Wjechała do lodowatej wody, zginął człowiek. Polka skazana na dożywocie w Irlandii

[object Object]
Marta Herda odsiaduję karę w irlandzkim więzieniu tvn24
wideo 2/4

Marta Herda odsiaduje w irlandzkim więzieniu wyrok dożywocia za zabójstwo. Prawie pięć lat temu prowadzone przez nią auto przebiło barierki w porcie w Arklow i wpadło do lodowatej wody. Na miejscu pasażera siedział mężczyzna, który był w niej nieszczęśliwie zakochany. Jej udało się wypłynąć, on utonął. Dlaczego irlandzki sąd skazał Martę za zabójstwo, a nie za spowodowanie wypadku? Jak wyglądały relacje Marty z mężczyzną, który zginął? O tym w reportażu "Superwizjera" "Śmierć w Arklow. Polka skazana na dożywocie" Martyny Aftyki i Roberta Sochy.

Marta Herda pochodzi spod Lublina. Uczyła się w liceum o profilu socjalnym, bo chciała pracować w ośrodku pomocy społecznej. Szkoły jednak nie skończyła, bo w wakacje 2006 roku wyjechała do pracy do Irlandii. Tam zakochała się w Irlandczyku i nie wróciła na stałe do Polski. Za zdarzenie z marca 2013 roku Marta Herda odsiaduje w irlandzkim więzieniu wyrok dożywocia. Jej siostra razem ze swoim mężem wciąż nie mogą się z tym pogodzić. Nie wierzą, że Marta mogła z premedytacją zabić swojego kolegę z pracy.

- Będziemy się starać robić wszystko, co możliwe, żeby wyjaśnić tę sytuację - mówi jej siostra Monika Łyżwa.

Jak to się stało, że Marta Herda została oskarżona o zabójstwo?

Do kluczowego zdarzenia doszło 26 marca 2013 roku w miasteczku Arklow, na wschodnim wybrzeżu Irlandii.

Przed 6 rano auto, które prowadziła kobieta wpadło do portowego kanału. Marcie Herdzie udało się wydostać z samochodu i wyjść na ląd. Jej pasażer, pochodzący z Węgier Csaba Orsas, utonął. Początkowo wyglądało to na nieszczęśliwy wypadek.

Irlandzka policja rozpoczęła śledztwo. Ich zdziwienie wzbudziło to, że auto po wyciągnięciu z wody miało opuszczoną szybę po stronie kierowcy. Oznaczało to, że otwarcie okna musiało nastąpić przed zanurzeniem się auta, bo wówczas układy elektryczne przestają działać. Stąd pojawiła się policyjna hipoteza: Marta Herda celowo otworzyła okno, aby po wjechaniu do wody szybko się wydostać. A wiedziała, że jej pasażer nie potrafił pływać. Do tego - mimo prószącego śniegu - była lekko ubrana, co miało jej ułatwić pływanie.

Kolega z pracy

Co łączyło Martę Herdę i Csabę Orsasa? W Irlandii zarabiała na życie jako kelnerka. Jej ostatnim miejscem pracy był jeden z luksusowych hoteli. Obsługiwała wesela, miała opinię dobrego pracownika. W tym samym hotelu kilka lat temu poznała pochodzącego z Węgier Csabę Orsasa, także kelnera. - Marta lubiła go, bo jak przyszła do pracy do hotelu, to Csaba był jednym z pierwszych, którzy jej pomogli rozeznać się w pracy, pokazać, co gdzie jest, jak pracować i tak dalej - opowiada siostra kobiety.

Mariusz Błaszczyk jest przyjacielem Marty Herdy. Przez pewien czas mieszkali razem w tym samym domu, wspólnie z innymi Polakami. Pracuje w hotelu, w którym pracowała kobieta i Csaba Orsas. Z bliska przyglądał się ich wzajemnym relacjom.

- Na początku nie wyglądało to źle - relacjonuje mężczyzna. - On był pomocny bardzo, pomagał jej we wszystkim, uczynny. Wydawał się być w porządku gościem. Ale później, jak zaczął oczekiwać czegoś od Marty w zamian, a ona nie chciała nic, no to zaczęła się komplikacja - mówił.

"Śmierć w Arklow". I część dyskusji
"Śmierć w Arklow". I część dyskusjitvn24

"Zawsze stał pod oknem"

Katarzyna Błaszczyk to przyjaciółka Marty Herdy. Obie kobiety mieszkały w Arklow i często się odwiedzały. Wielokrotnie widziała, że Csaba Orsas wciąż jeździ za Martą i ją obserwuje.

