Samodzielność małej Igi kosztuje dwa miliony. NFZ mówi nie, więc rodzice poszli do sądu

[object Object]
Lekarze w USA są pewni, że Iga może być samodzielnaTVN24 Łódź
wideo 2/5

Iga ma chore obie nóżki i obie rączki. Ma jeszcze szansę być samodzielna - przekonują lekarze z kliniki Paley'a na Florydzie. Jednak NFZ nie chce pokryć kosztów leczenia 5-latki. Sądy już dwukrotnie nie zgadzały się z argumentami Funduszu. A czas ucieka i nie działa na korzyść dziecka.

Jest ubezpieczona. Ale rodzice małej Igi już trzeci rok walczą o to, żeby ich córka mogła żyć, chodzić, być samodzielna. Walczą z Narodowym Funduszem Zdrowia, by zgodził się sfinansować leczenie dziecka za granicą. Fundusz zamiast tego odsyła do polskiej kliniki – nie sprawdzając, czy będzie ona w stanie skutecznie pomóc dziecku.

- W podobnej sytuacji są setki rodzin w całej Polsce. Fundusz woli oszczędzić teraz, a potem przez całe lata finansować renty socjalne dla ludzi, którzy mogli normalnie funkcjonować – ocenia mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz, która jest pełnomocnikiem rodziców Igi.

***

- Jest bystra i dzielna - chwalą Igę jej rodzice, Agnieszka i Mariusz Hodun z Żyrardowa (woj. mazowieckie).

Agnieszka po urodzeniu córki nie wróciła już do pracy z urlopu macierzyńskiego. Musi przez całą dobę opiekować się niepełnosprawnym dzieckiem. Fizycznie córka ma mnóstwo ograniczeń - jedna jej noga jest nienaturalnie wygięta, druga niemal w ogóle się nie wykształciła. Do tego dziewczynka ma obie ręce ciągle zgięte pod kątem prostym.

- Kiedy była niemowlęciem lekarze mówili, że będzie jak roślina. A ona wykonała tytaniczną pracę i dziś może się przemieszczać i bawić. Ale kolejnych barier bez przeprowadzenia operacji już nie pokona – mówi mama Igi.

Cena samodzielności

Od trzech lat rodzice Igi żyją nadzieją, że córka po ich śmierci nie będzie skazana na wegetację w Domu Pomocy Społecznej. W 2016 roku lekarz prowadzący zalecił jej skontaktowanie się z instytutem dr Drora Paley'a na Florydzie.

Paley to znany chirurg ortopeda, który specjalizuje się w ratowaniu dziecięcych nóżek.

- Przesłałam do Stanów całą dokumentację medyczną. Na odpowiedź czekałam cztery miesiące. Usłyszałam, że sprawa nie jest tak beznadziejna, jak może się wydawać. Dror Paley chciał osobiście przebadać córkę. Przyjechał do Polski i to zrobił – opowiada Hodun.

W połowie 2016 roku, po kilku całodniowych badaniach przeprowadzonych w Polsce – klinika w USA opracowała roczny plan leczenia. W ciągu pierwszego półrocza Iga miała przejść kilka operacji, kolejne pół roku miała zająć rehabilitacja. Zdaniem amerykańskich lekarzy, dziewczynka za rok mogłaby chodzić na wstawionej jej protezie, bo druga noga (po operacji i rehabilitacji) może w przyszłości służyć jej jakby była zdrowa.

Mama 5-latki: - Amerykańscy lekarze podkreślają, że po operacjach Iga byłaby w pełni samodzielna. Ta wiadomość to najlepsze, co dotąd nas spotkało.

Jest jednak "ale". Duże. Gigantyczny koszt przedsięwzięcia. W przeliczeniu na złotówki grubo przekraczający dwa miliony złotych. Doktor Ireneusz Babiak, specjalista ortopedii z Poradni Ortopedycznej i Traumatologicznej Narządu Ruchu dla Dorosłych Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie uznał, że nie ma jednak wyboru.

