Prawie 30 lat rządził krajem, teraz zamknięty w klatce odpowiada przed sądem


Przed sądem w Chartumie rozpoczął się proces obalonego w kwietniu prezydenta Sudanu Omara el-Baszira. 75-letni były prezydent, który rządził Sudanem przez niemal 30 lat, jest oskarżony między innymi o nielegalne posiadanie obcej waluty i korupcję. Jest sądzony także za "wzbogacenie się w sposób podejrzany i nielegalny" oraz płatną protekcję.

Występując w poniedziałek przed sądem, śledczy Ahmed Ali, przedstawiciel sudańskiej policji, zeznał, że Omar el-Baszir otrzymał 90 milionów dolarów w gotówce z Arabii Saudyjskiej.

Policjant oświadczył, że sam były prezydent w toku śledztwa powiedział mu, iż pieniądze te zostały mu "dostarczone przez pewnych wysłanników" saudyjskiego następcy tronu księcia Muhammada ibn Salmana. Według agencji Reutera Baszir - który na sali rozpraw siedział w klatce, ubrany w tradycyjne białe szaty i turban - słuchał zeznań, ale nie komentował ich. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na sobotę.

Obalenie prezydenta

W kwietniu, tuż po aresztowaniu obalonego przez juntę wojskową Baszira, w jego rezydencji w Chartumie znaleziono gotówkę w trzech walutach o wartości 113 milionów dolarów (7 milionów euro, 350 tysięcy dolarów i 5 miliardów funtów sudańskich, czyli 93 miliony euro). Baszir został obalony w kwietniu po kilkumiesięcznych niepokojach społecznych, które początkowo spowodowane były rosnącymi cenami, brakiem żywności i paliw, szybko jednak przekształciły się w demonstracje przeciwko despotycznemu prezydentowi rządzącemu od prawie 30 lat.

W maju sudański prokurator generalny poinformował, że Baszirowi postawiono również zarzuty morderstw popełnionych podczas protestów, które doprowadziły do jego obalenia. Nie wiadomo jednak, kiedy były prezydent będzie sądzony w tej sprawie.

To nie koniec zarzutów

Baszir już w 2009 roku został oskarżony przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i ludobójstwo w sudańskiej prowincji Darfur.

W ubiegłym tygodniu broniąca praw człowieka organizacja Amnesty International ostrzegała, aby jego proces w sprawie korupcji nie odwrócił uwagi od ciężkich zarzutów postawionych mu przez trybunał w Hadze. Od obalenia Baszira Sudan pogrążony jest w chaosie. W sobotę Tymczasowa Rada Wojskowa (TMC), która wówczas przejęła władzę, i cywilna opozycja podpisały końcową wersję porozumienia o podziale władzy.

Umożliwi ono powołanie tymczasowego rządu mającego sprawować władzę do wyborów powszechnych w 2022 roku, a następnie przekazanie jej cywilom.

Protesty i przemoc w Sudanie Adam Ziemienowicz | PAP

Autor: akw//rzw / Źródło: PAP