- Zdarzało się, że przyjeżdżał pod mój dom, za Martą - opowiada kobieta. - Ale do mnie do domu nigdy nie wszedł. Raz wyszłam przed dom, tak się dziwnie spojrzałam na niego: po co on mi tu przyjechał w ogóle? Także później tylko podjeżdżał, sprawdzał, czy jest jej samochód i odjeżdżał - dodaje.

- Męczyło ją to, że nie ma prywatności. Ja nawet jak u niej byłam, to zadałam jej pytanie: Marta, dlaczego ten samochód ciągle stoi pod oknem? Bo zawsze stał pod oknem - wspomina Teresa Szczuchniak, matka Marty Herdy. - Ja spałam w jej pokoju, dawała mi swój pokój, i ten Csaba biedny siedział w tym samochodzie, całą noc. Po co, na co? - pyta kobieta. Pytana, ile razy się to zdarzyło podczas jej pobytu, mówi: - Jak ja byłam tam tydzień, to bardzo często. Noc w noc, rano wstaję, on siedzi. Pytana, czy jej córka rozważała zgłoszenie sprawy na policję, wyjaśnia: - Ja tego prawa irlandzkiego nie znam, ale koledzy jej mówili: zgłoś na policję, że masz problemy. Ona mówi: nie. Nikomu nie będę robić przykrości, nikomu nie będę robić problemu. Nic nie będę, ja sobie sama z tym poradzę.

Wspólne nagrania

W czasie śledztwa i procesu niektórzy świadkowie twierdzili, że relacje Marty Herdy i Csaby Orsasa wyglądały zupełnie inaczej. Dwoje świadków zeznało, że parę początkowo łączyły intymne relacje. Jednak kobieta od początku temu zaprzeczała i uważała, że to konfabulacje odrzuconego mężczyzny. Ponadto, obsługując wesela w hotelu oboje mieli także żartować, że oni również kiedyś zasiądą na miejscu pary młodej.

Na filmie nagranym podczas ostatnich urodzin Csaby Orsasa, mężczyzna siedzi przy stole razem z Martą Herdą. Jest z nimi także brat mężczyzny i jego dziecko.

Na nagraniu Marta Herda i Csaba Orsas sprawiają wrażenie osób, które dobrze się znają. Csaba Orsas głaszcze i próbuje przytulać kobietę, ona jednak tego nie odwzajemnia. Na kolejnym nagraniu widać Martę Herdę i jej samochód na plaży. Plik z filmem jest zatytułowany "Marta i zachód słońca". Autorem filmu jest Csaba Orsas.

"Śmierć w Arklow". II część reportażu
"Śmierć w Arklow". II część reportażutvn24

Dwie wersje wydarzeń

Kluczową noc Marta Herda spędzała w domu swojego przyjaciela, także pochodzącego z Węgier, Wiktora. Piła czerwone wino. Jak twierdzi, były to zaledwie dwie lampki. O 5 nad ranem mężczyzna jej autem odwiózł ją pod dom, a sam wrócił pieszo. Dziennikarze "Superwizjera" odnaleźli go w Arklow.

Na pytanie o relacje między Martą i Csabą, odpowiada: - Mówiłem jej, żeby poinformowała policję. Nigdy tego nie zrobiła. Chciała sama sobie z tym poradzić.

Nie chce jednak rozmawiać o nocy przed wypadkiem.

Po powrocie o 5 rano Marta Herda nie położyła się spać. Tu pojawiają się dwie sprzeczne ze sobą wersje.

Według początkowej wersji kobiety, pod jej domem nagle zjawił się Csaba Orsas. Wsiadł do jej auta i kazał jej jechać na plażę. Awanturował się, bo był zazdrosny o jej spotkanie z Wiktorem. Dlatego zdenerwowana kobieta straciła panowanie nad autem i wpadła do wody. Wersja ustalona przez policję jest inna. Z miejskiego monitoringu wynika, że o wpół do szóstej rano Marta Herda jedzie przez miasto sama, a zatem Csaba Orsas nie mógł wsiąść do auta pod jej domem lecz później. Ponadto z billingów kobiety wynika, że w tym czasie trzykrotnie dzwoniła do Csaby Orsasa i krótko z nim rozmawiała.