Zanim doszedł do tego wniosku, o możliwość leczenia Igi zapytał m.in. dwa wiodące ośrodki ortopedyczne w kraju - w Otwocku i Poznaniu. Znikąd nie doczekał się informacji, że program zaproponowany przez amerykańskich medyków jest do powtórzenia w Polsce.

Dlatego podpisał się pod wnioskiem do NFZ, aby Fundusz pokrył koszty leczenia za granicą. I wskazał, że – jego zdaniem – tylko terapia za oceanem może być skuteczna:

„Z uwagi na złożony charakter rekonstrukcji i towarzyszących jej zabiegów operacyjnych, nie można przeprowadzić jej w sposób bezpieczny dla dziecka ani w Polsce, ani w Europie” – napisał.

Co interesuje NFZ, a co nie

Narodowy Fundusz Zdrowia wniosek o pokrycie kosztów leczenia dostał 23 stycznia 2017 roku. Sprawę analizował przez siedem kolejnych miesięcy.

Odpowiedź przyszła 7 sierpnia 2017 roku - odmowna.

Dlaczego? W przesłanym do redakcji tvn24.pl oświadczeniu Narodowy Fundusz Zdrowia tłumaczy, że przy rozstrzyganiu wniosku rodziców Igi (i wszystkich innych, w których pacjenci wnoszą o sfinansowanie leczenia za granicą) Fundusz zainteresowany jest tylko trzema aspektami:

1. Czy dane świadczenie jest świadczeniem gwarantowanym?

2. Czy nie można uzyskać tego świadczenia w Polsce?

3. Czy świadczenie jest niezbędne do ratowania życia lub zdrowia?

Na punkt pierwszy i trzeci NFZ odpowiedział tak. Ale na leczenie w USA – zdaniem urzędników - nie można było się zgodzić w związku z punktem drugim.

Fundusz wskazał bowiem, że są w Polsce ośrodki specjalistyczne, które podejmą się operowania Igi. Według NFZ leczenia pięciolatki podjęli się eksperci z… Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej w Poznaniu (czyli ci sami, którzy wcześniej byli pytani przez lekarza prowadzącego Igę o możliwość leczenia i którzy nie deklarowali, że mogą to zrobić).

Fundusz wskazał, że w tej właśnie klinice prowadzony jest unikatowy w skali Polski program Leczenia Wad Ubytkowych i Wydłużania Kończyn u Dzieci (ruszył w lutym 2017 roku, czyli już po tym, jak rodzice Igi wystąpili do NFZ).

Narodowy Fundusz Zdrowia zgadzając się lub odmawiając finansowania leczenia za granicą – jak podkreśla w przesłanym do nas oświadczeniu Michał Rabikowski z Biura Komunikacji Społecznej Centrali NFZ – nie analizuje tego, jaka jest różnica w doświadczeniu lekarzy polskich w porównaniu do zagranicznych. Nie jest zainteresowany też, jaka jest ewentualna różnica w czasie leczenia (co przecież może wpływać na jakość i efektywność leczenia). Nie wymagają tego bowiem zapisy art. 42j Ustawy o Świadczeniach Zdrowotnych.

Takie podejście do sprawy było nie do zaakceptowania dla rodziców Igi.

Agnieszka: - To po prostu odczłowieczające. Przecież tu nie chodzi, a raczej nie powinno chodzić o odfajkowanie administracyjnego problemu, tylko wyleczenie i danie szansy na w miarę normalne życie dziecku.

Sądy mają inne zdanie

Agnieszka Hodun poszła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a sąd przyznał jej rację. W wyroku wydanym 11 grudnia 2017 roku zwrócił uwagę, że podejmowanie jakichkolwiek decyzji bez uwzględniania spodziewanych efektów leczenia mija się z celem.

