów do konkretnego okręgu - według propozycji Prawa i Sprawiedliwości - dokonuje się przez podzielenie liczby wyborców w kraju przez ogólną liczbę posłów do Parlamentu Europejskiego wybieranych w kraju, a następnie odrębnie dla każdego okręgu liczbę wyborców danego okręgu dzieli się przez otrzymany iloraz będący jednolitą normą przedstawicielstwa. Wartość liczby całkowitej (przed przecinkiem) uzyskanego w ten sposób ilorazu oznacza liczbę mandatów przypadających w danym okręgu wyborczym.

PiS składa w Sejmie nowelizację, chce zmian w wyborze europosłów
PiS składa w Sejmie nowelizację, chce zmian w wyborze europosłówRadomir Wit | tvn24

Jak to wygląda na przykładzie? Dla ułatwienia obliczeń zaokrągliliśmy liczbę wyborców w Polsce do 30 milionów, a liczbę wyborców w przykładowym okręgu założyliśmy na poziomie 2,3 miliona.

Opisany w poselskim projekcie wzór oznacza więc następujące obliczenie 2,3 miliona : (30 milionów : 51). Wynik wynosi 3,91. Ale wbrew matematycznej zasadzie zaokrąglania ułamków taki okręg nie będzie miał czterech europosłów, a trzech. Projekt mówi bowiem, że liczbę mandatów wyznacza liczba przed przecinkiem. Ale w tym algorytmie ma być jeszcze dogrywka.

Kolejny projektowany przepis mówi bowiem, że jeżeli w pierwszym liczeniu nie zostały rozdzielone wszystkie mandaty, to w drugim podejściu na okręgi nadziela się resztę z pierwszego dzielenia.

"Pozostałe jeszcze do podziału mandaty przydziela się tym okręgom, dla których wyliczone ilorazy wykazują po przecinku kolejno najwyższe wartości" - brzmi kolejny paragraf projektowanej nowelizacji.

Jeżeli więc "nasz" przykładowy okręg ma po przecinku wartość 91, to jest duża szansa, że dostanie czwarty mandat. Pod dwoma jednak warunkami:

- że zostaną do podziału jeszcze jakieś mandaty

- oraz że w kolejce do podziału nieprzydzielonych mandatów okręgu tego nie "wyprzedzą" inne okręgi, które mają po przecinku więcej niż 91.

Wzrost siły silnych niezależnie od frekwencji

Przypomnijmy, co zostało wspomniane wcześniej, że projekt nowelizacji nie zakłada zmiany granic istniejących okręgów. Nie jest to jednak wykluczone. Wystarczy, że posłowie partii rządzącej zgłoszą kolejny projekt nowelizacji, która będzie miała polityczne poparcie władz Prawa i Sprawiedliwości.

Konstytucjonalista doktor Ryszard Balicki z Uniwersytetu Wrocławskiego przyznaje, że obecny system wyborczy ma pewne ułomności, ale jego zdaniem również pomysł posłów PiS może prowadzić do niepożądanych skutków.

Dziś na przykład teoretycznie może dojść do takiego przeliczenia głosów na mandaty, że niektóre okręgi o najniższej liczbie wyborców i najniższej frekwencji mogą w ogóle nie mieć europosłów. Na razie taki scenariusz nie wystąpił, ale teoretycznie jest możliwy.

- Dotychczasowa ordynacja jest dość specyficzna. Zakłada premię za frekwencję. Im więcej osób zagłosowało w danym okręgu, tym więcej mandatów mogło na ten okręg przypaść. W praktyce okazywało się tak, że osoba, która uzyskała w swoim okręgu przyzwoity wynik, nie dostawała mandatu, bo przypadał on okręgowi ludniejszemu, w którym była wyższa frekwencja - tłumaczył Balicki.

Gwarancja liczby mandatów przypadających na jeden okręg pozwala, zdaniem konstytucjonalisty, trafnie przewidywać wyniki w okręgach i układać listy kandydatów pod spodziewane wyniki.

- Jeżeli liczba mandatów będzie ściśle przyporządkowana do okręgów wyborczych, to liderzy partii znając poparcie w regionach, mogą z góry przewidzieć, ilu posłów z okręgu wprowadzą do Parlamentu Europejskiego. I to niezależnie od frekwencji - wskazywał. - Projekt zwiększa siłę nie tylko regionów słabiej zaludnionych, ale przede wszystkim mniej zainteresowanych Parlamentem Europejskim. Bo niezależnie od frekwencji w okręgu musi być wybrana określona liczba europosłów. Jeżeli te zmiany wejdą w życie, to dojdzie do faktycznego zwiększenia liczby mandatów w okręgach, w których zaangażowanie wyborców jest mniejsze - komentował Balicki.