- Dlaczego dziewczyna, która jest nękana, nachodzona przez nieakceptowanego przez siebie adoratora, dzwoni do niego nad ranem, a potem jedzie pod jego dom? Po co ona to zrobiła, dlaczego? - pytają dziennikarze "Superwizjera".

- Myślę, że tutaj trzeba wyjaśnić, że Marta się nie bała jego, bo on nigdy jej krzywdy żadnej nie zrobił, bała się o niego - odpowiada siostra kobiety. - Bała się o to, że on sobie zrobi jakąś krzywdę, tak naprawdę - dodała.

Na nagraniu z monitoringu widać, że mimo niemal pustej ulicy, kobieta jedzie bardzo ostrożnie. Z analizy billingu wynika, że w tym czasie dzwoniła do Csaby Orsasa i rozmawiała z nim przez blisko siedem minut. Była zaledwie kilkaset metrów od jego domu. Po trzech minutach od zakończenia tej rozmowy, zadzwoniła do niego ponownie. Na kilkanaście minut przed wjechaniem auta do wody. Podczas przesłuchania, skonfrontowana z tymi ustaleniami, nie potrafiła wyjaśnić, gdzie w takim razie wsiadł jej pasażer. I dlaczego do niego dzwoniła. Twierdziła, że tego nie pamięta.

- A dlaczego podczas pierwszych przesłuchań przez policję, pani siostra nie mówiła prawdy, co do istotnych elementów tego wieczoru? To znaczy, po pierwsze twierdziła, że Csaba Orsas wsiadł do auta pod jej domem, nie pamiętała, że dzwoniła do niego trzy razy, skonfrontowana z billingami powiedziała: nie wiem, nie pamiętam? Dlaczego ona tak się zachowywała nieracjonalnie? - pytają dziennikarze "Superwizjera".

- Ona pamiętała Csabę w samochodzie, ale nie pamiętała, gdzie. Potem wyjaśniła to w zeznaniach, że pamiętała jego w samochodzie już, tylko nie pamiętała miejsca, otoczenia, w którym to było dokładnie.Także miała prawo, moim zdaniem, nie pamiętać, i potem zgodnie ze wszystkim, co pamiętała, wyjaśniła - odpowiada siostra kobiety.

"Zaczął jeździć za moimi znajomymi"

Siostra Marty Herdy z mężem przyjechali na kilka dni do Irlandii. Niemal codziennie mają prawo odwiedzić kobietę w więzieniu. Idą tam po raz kolejny.

- Po co pani w ogóle do niego dzwoniła, po co aż trzy razy nad ranem dzwonić do człowieka, którego chce pani unikać? - pytają Martę Herdę dziennikarze "Superwizjera".

- Dlatego, że zaczął jeździć za moimi znajomymi, koleżankami wszystkimi, więc jakbym była zmuszona go po prostu poprosić, żeby było normalnie, żeby tego nie robił - odpowiedziała.

- A tamtego ranka ja też, gdy byłam u Wiktora, widziałam go przez okno. Stał, był w samochodzie, siedział w samochodzie po prostu długo i chciałam się też upewnić, że on jest w domu, i wszystko okej z nim, bo dzień wcześniej powiedział mi takie dziwne rzeczy. Bałam się, że coś głupiego może sobie nawet zrobić, i tu największym moim błędem było, że ja stanęłam autem, że po prostu ja stanęłam. Mogłam jakoś pojechać dalej, czy coś, ale nie wiem, czy mi wyskoczył przed ten samochód, czy nie. No już, teraz też już tego czasu nie cofnę. Nic by się nie stało, gdybym jednak nie stanęła tym autem - dodała.

Na pytanie, czy Marta w rozmowach wraca do Csaby Orsasa, jej siostra odpowiada: - Jeśli chodzi o samą relację, może niekoniecznie, tylko wszystko się koncentruje na samym wypadku, na tym, co się wydarzyło. Chyba najwięcej rozmów tego właśnie dotyczy.

