Wyłudzał i szantażował? Droga działacza PiS do posady i wpływów

[object Object]
"Do dzisiaj pieniądze do nas nie wróciły". Oskarżają działacza PiS o wyłudzenie i szantaż. Reportaż "Superwizjera" TVN24Superwizjer TVN24
wideo 2/4

Dariusz P. to działacz Prawa i Sprawiedliwości w Kozienicach i doradca prezesa państwowego koncernu energetycznego Enea. Warszawska prokuratura prowadzi postępowanie - obecnie zawieszone - w sprawie oszustwa i gróźb karalnych, w które zamieszana miała być także jego żona. Reporterzy "Superwizjera" przyjrzeli się działalności małżeństwa i ich drodze do stanowisk i wpływów. Dotarli także do ludzi, którzy oskarżają Dariusza P. o wyłudzenie dużej sumy pieniędzy i szantaż.

Historia Dariusza P. zaczyna się na hiszpańskiej Majorce. Mieszka tam Waldemar Kondratowski z żoną. Przez wiele lat pracował w Niemczech, ale przeniósł się na Baleary. Kilka miesięcy temu reporter "Superwizjera" TVN24 odwiedził go, żeby porozmawiać o jego byłym przyjacielu, Dariuszu P.

Wejście w politykę

Mężczyźni poznali się wiele lat temu w Niemczech. Znajomość przetrwała długo. Przyjaciele odwiedzali się przynajmniej kilka razy w roku.

- Posiadał firmę, która zajmowała się handlem powozów konnych. Zarabiał w tym czasie bardzo duże pieniądze, ponieważ było widać jak nimi szasta: najnowsze modele luksusowych samochodów, wiecznie jakieś imprezy, kolacje - mówił Kondratowski w rozmowie z "Superwizjerem". Dariusz P. do Polski wrócił 10 lat temu i zamieszkał w Kozienicach. Zajął się sprowadzaniem używanych samochodów z Niemiec, ale miał dużo poważniejsze plany. Chciał zbudować w mieście centrum handlowe. Namówił przyjaciół do pożyczenia mu pieniędzy. W sumie - jak mówi Kondratowski - 71 tysięcy euro.

P. stał się w Kozienicach liczącą się postacią. Wstąpił do PiS i szybko został szefem lokalnych struktur. Startował też w wyborach do Sejmu i pokazywał się ze znanymi politykami. Chociaż nie zdobył mandatu, dzięki kampanii wyborczej zaczęto go rozpoznawać. Wkrótce poznał Krzysztofa Zborowskiego - menedżera, prezesa państwowej elektrowni w Kozienicach, największej opalanej węglem w Europie. - Podczas którejś rozmowy powiedziałem panu P., że potrzebuję rozbudować dział prawny, że chciałbym mieć jakiegoś prawnika, na którym mogę polegać. Wtedy pan P. powiedział mi, że jego narzeczona jest byłą sędzią, dobrym prawnikiem, która aktualnie poszukuje pracy - opowiedział "Superwizjerowi" Zborowski. Dzięki znajomościom narzeczona dostała posadę. Następnie Dariusz P. zorganizował wyjazd na Majorkę, gdzie wszyscy - razem ze Zborowskim - bawili w domu Kondratowskich.

"Działacz PiS i kariera w państwowej spółce" - dyskusja w studiu; część 1.
"Działacz PiS i kariera w państwowej spółce" - dyskusja w studiu; część 1.Superwizjer TVN24

Oddał 10 tysięcy. Reszty nie odzyskali

Tymczasem w Polsce nad interesami działacza PiS zbierały się czarne chmury. Nie sprawdził się on jako inwestor. Budowa centrum handlowo-biurowego stanęła i mężczyzna nie miał pieniędzy na spłatę długów - także wobec Kondratowskich.

Pani Katarzyna powiedziała, że były przyjaciel "oddał 10 tysięcy euro", żeby ich uspokoić. Reszty kwoty małżeństwo wciąż jednak nie odzyskało. W tym czasie z powodu przedłużającej się nieobecności w pracy prezes Zborowski dyscyplinarnie zwolnił żonę Dariusza P. - Pani P. w prywatnej rozmowie ze mną, powiedziała mi, że mnie oskarży o wszystko o co może mnie oskarżyć. To była próba szantażu - mówił później Zborowski. Małżeństwo nie ukrywało, że planowało zemstę na prezesie. Kondratowskim P. powiedzieli, że "nie spoczną", póki "nie zniszczą kariery i życia prywatnego" szefa elektrowni.