- To z punktu widzenia logiki wyborów jest niezbyt rozsądne - podkreślił.

Za sprawą zgłoszonej w czwartek propozycji nowelizacji kodeksu wyborczego powróciła dyskusja, na ile niska liczba mandatów w okręgach wzmacnia partie najsilniejsze, a osłabia słabsze. Jeżeli bowiem w okręgu wybieranych jest kilku bądź kilkunastu posłów - jak na przykład obecnie w wyborach do Sejmu - mniejsze partie mają większe szanse na uzyskanie mandatów. Bo wprawdzie z dziesiątym czy dwunastym wynikiem w okręgu, ale ich kandydaci uzyskują mandaty. W przypadku gdy w okręgach mandatów będzie trzy albo cztery, podzielą je między siebie najsilniejsze komitety. Balicki spodziewa się, że będą to bardziej dwa komitety niż trzy.

- To oznacza realne progi wyborcze na poziomie powyżej 15 procent. Im mniej mandatów będzie przypadać na okręg, tym wyższy wynik będzie ugrupowanie musiało uzyskać, żeby wziąć udział w podziale mandatów. Przekroczenie pięciu procent może nie wystarczyć - zaznaczył konstytucjonalista. - Ta zmiana bardzo więc osłabia pozycję partii, które cieszą się poparciem społecznym na trzecim i dalszych miejscach. Przy trzy- czteromandatowych okręgach w rywalizacji będą się liczyły w zasadzie tylko dwa najsilniejsze komitety - podkreślił.

Projekt zmian w kodeksie wyborczym dotyczący wyborów do Parlamentu Europejskiego w piątek 22 czerwca został skierowany do opinii Biura Legislacyjnego oraz Biura Analiz Sejmowych.

Wybory do Parlamentu Europejskiego zaplanowane są w dniach od 23 do 26 maja 2019 roku.

Autor: jp//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - podała "Gazeta Wyborcza". Informację dziennikowi potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, wniosek o 800 plus należy złożyć do końca kwietnia. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Cezary Kocik ma zostać nowym prezesem mBanku. Rada nadzorcza w piątek przyjęła rekomendację Komisji do spraw Wynagrodzeń i Nominacji w tej sprawie - podał mBank w raporcie giełdowym. Kocik miałby objąć stanowisko po zakończeniu pełnienia funkcji przez obecnego prezesa - Cezarego Stypułkowskiego.

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątek mija 38 lat od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował każdemu, kto pomaga chronić życie dzisiaj, i wezwał do pamiętania o sile i poświęceniu ludzi, którzy ratowali życie innym w 1986 roku.

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Źródło:
PAP, Reuters

"Awantura na naradzie w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości i zamiana miejsc! Jacek Kurski na "dwójkę" w mazowieckim, Maciej Wąsik na "jedynkę" na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" - poinformowała w piątek dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Dlaczego nasz udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest tak ważny dla przyszłości całej wspólnoty? Parlament Europejski ma wpływ na sprawy, które dotyczą wszystkich.

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje Michael Verhoeven. Niemiecki reżyser i scenarzysta dwukrotnie otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Miał 85 lat.

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Źródło:
PAP

Wysokość wynagrodzenia posłów do Parlamentu Europejskiego różni się od kwoty, jaką zarabiają krajowi parlamentarzyści. Jaką kwotę miesięcznie otrzymuje eurodeputowany, na zwrot których kosztów może liczyć i jaką emeryturę może dostać w przyszłości? Wyjaśniamy.

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Źródło:
tvn24.pl

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24
Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Czterodniowy tydzień nauki chce wprowadzić na niektórych kierunkach prof. Piotr Jedynak, nowy rektor elekt Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowiec tłumaczy swoje zamiary "radykalnym" wzrostem kosztów utrzymania studentów, spośród których wielu musi łączyć studia z pracą zarobkową.

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Źródło:
PAP, "Fakty" TVN

Andrzej Dziwisz, bratanek kardynała Stanisława Dziwisza i wójt gminy Raba Wyżna na Podhalu, po 18 latach sprawowania władzy żegna się z urzędem. W wyborach pokonał go Tomasz Rajca, dotychczasowy radny powiatowy. Co zaważyło na sensacyjnej zmianie? "Nazwisko Dziwisz nie jest już tak wybieralne" - usłyszeli w urzędzie dziennikarze.

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza", Onet

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24