"Śmierć w Arklow". II część dyskusji
"Śmierć w Arklow". II część dyskusjitvn24

Zaciągnięty hamulec ręczny

W czasie śledztwa biegli ustalili, że przed wjechaniem do wody, na ostatnich czterech metrach, został zaciągnięty hamulec ręczny, co zablokowało tylne koła w aucie. Jednak mimo to auto przebiło metalowe bariery. W czasie śledztwa nie udało się ustalić, czy zrobił to kierowca, czy może pasażer. Początkowo Marta Herda miała problemy z wydostaniem się z lodowatej wody. Kanał portowy to jednocześnie ujście rzeki z silnym prądem, który utrudniał pływanie. Gdy w końcu wyszła na ląd i trafiła pod opiekę lekarzy, zdiagnozowano u niej objawy hipotermii. - Budzi mnie rano dzwonek, otwieram, i tutaj jakiś oficer, policja, do mnie mówi: Marta miała wypadek, nie mogą się z nią porozumieć, i tylko potrafi wymówić moje imię i Csaby, że Csaba tam jest, coś tam coś tam - opowiada przyjaciel kobiety Mariusz Błaszczyk.

- No i pojechałem z nimi na miejsce wypadku, Marta już tam siedziała w pogotowiu ratunkowym, owinięta tym aluminiowym kocem, ogrzewana, ona tam była w hipotermii okropnej, cała fioletowa z zimna, trzęsąca się, niepotrafiąca wypowiedzieć słowa ani po polsku, ani po angielsku, jedyne słowa, jakie do mnie potrafiła wypowiedzieć to, że Csaba tam jest w wodzie i ratuj, ratuj - relacjonował.

Zeznania pielęgniarki

Pielęgniarka, która udzielała Marcie Herdzie pomocy zeznała podczas procesu, że kobieta miała jej powiedzieć, że wjechała do wody oraz że jej pasażer nie wierzył, iż ona to zrobi. Według pielęgniarki, miała także przyznać, że wiedziała, że Csaba Orsas nie potrafi pływać. Marta Herda twierdzi natomiast, że jej znajomość angielskiego w tamtym czasie była przeciętna i w rozmowie z pielęgniarką mogła użyć niewłaściwych słów albo zostać źle zrozumiana.

- Marta rzekomo użyła słów "he didn’t believe I will do that" (nie wierzył, że ja to zrobię) i ta pielęgniarka przypomniała sobie takie słowa dopiero po trzech latach, w dodatku, rzekomo ze swoich notatek - mówi siostra kobiety.

- I budzi to moje ogromne wątpliwości, dlatego że jeśli Marta powiedziałaby takie słowa, to moim zdaniem ta pielęgniarka powinna takie zeznanie dać od razu - dodaje.

Prasa wydała wyrok

Irlandzka prasa od początku uznała Martę Herdę za winną. Pisała o niej jako o zabójczyni i morderczyni. Według jej rodziny, mogło to mieć wpływ na wyrok sądu. "Miała inne możliwości, aby mu odmówić, dlaczego go zabiła?" - brzmiał jeden z tytułów prasowych. "Wyrachowana zabójczyni planowała ucieczkę do Polski" - głosił inny. Podczas procesu Marta Herda nie broniła się, milczała, bo tak jej doradził prawnik. Po przeprowadzeniu wszystkich dowodów ława przysięgłych złożona z 12 irlandzkich obywateli, głosami 11:1 zdecydowała, że Marta Herda jest winna zabójstwa z premedytacją. Sędzia w takiej sytuacji musiał wymierzyć karę dożywotniego więzienia. - Podczas pierwszego procesu to, że nie zeznawała, to była taka, można powiedzieć, wspólna decyzja, bo i ona nie czuła się na siłach i my też, widząc, w jakim jest stanie emocjonalnym, psychicznym, to wszyscy uznaliśmy, że chyba lepiej, żeby się nie odzywała, że będzie płakać w sądzie, że rozklei się, także tak naprawdę, to nie była jej samodzielna decyzja, żeby nie zeznawała - tak powody milczenia Marty Herdy podczas procesu tłumaczy jej siostra.

Wyrok dożywocia realnie oznacza dla Marty Herdy co najmniej kilkanaście lat więzienia, zanim będzie mogła się ubiegać o przedterminowe zwolnienie. Rodzina Marty Herdy wierzy, że uda się złagodzić wyrok, zabiegają o powtórzenie procesu.

Autor: azb//kg / Źródło: Superwizjer TVN

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer

Pozostałe wiadomości

Pogoda na majówkę 2024. Wielu z nas nie może doczekać się długiego weekendu majowego, który w tym roku może okazać się szczególnie długi. O tym, co czeka nas w te dni w pogodzie, przeczytasz we wstępnej prognozie pogody przygotowanej przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. W prognozach widać ponad 25 stopni

Pogoda na majówkę 2024. W prognozach widać ponad 25 stopni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

29-latek nagle upadł na ulicy Kilińskiego w Łodzi i mimo reanimacji prowadzonej przez świadków zmarł. Chwilę wcześniej wyszedł ze szpitala, miał przy sobie wypis. Przeprowadzona sekcja zwłok nie wykazała, co było przyczyną zgonu. Zlecono wykonanie badań histopatologicznych i toksykologicznych.

