"Jeśli nas posadzą, to nie będzie piętnaście dni. To będą lata"

[object Object]
Białoruscy artyści za niezależność płacą najwyższą cenętvn24
wideo 2/4

Aresztowania, pobicia, wyroki i wygnanie z kraju – to codzienność podziemnych artystów na Białorusi. Reporterka "Superwizjera" TVN24 Katarzyna Górniak towarzyszyła im z kamerą w ich codziennej pracy i wtedy, gdy na Białorusi doszło do największych od lat antyrządowych protestów. Oni te protesty kończyli w szpitalu i w więzieniu.

Aktorzy Białoruskiego Wolnego Teatru grają w ukryciu spektakle o życiu w ostatniej dyktaturze Europy. Za swoją niezależność i omijanie państwowej cenzury płacą wysoką cenę. Wpisani na czarną listę artystów zakazanych, w swoim własnym kraju oficjalnie nie istnieją.

"Jesteśmy, ale jakby nas nie było"

Po wielu tygodniach starań, redakcja "Superwizjera" TVN24 otrzymała zaproszenie na spektakl Białoruskiego Wolnego Teatru. To grupa opozycyjnych artystów, która w tajemnicy przed władzą organizuje tajne przedstawienia, opisujące kraj pod rządami Aleksandra Łukaszenki. Wcześniej kontakt z artystami był możliwy dzięki specjalnym programom szyfrującym e-maile. Wskazówki dotyczące miejsca spotkania, którym okazał się sklep na jednym z mińskich osiedli, reporterka otrzymała SMS-em. Białoruski Wolny Teatr jest przez władze zakazany, a jego aktorzy represjonowani. - Samo bycie artystą na Białorusi to już polityczny protest - mówi jedna z aktorek. Artyści nigdy nie podają żadnego adresu, nigdzie nie informują o miejscach spektakli, jak określa to jedna z aktorek: taka gra w partyzantkę.

- Jesteśmy, ale jakby nas nie było. O to im [władzy-red.] chodzi - dodaje. Aktorom towarzyszy cały czas strach. Jana Rusakiewicz jest aktorką opozycyjnego teatru od początku jego istnienia. Wcześniej była zatrudniona w teatrze państwowym, ale zwolniła się. Naciskano na nią z powodu działalności opozycyjnej. - Na spektaklach mówimy o tym, o czym ludzie boją się mówić nawet we własnym domu - podkreśla Rusakiewicz.

"Łukaszenka robi wszystko, żeby nas nie było"

Próby odbywają się przez Skype’a. Aktorzy są w Mińsku, reżyserzy i założyciele grupy - w Londynie. Podczas pobytu reporterki TVN24, zespół przygotowywał nowy spektakl o przemilczanej białoruskiej historii i o rzeczywistości, o której też nie można mówić. Mikołaj i jego żona Natalia w obawie o swoje bezpieczeństwo uciekli z kraju sześć lat temu, po prawdopodobnie sfałszowanych wyborach prezydenckich, w których wspierali opozycyjnego kandydata. W Wielkiej Brytanii dostali azyl polityczny tak, jak pracujący z nimi reżyser - Władimir. Na Białorusi całej trójce grozi więzienie. - Jeśli nas posadzą, to nie będzie piętnaście dni. To będą lata - mówi Mikołaj, współzałożyciel grupy. - Łukaszenka robi wszystko, żeby nas nie było. Kiedy teatr jest tubą propagandową, jest mu wszystko jedno. Ale gdy teatr zaczyna pytać, w jakim kraju żyjemy, każdy temat staje się polityczny - ocenia Władimir.

