Za mocne dowody, by siedział w areszcie. Policjant podejrzany o pedofilię uwolniony

Szybkie prace w Sejmie nad zmianami w sprawie kar za pedofilię
Szybkie prace w Sejmie nad zmianami w sprawie kar za pedofilię
tvn24
Sejm podjął szybkie prace nad zmianami w sprawie kar za pedofilię ("Polska i świat" z 16.05.2019 r.) tvn24

Tylko miesiąc spędził za kratami aresztu były policjant z Komendy Wojewódzkiej w Szczecinie, podejrzany o czyn pedofilski, który miał popełnić, pełniąc jeszcze stanowisko kierownicze w policji – dowiedział się portal tvn24.pl. Sąd uznał, że prokurator zgromadził na tyle mocne dowody winy, iż "nie ma już podstaw do dalszego stosowania aresztu tymczasowego".

O zatrzymaniu policjanta – pełniącego wówczas stanowisko kierownicze w wydziale konwojowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie – informowaliśmy na początku października.

Czyn pedofilski

Jak ustaliliśmy, policjant miał dopuścić się czynu pedofilskiego w nocy z 5 na 6 października. Pił wtedy alkohol w mieszkaniu znajomego, miał wejść do pokoju, gdzie spała dziewczynka i zacząć się onanizować.

- Świadczą przeciwko niemu zeznania świadków, a także ślady biologiczne, które zostały natychmiast zabezpieczone. Funkcjonariusz przyznał się zresztą do swojego czynu – mówi nam jedna z osób znających kulisy śledztwa.

Odległy areszt

Młodszy aspirant Zbigniew J. wkrótce został zatrzymany przez funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych, czyli "policji w policji". Śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Funkcjonariusz usłyszał zarzut z artykułu 200 paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli "innej czynności seksualnej z osobą małoletnią", za co grozi od dwóch do 12 lat więzienia.

Decyzją sądu policjant trafił za kratki aresztu tymczasowego w Gorzowie Wielkopolskim – tak, by nie trafił pod nadzór funkcjonariuszy Służby Więziennej, z którymi jeszcze kilka dni wcześniej współpracował zawodowo.

Za mocne dowody

Teraz – jak oficjalnie potwierdziliśmy – mężczyzna przebywa już na wolności. "Szczecińskie środowisko policyjne jest wstrząśnięte jego czynem. A dodatkowo faktem, że tak szybko znalazł się na wolności. Wyjaśnijcie to" – taki sygnał otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Fakt, że Zbigniew J. był w areszcie zaledwie przez miesiąc, potwierdziliśmy u rzeczniczki prasowej szczecińskiej Prokuratury Okręgowej Joanny Biranowskiej-Sochalskiej. – To była decyzja sądu, od której nie przysługuje prokuraturze odwołanie – powiedziała nam w rozmowie telefonicznej.

O wyjaśnienie przesłanek, którymi kierował się sąd, poprosiliśmy pion prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie. - Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu czynu – przekazał nam sędzia sądu okręgowego i jego rzecznik Michał Tomala.

Dlaczego zatem podejrzany tak szybko wyszedł na wolność? - Areszt został zastosowany wobec podejrzanego głównie, by zabezpieczyć prawidłowy tok śledztwa związany między innymi z potrzebą przesłuchania świadków. Zostali już przesłuchani, a zeznania utrwalone procesowo. W związku z tym nie było podstaw do dalszego stosowania aresztu – brzmiała odpowiedź sędziego Tomali.

Zwolniony ze względu na "ważny interes służby"

Sprawdziliśmy, jaki jest teraz status Zbigniewa J. w formacji, w której służył od ponad 18 lat. To o tyle istotne, że tuż po zatrzymaniu został zawieszony przez przełożonego w prawach i obowiązkach policjanta. W praktyce oznacza to, że otrzymywał połowę pensji. Gdyby jednak udało mu się przeciągać proces zwolnienia ze służby do 1 stycznia 2020 roku, otrzymałby podwyżkę, a jego emerytura (tej może pozbawić wyłącznie sąd, tylko po skazaniu za przestępstwa korupcyjne i udział w zorganizowanej grupie przestępczej) byłaby o kilkaset złotych wyższa.

- Zwalnianie Zbigniewa J. nabrało tempa dopiero, gdy wysłaliście pytania do komendanta wojewódzkiego policji w Szczecinie – przekazał nam oficer komendy wojewódzkiej, prosząc o zachowanie anonimowości.

Odpowiedź pionu prasowego szczecińskiej policji, którą otrzymaliśmy w czwartek, brzmi: "Wymieniona osoba nie jest już policjantem, w wyniku wdrożonej procedury został zwolniony ze służby na podstawie artykułu 41 ustęp 2 ustawy o policji, to jest ze względu na ważny interes służby".

Policyjna Izba Dziecka

Według naszych nieoficjalnych informacji, funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych dopiero po dwóch tygodniach zabezpieczyli komputery, których używał w pracy Zbigniew J. oraz jego szafę z dokumentami.

- W wydziale konwojowym komendy wojewódzkiej znajduje się również Izba Dziecka. On mógł mieć kontakty z zatrzymywanymi dziećmi – twierdzą nasze źródła.

Odpowiedzi na pytania, czy i dlaczego zwlekano z tymi przeszukaniami, nie otrzymaliśmy ani od prokuratury, ani od Komendy Głównej Policji, w której strukturach działa Biuro Spraw Wewnętrznych.

Jedynie nieoficjalnie usłyszeliśmy, że "nie miał kontaktu z Izbą Dziecka, nic na razie nie wskazuje na więcej jego czynów". Taką informację przekazał dziennikarzowi tvn24.pl wysoki rangą oficer Komendy Głównej.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Google Maps / tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24