Reprezentantka Rosji w konkursie Miss Ziemi, Natalia Pieriewierziewa zakłopotała jurorów prezentacją swego kraju. Tak mówiła o obecnym stanie spraw: "Moja Rosja - to biedny, ogromny, cierpiący kraj, okrutnie rozdarty przez chciwych, nieuczciwych, niewierzących ludzi. Moja Rosja - to wielka tętnica, z której niewielu 'wybranych' ludzi wysysa jej bogactwa. Moja Rosja - to żebrak".
Dokładne słowa wystąpienia uczestniczki konkursu można znaleźć na jej profilu na stronie Miss Earth 2012, gdzie opublikowano odpowiedź na pytanie "Co powoduje, że jesteś dumna z ojczyzny?". "Moja Rosja - to nieskończona wojna kaukaska. To gniewne bratnie narody, które wcześniej mówiły jednym językiem, którego teraz zabraniają uczyć w szkołach. Moja Rosja - to zwycięzca, który obalił faszyzm, kupując zwycięstwo kosztem życia milionów ludzi. Powiedzcie mi, jak i dlaczego nacjonalizm rozkwita w tym kraju?". Ale zakończenie jest już w innym tonie. "Nie zważając na wszystkie łzy, smutki, wojny, inwazje, niezależnie od tego, kto rządzi Rosją, nadal jestem dumna, że urodziłam się w tym wielkim i przepięknym kraju, który dał światu tak wiele."
Internauci: To prawda
Na stronie Miss Earth 2012 pod słowami Rosjanki zaroiło się od komentarzy, przy czym niemal wszystkie zgadzają się, że Pieriewierziewa powiedziała o Rosji prawdę. Natalia Pieriewierziewa urodziła się w 1988 r. w Kursku, gdzie zaczęła karierę modelki. W 2011 wygrała konkurs "Piękność Rosji", otwierając sobie drogę do konkursu Miss Ziemi 2012. Co istotne, podczas konkursu finałowego "Piękność Rosji", pytań do uczestniczek nie było. Oceniano wyłącznie walory zewnętrzne. Na Miss Earth Rosjanka zajęła trzecie miejsce w kategorii "makijaż" i pierwsze w kategorii "najbardziej urocza".
Autor: Grzegorz Kuczyński / Źródło: newsru.com
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Elizaveta Reizler (CC-BY-SA)