Na Białorusi wciąż istnieje komunistyczna organizacja młodzieżowa - Pionierzy. To jedyny kraj postsowiecki, w którym nie zmieniono nazwy KGB i jedyny w Europie, gdzie stosowana jest kara śmierci. Alaksandr Łukaszenka, który zaczynał jako dyrektor kołchozu, lubi być nazywany "ojczulkiem". - W naszym kraju nie ma problemu narkomanii, nie ma problemu przemocy domowej, nie żyją tu homoseksualiści. Na Białorusi nie ma żadnych problemów, wszystko jest świetnie - ironizuje jedna z opozycyjnych aktorek. - Ludzie nie mają pieniędzy, ale o tym już nie mówimy - dodaje.

"Wiemy o was wszystko"

- Boże mój, przejedźcie się trolejbusem, zobaczcie na tych ludzi, którzy są tak szczęśliwi. Naprawdę myślicie, że są szczęśliwi? Nie - podkreśla Rusakowicz. Jana przestała już liczyć, ile razy była aresztowana. - Siedziałam w gabinecie u śledczego. On mówi: pani jest aktorką, tak? Ja na to: tak. On: to może mi pani coś przeczyta. Powiedziałam mu: proszę przyjść na spektakl, to panu poczytam, wie pan co to jest wolny teatr? A on na to: moja droga, na każdym najmniejszym posterunku w Mińsku na stole leży teczka, w której wszystko jest, wiemy o was wszystko - opowiada aktorka. Sześć lat temu też uciekła za granicę, ale wróciła do swojej córki. Nastoletnią dziewczynkę wychowuje samotnie. - Marta była mniejsza, wzięłam ją do teatru, kiedy przyjechały autobusy i w trakcie spektaklu aresztowali wszystkich - i widzów, i aktorów. Marta zobaczyła karabiny i zapytała cała się trzęsąc: mamo, oni nas teraz będą zabijać? Rozstrzelają nas? Odwróciłam ją od nich, posadziłam na kolanach i powiedziałam: nikt nas nie zabije, mama jest z tobą, uspokój się. Trudno być cały czas silną, ale nie można się bać. Naprawdę nie można się bać -

Na Białorusi oficjalnie istnieją tylko cenzurowane, państwowe teatry. Cenzura obejmuje też wszystkie media. Internet - stosunkowo wolny - jest przez władzę kontrolowany i bywa blokowany. - W naszym teatrze możesz mówić to, co chcesz. To nasza forma protestu. Boję się bardziej o bliskich niż o siebie, to na nich są naciski - mówi reporterce TVN24 jedna z aktorek. I tłumaczy, że władze mogą ich poniżać, degradować w pracy, zwalniać.

Niezależni artyści na Białorusi - rozmowa
Niezależni artyści na Białorusi - rozmowatvn24

Kaliada: to nie teatr odebrał mi córkę

Aktorów Wolnego Teatru warsztatu uczy profesor Andriej Kaliada - kiedyś uznany aktor i rektor mińskiej Akademii Sztuk Pięknych, zwolniony z pracy za kontakty z grupą opozycyjnych artystów. - Ich znają na całym świecie, a tutaj we własnym kraju grają własne spektakle w jakiejś chatce, ciasnym garażu - mówi Kaliada. Profesor w Mińsku został sam, bo Natalia - mieszkająca w Londynie - to jego córka, a Mikołaj - zięć. Ostatni raz widział ich dwa lata temu. - To nie Wolny Teatr odebrał mi córkę, to ktoś ich stąd wygnał. Dlatego jestem tutaj sam, a oni tam. I bywa, że czuje się tak... Nawet nie mogę z nimi porozmawiać, tak mi ciężko. Tylko Łapusia (pies - red.), tylko z nią mogę porozmawiać - wyznaje.

Aktorzy Wolnego Teatru grają przedstawienia kilka razy w tygodniu. Robią to nielegalnie. Nie mogą rozklejać plakatów i sprzedawać biletów. Internet jest ich jedynym kontaktem z widownią. - Kiedy gramy za granicą, zapełniamy sale na 500 osób - opowiada jedna z aktorek.

Bilety w Mińsku też rozchodzą się w ciągu godziny, czasem szybciej. Na przedstawienia przychodzą stali widzowie i nowa publiczność.