Fundusz – jak ocieniła sędzia Marzena Milewska-Karczewska – niesprawiedliwie i jednostronnie ocenił wniosek rodziców Igi. W uzasadnieniu decyzji sądu, który nakazał ponowne rozpatrzenie wniosku przez NFZ czytamy, że:

Iga nigdy nie została przebadana gruntownie przez żadnego z lekarzy ze szpitala, który podjął się leczenia dziewczynki. Zamiast tego przeprowadzono pobieżne oględziny. Ośrodek amerykański natomiast - jak czytamy w uzasadnieniu - przeprowadził bardzo szczegółowe badania pacjentki i na tej podstawie ocenił możliwości działania.

Żadna z placówek polskich nie przygotowała szczegółowego planu leczenia dziewczynki (w przeciwieństwie do szpitala z Florydy). Zamiast tego Narodowemu Funduszowi Zdrowia wystarczyła deklaracja, że pacjentka zostanie gdzieś przyjęta. Sąd jednak obawia się, że deklaracja poznańskich specjalistów gotowych na przyjęcie Igi może być gołosłowna.

Rodzice Igi walczą z NFZ już trzeci rokTVN24 Łódź

NFZ – jak wskazał WSA - zignorował różnicę doświadczenia pomiędzy polskimi a amerykańskimi specjalistami. A przecież – jak uznała sędzia Milewska-Karczewska – przy okazji każdego wniosku o leczenie za granicą to właśnie skuteczność ewentualnego leczenia powinna być w tej sprawie najważniejsza. W wyroku czytamy też, że Konstytucja RP (konkretnie art. 68 ust. 1) jasno wskazuje, że dzieci powinny być objęte szczególną opieką zdrowotną.

Wyrok podlegał wykonaniu, a Narodowy Fundusz Zdrowia mógł co najwyżej wnieść kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. I to zrobił, ale sąd drugiej instancji podtrzymał poprzedni wyrok.

- Sąd nie ma prawa dysponować majątkiem, którym zarządza Narodowy Fundusz Zdrowia. Sędziowie uchylili więc poprzednią, bezduszną decyzję o odmowie finansowania leczenia za granicą i nakazali ponowne rozpatrzenie sprawy. Sąd zrobił tyle, że nakazał jej rozpatrzenie z uwzględnieniem dobra Igi i zwykłego, zdrowego rozsądku – mówi mec. Maria Wentlandt-Walkiewicz.

Czas

NFZ wniosek o sfinansowanie leczenia Igi na nowo ocenia już od czternastu miesięcy. W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu NFZ poinformował, że ciągle zbiera materiały, żeby podjąć decyzję.

Do końca sierpnia Fundusz miał otrzymać szczegółowe dane dokumentujące doświadczenie Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej w Poznaniu. To zresztą nie pierwsze podejście NFZ do spełnienia wymagań, które postawił przed Funduszem sąd.

We wrześniu ubiegłego roku NFZ zapytał poznański szpital o to, jak ma wyglądać plan leczenia Igi i dopytywał, ile dokładnie będzie to trwało. Prosił też o wykazanie dotychczasowego doświadczenia w leczeniu podobnych przypadków.

Odpowiedź była mało konkretna – w piśmie przesłanym do Funduszu (którego kopię otrzymali rodzice Igi) czytamy, że leczenie będzie faktycznie podobne do tego, które wdrożyć chcą amerykańscy lekarze. Harmonogramu przedstawiać jednak nie można. Dlaczego? Bo plan leczenia - jak tłumaczą w Poznaniu - można przygotować dopiero wtedy, kiedy rodzice Igi finalnie zdecydują się na leczenie w tej placówce. Przygotowanie harmonogramu leczenia wymaga przecież - jak czytamy w piśmie do NFZ - "szczegółowej analizy dokumentacji medycznej".