Wyszedł ze szpitala, zmarł na ulicy. Nowe ustalenia

Wyszedł ze szpitala, zmarł na ulicy. Nowe ustalenia

Źródło:
tvn24.pl

Kapitan Polskich Linii Lotniczych LOT oświadczył się stewardesie pracującej na pokładzie tej samej maszyny. Przewoźnik opublikował w mediach społecznościowych nagranie niecodziennych zaręczyn.

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Źródło:
PLL LOT

Podczas pięciogodzinnego przesłuchania byłego posła i byłego szefa MSWiA padło kilka dat. Mariusz Kamiński zeznał, że w lipcu 2022 roku dostał pierwsze sygnały o "korupcyjnych propozycjach dotarcia do MSZ". Trzy miesiące później na TikToku zamieszanego w aferę wizową wiceministra Piotra Wawrzyka pojawiło się nagranie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Wawrzyk zdymisjonowany został ponad rok po sygnałach, które miał otrzymać Kamiński. Zatrzymano go natomiast w styczniu tego roku, czyli już po zmianie władzy.

Od pierwszych sygnałów do zatrzymania Wawrzyka. Kalendarium

Od pierwszych sygnałów do zatrzymania Wawrzyka. Kalendarium

Źródło:
"Fakty" TVN

Pod podłogą i warstwą betonu w garażu policjanci znaleźli zabetonowane zwłoki. Zarzut zabójstwa 26-latka usłyszały cztery osoby. Jedna przyznała się do winy, dwie umniejszają swoją rolę.

Ciało ukryte w garażu pod warstwą betonu

Ciało ukryte w garażu pod warstwą betonu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na krakowskich Dębnikach. Kierujący citroenem uderzył w wiatę przystankową i latarnię. Mężczyzna zginął na miejscu.

Nie żyje kierowca, który wjechał w przystanek

Nie żyje kierowca, który wjechał w przystanek

Źródło:
PAP / tvn24.pl

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Źródło:
Onet

Grupa ludzi wyciągnęła kierowcę z płonącego auta na poboczu przy autostradzie w St. Paul w USA. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera samochodowa jednego ze świadków zdarzenia. Uratowany mężczyzna Sam Orbovich podkreślił, że zawdzięcza życie "heroicznej" postawie zupełnie obcych mu osób.

W ostatniej chwili wyciągnęli kierowcę z  samochodu płonącego na autostradzie. Nagranie

W ostatniej chwili wyciągnęli kierowcę z samochodu płonącego na autostradzie. Nagranie

Źródło:
CNN, CBS News

Prokuratura w Łodzi otrzymała wyniki badań DNA 36-latka, który został podpalony na przystanku przy ulicy Pomorskiej, i kobiety, która zgłosiła się na policję, informując, że to jej syn. - Dziś mamy pewność, że to właśnie jej syn zginął w tragicznych okolicznościach na skutek podpalenia - przekazał rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Został podpalony na przystanku. Po butach rozpoznała go matka, są wyniki badań DNA

Został podpalony na przystanku. Po butach rozpoznała go matka, są wyniki badań DNA 

Źródło:
tvn24.pl

Nawet 3-letnie dzieci padają ofiarą przemocy seksualnej – ostrzega The Internet Watch Foundation (IWF), organizacja walcząca z wykorzystywaniem nieletnich w sieci. Tylko w ubiegłym roku wykryła ona ponad 6 tysięcy stron zawierających materiały o charakterze seksualnym przedstawiających dzieci między 3. a 6. rokiem życia.   