"Jeśli mnie zabiorą, ona zna plan B"

25 marca na Białorusi wybuchły największe od lat protesty antyrządowe. Powodem była kontrowersyjna decyzja Łukaszenki: władze winę za kryzys ekonomiczny zrzuciły na obywateli, nakładając na bezrobotnych specjalny, wysoki podatek „od darmozjadów”. Na ulice wyszły tysiące ludzi, wśród nich aktorzy Wolnego Teatru. - Wczoraj chodził za mną jakiś mężczyzna, cały na czarno. Wywiozłam moją córkę z domu do innego miejsca. Jeśli mnie zabiorą, ona zna plan B - mówi Jana. W dniu protestu służby celne zatrzymały ekipę "Superwizjera" na granicy i nie wpuściły na terytorium Białorusi. Operator, którego udało się redakcji wynająć na miejscu, zarejestrował jednak, jak władza Łukaszenki brutalnie rozprawiła się z demonstrującymi.

- Chciałam pokoju, teraz zobaczyłam to wszystko. Dzwonią do mnie ludzie i mówią, że ich zabierają. Zabierają ich. Ile można jeszcze? Jak można? - pyta zrozpaczona i zapłakana Rusakowicz. Po tym, jak Jana rozstała się ze znajomymi i wynajętym przez "Superwizjera" operatorem, została zaatakowana i brutalnie pobita. Trafiła do szpitala. Jak się okazało, została napadnięta i brutalnie uderzona przez omonowców pałką w głowę. W szpitalu stwierdzono uraz czaszki i wstrząs mózgu. - Zaczęliśmy uciekać, bo nagle ze wszystkich stron pojawiali się i zaczęli bić. Jeśli człowiek bije drugiego, powinien mieć motyw. Kiedy dziecko wybiegło na drogę, mama daje mu klapsa, bo go kocha i się o nie bała. Motyw, jaki oni mieli motyw? - pyta Jana.

Podziemni artyści na Białorusi - druga część materiału
Podziemni artyści na Białorusi - druga część materiałutvn24

"Fałszem jest przesiąknięty cały nasz kraj"

Siergiej, jeden z zatrzymanych aktorów, po dwóch nocach spędzonych w areszcie stanął przed sądem. Było to akurat w Międzynarodowy Dzień Teatru. - Zatrzymali mnie omonowcy w mundurach, a tutaj jest świadek - policjant - i mówi, że to on sam mnie zatrzymał. I to w zupełnie innym miejscu, na innej ulicy, pod innym adresem, tylko mnie. Jeśli sąd mu uwierzy, to będzie wiadomo co to za sąd - podkreśla Siergiej. Sąd zakazał nagrywania rozprawy, jednak aktorzy zarejestrowali ją za pomocą telefonów komórkowych. Siergiej został skazany na dziesięć dni więzienia. Wydarzenia z marca powinny pozbawić świat złudzeń. Rzekome ocieplenie na Białorusi to kolejne zagranie Łukaszenki, który po brutalnym stłumieniu pokojowej demonstracji, zaostrzył kurs i rozprawia się z przeciwnikami swojego reżimu. - Jana jest w domu, gdzie dochodzi do siebie. Siergiej jutro wychodzi, ale nie można milczeć. Nie boimy się - opowiada jedna z aktorek. Teatr chce działać dalej. Aktorzy kontynuują próby do nowego spektaklu, bez dwójki swoich przyjaciół. - Nie szukaj tu sprawiedliwości, to wszystko jest nieprawdziwe. To fałsz i tylko fałsz. Fałszem jest przesiąknięty cały nasz kraj. Jest taka bajka o królu, który jest goły. U nas tak właśnie jest: król jest goły, wszyscy mu służą, ale nikt nie ośmiela się mu powiedzieć, że jest goły - mówiła inna członkini teatru.

Brawa i "Mury" na wyjście

Kilkanaście dni po protestach aktorzy Wolnego Teatru pojechali pod bramę więzienia, aby przywitać Siergieja.