A co z doświadczeniem? Tu też NFZ wiele się nie dowiedział. Szpital poinformował urzędników, że wiedza o dotychczasowych przypadkach była przekazywana - jak czytamy w piśmie - "podczas zjazdów krajowych i międzynarodowych":

"Udostępnianie szczegółów danych leczonych pacjentów jest sprzeczne z zachowaniem tajemnicy lekarskiej oraz wbrew RODO" - podał poznański szpital w piśmie, pod którym podpisał się prof. Marek Jóźwiak, szef Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej.

Michał Rabikowski z Biura Komunikacji Społecznej Centrali NFZ informuje, że w sprawie pięcioletniej Igi Fundusz czeka jeszcze na opinię konsultanta krajowego w dziedzinie ortopedii i traumatologii narządu ruchu.

Na własną rękę

Rodzice Igi Hodun – spodziewając się, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie starał się uniknąć finansowania leczenia ich dziecka w USA rozpoczęli zbieranie pieniędzy przy wsparciu jednej z fundacji. W dwóch zbiórkach zebrali niecałe 2,5 proc. potrzebnej kwoty.

- Podczas jednej z wizyt w NFZ wprost nas zapytano, jak idzie zbiórka. Usłyszałam, że trzeba działać na własną rękę, bo Fundusz nie może sobie pozwolić na tak kosztowne kuracje. Jak powiedziałam, że przecież prawo jest po mojej stronie, to pracownica Funduszu tylko wzruszyła ramionami – opowiada Agnieszka Hodun.

Faktycznie, NFZ rzadko decyduje się na finansowanie leczenia w Stanach Zjednoczonych, w których koszty kuracji są obiektywnie wyższe, niż w wielu innych rozwiniętych krajach.

W zeszłym roku na leczenie w USA zgodził się siedmiokrotnie – za każdym razem chodziło o dzieci. Na ich leczenie z budżetu państwowego wydano łącznie nieco ponad 2 mln złotych – czyli tyle, ile ma kosztować leczenie Igi.

W 2018 roku wniosków o sfinansowanie leczenia za granicą wpłynęło 144. Odmówiono 23 pacjentom – w tym dziewięciu chorym dzieciom.

- Decyzje odmowne w przypadku nieletnich związane były w jednym przypadku z tym, że wnioskowane świadczenie nie było w koszyku świadczeń gwarantowanych. W pozostałych ośmiu leczenie można było wykonać w ośrodkach krajowych – informuje Michał Rabikowski z NFZ.

Iga ma pięć latTVN24 Łódź

***

Do wiadomości rodziców Igi od miesięcy wpływają kolejne opinie eksperckie, o które wnioskuje NFZ.

- Widzimy w którą stronę to idzie. Najgorsze jest to, że pisma upewniają nas w tym, jak bardzo „na odwal się” traktowana jest sprawa naszej córki – mówi Agnieszka Hodun.

Pokazuje pismo, które dostała w styczniu. W piśmie wysłanym przez Gdański Uniwersytet Kliniczny wypowiada się jeden z ekspertów, którego NFZ poprosił o określenie zakresu leczenia, przez które powinna przejść Iga.

- Stwierdził on, że należy przygotować operacyjnie prawą stopę, żeby mogła ona utrzymywać ciężar całego ciała. Zaproponował też zaprotezowanie nogi lewej. Jak mamy się czuć z faktem, że ekspert pomylił nogi naszej córki? Jak on się zapoznał z dokumentacją medyczną? To jakaś tragifarsa - załamuje ręce Mariusz Hodun.

Jego żona zaznacza, że - według amerykańskich lekarzy - operacji nie będzie można przeprowadzić, kiedy ich córka wejdzie w okres szybkiego wzrostu.

- Mamy coraz mniej czasu. I chyba tylko nam się spieszy. Wiem jednak, że trzeba walczyć - kończy Agnieszka Hodun.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Aktywistki z Płocka rozwieszały obrazki z "tęczowymi Maryjkami" – wizerunkiem Matki Boskiej w wielobarwnej aureoli. W czwartek Sąd Najwyższy uznał kasacje w tej sprawie, złożone przez Kaję Godek i płockiego księdza, za całkowicie bezzasadne. Trzy kobiety są niewinne.