Przemoc seksualna w internecie. Ofiarami nawet 3-letnie dzieci

Przemoc seksualna w internecie. Ofiarami nawet 3-letnie dzieci

Źródło:
BBC, TVN24.pl

Podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i przestępstwa narkotykowe na dużą skalę Krzysztof C. został zatrzymany przez hiszpańską policję. Mężczyzna był poszukiwany przez grupę "łowców cieni" z Centralnego Biura Śledczego Policji. Poszukiwanego ścigano na podstawie listu gończego i Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Był poszukiwany od dziewięciu lat. Krzysztof C. zatrzymany w Hiszpanii

Był poszukiwany od dziewięciu lat. Krzysztof C. zatrzymany w Hiszpanii

Źródło:
CBŚP, PAP

W Gajkowie (Dolnośląskie) na most można wjechać autem czy rowerem, ale przejść nie wolno. Mieszkańcy irytują się na zakaz, dlatego zamalowują znak, wyrzucają go, albo łamią przepisy, przechodząc przez most.

Most zakazany dla pieszych

Most zakazany dla pieszych

Źródło:
TVN24

Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, położone w pobliżu granicy z Rosją, jest regularnie atakowany przez siły rosyjskie. Celem skoordynowanych ostrzałów z powietrza oraz propagandowych przekazów Kremla jest zmuszenie mieszkańców do ucieczki - ocenia w swojej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Charków celem ataków rakietowych i propagandowych. Rosjanie chcą "wywołać panikę"

Charków celem ataków rakietowych i propagandowych. Rosjanie chcą "wywołać panikę"

Źródło:
PAP, NV, Wiorstka

Nie żyje amerykański raper Chris King. 32-latek został śmiertelnie postrzelony, gdy przebywał z grupą przyjaciół - poinformowała policja w Nashville. "Do zobaczenia w raju, bracie" - przekazał w mediach społecznościowych Justin Bieber, przyjaciel i były współlokator Kinga.

Raper Chris King nie żyje. Został śmiertelnie postrzelony

Raper Chris King nie żyje. Został śmiertelnie postrzelony

Źródło:
Los Angeles Times, tvn24.pl

Grupa ochroniarzy (Jarosława) Kaczyńskiego podczas tego, gdy de facto wykonywali obowiązki na jego rzecz, (...) była też na etatach w Żandarmerii Wojskowej - mówił wiceminister obrony Cezary Tomczyk w "Rozmowie Piaseckiego", odnosząc się do częściowych wyników audytu w MON. Te doniesienia skomentował były szef MON Mariusz Błaszczak.

Byli zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej. Tomczyk: w tym czasie ochraniali Kaczyńskiego

Byli zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej. Tomczyk: w tym czasie ochraniali Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24

Wielka fuzja na rynku modowym może zostać zablokowana. Takie konsekwencje może przynieść wniosek Amerykańskiej Federalnej Komisji Handlu, która domaga się zaniechania połączenia spółek Tapestry z Capri, właścicielem marki Michael Kors. Zdaniem regulatorów stworzenie nowego potentata modowego mogłoby negatywnie wpłynąć na konkurencję na rynku.

Wielka fuzja, miliardy dolarów i konflikt o rynkową konkurencję

Wielka fuzja, miliardy dolarów i konflikt o rynkową konkurencję

Źródło:
Reuters

Termin zakończenia budowy odcinka drogi S1 między Oświęcimiem i Dankowicami przesunął się o blisko rok. Powodem są odkrycia archeologiczne. W Jawiszowicach znaleziono ślady osadnictwa sprzed kilku tysięcy lat.

Znaleźli ślady ludzi sprzed tysięcy lat, droga powstanie rok później niż planowano

Znaleźli ślady ludzi sprzed tysięcy lat, droga powstanie rok później niż planowano

Źródło:
PAP

W piątek przy rzece leżała wyciągnięta z wody przez kolegów 12-latka. Dziewczynka, którą zajął się policjant, trafiła do szpitala z oznakami hipotermii. Była pijana. Poważne kłopoty ma teraz jej 18-letnia znajoma. To ona kupiła alkohol dla grupy nieletnich.

Pijana 12-latka trafiła w stanie hipotermii do szpitala. 18-latka odpowie za rozpijanie nieletnich

Pijana 12-latka trafiła w stanie hipotermii do szpitala. 18-latka odpowie za rozpijanie nieletnich

Źródło:
tvn24.pl

75-latek z Wielkiej Brytanii zlekceważył zakazy wchodzenia na pas drogi granicznej oraz fotografowania. Postanowił z bliska zobaczyć granicę polsko-rosyjską. Zauważyli go strażnicy graniczny. Mężczyzna został ukarany mandatami.