Tego dnia wychodzili też inni opozycjoniści, skazani za udział w brutalnie stłumionych demonstracjach. Wychodzący na wolność opozycjoniści witani byli brawami i białoruską wersją piosenki Jacka Kaczmarskiego „Mury”. - Rozumiem, że prawda to nie słodki cukierek, ale jak nie mówić prawdy? - zastanawia się Jana. - Sztuka jest jak chemioterapia. Czy może uzdrowić społeczeństwo? Nie, ale może wpłynąć na proces leczenia - wyznaje profesor Kaliada.

Podziemni artyści na Białorusi - druga część rozmowy
Podziemni artyści na Białorusi - druga część rozmowytvn24

Autor: tmw//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer

Pozostałe wiadomości

Senat USA przyjął pakiet pomocowy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu o wartości 95 miliardów dolarów. Długo oczekiwana ustawa trafi teraz na biurko prezydenta Joe Bidena, który zapowiedział, że natychmiast ją podpisze. - Musimy powstrzymać Władimira Putina natychmiast - powiedziała przed głosowaniem senator Jeanne Shaheen.

Amerykański Senat przyjął pakiet pomocowy dla Ukrainy

Amerykański Senat przyjął pakiet pomocowy dla Ukrainy

Źródło:
PAP

To jest absolutnie wspaniała wiadomość. To jest początek, ponieważ tych działań dotyczących zwiększenia obecności sojuszników w polskiej przestrzeni powietrznej, ale nie tylko polskiej, będzie więcej w nadchodzącym czasie - mówił w "Kropce nad i" szef BBN Jacek Siewiera, komentując zapowiedź brytyjskiego premiera o wysłaniu do Polski myśliwców Tajfun.

Brytyjskie Tajfuny nad Polską. Siewiera: to początek, tych działań będzie więcej w najbliższym czasie

Brytyjskie Tajfuny nad Polską. Siewiera: to początek, tych działań będzie więcej w najbliższym czasie

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Myśliwce Tajfun będą patrolować polską przestrzeń powietrzną - przekazał we wtorek brytyjski premier Rishi Sunak w Warszawie.

Sunak: myśliwce Tajfun będą patrolować polskie niebo

Sunak: myśliwce Tajfun będą patrolować polskie niebo

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił zażalenie prokuratury na brak zastosowania aresztu dla biznesmena Leszka Czarneckiego - poinformował w mediach społecznościowych jego pełnomocnik, mecenas Roman Giertych. Chodzi o sprawę dotyczącą GetBacku. Drugi z pełnomocników Czarneckiego, mecenas Jacek Dubois, w rozmowie z tvn24.pl przekazał, że wtorkowa decyzja sądu nie podlega już dalszym zaskarżeniom i że w tej sprawie nie ma podstaw do zatrzymania biznesmena.

Sąd zdecydował w sprawie aresztu dla Leszka Czarneckiego

Sąd zdecydował w sprawie aresztu dla Leszka Czarneckiego

Źródło:
tvn24.pl

Po wypadku, w którym zginęły dwie kobiety, łódzki adwokat Paweł Kozanecki mówił, że to była "konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach". Jak wynika z treści ekspertyzy ujawnionej przez Sąd Rejonowy w Olsztynie, to prawnik w ostatniej chwili zajechał ofiarom wypadku drogę i nie dał im szans na uniknięcie tragedii. Co jeszcze znalazło się w kluczowym dla sprawy dokumencie i dlaczego ustalenia eksperta są oceniane przez obronę za "nierzetelne"?

Na reakcję nie było nawet sekundy. Sąd ujawnił opinię w sprawie "trumien na kółkach" 

Na reakcję nie było nawet sekundy. Sąd ujawnił opinię w sprawie "trumien na kółkach" 

Źródło:
tvn24.pl

Pył znad Sahary napłynął nad południową Grecję. Sprawił, że we wtorek niebo "zapłonęło" nad Koryntem. Na Krecie termometry pokazały miejscami ponad 30 stopni Celsjusza.