W planie Dariusza i Elżbiety P. główną rolę mieli odegrać właśnie Kondratowscy i obraz, który ci ostatni podarowali prezesowi Zborowskiemu na Majorce. Działacz PiS i jego żona sfabrykowali dokumenty, z których wynikało, że Zborowski zamówił obraz z państwowej firmy. Spreparowane żądanie zapłaty do elektrowni wysłali Kondratowscy. - Jak dostałem od sekretarki list z Niemiec z wezwaniem do zapłaty, adresowany na elektrownię Kozienice, to oniemiałem ze zdziwienia. Nie sądziłem, że coś takiego jest możliwe. Miało to wszystko uwiarygodnić pewną narrację przygotowaną prawdopodobnie przez panią P. i jej męża. A efektem tego był artykuł, który ukazał się w "Newsweeku" - powiedział Zborowski.

Prezes traci pracę

Dziennikarze, którzy opisali sytuację w elektrowni, stawiali prezesowi Zborowskiemu poważne zarzuty. Tezy artykułu natychmiast podchwycił ówczesny poseł opozycji Marek Suski i oskarżał przeciwników o nadużycia. Podczas konferencji prasowej nie ukrywał swojej wdzięczności dla Dariusza P. - Darek P. jest jedną z tych osób, które walczą o dobro publiczne, które starają się, żeby Elektrownia Kozienice była uczciwie zarządzana i żeby po prostu Polska była Polską uczciwą dla zwykłych Polaków, a nie dla kolesi, którzy obsiedli spółki skarbu państwa - mówił. W następstwie publikacji Zborowski stracił stanowisko. "Sukces" poszedł na konto Dariusza P. W 2014 roku został on kandydatem PiS w wyborach na burmistrza Kozienic. - Cieszę się, że Prawo i Sprawiedliwość ma tutaj tak znakomitego kandydata jakim jest Dariusz P. - ocenił wtedy na wiecu wyborczym Jacek Kurski. - Opowiadał, że będąc burmistrzem będzie miał wielkie możliwości dojścia do pieniędzy - mówił po latach Kondratowski o Dariuszu P. Jak twierdzi, działacz obiecywał mu stanowisko doradcy marketingowego i pensję, która "będzie leciała".

W tym czasie odwołany prezes elektrowni rozpoczął walkę o swoje dobre imię. Sprawa trafiła do niemieckiego sądu, przed którym Zborowski musiał udowodnić, że żądania są fałszywe. - Dostałem wezwanie od sądu niemieckiego w sprawie zapłaty za rzekomo zamówiony obraz, opiewające w sumie na ponad 13 tysięcy euro. Postanowiłem bronić się w Niemczech, wynająłem adwokata. Wygrałem tę sprawę na pierwszej rozprawie - relacjonował Zborowski.

Szantaż po odmowie

Dariusz P. nie zamierzał jednak rezygnować z planu pogrążenia byłego prezesa. Zaczął namawiać Kondratowskich do prowokacji. Tym razem chciał chciał sfingować pobicie, którego zleceniodawcą miał być Zborowski.

- Nie musisz się bać, tak mówił, słuchaj, nie musisz się bać. Nic nie będzie boleć. Ktoś tam ci porwie koszulę, złapie cię w dwóch miejscach, żeby był siniak czy coś. Na końcu tego ktoś powie: pozdrowienia od Zborowskiego. A my zrobimy tak, że ty pójdziesz na policję i to zgłosisz - mówił w rozmowie z "Superwizjerem" Kondratowski.

Dodał, że nie zgodził się na udział w prowokacji. Dlaczego zrobił to tak późno i dlaczego wcześniej pomógł w fałszywym oskarżeniu Zborowskiego? - To było oficjalnie powiedziane. Jeżeli nie będziecie działać tak, jak przewiduje, możecie zapomnieć o pieniądzach - tłumaczył kilka miesięcy temu w rozmowie z reporterem TVN24.