Zlekceważył zakazy i zaczął robić zdjęcia

Zlekceważył zakazy i zaczął robić zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Od początku tego roku na Pomorzu odnotowano więcej zachorowań na krztusiec niż w całym ubiegłym roku. Nie brakuje ciężkich przypadków. Do jednego z gdańskich szpitali przywieziono dziecko, które było reanimowane. Lekarze apelują o szczepienie się przeciwko krztuścowi.

Duży wzrost zachorowań na krztusiec

Duży wzrost zachorowań na krztusiec

Źródło:
tvn24.pl
Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Bezpieczeństwo energetyczne, modernizacja NATO, wsparcie dla Ukrainy - między innymi o tych tematach rozmawiano w czasie 15. sesji polsko-amerykańskiego Dialogu Strategicznego. Spotkanie odbyło się w poniedziałek w Waszyngtonie - poinformował w komunikacie Departament Stanu USA.

Dialog Strategiczny Polski i USA. Rozmowy o wschodniej flance NATO i budowie elektrowni jądrowej

Dialog Strategiczny Polski i USA. Rozmowy o wschodniej flance NATO i budowie elektrowni jądrowej

Źródło:
tvn24.pl

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak ogłosi we wtorek w Warszawie nowy pakiet pomocy dla Ukrainy. Jego wartość stanowi 500 milionów funtów - poinformowało biuro szefa brytyjskiego rządu. Jak podkreślono, to największy pojedynczy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy.

Największy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy. Sunak ogłosi go w Warszawie

Największy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy. Sunak ogłosi go w Warszawie

Źródło:
PAP

Rodzice uczniów, którzy w ubiegłym roku otrzymali laptopy, mogą odetchnąć z ulgą. W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Finansów, które zwalnia z obowiązku zapłaty PIT od tego sprzętu. To istotny dokument, bo czas rozliczeń z fiskusem za 2023 mija wraz z końcem kwietnia.

Ważne rozporządzenie w sprawie PIT. Dotyczy setek tysięcy osób

Ważne rozporządzenie w sprawie PIT. Dotyczy setek tysięcy osób

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Najwyższy umorzył postępowanie o uchylenie immunitetu prokurator Ewy Wrzosek. Przychylił się tym samym do wniosku Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Wniosek o uchylenie immunitetu skierowano pod koniec 2022 roku w ramach śledztwa dotyczącego podejrzenia przekazania informacji ze śledztwa osobom nieuprawnionym.

Prokurator Ewa Wrzosek z immunitetem. Sąd Najwyższy umorzył postępowanie o jego uchylenie

Prokurator Ewa Wrzosek z immunitetem. Sąd Najwyższy umorzył postępowanie o jego uchylenie

Źródło:
PAP

Rzadka choroba jelit spowodowała, że obywatel Belgii został oczyszczony z zarzutu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, na zespół fermentacji jelitowej zwany autobrowarem (ABS) cierpi... pracownik browaru.

Pracownik browaru cierpi na zespół autobrowaru. Dzięki temu uniknie kary

Pracownik browaru cierpi na zespół autobrowaru. Dzięki temu uniknie kary

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie leku Ibuprofen Dr. Max. Powodem jest stwierdzenie nieprawidłowości w zakresie jednego z parametrów.

Popularny lek przeciwbólowy wstrzymany w obrocie

Popularny lek przeciwbólowy wstrzymany w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek Rada Ministrów zajmie się projektami dotyczącymi ujawnienia oświadczeń majątkowych między innymi małżonków osób publicznych, a także prezesów spółek Skarbu Państwa. Nowe przepisy miałyby objąć między innymi posłów, senatorów, prezydentów, burmistrzów, a także wójtów.

KO i PiS z projektami o jawności majątków polityków i ich bliskich. Dziś zajmie się nimi rząd

KO i PiS z projektami o jawności majątków polityków i ich bliskich. Dziś zajmie się nimi rząd

Źródło:
PAP

We wtorek odbyło się pierwsze merytoryczne posiedzenie sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących aborcji. Trwało krócej niż kwadrans. Zdecydowano, że 16 maja odbędzie się wysłuchanie publiczne. Przewodnicząca komisji Dorota Łoboda (KO) mówiła TVN24, że chce rozpocząć prace od projektu dotyczącego depenalizacji aborcji. - Liczymy na to, że w czerwcu on z naszej komisji wyjdzie i wtedy zaczniemy pracę nad projektami dotyczącymi warunków i terminów przerywania ciąży - dodała.