Pył znad Sahary dotarł do Grecji. Niebo "zapłonęło" nad Koryntem 

Pył znad Sahary dotarł do Grecji. Niebo "zapłonęło" nad Koryntem 

Źródło:
ENEX, apnews.com

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Państwowy Instytut Geologiczny podał w poniedziałek informację, że wpływ człowieka na klimat jest "przeszacowany", a w następnym stuleciu planeta zacznie się ochładzać. Po krytyce instytucja przeprosiła za podanie "sprzecznych z ustaleniami nauki" informacji, będących "spekulacją naukową autora tekstu". - Przez ten tekst podważanie wyników badań o zmianach klimatu pogłębi się - grzmi popularyzator nauki Tomasz Rożek.

Państwowy instytut podważył wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Teraz przeprasza

Państwowy instytut podważył wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Teraz przeprasza

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tylko w dziewięciu spośród 100 największych polskich miast wybory na prezydenta lub burmistrza wygrał kandydat związany z PiS. Największym takim ośrodkiem jest Jastrzębie-Zdrój, numer 43 na liście. W połowie największych ośrodków będzie rządzić samorządowiec związany w jakiś sposób z Koalicją Obywatelską.

100 największych miast po wyborach. Widać porażkę jednej partii

100 największych miast po wyborach. Widać porażkę jednej partii

Źródło:
tvn24.pl

Tesla planuje zwolnić około 400 osób zatrudnionych w gigafabryce w Gruenheide w okolicach Berlina. To około 3 procent wszystkich pracowników tego zakładu. Tesla, której prezesem jest miliarder Elon Musk, ma nadzieję, że cięcia zostaną zrealizowane w ramach programu dobrowolnych odejść.

Gigant ogłasza zwolnienia w fabryce pod Berlinem. "Bardzo żałuję"

Gigant ogłasza zwolnienia w fabryce pod Berlinem. "Bardzo żałuję"

Źródło:
Reuters

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do 77-latka najpierw zadzwonił "lekarz". Powiedział, że jego syn trafił do szpitala z wirusem COVID-19 i trzeba mu podać bardzo kosztowny lek. Wysłał do mężczyzny "notariuszkę". Już miała w ręce reklamówkę z 70 tysiącami złotych, ale 77-latek poprosił ją o wylegitymowanie się. Doszło do szarpaniny, kobieta uciekła bez pieniędzy. Złapały ją kamery monitoringu w innym mieście. Policja publikuje nagranie.

Udaje notariuszkę i odbiera pieniądze seniorów. Nagrały ją kamery

Udaje notariuszkę i odbiera pieniądze seniorów. Nagrały ją kamery

Źródło:
tvn24.pl

Które z tych państw ma od 1941 r. marynarkę handlową: Watykan, Liechtenstein, Szwajcaria czy Andora? Na to pytanie za 125 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadał pan Krzysztof Marczak z Dąbrowy Górniczej.

Pytanie o marynarkę handlową w "Milionerach". Było warte 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński zeznawał we wtorek przed komisją śledczą do sprawy wyborów kopertowych. Początek przesłuchania miał burzliwy przebieg. Po jednym z pytań ze strony przewodniczącego wstał i opuścił salę. Po kilku minutach wrócił. W swoich zeznaniach Kamiński odpowiadał między innymi na pytania o jego decyzje związane z przygotowaniem wyborów i o niepodpisanie umowy z Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych.

Dlaczego nie podpisał umowy na przygotowanie wyborów? Kamiński: wystawiłem coś, co można określić jako promesę

Dlaczego nie podpisał umowy na przygotowanie wyborów? Kamiński: wystawiłem coś, co można określić jako promesę

Źródło:
TVN24

38-letnia kierująca fordem zderzyła się z jeepem. Zginęła razem z 11-letnią córką, a dwójka jej młodszych dzieci trafiła do szpitala. Dlaczego zjechała na przeciwny pas ruchu? - W trakcie oględzin policjanci zauważyli na jezdni ślady substancji ropopochodnej na długości kilkudziesięciu metrów, tam, gdzie doszło do zderzenia - mówi policjant. Szukają sprawcy zanieczyszczenia drogi.