Po odmowie udziału w planie, Dariusz P. miał zacząć Kondratowskim grozić. - Jeżeli coś pójdzie nie tak w naszym planie, to wierz mi, że dostaniecie odwiedziny pewnych osób z Ukrainy czy z Białorusi. On zawsze podkreślał: z Ukrainy albo Białorusi - którzy będą wiedzieli, co z wami zrobić - wyznał Kondratowski.

Jak mówi, Dariusz P. groził im, pojawiając się także u ich syna. Miał wtedy powiedzieć, że może przydarzyć im się pożar.

Reporter TVN24 odwiedził Dariusza P., żeby porozmawiać z nim o zarzutach stawianych mu przez Kondratowskich i wyjaśnić, czy zmuszał swojego znajomego do kłamstw i fałszowania dokumentów. Próba zadania pytań w biurze parlamentarnym PiS w Kozienicach skończyła się wyjściem Dariusza P. z biura i odjechaniem samochodem.

Nowe posady po wyborach

Po wygranych przez PiS wyborach w 2015 roku kariera Dariusza P. gwałtownie przyspieszyła. Objął on stanowisko doradcy w państwowym koncernie Enea. Zarabia kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Dysponuje służbowym samochodem. Reporterzy "Superwizjera" obserwowali Dariusza P. przez tydzień. W pracy spędzał średnio dwie godziny dziennie. Odmienił się też los Elżbiety P. Po wyborach objęła stanowisko wiceprezesa spółki ENEA Wytwarzanie, do której należy Elektrownia Kozienice.

Kilka miesięcy po jej nominacji, "Gazeta Wyborcza" ujawniła, ze wiceprezes Elżbieta P. dała intratne zlecenie kancelarii prawnej, która reprezentowała ją w prywatnych sprawach sądowych. W sierpniu została zawieszona, a we wrześniu - czyli zaledwie po pół roku - zrezygnowała już z pracy.

Reporterzy chcieli spotkać się z Elżbietą P. i pojechali do jej domu w Jeleniej Górze. Jak powiedziała jej córka, nie przebywa ona obecnie w Polsce. Autorzy reportażu zadali pytania przedstawicielom spółki Enea o to, czy sprawdzone zostały zarzuty pod adresem Elżbiety P., czy ewentualnie sprawa została zgłoszona do prokuratury. Po trzech tygodniach przyszła lakoniczna odpowiedź, w której stwierdzono, że po "działaniach sprawdzających" Elżbieta P. już "nie pracuje w żadnej ze spółek Grupy Enea".

"Działacz PiS i kariera w państwowej spółce" - druga część reportażu
"Działacz PiS i kariera w państwowej spółce" - druga część reportażuSuperwizjer TVN24

"Postanowiłem powiedzieć prawdę, żeby naprawić błędy"

Tymczasem Kondratowscy postanowi zawiadomić prokuraturę o przestępstwach, jakich miał dopuścić się Dariusz P. Pod koniec 2016 roku pojechali do Warszawy, żeby złożyć zeznania. - Postanowiłem (...) powiedzieć prawdę, żeby naprawić te błędy, które popełniliśmy. Całą korespondencję, dokumenty przekazałem prokuraturze w Warszawie - zapewnił Kondratowski.

Reporterzy "Superwizjera" postanowili dowiedzieć się jak przebiega śledztwo wszczęte po zeznaniach małżeństwa. Prokuratura Warszawa-Śródmieście, która prowadzi postępowanie, udzieliła reporterom informacji drogą elektroniczną. Okazało się, ze zostało ono zawieszone. Kondratowscy wciąż nie odzyskali swoich pieniędzy. Czekają na podjęcie działań prokuratury. Dariusz P. i jego żona nie zgodzili się wystąpić przed kamerą. Przez swojego adwokata przesłali tylko pisemne odpowiedzi na zadane pytania. Dariusz P. twierdzi, że nie pożyczył pieniędzy od Waldemara Kondratowskiego, nie nakłaniał go do składania fałszywych zeznań, ani nie groził jemu i jego rodzinie. Również Elżbieta P. twierdzi, że zarzuty są bezpodstawne. Jednak Kondratowski dysponuje bankowymi potwierdzeniami przelewów, jakie wykonał do Dariusza P.

