Szwajcarski kanton zakazuje noszenia burek


Mieszkańcy szwajcarskiego kantonu St. Gallen w niedzielnym referendum opowiedzieli się za wprowadzeniem zakazu noszenia burek. Takie rozwiązanie poparło dwie trzecie głosujących. To już drugi region Szwajcarii, który zakazuje zakrywania twarzy w miejscach publicznych.

Położony w północno-wschodniej Szwajcarii St. Gallen poszedł w ślady południowego kantonu Ticino, który podobne prawo wprowadził już dwa lata temu. Dwa inne szwajcarskie regiony sprzeciwiły się takiemu rozwiązaniu.

Frekwencja w referendum wyniosła około 36 procent - podaje Reuters.

Zakaz zakrywania twarzy

"Każda osoba, której nie da się rozpoznać, ponieważ zakrywa twarz w przestrzeni publicznej i tym samym stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, a także społecznego i religijnego spokoju będzie karana grzywną" - taki zapis został przyjęty przez ustawodawców kantonu St. Gallen pod koniec zeszłego roku. Projekt ustawy po raz pierwszy przedstawiono po tym, jak w regionie kontrowersje wywołała dziewczynka, która przyszła do szkoły w chuście na twarzy. Nowe prawo zostało przyjęte przez regionalny parlament przy poparciu partii populistycznych. Jego brzmienie nie wszystkim się jednak spodobało. Swój sprzeciw wyraziły ugrupowania lewicowe - Partia Zielonych oraz Młodzi Socjaliści, którzy zażądali w tej sprawie referendum. Zdaniem Frediego Fasslera, socjalisty odpowiedzialnego za obszar bezpieczeństwa i sprawiedliwości w St. Gallen, tekst ustawy jest problematyczny. Według niego nie precyzuje on, kiedy kobieta nosząca burkę stanowi zagrożenie. Jak dodaje, krytycy nowego prawa "obawiają się, że kary będą nieprzewidywalne i arbitralne".

Niech zdecydują regiony

W zeszłym roku szwajcarski rząd sprzeciwił się inicjatywie, mającej na celu wprowadzenie zakazu noszenia burki na terenie całego kraju. Jak wówczas argumentował, to władze regionalne powinny zdecydować, czy takie rozwiązanie jest właściwe. Ogólnonarodowe referendum w tej sprawie chce jednak przeprowadzić prawicowa Szwajcarska Partia Pracy. Zgodnie z prawem obowiązującym w Szwajcarii - kraju, który słynie z praktykowania demokracji bezpośredniej - aby zwołać takie głosowanie potrzebnych jest 100 tysięcy obywatelskich podpisów.

Burki dzielą Europę

Kwestia zakazu noszenia burek dzieli nie tylko Szwajcarię. Spór nad jego zasadnością trwa w całej Europie. Zwolennicy argumentują, że burki są przejawem dyskryminacji kobiet i powinny być zabronione. Inni wskazują na zasadę wolności religijnej. Do tej pory zakaz publicznego zakrywania twarzy został wprowadzony we Francji oraz Danii.

W 2009 roku Szwajcaria wprowadziła zakaz budowania minaretów przy meczetach, co odbiło się szerokim echem na arenie międzynarodowej.

Autor: momo//kg / Źródło: Haaretz, Al Jazeera, Reuters