Komisja nadzwyczajna zdecydowała o wysłuchaniu publicznym projektów w sprawie aborcji

Komisja nadzwyczajna zdecydowała o wysłuchaniu publicznym projektów w sprawie aborcji

Źródło:
TVN24, PAP
NIK krytycznie o programie odtwarzania posterunków

NIK krytycznie o programie odtwarzania posterunków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Co najmniej dziesięć osób zginęło w wyniku zderzenia dwóch śmigłowców podczas przygotowań do defilady w Malezji - poinformowała marynarka wojenna tego kraju. Lokalne media opublikowały nagranie, na którym widać moment katastrofy.

Dwa śmigłowce zderzyły się w powietrzu. 10 osób nie żyje 

Dwa śmigłowce zderzyły się w powietrzu. 10 osób nie żyje 

Źródło:
PAP, Reuters

Rosyjskie zgrupowanie w sile 20-25 tysięcy żołnierzy próbuje szturmować miasto Czasiw Jar, a także okoliczne wsie na wschodzie Ukrainy - podała agencja Reutera, powołując się na raporty wojsk ukraińskich. Sytuacja na tym odcinku jest trudna, a według ukraińskiego dowództwa jest to "najgorętszy punkt" frontu.

"Najgorętszy punkt" frontu. Rosjanie rzucają dziesiątki tysięcy żołnierzy

"Najgorętszy punkt" frontu. Rosjanie rzucają dziesiątki tysięcy żołnierzy

Źródło:
Reuters, Suspilne, Radio Swoboda

W tym roku wyjazd na majówkę (1-5 maja) zadeklarowało 43 proc. Polaków, czyli o 10 proc. więcej niż w ubiegłym roku - wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. Największym powodzeniem będą cieszyć się krótkie wyjazdy po kraju, najczęściej w góry. Jak spędzimy tegoroczną majówkę i ile na nią wydamy?

Jak Polacy chcą spędzać majówkę? "Mikrowyprawy tegorocznym hitem"

Jak Polacy chcą spędzać majówkę? "Mikrowyprawy tegorocznym hitem"

Źródło:
PAP, POT

Wszystkie próby utraty wagi ostatecznie prowadzą do jej zatrzymania się, nawet jeśli odchudzający się w dalszym ciągu usiłuje zrzucić nadmiar kilogramów - ocenia Kevin Hall, autor pracy naukowej opublikowanej w poniedziałek w czasopiśmie Obesity. Dlaczego?  

Dieta, leki, ćwiczenia... I tak przyjdzie moment, gdy przestajesz chudnąć. Badacz pokazał dlaczego

Dieta, leki, ćwiczenia... I tak przyjdzie moment, gdy przestajesz chudnąć. Badacz pokazał dlaczego

Źródło:
CNN, TVN24.pl

Płacąc tuż przed wyborami 2016 roku za milczenie aktorce porno Stormy Daniels, Donald Trump dopuścił się "wyborczego oszustwa" - stwierdził prokurator w pierwszym dniu procesu karnego byłego prezydenta USA przed sądem na Manhattanie. Obrońca Trumpa przyznał, że doszło do zapłaty, ale uznał, że nie stanowiła ona przestępstwa.

Prokurator zarzucił Trumpowi "oszustwo wyborcze". Pierwszy dzień procesu w Nowym Jorku

Prokurator zarzucił Trumpowi "oszustwo wyborcze". Pierwszy dzień procesu w Nowym Jorku

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Zbigniewa Derdziuka na stanowisko prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - przekazał we wtorek przewodniczący rady Liwiusz Laska.

Coraz bliżej powrotu dawnego prezesa ZUS na stanowisko

Coraz bliżej powrotu dawnego prezesa ZUS na stanowisko

Źródło:
PAP

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o stworzenie ram prawnych dla działalności kantorów internetowych. W odpowiedzi Ministerstwo Finansów zapowiada przekazanie do Sejmu projektu w tej sprawie w czwartym kwartale tego roku.

"Problem pozostaje nierozwiązany od ponad dekady". Jest odpowiedź ministerstwa

"Problem pozostaje nierozwiązany od ponad dekady". Jest odpowiedź ministerstwa

Źródło:
PAP

Dziewięć złotych i pięć srebrnych nagród trafiło do dziennikarzy oraz tytułów TVN Warner Bros. Discovery na World Media Festivals w Hamburgu. Wśród laureatów znalazły się między innymi reportaże dziennikarzy "Czarno na białym" i "Superwizjera" TVN.

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

Źródło:
tvn24.pl