O zarzutach wobec Dariusza P. reporter "Superwizjera" próbował też rozmawiać z jego partyjnym szefem - posłem Markiem Suskim. Na pytania o Dariusza P., Suski mówił , że P. "jest jednym z działaczy Prawa i Sprawiedliwości".

"Działacz PiS i kariera w państwowej spółce" - dyskusja w studiu; część 2.
"Działacz PiS i kariera w państwowej spółce" - dyskusja w studiu; część 2.TVN 24

Autor: tmw/adso / Źródło: Superwizjer TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Następni funkcjonariusze CBA ułaskawieni przez Andrzeja Dudę. Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Skomentował w ten sposób informację TVN24 o tym, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Źródło:
tvn24.pl

W powiecie słupskim na Pomorzu służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto blisko cztery tony klefedronu oraz zabezpieczono 20 ton chemikaliów służących do produkcji nielegalnych używek. Zatrzymano trzy osoby. W akcji brał udział policyjny pojazd opancerzony oraz śmigłowce Black Hawk i Bell.

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Źródło:
PAP

Jeżeli dostałabym na stół informację, że proponowana osoba nie spełnia kryteriów i taka jest sugestia służb, to taka osoba by nie została powołana - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG. Odniosła się do sprawy zatrudnienia Samera A. na stanowisko prezesa Orlen Trading Switzerland, przed którym miała ostrzegać ABW. Przypomniała także, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek "nie chciał się poddać tak zwanej wirówce, czyli sprawdzaniu przez służby"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Źródło:
TVN24

Warburg Pincus, właściciel Gemini, jednej z największych sieci aptek w Polsce, oczekuje od Polski wypłaty odszkodowania za tak zwaną Aptekę dla aptekarza albo zmiany prawa. Firma daje czas stronie polskiej do maja. Według nieoficjalnych informacji amerykański gigant może zażądać nawet 25 miliardów dolarów. Resort zdrowia jeszcze w tej sprawie nie odpowiedział - pisze w piątek "Rzeczpospolita".

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Źródło:
PAP

Ośmioosobowa Spółdzielnia Mleczarska w Łużnej (woj. małopolskie) pierwszy duży rachunek za gaz otrzymała już w styczniu. 32 tysiące złotych, zamiast sześciu, które płacili dotychczas. - Wystraszyłam się i mówię do ludzi, że gasimy piece, siedzimy w zimnie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Barbara Niemaszyk, prezeska firmy. Ostatnia mleczarnia w powiecie gorlickim zmaga się z groźbą zamknięcia działalności. Pytamy PGNiG, co mają zrobić takie małe firmy.

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Źródło:
tvn24.pl

Po żartobliwych i wymijających odpowiedziach w sprawie obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym PiS, dziś już wiadomo, że były prezes TVP wystartuje w eurowyborach. Jak nieoficjalnie ustalił TVN24 wystartuje z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Dostał zielone światło od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mimo niezadowolenia w partii i krytycznego głosu z pałacu prezydenckiego. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Nie jest wyrokiem bycie prezesem czy członkiem zarządu jakiejkolwiek firmy - powiedziała w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG, odnosząc się do słów Daniela Obajtka o "piekle", które miał przeżywać kierując Orlenem. Odniosła się także do utraconych 1,6 mld zł przedpłaty za ropę z Wenezueli. - Widzę ogromny brak konsekwencji. Mówimy o byciu czempionem, potentatem w Europie. Żaden jednak nie płaci zaliczek w stu procentach - zwracała uwagę.

Piotrowska-Oliwa o Orlenie: żaden czempion tego nie robi

Piotrowska-Oliwa o Orlenie: żaden czempion tego nie robi

Źródło:
TVN24

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche na skrzyżowaniu w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Kierujący z pasa do skrętu w lewo pojechał na wprost, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę innego kierowcy. Teraz grozi mu mandat oraz punkty karne.

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje 26-letni motocyklista, który w czwartek wieczorem zderzył się czołowo pod Kielcami z samochodem osobowym, wyprzedzającym inne pojazdy. Osobowa honda uderzyła też w trzy inne auta. Kierujący nią 48-latek stracił prawo jazdy. Mężczyźnie została też pobrana krew do badań pod kątem obecności alkoholu i narkotyków.