Na jezdni była plama. Zginęły matka i córka

Na jezdni była plama. Zginęły matka i córka

Źródło:
tvn24.pl

Od jakiego wieku zaczyna się starość? Z opublikowanego w poniedziałek badania wynika, że odpowiedź na to pytanie znacząco się zmieniła. - Siedemdziesiąt to nowe sześćdziesiąt - skomentował John Rowe, profesor polityki zdrowotnej i starzenia się na Uniwersytecie Columbia.

Kiedy zaczyna się starość? Nowe "obiecujące" wyniki badań

Kiedy zaczyna się starość? Nowe "obiecujące" wyniki badań

Źródło:
NBC News

Władze Mediolanu, chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom lokalnych mieszkańców, którzy są zmęczeni nocnym życiem miasta, zaproponowały przepisy przewidujące między innymi zakaz sprzedaży lodów po północy. Ich zdaniem doprowadzi to do ograniczenia hałasu. Pomysł budzi kontrowersje.

Chcą zakazu sprzedaży lodów w określonych godzinach. "Czy urzędnicy zdają sobie sprawę, co robią?"

Chcą zakazu sprzedaży lodów w określonych godzinach. "Czy urzędnicy zdają sobie sprawę, co robią?"

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

W poniedziałek, 15 kwietnia, w Australii doszło do ataku nożownika w jednym z chrześcijańskich kościołów. Policja określiła to zdarzenie jako "akt terroru". Msza była transmitowana przez internet i nagrania ukazujące drastyczne zajście zostały opublikowane na portalu X (dawniej Twitter), należącym do Elona Muska. Gdy władze wezwały go do usunięcia filmów, Musk odmówił, co skrytykował premier Australii.

"Arogancki miliarder". Premier Australii o Elonie Musku

"Arogancki miliarder". Premier Australii o Elonie Musku

Źródło:
BBC

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kapitan Polskich Linii Lotniczych LOT oświadczył się stewardesie pracującej na pokładzie tej samej maszyny. Przewoźnik opublikował w mediach społecznościowych nagranie niecodziennych zaręczyn.

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Źródło:
PLL LOT

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond we Francji oferują na sprzedaż dom za jedno euro. Szczęśliwy nabywca musi jednak spełnić dwa warunki, przede wszystkim zamieszkać w nim na co najmniej dziesięć lat. Właśnie ruszył nabór wniosków.

Dostaniesz ten dom za grosze, jeśli spełnisz dwa warunki. Można już składać wnioski

Dostaniesz ten dom za grosze, jeśli spełnisz dwa warunki. Można już składać wnioski

Źródło:
PAP, Ouest France

17-latek zuważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Na ulicy zauważył starszego mężczyznę w samej piżamie. Nastolatek oddał mu swoje buty i kurtkę

Na ulicy zauważył starszego mężczyznę w samej piżamie. Nastolatek oddał mu swoje buty i kurtkę

Źródło:
tvn24.pl
Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

9 czerwca odbędą się w Polsce kolejne wybory - tym razem do Parlamentu Europejskiego. Na czołowe miejsca na listach wybijają się politycy, którzy jeszcze w październiku z sukcesem startowali do Sejmu i Senatu, a dziś chcą zamienić mandat.

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Źródło:
Fakty TVN

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot padły dwie główne wygrane, każda w wysokości 60 milionów euro. Zwycięskie kupony wysłano w Niemczech i Słowenii. W Polsce padły dwie wygrane drugiego stopnia - po blisko 15,4 miliona złotych każda.