"Tęczowe Maryjki" nie obrażają. Sąd oddalił kasacje

"Tęczowe Maryjki" nie obrażają. Sąd oddalił kasacje

Źródło:
PAP

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

W czasie czwartkowej konferencji Suwerennej Polski w Sejmie doszło do spięcia pomiędzy Patrykiem Jakim a dziennikarzami. - Niech pan nie przeszkadza przez chwilę - krzyczał polityk po tym, jak reporter próbował dopytywać o kwestię dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry.

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Odwołanie dowódcy Eurokorpusu odbyło się zgodnie z procedurami, a sojusznicy zostali poinformowani - zapewniał na naszej antenie wicepremier i szef resortu obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz. W środę po południu Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o wszczęciu wobec generała Jarosława Gromadzińskiego postępowania kontrolnego przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). Generał Gromadziński w trybie natychmiastowym stracił dowodzenie Eurokorpusem i ma wrócić do kraju. On sam w internetowym wpisie zapewnił, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Sąd zastosował areszt wobec trzech osób w związku z działaniami Funduszu Sprawiedliwości, w tym księdza Michał O., prezesa Fundacji Profeto. Jego obrońca zapowiedział, że będzie składał zażalenie na tę decyzję. Treść zarzutów w sprawie księdza dotyczy między innymi przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Źródło:
tvn24.pl

20-latek z Krakowa (woj. małopolskie) odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i rozprowadzanie ich. Jak podaje policja, mężczyzna przechowywał narkotyki, zakopując je w ziemi.

Narkotyki zakopane w różnych punktach miasta

Narkotyki zakopane w różnych punktach miasta

Źródło:
PAP

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

"Prawicowi populiści trzymają w uścisku wiele krajów. Przyjedźcie do Polski i zobaczcie, jak można ich wypchnąć" - pisze w komentarzu dla brytyjskiego "Guardiana" Anne McElvoy. Dziennikarka i redaktorka wpływowego portalu Politico przestrzega jednak, że odwrót "od populistycznego nacjonalizmu" oraz "przywrócenie norm prawnych i demokratycznych" nie przyjdą łatwo. 

"Guardian": Polska "przypadkiem testowym" dla innych. "Zobaczcie, jak wypchnąć prawicowych populistów"

"Guardian": Polska "przypadkiem testowym" dla innych. "Zobaczcie, jak wypchnąć prawicowych populistów"

Źródło:
The Guardian

W Norwegii media donoszą w czwartek o braku jajek w sklepach. Niedobory mają być spowodowane zmniejszeniem produkcji w Europie na skutek chorób drobiu oraz zwiększeniem norweskiego eksportu, który stał się opłacalny wraz ze spadkiem wartości korony.

Na świątecznych stołach może zabraknąć kluczowego produktu. " Tak źle nie było już dawno"

Na świątecznych stołach może zabraknąć kluczowego produktu. " Tak źle nie było już dawno"

Źródło:
PAP

Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrant przyznał, że miasto sfinansowało jego studia MBA na Collegium Humanum. Studia na tej uczelni opłacono także innym urzędnikom, m.in. byłej zastępczyni prezydenta Beacie Rutkiewicz, obecnie wojewodzie pomorskiej. Sprawę opisała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza".

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Wyborcza.pl, PAP

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Po awaryjnym lądowania na początku marca, niewielka awionetka nadal leży na podmokłym terenie w okolicy Zakola Wawerskiego. Prokuratura do wyciągnięcia samolotu z trudno dostępnego terenu rozważa wykorzystanie śmigłowca. Jak wynika z naszych informacji, zarówno policja jak i straż pożarna nie chcą podjąć się tego zadania, a koszt wynajęcia śmigłowca od prywatnej firmy jest dla prokuratury za wysoki. 