Samochód wyprzedzał, z naprzeciwka jechał motocykl. Motocyklista nie miał szans

Samochód wyprzedzał, z naprzeciwka jechał motocykl. Motocyklista nie miał szans

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. To jedna z siedmiu takich niedziel w tym roku. Kolejna handlowa niedziela wypada 30 czerwca.

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ukraiński sąd nakazał w piątek aresztowanie ministra rolnictwa i żywności Mykoły Solskiego w związku z zarzutami o jego udział w nielegalnym nabyciu państwowej ziemi, wartej setki milionów hrywien. Dzień wcześniej minister podał się do dymisji.

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Źródło:
Reuters

Wenecja wprowadziła w czwartek 29-dniowy program pilotażowy. Turyści, którzy nie będą nocować w tym mieście, są zobowiązani do zgłoszenia swojego przyjazdu i zapłacenia opłaty w wysokości 5 euro. 113 tysięcy osób zarejestrowało wizytę w Wenecji w pierwszym dniu obowiązywania nowych zasad, opłatę uiściło już prawie 16 tysięcy osób. - Nie chcemy skończyć jak Barcelona, gdzie mieszkańcy wywieszają w oknach prześcieradła z napisem: tourists go home - mówił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro.

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w czwartek prezydent zwrócił uwagę dziennikarzy swoim zachowaniem w Sejmie podczas wystąpienia szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Poznaliśmy nieoficjalne "jedynki" PiS do Parlamentu Europejskiego. Z kolei wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk opowiedział o odkryciu przestępczego "procederu" w MON za rządów PiS. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Dwa z pięciu koni, które w środę spłoszone hałasem uciekły z próby przed paradą wojskową i galopowały po ulicach Londynu, przeszły operacje – poinformował rzecznik brytyjskiej armii. Są w poważnym stanie i nie wiadomo, czy będą mogły powrócić do służby wojskowej - dodano.

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Źródło:
PAP

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

Dziś w Sejmie, w ostatnim dniu obecnego posiedzenia, posłowie będą głosowali m.in. nad przyjęciem informacji szefa MSZ Radosława Sikorskiego o założeniach i zadaniach polityki zagranicznej na 2024 r. Zagłosują też ws. uznania języka śląskiego za język regionalny. Zaplanowano też pierwsze czytanie projektu noweli w celu naprawy ładu korporacyjnego w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa zostanie dziś przesłuchana Elżbieta Pińciurek - główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Piątek w Sejmie. Głosowanie w sprawie informacji szefa MSZ, ład korporacyjny i komisja śledcza

Piątek w Sejmie. Głosowanie w sprawie informacji szefa MSZ, ład korporacyjny i komisja śledcza

Źródło:
PAP, sejm.gov

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała 40 komitetów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. 2 maja upływa czas na zgłaszanie list kandydatów na europosłów.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego zarejestrowano 40 komitetów

W wyborach do Parlamentu Europejskiego zarejestrowano 40 komitetów

Źródło:
PAP

Już za kilka tygodni mieszkańcy Unii Europejskiej zdecydują, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Na co dzień do budynków PE wstęp mają jednak nie tylko politycy. Na co mogą liczyć odwiedzający Strasburg i Brukselę? I gdzie właściwie mieści się siedziba europarlamentu?

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Źródło:
tvn24.pl

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa auta zderzyły się w nocy z czwartku na piątek na zjeździe z mostu Poniatowskiego. Jak podaje policja, nikt nie ucierpiał. Jeden z kierowców po stłuczce uciekł.

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Andrzej Duda przybył z roboczą wizytą na Litwę, gdzie spotka się z prezydentem Gitanasem Nausedą. W piątek wraz z litewskim przywódcą będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin.

Prezydent Duda na Litwie. Będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin

Prezydent Duda na Litwie. Będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin

Źródło:
PAP

Na czas majówki zmianie ulegnie rozkład jazdy pojazdów komunikacji miejskiej. 1 i 3 maja będzie kursować według świątecznego harmonogramu, a 2 maja podjedzie na przystanki zgodnie z sobotnim rozkładem.

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24