Wielka kumulacja w Eurojackpot rozbita. Wysokie wygrane w Polsce

Wielka kumulacja w Eurojackpot rozbita. Wysokie wygrane w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Maciej Biernat zeznawał przed komisją do spraw wyborów kopertowych. Powiedział, że nie wypiera się maila wysłanego do byłego wiceszefa Ministerstwa Aktywów Państwowych z projektem karty do głosowania. Widniała tam nieprawidłowa data wyborów prezydenckich - 17 maja 2020 roku. - Jaka była data, tego nie potrafię sobie przypomnieć i powiedzieć, dlaczego była ta. Ja nie ustalałem tej daty - stwierdził Biernat.

Były prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przed komisją do spraw wyborów kopertowych

Były prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przed komisją do spraw wyborów kopertowych

Źródło:
PAP

Podczas pięciogodzinnego przesłuchania byłego posła i byłego szefa MSWiA padło kilka dat. Mariusz Kamiński zeznał, że w lipcu 2022 roku dostał pierwsze sygnały o "korupcyjnych propozycjach dotarcia do MSZ". Trzy miesiące później na TikToku zamieszanego w aferę wizową wiceministra Piotra Wawrzyka pojawiło się nagranie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Wawrzyk zdymisjonowany został ponad rok po sygnałach, które miał otrzymać Kamiński. Zatrzymano go natomiast w styczniu tego roku, czyli już po zmianie władzy.

Od pierwszych sygnałów do zatrzymania Wawrzyka. Kalendarium

Od pierwszych sygnałów do zatrzymania Wawrzyka. Kalendarium

Źródło:
"Fakty" TVN

Kto pojawi się na listach kandydatów posłów do Parlamentu Europejskiego? Wśród prawdopodobnych kandydatów z ramienia PiS są byli posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, a także były szef TVP Jacek Kurski i były prezes Orlenu Daniel Obajtek. W tej sprawie wypowiedział się poseł PiS Paweł Szrot. - Wąsik i Kamiński są bardzo doświadczonymi osobami z wielkimi zasługami dla polskiej praworządności - mówił Szrot. O swoich planach mówią też politycy Lewicy, Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej.

Prace nad listami do europarlamentu. Szrot: Kamiński i Wąsik z wielkimi zasługami

Prace nad listami do europarlamentu. Szrot: Kamiński i Wąsik z wielkimi zasługami

Źródło:
TVN24, PAP

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Źródło:
Onet

Dwie z czterech sióstr, które przyszły na świat w lutym w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, zostały właśnie wypisane do domu. Za tydzień do Anieli i Agnieszki dołączą Hanna i Klementyna.

Aniela i Agnieszka są już w domu z rodzicami, niebawem dołączą do nich Hanna i Klementyna

Aniela i Agnieszka są już w domu z rodzicami, niebawem dołączą do nich Hanna i Klementyna

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Zbigniewa Derdziuka na stanowisko prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - przekazał we wtorek przewodniczący rady Liwiusz Laska.

Coraz bliżej powrotu dawnego prezesa ZUS na stanowisko

Coraz bliżej powrotu dawnego prezesa ZUS na stanowisko

Źródło:
PAP

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o stworzenie ram prawnych dla działalności kantorów internetowych. W odpowiedzi Ministerstwo Finansów zapowiada przekazanie do Sejmu projektu w tej sprawie w czwartym kwartale tego roku.

"Problem pozostaje nierozwiązany od ponad dekady". Jest odpowiedź ministerstwa

"Problem pozostaje nierozwiązany od ponad dekady". Jest odpowiedź ministerstwa

Źródło:
PAP

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Dziewięć złotych i pięć srebrnych nagród trafiło do dziennikarzy oraz tytułów TVN Warner Bros. Discovery na World Media Festivals w Hamburgu. Wśród laureatów znalazły się między innymi reportaże dziennikarzy "Czarno na białym" i "Superwizjera" TVN.

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

Źródło:
tvn24.pl