Uszkodzony  samolot od miesiąca leży na mokradłach, ma trafić na parking kościoła. Jest jeden problem 

Uszkodzony samolot od miesiąca leży na mokradłach, ma trafić na parking kościoła. Jest jeden problem 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

W jednym z bloków przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu zostały znalezione zwłoki mężczyzny. Policja i prokuratura nie ujawniają szczegółów zdarzenia.

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl

Karol III nie weźmie udziału w obchodach Wielkiego Czwartku w Katedrze Worcester. Zamiast niego poprowadzi je królowa Kamila. W trakcie nabożeństwa odtworzona zostanie jednak specjalna wiadomość od monarchy. Jej treść udostępniły już agencje.  

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Źródło:
BBC, Reuters

Lodu na biegunach w wyniku zmian klimatycznych stopiło się już tak dużo, że wpłynęło to na ruch obrotowy Ziemi. Nasza planeta zwolniła - wynika z najnowszej analizy opublikowanej na łamach "Nature". Ma to znaczenie dla tego, jak odmierzamy czas.

Ziemia spowolniła, bo stopiło się zbyt dużo lodu. To może wpływać na odmierzanie czasu

Ziemia spowolniła, bo stopiło się zbyt dużo lodu. To może wpływać na odmierzanie czasu

Źródło:
CNN, nature.com, tvnmeteo.pl

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Szef łotewskiej dyplomacji Krisjanis Karins ogłosił w czwartek, że poda się do dymisji - poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia łotewskiego nadawcy publicznego LSM. Rezygnacja ma związek z wszczęciem dochodzenia dotyczącego wydatków ministra na podróże lotnicze.

Minister spraw zagranicznych Łotwy zapowiada dymisję. W tle prokuratorskie postępowanie

Minister spraw zagranicznych Łotwy zapowiada dymisję. W tle prokuratorskie postępowanie

Źródło:
Reuters, lsm.lv

ABW przeprowadziła w środę szereg czynności procesowych, w tym przeszukań na terenie Warszawy i Tychów - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Chodzi o śledztwo w sprawie ujawnionej działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Jak dodał Dobrzyński, zabezpieczono 48,5 tysiąca euro oraz 36 tysięcy dolarów.

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trwają analizy dotyczące skrócenia czasu pracy w Polsce - poinformowała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Ponad 100 lat po tym, jak został wprowadzony ośmiogodzinny dzień pracy, czas na następny krok - oceniła. Ministra skomentowała propozycję Polski 2050 w sprawie poluzowania zakazu handlu w niedziele, zapowiedziała także zmiany w sprawie płacy minimalnej.

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

Źródło:
tvn24.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Peruwiańscy chirurdzy uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź, który znajdował się w jedzeniu. 68-latka musiała przejść skomplikowaną operację, obiekt przebijał tętnicę szyjną.

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Źródło:
Reuters

Nie ma planów przywrócenia wprowadzenia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Ale ona jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można ją odwiesić - mówił w TVN24 minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Źródło:
TVN24

Najnowsze pociski Cyrkon, którymi chwalił się Władimir Putin, latają wolniej, niż zapowiadano, a ich głowica bojowa jest niewielka - wynika z pierwszej analizy jej szczątków. Dwa takie pociski zostały w ostatnich dniach zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną. - Cyrkon lata w złym kierunku i nie wykonuje zadań, do których został stworzony - twierdzą specjaliści z Kijowa.

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Źródło:
Ukrainska Pravda, Defense Express, PAP, tvn24.pl

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu z polskim rządem, a dzisiejsze spotkanie międzyrządowe stworzyło dobry fundament dla długoterminowego rozwiązania - mówiła w TVN24 BiS wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna, komentując polsko-ukraińskie konsultacje międzyresortowe.

Konsultacje rządów Polski i Ukrainy w Warszawie. "Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu"

Konsultacje rządów Polski i Ukrainy w Warszawie. "Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu"

Źródło:
TVN24 BiS

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl